Data dodania: 2017-01-25 (10:18)
Rynki finansowej pozostają pod wpływem przeplatanki serwowanej przez prezydenta Trumpa, co finalnie hamuje wykrystalizowanie solidniejszego kierunku. EUR/USD i USD/JPY pozostają na huśtawce. Przegranym środy na razie jest AUD. Tymczasem polski rząd dostał „OK” od agencji Fitch, ale PLN pozostaje bez reakcji.
Pierwsze dni działalności prezydenta Trumpa przynoszą na przemian informacje, które przez rynki są dobierane negatywnie lub pozytywnie. Chcąc określić jednym hasłem ostatnie dni, to dla poniedziałku byłoby to „Protekcjonizm”, a dla wtorku „Infrastruktura”. Wczoraj prezydent Trump skupił się na podpisywaniu aktów wykonawczych dotyczących „budowania Ameryki”. Przyspieszenie prac nad kolejnymi fazami rurociągów Keystone XL i Dakota Access oznacza więcej miejsc pracy i wzmocnienie USA. Decyzje zostały też dobrze odebrane przez CAD, gdyż rurociągi transferują ropę naftową z Kanady – miłe zaskoczenie po tym, jak jeszcze w poniedziałek Trump zapowiedział renegocjację porozumienia NAFTA. Trochę zaskakujące, że FX przemilczał przekaz Trumpa, że „samochody sprzedawane w Ameryce, muszą być budowane w Ameryce”, co powinno generalnie negatywne dla CAD i MXN. USD/CAD jest teraz podatny na odreagowanie wczorajszego spadku.
Meksykańskie peso dalej pozostaje pod presją, gdyż słówkiem dnia na środę jest „Mur”. Prezydent Trump już zapowiedział (na Twitterze), że będzie to główny temat dzisiejszych decyzji. Stad też wspomniana na początku przeplatanka i dzisiejsze informacje mogą przyczyniać się do mniejszego optymizmu pośród uczestników rynku. W ten sposób otrzymujemy zamknięcie wahań kursów w dotychczasowych ograniczeniach, gdyż inwestorzy są bardziej chętni do krótkoterminowego (kilkugodzinnego) handlowania, niż budować pozycje na dłuższy termin. W nocy USD/JPY został zatrzymany przed 114; EUR/USD odbija do 1,0710.
W nocy otrzymaliśmy pierwsze rysy na idealnym obrazie AUD, który utrzymywał się od początku roku. W IV kw. inflacja CPI wzrosła mniej od oczekiwań (0,5 proc. k/k vs 0,7 proc.) i tylko 1,5 proc. r/r (prog. 1,6 proc.). Inflacja bazowa także wypadła słabiej (0,4 proc. vs 0,5 proc.) i tyle samo co w III kw., stąd nie widać oznak wzmocnienia presji inflacyjnej. Oczekiwania reflacji w Australii jeszcze się nie materializują i tylko bańka na rynku nieruchomości pompuje ogólne wskaźniki. Gospodarka boryka się ze spowolnieniem konsumpcji i RBA nie ma powodów do zadowolenia. Nie przewidujemy, aby w najbliższym czasie bank centralny miałby ciąć stopy procentowe, ale tak samo jest za wcześnie, by rozważać start podwyżek. Rynek wycofuje z wyceny oczekiwania podwyżki pod koniec 2017 r., co dziś ciąży na wykupionym AUD. Jedyne powody, że AUD/USD nie spada szybciej, to brak przekonania inwestorów do odbudowy siły USD oraz najwyższe od czerwca 2015 r. ceny miedzi. Utrzymujemy krótką pozycję w AUD/JPY, gdyż dalej widzimy ryzyko redukcji długich pozycji w AUD oraz pogorszenia globalnego sentymentu przez niepewność o politykę USA.
Złoty pozostaje w zapomnieniu globalnych inwestorów i EUR/PLN dryfuje spokojnie blisko 4,37. Dzisiejsza publikacja stopy bezrobocia za grudzień prawdopodobnie pokaże sezonowy wzrost do 8,3 proc. z 8,2 proc. w listopadzie, ale nie będzie to żaden impuls do pobudzenia handlu. We wtorek analityk agencji ratingowej Fitch Arnaud Louis powiedział, że agencja nie zamierza się spieszyć z pochopną oceną warunków gospodarczych w Polsce. Choć agencja widzi, że niższa przewidywalność sceny politycznej może zaciążyć na atrakcyjności inwestycyjnej Polski, ale agencja chce poczekać na faktyczne dowody wpływu na inwestycje. Fitch spodziewa się przyspieszenia wydatkowania funduszy unijnych, co podbije dynamikę inwestycji. Ostrzega jednak, że jeśli nie zobaczy oczekiwanego zacieśnienia fiskalnego po 2017 r., będzie to negatywny czynnik dla ratingu. Wygląda na to, że o Fitchu można zapomnieć na pół roku, choć na razie napięte otoczenie zewnętrzne nie pozwoli, aby ta opinia mogła podsycić umocnienie złotego. Poziom 4,35 wciąż pozostaje barierą dla silniejszej aprecjacji.
