
Data dodania: 2016-10-28 (10:02)
Dane napływające z amerykańskiej gospodarki potwierdzają przyspieszenie wzrostu w trzecim kwartale. Następuje ono po rozczarowującej pierwszej połowie roku stojącej pod znakiem anemicznej ekspansji. Przypomnijmy, że tempo wzrostu uplasowało się na pułapie 1,4 proc. w ujęciu zannualizowanym.
Wzrost napędzają wydatki konsumenckie, którym sprzyja bardzo dobra kondycja rynku pracy. Dodatnią kontrybucję powinien wykaże również eksport netto. Stabilne są wydatki publiczne a słabością rażą inwestycje. Negatywną kontrybucję (ponownie) powinny wykazać zapasy.
Samo ożywienie nie budzi wątpliwości. Pytania dotyczą skali odbicia. Dane za lipiec były jednoznacznie pozytywne. Wraz z upływem czasu publikacje zaczęły jednak rozczarowywać, co jednoznacznie potwierdzają indeksy zaskoczenia publikacjami makroekonomicznymi, które ostro zanurkowały. Z tego względu dzisiejsza publikacja obarczona jest sporym ryzykiem. Obliczane przez oddziały Fed z Nowego Jorku i Atlanty modele mierzące tempo wzrostu w czasie rzeczywistym wskazują na dynamikę tylko minimalnie przekraczającą 2 proc.
Wśród znaków ostrzegających przed niższym odczytem należy wymienić fakt, że tak zwana bazowa sprzedaż detaliczna (kategorie pokrywające się z danymi uwzględnianymi przy obliczaniu konsumpcji w rachunkach narodowych) wypadła w ostatnim kwartale blado. Jej annualizowana dynamika to zaledwie 0,3 proc., czyli najmniej od 2013 roku. Po uwzględnieniu inflacji spożycie indywidulane również nie imponuje siłą. Co więcej, część modeli może przeszacowywać pozytywny wpływ eksportu netto na tempo wzrostu. Należy to wiązać z bardzo wysoką dynamiką eksportu płodów rolnych i żywności. Wiążemy to z faktem, że za pasem był kolejny rekordowy sezon zbiorów kukurydzy i soi i znaczna część producentów opróżniała silosy zalewając globalny rynek surowcem, w celu zwolnienia miejsca w magazynach na nowe zbiory.
Przechodząc do reakcji rynku na dane należy nadmienić, że poprzeczka oczekiwań jest zapewne znacznie wyżej postawiona niż mediana prognoz Bloomberga. Jeszcze przed tygodniem kształtowała się on na poziomie 2,5 proc., dziś wynosi 2,6 proc. Znaczna część instytucji wyraźnie podniosła swoje szacunki pod wpływem opublikowanych w tym tygodniu danych o handlu zagranicznym. W tym świetle można domniemywać, że konsensus jest bliższy 3 proc. Dodajmy jeszcze, że w drugiej kolejności inwestorzy patrzeć będą na indeks kosztów pracy, który jest bardzo dobrą miarą presji płacowej w gospodarce.
Dlatego też wyłącznie rewelacyjny odczyt dynamiki PKB będzie w stanie wyraźnie wesprzeć dolara. Wynika to z faktu że rynek USD jest wykupiony a prawdopodobieństwo podwyżki stóp w grudniu implikowane przez rynek pieniężny przekracza 72 procent. Największego ruchu należy oczekiwać po USD/JPY. W wypadku słabości wzrostu korektę w kierunku 1,10 przedłużyć szansę ma też eurodolar. Waluty surowcowe mają mniejszy potencjał do odreagowania. W średnim terminie oczekujemy przeceny całej trójki AUD, NZD, CAD. Cztery z ostatnich pięciu sesji kończyło się na Wall Street pod kreską. Ceny ropy WTI cofnęły się od długoterminowych szczytów o ponad 6 proc. W takim środowisku trudno oczekiwać by kapitał płynął szerokim strumieniem na rynki wschodzące. Dlatego też spodziewamy się podtrzymania kursu EUR/PLN na podwyższonych pułapach. Nie widzimy jednak przestrzeni do trwałego wyjścia ponad 4,35.
Samo ożywienie nie budzi wątpliwości. Pytania dotyczą skali odbicia. Dane za lipiec były jednoznacznie pozytywne. Wraz z upływem czasu publikacje zaczęły jednak rozczarowywać, co jednoznacznie potwierdzają indeksy zaskoczenia publikacjami makroekonomicznymi, które ostro zanurkowały. Z tego względu dzisiejsza publikacja obarczona jest sporym ryzykiem. Obliczane przez oddziały Fed z Nowego Jorku i Atlanty modele mierzące tempo wzrostu w czasie rzeczywistym wskazują na dynamikę tylko minimalnie przekraczającą 2 proc.
Wśród znaków ostrzegających przed niższym odczytem należy wymienić fakt, że tak zwana bazowa sprzedaż detaliczna (kategorie pokrywające się z danymi uwzględnianymi przy obliczaniu konsumpcji w rachunkach narodowych) wypadła w ostatnim kwartale blado. Jej annualizowana dynamika to zaledwie 0,3 proc., czyli najmniej od 2013 roku. Po uwzględnieniu inflacji spożycie indywidulane również nie imponuje siłą. Co więcej, część modeli może przeszacowywać pozytywny wpływ eksportu netto na tempo wzrostu. Należy to wiązać z bardzo wysoką dynamiką eksportu płodów rolnych i żywności. Wiążemy to z faktem, że za pasem był kolejny rekordowy sezon zbiorów kukurydzy i soi i znaczna część producentów opróżniała silosy zalewając globalny rynek surowcem, w celu zwolnienia miejsca w magazynach na nowe zbiory.
Przechodząc do reakcji rynku na dane należy nadmienić, że poprzeczka oczekiwań jest zapewne znacznie wyżej postawiona niż mediana prognoz Bloomberga. Jeszcze przed tygodniem kształtowała się on na poziomie 2,5 proc., dziś wynosi 2,6 proc. Znaczna część instytucji wyraźnie podniosła swoje szacunki pod wpływem opublikowanych w tym tygodniu danych o handlu zagranicznym. W tym świetle można domniemywać, że konsensus jest bliższy 3 proc. Dodajmy jeszcze, że w drugiej kolejności inwestorzy patrzeć będą na indeks kosztów pracy, który jest bardzo dobrą miarą presji płacowej w gospodarce.
Dlatego też wyłącznie rewelacyjny odczyt dynamiki PKB będzie w stanie wyraźnie wesprzeć dolara. Wynika to z faktu że rynek USD jest wykupiony a prawdopodobieństwo podwyżki stóp w grudniu implikowane przez rynek pieniężny przekracza 72 procent. Największego ruchu należy oczekiwać po USD/JPY. W wypadku słabości wzrostu korektę w kierunku 1,10 przedłużyć szansę ma też eurodolar. Waluty surowcowe mają mniejszy potencjał do odreagowania. W średnim terminie oczekujemy przeceny całej trójki AUD, NZD, CAD. Cztery z ostatnich pięciu sesji kończyło się na Wall Street pod kreską. Ceny ropy WTI cofnęły się od długoterminowych szczytów o ponad 6 proc. W takim środowisku trudno oczekiwać by kapitał płynął szerokim strumieniem na rynki wschodzące. Dlatego też spodziewamy się podtrzymania kursu EUR/PLN na podwyższonych pułapach. Nie widzimy jednak przestrzeni do trwałego wyjścia ponad 4,35.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.