Dolar zaczyna szukać swojego dna?

Dolar zaczyna szukać swojego dna?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2017-01-24 (11:58)

Kluczowe informacje z rynków: USA: W poniedziałek wieczorem prezydent Donald Trump zdecydował o rezygnacji USA w tzw. Programie Partnerstwa Transpacyficznego (TPP), który był przygotowywany przez poprzednią administrację, jako przeciwwaga dla pozycji Chin.

Z kolei rzecznik Białego Domu – Sean Spicer podczas pierwszej oficjalnej konferencji przyznał, że są plany zawierania umów bilateralnych z poszczególnymi krajami. Dał też do zrozumienia, że kwestia budowy muru na granicy z Meksykiem jest traktowana poważnie. Odniósł się też do kwestii cięcia podatków przyznając, że prezydent chciałby jak najlepszego rozwiązania i zamierza w tej sprawie negocjować z Kongresem. Co ciekawe, jak zaznaczył nie należy tego wiązać z ewentualnymi cięciami w wydatkach budżetowych. Odnosząc się do kwestii likwidacji Obamacare przyznał, że administracja będzie dążyć do wypracowania lepszego i tańszego dla obywateli rozwiązania. Agencje odnotowały też słowa Stevena Mnuchina, który jest kandydatem na Sekretarza Skarbu (nie został jeszcze formalnie zatwierdzony przez Senat), który dał do zrozumienia, że silny dolar może być negatywnym czynnikiem w krótkim terminie dla gospodarki, a USA nie pozostaną obojętne na próby manipulacji walutą ze strony innych państw (padły tu odniesienia do Chin). Mnuchin zaznaczył też, że administracja będzie koncentrować się na zwiększeniu wydatków na infrastrukturę, a tempo wzrostu gospodarczego powinno przekroczyć 3 proc.

Chiny: Zdaniem banku Goldman Sachs władze powinny rozważyć zaostrzenie polityki monetarnej w odpowiedzi na ryzyko wzrostu inflacji

Japonia: Wstępny indeks PMI wzrósł w styczniu do 52,8 pkt. z 52,4 pkt. Premier Shinzo Abe zapowiedział w parlamencie, że na wiosnę rozpoczną się negocjacje dotyczące wzrostu płacy minimalnej

Nowa Zelandia: Indeks PMI dla usług wzrósł w grudniu do 58,4 pkt. z 57,9 pkt. Władze zapowiedziały podniesienie płacy minimalnej o 0,50 NZD za godzinę do 15,75 NZD.
Australia: Tygodniowy indeks zaufania konsumentów ANZ spadł do 117 pkt. z 119,3 pkt.
Eurostrefa: Wstępny indeks PMI dla strefy euro liczony dla przemysłu wzrósł w styczniu do 55,1 pkt. z 54,9 pkt. (szacowano lekki spadek do 54,8 pkt.). Z kolei PMI dla usług spadł do 53,6 pkt. z 53,7 pkt. (oczekiwano wzrostu do 53,9 pkt.). Lepiej wypadły dane z Francji, gorzej z Niemiec (tu mieliśmy lepszy PMI dla przemysłu, ale słaby dla usług).

Wielka Brytania: Supreme Court podtrzymał wcześniejszy wyrok High Court zakładający, że to parlament, a nie rząd będzie zobowiązany do uruchomienia procesu Brexitu – rząd będzie musiał dostać mandat do takiego działania od parlamentu. Jednocześnie dał do zrozumienia, że lokalne władze w Szkocji i Irlandii Północnej nie muszą wcześniej głosować nad Brexitem.

Naszym zdaniem: Analizując pierwsze ruchy Donalda Trumpa, a także wypowiedzi członków jego administracji, nasuwa się zasadnicze pytanie – czy liczą się oni z dalszym, wyraźnym wzrostem deficytu w dłuższym okresie? Ciekawe w tym względzie były słowa rzecznika Białego Domu, który dał do zrozumienia, aby skupić na wypracowaniu jak najlepszych rozwiązań dla podatnika, nie oglądając się zbytnio na kwestie ewentualnych oszczędności budżetowych. No więc jak? America First, ale jakim kosztem? Z kolei wypowiedzi przyszłego Sekretarza Skarbu pokazują, że przeszkodą dla osiągniecia celu będzie silny dolar. To wszystko, w tym wypowiedzenie TPP i zapowiedzi renegocjacji NAFTA w „odpowiednim czasie” sprawiają, że wchodzimy w dość ciekawy okres dla walut. Teoretycznie – tak jak pisaliśmy wczoraj, kwestie renegocjacji starych umów handlowych, a także wypracowywania nowych porozumień mogą zabrać sporo czasu – ale nie zmieni to faktu, że globalne nastroje się zmieniają.

