Nic już nie jest po prostu gołębie albo jastrzębie

Nic już nie jest po prostu gołębie albo jastrzębie
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2017-03-17 (10:11)

To był emocjonujący tydzień dla globalnych inwestorów z gołębią podwyżką Fed i jastrzębią pasywnością BoE. Nie brakowało też jastrzębich wzmianek z ECB. To nie był dobry tydzień dla USD, za to korzystają EUR i GBP. PLN z perspektywy tygodnia wygląda na silniejszego, ale to tylko złudzenie.

Wynik posiedzenia Banku Anglii była prawdziwą niespodzianką. Po pierwsze Kristin Fobres przedłożyła wniosek o podwyżkę stóp procentowych. Po drugie w komunikacie znalazło się stwierdzenie, że jest więcej członków MPC, zdaniem których niewiele potrzeba po stronie poprawy wskaźników aktywności i wzrostu inflacji, by rozważyć podwyżkę. To sugeruje, że gdyby niepewność o Brexit, stopy procentowe BoE mogłyby być już wyżej. Jakkolwiek nie można zabronić BoE zmiany nastawienia, moment na jastrzębi zwrot jest bardzo dziwny. Sytuacja gospodarcza Wielkiej Brytanii była korzystniejsza podczas ostatniego posiedzenia w lutym, a wówczas BoE mocno podkreślał swoją neutralność i wyważone szanse na podwyżkę i obniżkę. Od tego czasu wskaźniki PMI pogorszyły się, sprzedaż detaliczna zaczęła słabnąć, a inflacja bazowa przestała przyspieszać przy braku nasilenia presji płacowej. Jednak BoE może był zaniepokojony tym, że rynek stopy procentowej zbyt mocno wycenił gołębiość banku w przyszłości i to skłoniło go do interwencji. Rentowności obligacji Wielkiej Brytanii na długim końcu w lutym wyraźnie spadły, odstając od swoich odpowiedników z USA i Europy. Sądzimy, że dane makro w Wielkiej Brytanii będą dalej rozwijać się w negatywną stronę, co ostatecznie skłoni BoE do porzucenia jastrzębiego tonu i utrzymania stóp procentowych bez zmian co najmniej do końca 2017 r. Podtrzymujemy nasze negatywne nastawienie wobec funta w średnim terminie, na razie jednak gołębi Fed i jastrzębi BoE są jasnym sygnałem dla kapitału spekulacyjnego do ucieczki z krótkich pozycji w GBP/USD.

EUR także dosięgnęły niespodzianki z banków centralnych. W czwartek wieczorem EUR/USD skoczył do 1,0770 po słowach Ewalda Nowotnego, że stopa depozytowa może zostać podniesiona przed ruchem na stopie referencyjnej. Dodał też, że model USA, gdzie najpierw zatrzymano skup aktywów zanim zaczęto podnosić stopy procentowe, może nie pasować do realiów Europy. Nie dostaliśmy żadnych dodatkowych wskazówek odnośnie terminu potencjalnych zmian w polityce, ale komentarze Nowotnego są kolejnym sygnałem z ECB w jastrzębią. Póki ryzyka polityczne nie wychodzą na powierzchnię (a po wyborach w Holandii nie widać ku temu powodów), nie prędko znajdą się chętni do wygaszania wzrostów EUR.

Podsumowując tydzień, mamy banki centralne, które podnoszą stopy procentowe, choć starają się „nie robić z tego afery”. Mamy też banki centralne, które utrzymują politykę monetarną bez zmian, choć przemycają jastrzębie wskazówki na przyszłość. Na tym tle wyróżnia się stanowisko Rady Polityki Pieniężnej, gdzie nie mamy ani podwyżek, ani przejawu chęci do wykonania takowych. Stąd złoty nie znajdzie dodatkowych czynników do umocnienia poza pozytywne wiatry ze strony globalnego wzrostu apetytu na ryzykowne aktywa w związku z osłabieniem obaw o szybsze zacieśnianie monetarne Fed. Zjazd EUR/PLN z 4,35 od początku tego tygodnia traktujemy tylko jako usuniecie z wyceny wstępnych obaw o decyzję Fed, a nie jako przejaw silniejszego optymizmu względem złotego. Poza tym pozycja polskiej walut pozostaje bez większych zmian od ponad miesiąca. Przy stopie referencyjnej NBP na 1,5 proc. złotemu będzie trudno przyciągać kapitał, kiedy inne rynki wschodzące oferuje stopy 3-, 4-krotnie wyższe. Podtrzymujemy nasze pesymistyczne nastawienie do złotego w średnim terminie.

W piątkowym kalendarzu mamy dane z przemysłu i handlu z Polski oraz produkcję przemysłową i indeks nastrojów konsumentów z USA. W pierwszym przypadku efekty kalendarzowe mogą zaważyć na dynamice produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, ale naszym zdaniem dobra pogoda w lutym mogła sprzyjać wyższej produkcji i konsumpcji. W USA dla produkcji przemysłowej (prog. 0,2 proc.) zagrożeniem jest ciepła pogoda w lutym, która mogła obniżyć wytwarzanie w sektorze użyteczności publicznej.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia

Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia

11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Akcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje

Trump straszy, dolar zyskuje

11:03 Raport DM BOŚ z rynku walut
Cofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić

Złoty znów zaczyna tracić

11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Poniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami

Trump straszy nowymi cłami

08:21 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut

Problemy europejskich walut

2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Kurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?

Eurodolar na drodze do parytetu?

2024-11-19 Komentarz walutowy XTB
Dzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Nowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny

Złoty pozostaje stabilny

2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTB
W amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze

Dolar dalej w grze

2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.