Dolarowa bańka oczekiwań jest coraz bardziej nadmuchana…

Dolarowa bańka oczekiwań jest coraz bardziej nadmuchana…
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2016-11-16 (12:09)

Wielka Brytania: Według opublikowanych wczoraj wieczorem spekulacji przez Sky News, formalne rozpoczęcie procedury Brexit mogłoby ulec opóźnieniu – nawet do dwóch lat. Zwraca się uwagę na konieczność przeprowadzenia „całościowego” procesu legislacyjnego, który ulegnie wydłużeniu, ...

... jeżeli 5 grudnia Sąd Najwyższy (Supreme Court) podtrzyma wyrok High Court stwierdzający, że to parlament ma podjąć formalną decyzję nt. uruchomienia procesu Brexit w oparciu o Artykuł 50 Traktatu Lizbońskiego. To oznaczałoby, że rząd zostanie zmuszony do przygotowania specjalnych ustaw, które później będą procesowane w parlamencie. Tymczasem zaledwie kilkanaście godzin wcześniej media ujawniły tajną notatkę przygotowaną 7 listopada dla rządu przez Delloite, gdzie wskazuje się, że rząd nie jest przygotowany na Brexit (wciąż istnieją duże podziały pomiędzy ministrami, co utrudnia wypracowanie wspólnej strategii negocjacyjnej, oraz konkretną analizę kosztów tego procesu dla gospodarki). Dzisiaj o godz. 10:30 opublikowane zostały też dane z rynku pracy. Stopa bezrobocia we wrześniu spadła do 4,8 proc. z 4,9 proc., a liczba wniosków od bezrobotnych (ale w październiku) wzrosła o 9,8 tys. (szacowano 2 tys.), a dane za wrzesień zrewidowano w górę do 5,6 tys. Z kolei dynamika płac była nieco poniżej szacowanych 2,4 proc. 3m r/r (we wrześniu 2,3 proc. 3m r/r).

USA: James Bullard z oddziału FED w St.Louis przemawiając na konferencji w Londynie podtrzymał opinię, co do tylko jednej podwyżki stóp procentowych przez FED w najbliższych miesiącach. Stwierdził, że wygrana Trumpa nie zmienia jego prognoz ekonomicznych, niemniej pozytywnie odniósł się do zapowiedzi zwiększenia stymulacji fiskalnej ze strony nowej administracji. Jego zdaniem skutki tych działań mogą być widoczne w gospodarce w latach 2018-2020. Bullard ma prawo głosu w FOMC jeszcze tylko na grudniowym posiedzeniu. Wczoraj agencje odnotowały też słowa Erica Rosengrena, który dał do zrozumienia, że stymulacja fiskalna ze strony administracji Trumpa może sprawić, że polityka FED będzie musiała być bardziej agresywna. Poznaliśmy też lepsze dane nt. dynamiki sprzedaży detalicznej w październiku (0,6 proc. m/m, oraz 0,8 proc. m/m bez aut).

Australia: Po raz pierwszy od końca 2014 r. rynek próbuje wyceniać podwyżkę stóp procentowych przez RBA (na razie niewiele, bo 2 p.b. w oparciu o roczny OIS). Dzisiaj opublikowane zostały dane nt. dynamiki płac w III kwartale (0,4 proc. k/k i 1,9 proc. r/r, co jest odczytem poniżej szacowanych 0,5 proc. k/k i 2,0 proc. r/r). Agencje odnotowały też wystąpienie szefa RBA (Lowe), który przyznał, że bazowy scenariusz zakłada odbicie w gospodarce, oraz wyższą inflację, chociaż jak zaznaczył dynamika może przyspieszyć dopiero w 2018 r.

Nowa Zelandia: Miało miejsce kolejne trzęsienie ziemi (pierwsze odnotowano w niedzielę). Tamtejszy urząd statystyczny poinformował o przełożeniu publikacji danych nt. sprzedaży detalicznej

