
Data dodania: 2017-01-03 (11:39)
Chiny: Indeks PMI dla przemysłu liczony przez Markit/Caixin wzrósł w grudniu do 51,9 pkt. z 50,9 pkt. (szacowano jego spadek do 50,7 pkt.). To najwyższy poziom od stycznia 2013 r. i szósty miesiąc ekspansji z rzędu. Dużą dynamikę odnotowały subindeksy (produkcja i inflacja najszybciej od 6 lat).
Niemniej Międzynarodowy Fundusz Walutowy odnotował, że władze powinny szybko poradzić sobie z nadmiernym zadłużeniem przedsiębiorstw, zanim nie zacznie być ono balastem dla wzrostu gospodarczego. Z kolei PBOC ustalił fixing USD/CNY na poziomie 6,9498 (najwyższym od 16 grudnia), co ponownie wzbudziło obawy związane z osłabieniem tej waluty. Pojawiły się głosy o konieczności jej jednorazowej dewaluacji w celu znalezienia nowego poziomu równowagi.
Eurostrefa: Poznaliśmy dane nt. grudniowego bezrobocia w Niemczech – stopa pozostała na poziomie 6,0 proc. Opublikowane zostały też dane z Francji- inflacja HICP rosła w grudniu wolniej (0,8 proc. r/r) niż oczekiwane 0,9 proc. r/r, chociaż lepiej niż w listopadzie (0,7 proc. r/r).
Wielka Brytania: Indeks PMI dla przemysłu wzrósł w grudniu do 56,1 pkt. wobec 53,6 pkt. po korekcie z 53,4 pkt. w listopadzie (szacowano 53,3 pkt.).
Naszym zdaniem: We wtorkowe przedpołudnie dolar nadal pozostaje silny, kontynuując ruch rozpoczęty wczoraj. Wcześniej wspominaliśmy, że poniedziałkowa absencja wielu istotnych centrów handlu (nie pracowała praktycznie Azja, w Europie wyłączony był Londyn, nie byli obecni też inwestorzy z USA) mogła sprawić, że ruchy były nieco przypadkowe i oparte bardziej na działaniach inwestorów portfelowych – ci kierują się długoterminowym spojrzeniem, a tu dolar (przynajmniej teoretycznie) powinien zyskiwać ze względu na oczekiwania, co do zacieśniania polityki przez FED. Dla bardziej spekulacyjnie nastawionych inwestorów ważne jest to, na ile zbliżające się publikacje istotnych danych makro (dzisiaj o godz. 16:00 zaczynamy z przemysłowym ISM szacowanym w grudniu na 53,6 pkt wobec 53,2 pkt. w listopadzie) rzeczywiście mogłyby dać argument do spekulacji na temat jeszcze większego zacieśnienia polityki ze strony FED w tym roku. Może to nie być łatwe.
Wczoraj zwracaliśmy uwagę, że dopuszczalne byłoby umocnienie się dolara na koszyku w stronę maksimum z połowy grudnia przy 86,70 pkt. i faktycznie scenariusz ten został zrealizowany. Grudniowe szczyty to cała strefa 86,70-87,00 pkt., stąd też teraz pozostaje czekać na cykl publikacji makro z USA, które mogą dać preteksty do rozwinięcia korekty spadkowej w ciągu kolejnych kilkunastu dni.
Dzisiaj dolar najbardziej zyskuje w relacji do JPY. O parze USD/JPY pisaliśmy we wczorajszym komentarzu popołudniowym – słabość JPY to wynik braku wiary rynku w możliwość nieco bardziej „jastrzębiego” podejścia Banku Japonii w 2017 r. Zmienić to mogłaby ewentualna korekta na globalnych rynkach akcji – także warto będzie obserwować pierwsze dni handlu w 2017 r. Technicznie USD/JPY dotarł już w rejon górnego ograniczenia konsolidacji, tj. opór 118,23-65, co powinno ograniczać jego dalszą zwyżkę w perspektywie kolejnych dni.
Dolar kontynuuje też swoje wzrosty w relacji do euro. Nieco słabsze odbicie inflacji we Francji sprawiło, że rynek zaczął spekulować, że także dane z Niemiec nie pokażą tak mocnego odbicia w szacunkowych HICP za grudzień. Dane, jakie napłynęły już z poszczególnych landów zdają się jednak wskazywać na coś zupełnie innego. Technicznie EUR/USD nadal pozostaje w impulsie spadkowym zapoczątkowanym 30 grudnia po „przypadkowym” ruchu do 1,0650. Niemniej rejon 1,0380-1,0400 to mocne wsparcie, które powinno dać impuls do zmiany kierunku notowań. W kolejnych dniach kluczowe będzie tym samym na ile uda się powrócić ponad poziom 1,0520-30.
Przyzwoite dane PMI dla przemysłu z Wielkiej Brytanii sprawiają, że GBP/USD opiera się dzisiaj większej przecenie. Na dziennym układzie widać białego młota, a wskaźnik MACD jest bliski wygenerowania sygnału kupna. W kolejnych dniach liczyć się będą oczekiwania związane z decyzją Supreme Court ws. Brexitu. Technicznie kluczowe będzie na ile uda się wybić szczyt z 30 grudnia przy 1,2386.
