Data dodania: 2017-01-31 (11:43)
Kluczowe informacje z rynków: USA: Donald Trump odwołał w poniedziałek wieczorem Sally Yates, która pełniła obowiązki ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego po tym, jak odmówiła realizacji dekretu prezydenta nt. zakazu wjazdu do USA dla obywateli 7 państw muzułmańskich. Na jej miejsce powołany został Dana Boente.
Japonia: Bank Japonii nie zmienił parametrów polityki monetarnej na zakończonym posiedzeniu (stopa -0,1 proc., a QQE nadal 80 bln JPY rocznie). Jak oczekiwano podniesione zostały projekcje wzrostu PKB na lata fiskalne 2016,17 i 18 do odpowiednio 1,4 proc., 1,5 proc. i 1,1 proc., oraz utrzymano bez zmian oczekiwania dotyczące kształtowania się inflacji. Niemniej w komentarzu zwrócono uwagę na pozytywny wpływ cen energii na wskaźnik CPI, który w najbliższych miesiącach powinien kształtować się wokół zera, lub lekko powyżej. Bank nadal zakłada, że cel inflacyjny zostanie osiągnięty po roku fiskalnym 2018 r. Podczas konferencji prasowej prezes Kuroda przestrzegł przed negatywnym wpływem protekcjonistycznej polityki nowego prezydenta USA na japońską gospodarkę. Dzisiaj poznaliśmy też dane nt. wydatków gospodarstw domowych, które spadły w grudniu o 0,3 proc. r/r (choć oczekiwano zniżki nawet o 0,9 proc. r/r), stopa bezrobocia wyniosła 3,1 proc. (jak oczekiwano), a produkcja przemysłowa rosła o 0,5 proc. m/m i 3,0 proc. r/r (szacowano 0,3 proc. m/m i 3,0 proc. r/r). W górę o 7,1 proc. r/r poszły zamówienia na maszyny (wcześniej notowano spadek o 6,0 proc. r/r), a dynamika rozpoczętych budów wzrosła o 3,9 proc. r/r (mniej niż szacowane 8,4 proc. r/r).
Australia: Indeks kondycji biznesu liczony przez NAB wzrósł w grudniu do 11 pkt. z 5 pkt., a indeks zaufania do 6 pkt. z 5 pkt.
Eurostrefa: PKB dla Francji rósł w IV kwartale o 0,4 proc. k/k (jak szacowano – to dane wstępne). Nieoczekiwanie spadły w grudniu wydatki konsumenckie (-0,8 proc. m/m). Wstępny wzrost inflacji HICP w styczniu wyniósł 1,6 proc. r/r wobec 0,8 proc. r/r w grudniu (szacowano 1,3 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna w Niemczech nieoczekiwanie spadła w grudniu o 0,9 proc. m/m i 1,1 proc. r/r. Lepiej wypadła natomiast stopa bezrobocia malejąc do 5,9 proc. w styczniu z 6,0 proc. w grudniu. Liczba wniosków od bezrobotnych spadła o 26 tys. Kluczową publikacją były jednak dane nt. szacunkowej inflacji HICP dla całej strefy euro – w styczniu wyniosła ona 1,8 proc. r/r wobec 1,1 proc. r/r w grudniu i szacowanych 1,6 proc. r/r przez rynek. Inflacja bazowa pozostała jednak na poziomie 0,9 proc. r/r. Poznaliśmy też szacunki dotyczące PKB w IV kwartale, które wskazały na wzrost o 0,5 proc. k/k i 1,8 proc. r/r (szacowano 0,5 proc. k/k i 1,7 proc. r/r), oraz dane dotyczące stopy bezrobocia (spadek w grudniu do 9,6 proc.).
Wielka Brytania: Według dziennika The Times rząd premier Theresy May chciałby rozpocząć oficjalną procedurę Brexitu (jeżeli wcześniej uda mu się uzyskać zgodę parlamentu) już 9 marca. Dzisiaj w brytyjskim parlamencie ruszy debata ws. wyrażenia zgody na Brexit, a już jutro może mieć miejsce głosowanie. Liderzy dwóch największych partii – konserwatyści i laburzyści, zapowiedzieli, że uszanują wynik głosowania obywateli z czerwca ub.r. Z kolei dzisiaj o godz. 10:30 poznaliśmy dane nt. udzielonych kredytów konsumenckich – w grudniu wypadły gorzej, niż oczekiwano (1,039 mld GBP).