Naszym zdaniem: Lepsze dane nt. sprzedaży detalicznej za październik, jakie napłynęły wczoraj, oraz stwierdzenia Erica Rosengrena z FED, że „trumpekonomika” może skłonić FED do bardziej agresywnych działań w dłuższym terminie, dały dodatkowe paliwo do wzrostów dolara. Rynki wyceniają obecnie szanse na podwyżkę stóp 14 grudnia na 90,6 proc. (model CME FEDWatch), co sprawia, że głównym tematem do rynkowych spekulacji jest teraz treść komunikatu, oraz prognozy makro (w tym oczekiwania członków FED, co do poziomów stóp procentowych w przyszłości), które mogą nadać ton oczekiwaniom, co do skali potencjalnego zacieśnienia polityki w USA w latach 2017-18. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy na to, nie jest jeszcze zbyt wcześnie? Na razie ze strony Trumpa znamy tylko „hasła”, a brakuje konkretów – te najpewniej zaczną się pojawiać wtedy, kiedy poznamy kluczowe nazwiska osób w nowej administracji, które będą odpowiedzialne za politykę gospodarczą. Niemniej tak, czy inaczej wszystko i tak zacznie się rozstrzygać dopiero po 20 stycznia 2017 r., kiedy to nastąpi oficjalne przejęcie urzędu przez nowego prezydenta. Pytanie, zatem, czy tym samym o wiele ważniejszym posiedzeniem FED będzie to w marcu, niż to zaplanowane na 14 grudnia. Kolejna sprawa to jak szybko Trump będzie w stanie implementować swoje pomysły i co z nich zostanie po „obrobieniu” w Kongresie (ten teoretycznie jest republikański, ale Trump ma też wielu krytyków we własnej partii). Tymczasem oczekiwania rynków, co do bardziej agresywnej polityki FED są mocno rozdmuchane, a dynamika ruchu na dolarze była ostatnio „nazbyt imponująca”.

Warto tu zwrócić uwagę na dzisiejsze opinie Jamesa Bullarda z FED, który dość spokojnie podchodzi do „trumpekonomiki” nie widząc w tym na razie powodów to wyraźnej zmiany oczekiwań w temacie przyszłych posunięć Rezerwy Federalnej. Wykres koszyka dolara BOSSA USD pokazuje jednak, że inwestorzy nie czują się komfortowo z takim tokiem rozumowania, a emocje i po części strach przed bardziej agresywną polityką banków centralnych w najbliższych kilkunastu miesiącach robią swoje. W efekcie widzimy naruszenie górnego ograniczenia tygodniowego kanału rysowanego od maja b.r., chociaż teoretycznie na razie mamy dopiero połowę tygodnia. Teoretycznie, zatem ewentualne przesilenie (im mniej oczekiwane, tym bardziej prawdopodobne?) jest cały czas możliwe.

Zwróćmy teraz uwagę na dwie pary walutowe. Pierwsza to EUR/USD, gdzie dynamika ruchu spadkowego zaczyna wygasać, chociaż trudno jest znaleźć w rejonie 1,07 mocne i sensowne wsparcie. Może to sugerować, co najwyżej krótkoterminową korektę, po której dołki zostaną pogłębione (pretekstem mogą okazać się chociażby obawy związane z wynikami i rozwojem politycznego scenariusza po włoskim referendum zapowiedzianym na 4 grudnia). Niemniej o wiele ciekawiej zapowiada się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego zaplanowane na 8 grudnia. Czy Mario Draghiemu uda się przekonać rynki, że wydłużenie w czasie programu QE nie będzie za chwilę oznaczać dyskusji nt. ewentualnego skracania jego miesięcznej skali? Niemniej wracając do techniki – w przypadku odbicia konieczne będzie wyjście ponad dzisiejsze nocne maksimum przy 1,0759. Mocny opór to rejon 1,0850.

Druga para walutowa to GBP/USD. Nowe spekulacje nt. scenariusza związanego z Brexitem nie stały się szczególnym wsparciem dla brytyjskiej waluty. Chociaż w dłuższym horyzoncie strategia związana z opóźnianiem tego procesu staje się bardziej realna, co zresztą może być dobrym posunięciem ze strony tamtejszych polityków. Wybory we Francji i Niemczech w 2017 t. mogą mocno przebudować europejską scenę polityczną i być może otworzyć pole do zupełnie innego formatu negocjacji nt. porozumienia Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. W krótkim terminie – wczorajsze gorsze dane nt. inflacji CPI, a także dzisiejsze neutralne płace nie pozwalają Bankowi Anglii czuć się bardziej komfortowo ze strategią wait&see. Niemniej w takiej sytuacji decyzja Supreme Court z 5 grudnia urasta do rangi kluczowej….

Układ techniczny na dziennym wykresie GBP/USD nie wygląda najlepiej. Dzisiaj funt nie tanieje, ale i też nie odbija. Z kolei wczoraj mieliśmy wybicie dołem z kanału wzrostowego, czego nie odwróciły nawet wspomniane rewelacje Sky News. Teraz istotne może okazać się utrzymanie w najbliższych dniach wsparcia przy 1,2351 (dołek z 9 listopada). Próba wyraźnego powrotu do wcześniejszego kanału wzrostowego może być dość trudna w realizacji.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.