Lepsze dane nt. chińskich PMI sprawiają, że dolar nie zyskuje dzisiaj wobec walut Antypodów (AUD i NZD). Patrząc na tygodniowe ujęcie AUD/USD widać, że rośnie prawdopodobieństwo ruchu w stronę 0,7325-40, które to poziomy były istotne w listopadzie ub.r. Obawy związane z ewentualnym osłabieniem chińskiego juana nie powinny być nadmierne – wielokrotnie pisaliśmy, że chińskie władze będą raczej teraz unikać pretekstów, które mogłaby przeciwko nim wykorzystać administracja Donalda Trumpa.
Eurostrefa: Poznaliśmy dane nt. grudniowego bezrobocia w Niemczech – stopa pozostała na poziomie 6,0 proc. Opublikowane zostały też dane z Francji- inflacja HICP rosła w grudniu wolniej (0,8 proc. r/r) niż oczekiwane 0,9 proc. r/r, chociaż lepiej niż w listopadzie (0,7 proc. r/r).
Wielka Brytania: Indeks PMI dla przemysłu wzrósł w grudniu do 56,1 pkt. wobec 53,6 pkt. po korekcie z 53,4 pkt. w listopadzie (szacowano 53,3 pkt.).
Naszym zdaniem: We wtorkowe przedpołudnie dolar nadal pozostaje silny, kontynuując ruch rozpoczęty wczoraj. Wcześniej wspominaliśmy, że poniedziałkowa absencja wielu istotnych centrów handlu (nie pracowała praktycznie Azja, w Europie wyłączony był Londyn, nie byli obecni też inwestorzy z USA) mogła sprawić, że ruchy były nieco przypadkowe i oparte bardziej na działaniach inwestorów portfelowych – ci kierują się długoterminowym spojrzeniem, a tu dolar (przynajmniej teoretycznie) powinien zyskiwać ze względu na oczekiwania, co do zacieśniania polityki przez FED. Dla bardziej spekulacyjnie nastawionych inwestorów ważne jest to, na ile zbliżające się publikacje istotnych danych makro (dzisiaj o godz. 16:00 zaczynamy z przemysłowym ISM szacowanym w grudniu na 53,6 pkt wobec 53,2 pkt. w listopadzie) rzeczywiście mogłyby dać argument do spekulacji na temat jeszcze większego zacieśnienia polityki ze strony FED w tym roku. Może to nie być łatwe.
Wczoraj zwracaliśmy uwagę, że dopuszczalne byłoby umocnienie się dolara na koszyku w stronę maksimum z połowy grudnia przy 86,70 pkt. i faktycznie scenariusz ten został zrealizowany. Grudniowe szczyty to cała strefa 86,70-87,00 pkt., stąd też teraz pozostaje czekać na cykl publikacji makro z USA, które mogą dać preteksty do rozwinięcia korekty spadkowej w ciągu kolejnych kilkunastu dni.
Dzisiaj dolar najbardziej zyskuje w relacji do JPY. O parze USD/JPY pisaliśmy we wczorajszym komentarzu popołudniowym – słabość JPY to wynik braku wiary rynku w możliwość nieco bardziej „jastrzębiego” podejścia Banku Japonii w 2017 r. Zmienić to mogłaby ewentualna korekta na globalnych rynkach akcji – także warto będzie obserwować pierwsze dni handlu w 2017 r. Technicznie USD/JPY dotarł już w rejon górnego ograniczenia konsolidacji, tj. opór 118,23-65, co powinno ograniczać jego dalszą zwyżkę w perspektywie kolejnych dni.
Dolar kontynuuje też swoje wzrosty w relacji do euro. Nieco słabsze odbicie inflacji we Francji sprawiło, że rynek zaczął spekulować, że także dane z Niemiec nie pokażą tak mocnego odbicia w szacunkowych HICP za grudzień. Dane, jakie napłynęły już z poszczególnych landów zdają się jednak wskazywać na coś zupełnie innego. Technicznie EUR/USD nadal pozostaje w impulsie spadkowym zapoczątkowanym 30 grudnia po „przypadkowym” ruchu do 1,0650. Niemniej rejon 1,0380-1,0400 to mocne wsparcie, które powinno dać impuls do zmiany kierunku notowań. W kolejnych dniach kluczowe będzie tym samym na ile uda się powrócić ponad poziom 1,0520-30.
Przyzwoite dane PMI dla przemysłu z Wielkiej Brytanii sprawiają, że GBP/USD opiera się dzisiaj większej przecenie. Na dziennym układzie widać białego młota, a wskaźnik MACD jest bliski wygenerowania sygnału kupna. W kolejnych dniach liczyć się będą oczekiwania związane z decyzją Supreme Court ws. Brexitu. Technicznie kluczowe będzie na ile uda się wybić szczyt z 30 grudnia przy 1,2386.
Lepsze dane nt. chińskich PMI sprawiają, że dolar nie zyskuje dzisiaj wobec walut Antypodów (AUD i NZD). Patrząc na tygodniowe ujęcie AUD/USD widać, że rośnie prawdopodobieństwo ruchu w stronę 0,7325-40, które to poziomy były istotne w listopadzie ub.r. Obawy związane z ewentualnym osłabieniem chińskiego juana nie powinny być nadmierne – wielokrotnie pisaliśmy, że chińskie władze będą raczej teraz unikać pretekstów, które mogłaby przeciwko nim wykorzystać administracja Donalda Trumpa.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.