Naszym zdaniem: Ostatnie działania prezydenta Donalda Trumpa są nadal szeroko komentowane, a zmiana na stanowisku prokuratora generalnego może teoretycznie rodzić kolejne napięcia. Pytanie jednak, na ile są one rzeczywiście istotne z gospodarczego punktu widzenia. Wydaje się, że lepiej skoncentrować uwagę na najbliższym posiedzeniu FED – komunikat poznamy już jutro wieczorem, a także spekulacjach dotyczących wdrożenia podatku od importu (BTA), oraz pozostałych inicjatyw (niższe podatki i deregulacja gospodarki). Warto też wspomnieć, że zaczyna się sezon istotnych publikacji makro z USA – dzisiaj indeks Chicago PMI (godz. 15:45), oraz zaufania konsumentów Conference Board (godz. 16:00), ale już jutro ADP i ISM dla przemysłu, a w piątek comiesięczne szacunki Departamentu Pracy. Lepsze dane mogą pomóc dolarowi.
Sytuacja techniczna na koszyku BOSSA USD pokazuje, że wprawdzie pierwsza próba złamania oporu 84,65 pkt. (podjęta wczoraj) nie była udana, to nie oznacza to, że nie dojdzie do kolejnej w najbliższych dniach. Świeca doji teoretycznie zapowiada przełom.
W strefie euro uwagę zwracają wstępne szacunki dotyczące inflacji za styczeń, ale warto zwrócić uwagę, że kluczowa dla ECB inflacja bazowa HICP pozostała na poziomie 0,9 proc. r/r. To sprawia, że nadmiernej reakcji wzrostowej na euro nie widać. Wydaje się, że obawy związane z czynnikami politycznymi (wybory w najbliższych miesiącach) mogą coraz bardziej ciążyć na notowaniach euro. Technicznie EUR/USD podniósł się wczoraj po mocnej przecenie – w efekcie na wykresie mamy świecę z dużym dolnym knotem, oraz respekt wsparcia przy 1,0615-20. Niemniej za tym nie idzie dalsze odreagowanie w górę – próby wyraźniejszego wyjścia ponad 1,07 są słabe. Może to sugerować, że w kolejnych dniach wczorajsza świeca zostanie zanegowana, a rejon wsparcia przy 1,0615 naruszony. W takim układzie może dojść do testu okolic 1,0525-68.
W kontekście rozpoczynającej się debaty ws. Brexitu warto zerknąć na funta. Ten tanieje, bo inwestorzy uświadomili sobie, że oczekiwania dotyczące możliwego opóźnienia tego procesu były płonne. W zamian za to czekać nas mogą długie miesiące niepewności. Na wykresie GBP/USD widać, że doszło do naruszenia szczytu przy 1,2431 (górka z 5 stycznia b.r.). Może to zapowiadać dalsze spadki do 1,2272-1,2344 (wsparcia oparte o październikowe ekstrema).
Dzisiejszy przekaz ze strony Banku Japonii trudno uznać za „jastrzębi”. Niemniej jen zyskał, co jest bardziej wynikiem schłodzenia globalnych nastrojów po ostatnich działaniach Donalda Trumpa. Naszym zdaniem czasowego, stąd też nie wydaje się, aby układ USD/JPY miał zapowiadać dalsze spadki. Bardziej prawdopodobny scenariusz to kolejna świeca z dolnym cieniem, ale tym razem również białym korpusem na układzie tygodniowym. Ważny rejon oporu na najbliższe dni to niezmiennie 115,56-116,13, oparty jeszcze o ważne poziomy z 2014 r.
Australia: Indeks kondycji biznesu liczony przez NAB wzrósł w grudniu do 11 pkt. z 5 pkt., a indeks zaufania do 6 pkt. z 5 pkt.
Eurostrefa: PKB dla Francji rósł w IV kwartale o 0,4 proc. k/k (jak szacowano – to dane wstępne). Nieoczekiwanie spadły w grudniu wydatki konsumenckie (-0,8 proc. m/m). Wstępny wzrost inflacji HICP w styczniu wyniósł 1,6 proc. r/r wobec 0,8 proc. r/r w grudniu (szacowano 1,3 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna w Niemczech nieoczekiwanie spadła w grudniu o 0,9 proc. m/m i 1,1 proc. r/r. Lepiej wypadła natomiast stopa bezrobocia malejąc do 5,9 proc. w styczniu z 6,0 proc. w grudniu. Liczba wniosków od bezrobotnych spadła o 26 tys. Kluczową publikacją były jednak dane nt. szacunkowej inflacji HICP dla całej strefy euro – w styczniu wyniosła ona 1,8 proc. r/r wobec 1,1 proc. r/r w grudniu i szacowanych 1,6 proc. r/r przez rynek. Inflacja bazowa pozostała jednak na poziomie 0,9 proc. r/r. Poznaliśmy też szacunki dotyczące PKB w IV kwartale, które wskazały na wzrost o 0,5 proc. k/k i 1,8 proc. r/r (szacowano 0,5 proc. k/k i 1,7 proc. r/r), oraz dane dotyczące stopy bezrobocia (spadek w grudniu do 9,6 proc.).
