
Data dodania: 2017-01-24 (10:04)
Prezydent Trump przechodzi od słów do czynów i wycofywanie się z paktów handlowych oraz zapowiedzi wysokich ceł ciążą na sentymencie rynkowym, zwiększając popyt na obligacje skarbowe i uderzając w USD. Dziś uwaga przenosi się GBP i wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Brexitu. Europa ma odczyt PMI, ale też ważą się losy wyborów we Włoszech.
Coraz gorsze są warunki na aktywach powiązanych z USD. Renegocjacja NAFTA i wycofanie USA z TPP nie były zaskoczeniem i wątpliwe, aby ktoś zakładał, że Trump nie spełni swoich obietnic wyborczych, ale i tak oficjalna informacja w tej kwestii przyniosła wstrząs rynków. Kolejny impuls do spadku rentowności obligacji skarbowych USA i przeceny USD pojawił się wraz z publikacją komentarzy Sekretarza Skarbu Mnuchina podczas przesłuchania w Kongresie. Mnuchin stwierdził, że „przesadnie silny dolar w krótkim terminie może mieć negatywne implikacje dla gospodarki”. Jednak taka zajawka w serwisach informacyjnych uderzyła w USD, mimo że całkowity przekaz Mnuchina był dużo bardziej łagodny i w ogólnie niewskazujący, jakoby nowa administracja miała w swojej agendzie czynny wpływ na kurs walutowy. Podobnie, jak na przesłuchaniu w ubiegłym tygodniu, Mnuchin nie zaznaczył, że obecnie dolar jest za silny. Jednak mleko się już rozlało. Łącząc te komentarze z wypowiedziami samego Trumpa o dolarze, rynek stał się przewrażliwiony i to tylko w jedną stronę – słowo „dolar” w ustach przedstawiciela administracji to zły znak. Choć USD odreagował nocną słabość po słowach Mnuchina, nie można oprzeć się wrażeniu, że waluta dalej pozostaje na krawędzi i jeszcze jeden impuls podażowy jest przed nią.
Wydarzeniem dnia jest wyrok brytyjskiego Sądu Najwyższego w sprawie konieczności aprobaty parlamentu dla uruchomienia procedury Brexitu. Generalnym przekonaniem jest, że Sąd zdecyduje na rzecz poddania pod głosowanie parlamentu uruchomienia Artykułu 50. Traktatu Lizbońskiego. Świadczą o tym doniesienia prasowe Guardiana, że rząd brytyjski już przygotował odpowiedź na negatywny wyrok, ale także sama premier May w wystąpieniu przed tygodniem starała się umniejszyć rangę dzisiejszego wyroku informując, że rząd z własnej woli podda pod głosowanie parlamentu finalne porozumienie z UE ws. wyjścia. Konieczność głosowania nie stanowi problemu, gdyż rząd ma większość w obu izbach. Biorąc pod uwagę rajd funta sprzed tygodnia w reakcji na przemówienie May wydaje się, że wyrok na korzyść głosowania jest już zdyskontowany, więc jakakolwiek pozytywna reakcja GBP może szybko spotkać się z tzw. „sprzedażą faktów”. Jednak możliwe są elementy wyroku, które mogą zaważyć na finalnym zachowaniu rynku. Jeśli Sąd uzna, że parlament powinien posiadać większą władzę nad procesem negocjacyjnym, będzie to odebrane jako większa szansa na unikniecie „twardego Brexitu” i podsyci kupowanie funta. Nie muszę wspominać, jakim szokiem byłby wyrok odrzucający postulaty parlamentu.
Również EUR może być wyczulone na wyrok, ale ten ogłoszony przez Sąd Konstytucyjny we Włoszech w sprawie tamtejszego prawa wyborczego. Sąd może zdecydować o konieczności reformy prawa przed kolejnymi wyborami w 2018 r., albo wymusić przyspieszone wybory jeszcze w tym roku. W tym drugim przypadku wzbogacenie kalendarza wyborczego w Europie o kolejne zagrożenie dojścia do władzy populistów (Ruch 5 Gwiazd) może obudzić ryzyka polityczne wokół EUR, które jeszcze nie mają wpływu na walutę, ale za kilka miesięcy będą głównym rozgrywającym. Poza tym EUR może obserwować wstępne szacunki PMI pod kątem wskazania, czy dokonuje się dalsza poprawa aktywności biznesu.
Po decyzji banku centralnego Węgier nie oczekuje się zaskoczeń. Dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym USA są drugorzędne.
Wydarzeniem dnia jest wyrok brytyjskiego Sądu Najwyższego w sprawie konieczności aprobaty parlamentu dla uruchomienia procedury Brexitu. Generalnym przekonaniem jest, że Sąd zdecyduje na rzecz poddania pod głosowanie parlamentu uruchomienia Artykułu 50. Traktatu Lizbońskiego. Świadczą o tym doniesienia prasowe Guardiana, że rząd brytyjski już przygotował odpowiedź na negatywny wyrok, ale także sama premier May w wystąpieniu przed tygodniem starała się umniejszyć rangę dzisiejszego wyroku informując, że rząd z własnej woli podda pod głosowanie parlamentu finalne porozumienie z UE ws. wyjścia. Konieczność głosowania nie stanowi problemu, gdyż rząd ma większość w obu izbach. Biorąc pod uwagę rajd funta sprzed tygodnia w reakcji na przemówienie May wydaje się, że wyrok na korzyść głosowania jest już zdyskontowany, więc jakakolwiek pozytywna reakcja GBP może szybko spotkać się z tzw. „sprzedażą faktów”. Jednak możliwe są elementy wyroku, które mogą zaważyć na finalnym zachowaniu rynku. Jeśli Sąd uzna, że parlament powinien posiadać większą władzę nad procesem negocjacyjnym, będzie to odebrane jako większa szansa na unikniecie „twardego Brexitu” i podsyci kupowanie funta. Nie muszę wspominać, jakim szokiem byłby wyrok odrzucający postulaty parlamentu.
Również EUR może być wyczulone na wyrok, ale ten ogłoszony przez Sąd Konstytucyjny we Włoszech w sprawie tamtejszego prawa wyborczego. Sąd może zdecydować o konieczności reformy prawa przed kolejnymi wyborami w 2018 r., albo wymusić przyspieszone wybory jeszcze w tym roku. W tym drugim przypadku wzbogacenie kalendarza wyborczego w Europie o kolejne zagrożenie dojścia do władzy populistów (Ruch 5 Gwiazd) może obudzić ryzyka polityczne wokół EUR, które jeszcze nie mają wpływu na walutę, ale za kilka miesięcy będą głównym rozgrywającym. Poza tym EUR może obserwować wstępne szacunki PMI pod kątem wskazania, czy dokonuje się dalsza poprawa aktywności biznesu.
Po decyzji banku centralnego Węgier nie oczekuje się zaskoczeń. Dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym USA są drugorzędne.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.