Dzisiaj dolar nieco zyskuje. Najbardziej tracą te waluty, których kraje stracą na amerykańskim protekcjonizmie. Odrzucenie TPP uderzyło w dolara australijskiego i nowozelandzkiego, oraz japońskiego jena. Z kolei zapowiedzi renegocjacji NAFTA (chociaż być może dopiero w „odpowiednim czasie”) osłabiły dolara kanadyjskiego, oraz meksykańskiego peso (chociaż te zachowuje się ostatnio nadzwyczaj mocno). Amerykańska waluta wygrywa dzisiaj jednak też w relacjach z euro, czy frankiem, co może sygnalizować zbliżający się koniec jej kilku tygodniowej słabości (przynajmniej na jakiś czas). Teoretycznie, jeżeli działania Trumpa w długim okresie doprowadzą do powrotu tzw. obaw o podwójny deficyt (handlowy i budżetowy) jak za kadencji prezydenta G.W.Busha, co będzie negatywne dla dolara, to w krótkim okresie możemy zobaczyć wyraźny wzrost presji inflacyjnej, co będzie paliwem do wzrostów amerykańskiej waluty.

Na wykresie koszyka walutowego BOSSA USD widać, że wczoraj wieczorem doszło do wybicia poprzednich dołków przy 84,01 pkt. Dzisiaj wprawdzie próbujemy powrócić powyżej tego poziomu, ale trudno ocenić na ile będzie to trwałe w krótkim okresie. Niemniej rośnie prawdopodobieństwo, że rejon 83,50 pkt. będzie mocnym wsparciem z którego zostanie wyprowadzone odbicie dolara – wcześniej musimy go jednak przetestować.

Odrębnym tematem jest dzisiaj funt. Decyzja Supreme Court była przez rynki rozgrywana wcześniej – liczono się z tym, że podtrzymany zostanie wyrok High Court. Zaskoczeniem mogło być jedynie przyznanie prawa do przegłosowania Brexitu przez lokalne władze w Szkocji i Irlandii Północnej, co mogłoby prowadzić do zablokowania tego procesu na dłużej. Do tego jednak nie doszło. W efekcie funt zareagował na wyrok Supreme Court, jaki pojawił się kilka minut po godzinie 10:30 w myśl zasady „kupuj plotki, sprzedaj fakty”. Na wykresie GBP/USD zadziałał pierwszy wymieniany wczoraj rejon oporu przy 1,2555 (max to 1,2543, choć co ciekawe został on ustanowiony jeszcze w nocy). Rynek cofnął się nawet do 1,2436 w ciągu zaledwie kilku minut, choć później spadek ten został odbudowany. Niemniej brytyjska waluta straciła paliwo do dalszych zwyżek. Stwierdzenie, że rząd będzie musiał mieć zgodę parlamentu zanim przystąpi do uruchomienia procedury Brexitu teoretycznie daje szanse na „zmiękczenie” stanowiska rządu (choć pytanie, jak znacząco, gdyż premier May swoim wystąpieniem z 17 stycznia zagrała nieco va-banque), ale jednocześnie zapowiada większe polityczne przepychanki, a więc dłuższą niepewność, co do wypracowania ostatecznego kształtu porozumień, a zatem w dłuższym okresie nie jest korzystną informacją dla funta.
Na wykresie GBP/USD widać, że opór przy 1,2555 może grać dużą rolę. Niemniej dopiero zejście poniżej 1,2415 (szczyt z 17 stycznia) będzie sygnałem, że impuls wzrostowy rozpoczęty w zeszłym tygodniu uległ zakończeniu.

W kontekście zerwania przez USA porozumienia TPP warto spojrzeć na dolara australijskiego o którym już pisaliśmy. Te informacje, a także rosnące obawy dotyczące wzajemnych relacji handlowych USA-Chiny mogą stanowić czynnik ograniczający dalsze zwyżki AUD. Technicznie AUD/USD tylko nieznacznie naruszył opór 0,76, po czym zawrócił w dół budując na tygodniowym układzie formację spadającej gwiazdy. Z drugiej strony mocny kluczowy opór to dopiero okolice 0,77. Nie jest jednak powiedziane, że musimy je w najbliższym czasie przetestować.

A co na EUR/USD? Tu nadal dominuje trend wzrostowy zapoczątkowany na początku miesiąca. Obserwowane korekty są krótkie. Na dzisiaj mocne wsparcie to rejon 1,0712-18 (maksima z 17-18 stycznia b.r.) i jego złamanie sugerowałoby możliwość zakończenia fali wzrostowej. Z drugiej strony rynek wszedł w rejon szerokiego obszaru oporu od 1,0758 (ograniczenia korpusów świec z początku grudnia ub.r. do 1,0872, czyli maksimum z 8 grudnia. Trudno jednoznacznie ocenić, czy dojdziemy do 1,0872. Ciekawe ujęcie prezentuje wykres tygodniowy, który pokazujemy poniżej – tutaj ważny opór to strefa 1,0800-1,0850.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN

Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN

2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA

Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA

2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
O 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64

Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64

2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie

Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie

2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł

Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł

2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce

Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce

2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?

Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?

2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.pl
Złoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF

Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF

2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Światowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą

Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą

2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.pl
Rozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.