W kalendarzu dane makro pozostaną na drugim planie z główną uwagą utrzymywaną na terminarzu prezydenta Trumpa. EUR czeka na przełożony z wczoraj wyrok Sądu Konstytucyjnego we Włoszech, gdzie zatwierdzenie prawa wyborczego może skutkować przyspieszonymi wyborami w tym roku. Po południu dane o zapasach ropy naftowej DoE mogą zakręcić cenami WTI. Wieczorem CPI z Nowej Zelandii podda testowi sentyment na NZD. Po rozczarowaniu danymi z Australii większym zaskoczeniem będzie wynik lepszy od prognozowanych 0,3 proc. k/k (1,2 proc. r/r).
Meksykańskie peso dalej pozostaje pod presją, gdyż słówkiem dnia na środę jest „Mur”. Prezydent Trump już zapowiedział (na Twitterze), że będzie to główny temat dzisiejszych decyzji. Stad też wspomniana na początku przeplatanka i dzisiejsze informacje mogą przyczyniać się do mniejszego optymizmu pośród uczestników rynku. W ten sposób otrzymujemy zamknięcie wahań kursów w dotychczasowych ograniczeniach, gdyż inwestorzy są bardziej chętni do krótkoterminowego (kilkugodzinnego) handlowania, niż budować pozycje na dłuższy termin. W nocy USD/JPY został zatrzymany przed 114; EUR/USD odbija do 1,0710.
W nocy otrzymaliśmy pierwsze rysy na idealnym obrazie AUD, który utrzymywał się od początku roku. W IV kw. inflacja CPI wzrosła mniej od oczekiwań (0,5 proc. k/k vs 0,7 proc.) i tylko 1,5 proc. r/r (prog. 1,6 proc.). Inflacja bazowa także wypadła słabiej (0,4 proc. vs 0,5 proc.) i tyle samo co w III kw., stąd nie widać oznak wzmocnienia presji inflacyjnej. Oczekiwania reflacji w Australii jeszcze się nie materializują i tylko bańka na rynku nieruchomości pompuje ogólne wskaźniki. Gospodarka boryka się ze spowolnieniem konsumpcji i RBA nie ma powodów do zadowolenia. Nie przewidujemy, aby w najbliższym czasie bank centralny miałby ciąć stopy procentowe, ale tak samo jest za wcześnie, by rozważać start podwyżek. Rynek wycofuje z wyceny oczekiwania podwyżki pod koniec 2017 r., co dziś ciąży na wykupionym AUD. Jedyne powody, że AUD/USD nie spada szybciej, to brak przekonania inwestorów do odbudowy siły USD oraz najwyższe od czerwca 2015 r. ceny miedzi. Utrzymujemy krótką pozycję w AUD/JPY, gdyż dalej widzimy ryzyko redukcji długich pozycji w AUD oraz pogorszenia globalnego sentymentu przez niepewność o politykę USA.
Złoty pozostaje w zapomnieniu globalnych inwestorów i EUR/PLN dryfuje spokojnie blisko 4,37. Dzisiejsza publikacja stopy bezrobocia za grudzień prawdopodobnie pokaże sezonowy wzrost do 8,3 proc. z 8,2 proc. w listopadzie, ale nie będzie to żaden impuls do pobudzenia handlu. We wtorek analityk agencji ratingowej Fitch Arnaud Louis powiedział, że agencja nie zamierza się spieszyć z pochopną oceną warunków gospodarczych w Polsce. Choć agencja widzi, że niższa przewidywalność sceny politycznej może zaciążyć na atrakcyjności inwestycyjnej Polski, ale agencja chce poczekać na faktyczne dowody wpływu na inwestycje. Fitch spodziewa się przyspieszenia wydatkowania funduszy unijnych, co podbije dynamikę inwestycji. Ostrzega jednak, że jeśli nie zobaczy oczekiwanego zacieśnienia fiskalnego po 2017 r., będzie to negatywny czynnik dla ratingu. Wygląda na to, że o Fitchu można zapomnieć na pół roku, choć na razie napięte otoczenie zewnętrzne nie pozwoli, aby ta opinia mogła podsycić umocnienie złotego. Poziom 4,35 wciąż pozostaje barierą dla silniejszej aprecjacji.
W kalendarzu dane makro pozostaną na drugim planie z główną uwagą utrzymywaną na terminarzu prezydenta Trumpa. EUR czeka na przełożony z wczoraj wyrok Sądu Konstytucyjnego we Włoszech, gdzie zatwierdzenie prawa wyborczego może skutkować przyspieszonymi wyborami w tym roku. Po południu dane o zapasach ropy naftowej DoE mogą zakręcić cenami WTI. Wieczorem CPI z Nowej Zelandii podda testowi sentyment na NZD. Po rozczarowaniu danymi z Australii większym zaskoczeniem będzie wynik lepszy od prognozowanych 0,3 proc. k/k (1,2 proc. r/r).
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.