Wielka Brytania: Według dziennika The Times rząd premier Theresy May chciałby rozpocząć oficjalną procedurę Brexitu (jeżeli wcześniej uda mu się uzyskać zgodę parlamentu) już 9 marca. Dzisiaj w brytyjskim parlamencie ruszy debata ws. wyrażenia zgody na Brexit, a już jutro może mieć miejsce głosowanie. Liderzy dwóch największych partii – konserwatyści i laburzyści, zapowiedzieli, że uszanują wynik głosowania obywateli z czerwca ub.r. Z kolei dzisiaj o godz. 10:30 poznaliśmy dane nt. udzielonych kredytów konsumenckich – w grudniu wypadły gorzej, niż oczekiwano (1,039 mld GBP).
Naszym zdaniem: Ostatnie działania prezydenta Donalda Trumpa są nadal szeroko komentowane, a zmiana na stanowisku prokuratora generalnego może teoretycznie rodzić kolejne napięcia. Pytanie jednak, na ile są one rzeczywiście istotne z gospodarczego punktu widzenia. Wydaje się, że lepiej skoncentrować uwagę na najbliższym posiedzeniu FED – komunikat poznamy już jutro wieczorem, a także spekulacjach dotyczących wdrożenia podatku od importu (BTA), oraz pozostałych inicjatyw (niższe podatki i deregulacja gospodarki). Warto też wspomnieć, że zaczyna się sezon istotnych publikacji makro z USA – dzisiaj indeks Chicago PMI (godz. 15:45), oraz zaufania konsumentów Conference Board (godz. 16:00), ale już jutro ADP i ISM dla przemysłu, a w piątek comiesięczne szacunki Departamentu Pracy. Lepsze dane mogą pomóc dolarowi.
Sytuacja techniczna na koszyku BOSSA USD pokazuje, że wprawdzie pierwsza próba złamania oporu 84,65 pkt. (podjęta wczoraj) nie była udana, to nie oznacza to, że nie dojdzie do kolejnej w najbliższych dniach. Świeca doji teoretycznie zapowiada przełom.
W strefie euro uwagę zwracają wstępne szacunki dotyczące inflacji za styczeń, ale warto zwrócić uwagę, że kluczowa dla ECB inflacja bazowa HICP pozostała na poziomie 0,9 proc. r/r. To sprawia, że nadmiernej reakcji wzrostowej na euro nie widać. Wydaje się, że obawy związane z czynnikami politycznymi (wybory w najbliższych miesiącach) mogą coraz bardziej ciążyć na notowaniach euro. Technicznie EUR/USD podniósł się wczoraj po mocnej przecenie – w efekcie na wykresie mamy świecę z dużym dolnym knotem, oraz respekt wsparcia przy 1,0615-20. Niemniej za tym nie idzie dalsze odreagowanie w górę – próby wyraźniejszego wyjścia ponad 1,07 są słabe. Może to sugerować, że w kolejnych dniach wczorajsza świeca zostanie zanegowana, a rejon wsparcia przy 1,0615 naruszony. W takim układzie może dojść do testu okolic 1,0525-68.
W kontekście rozpoczynającej się debaty ws. Brexitu warto zerknąć na funta. Ten tanieje, bo inwestorzy uświadomili sobie, że oczekiwania dotyczące możliwego opóźnienia tego procesu były płonne. W zamian za to czekać nas mogą długie miesiące niepewności. Na wykresie GBP/USD widać, że doszło do naruszenia szczytu przy 1,2431 (górka z 5 stycznia b.r.). Może to zapowiadać dalsze spadki do 1,2272-1,2344 (wsparcia oparte o październikowe ekstrema).
Dzisiejszy przekaz ze strony Banku Japonii trudno uznać za „jastrzębi”. Niemniej jen zyskał, co jest bardziej wynikiem schłodzenia globalnych nastrojów po ostatnich działaniach Donalda Trumpa. Naszym zdaniem czasowego, stąd też nie wydaje się, aby układ USD/JPY miał zapowiadać dalsze spadki. Bardziej prawdopodobny scenariusz to kolejna świeca z dolnym cieniem, ale tym razem również białym korpusem na układzie tygodniowym. Ważny rejon oporu na najbliższe dni to niezmiennie 115,56-116,13, oparty jeszcze o ważne poziomy z 2014 r.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.