Data dodania: 2016-10-17 (12:30)
Przy istotnych wydarzeniach rynkowych startujących dopiero od środy, rynek sennie rozpoczyna tydzień. Układ sił pozostaje bez zmian z silnym dolarem, wysokimi rentownościami długu USA i ropą WTI (jeszcze) stabilną ponad 50 USD.
Późnym popołudniem w piątek prezes Fed Janet Yellen dostarczyła gołębich wzmianek, które jednak nie okazały się szkodliwe dla dolara. Przede wszystkim Yellen powiedziała, że Fed może szukać rozwiązań dla utrzymania gospodarki na podwyższonych obrotach, aby odwrócić procesu osłabiające stronę podażową. Takie stwierdzenie nie sugeruje, aby Fed miał przyspieszać z tempem podwyżek stóp procentowych. Yellen nic nie wspomniała o grudniowej decyzji (która pozostaje bardziej prawdopodobna niż przeciwnie), ale jej komentarze ustawiają ścieżkę podwyżek raczej płasko. Jednak dla rynku długu w USA przemówienie prezes Fed było pozytywne dla rentowności i oprocentowanie 10-latek zahaczyło o 1,80 proc., najwyżej od czterech miesięcy. „Podgrzewanie” gospodarki oznacza wyższą inflację, na którą Fed nie zamierza prędko reagować. Rynek już sceptycznie podchodzi to skłonności Fed do normalizacji ponad 2016 r. i na przyszły rok nie wycenia drugiej pełnej podwyżki (nie licząc tej na grudzień). Zatem co jest gołębie dla czystej stopy procentowej, razem z wyższymi oczekiwaniami inflacyjnymi utrzymuje rentowności wysoko.
To rozróżnienie jest istotne szczególnie dla relacji USD z walutami defensywnymi, tj. EUR, JPY i CHF, gdzie jest duża wrażliwość na zmiany w poziomach rentowności. Stąd złamanie 1,0950 przez EUR/USD, czy wyrwanie się USD/JPY ponad 104,50 nie jest wykluczone. Z finalnym szturmem rynek może jednak poczekać, aż otrzyma potwierdzenie, że sentyment rynkowy nie popsuje się. Do tego potrzeba, aby w środę PKB z Chin nie wypadł niżej niż konsensus (6,7 proc.), a w nocy ze środy na czwartek podczas trzeciej debaty prezydenckiej w USA Trump nie wyciągnął asa z rękawa. Osobiście większe ryzyko przypisywałbym pierwszemu zdarzeniu, biorąc pod uwagę niepokojące sygnały z wrześniowego handlu zagranicznego Chin, za to Donald Trump nie może sobie poradzić ze swoim największym przeciwnikiem – samym sobą.
Powyższe rozumowanie słabiej sprawdza się dla siły USD względem walut o wyższej becie (ryzykownych), jednak tutaj większość stawki ma swoje własne problemy. GBP tonie w politycznym bagnie wywołanym negocjacjami Brexitu. Generalnie słabsze dane z Kanady wywierają presję na Bank Kanady, co powinno zostać potwierdzone w środę przy decyzji BoC i publikacji Raportu Polityki Monetarnej. Jedynym ratunkiem dla CAD w krótkim terminie pozostaje silna ropa naftowa, choć WTI zmarnowało cały zeszły tydzień na nieudanych próbach wyjścia ponad 51,5 USD. Wreszcie NZD handlowany jest w strachu, że dzisiejszy odczyt CPI za trzeci kwartał potwierdzi słabość inflacji (prog. 0 proc. k/k) i przypieczętuje obniżkę stopy procentowej RBNZ w listopadzie. Tylko AUD wydaje się solidny, o ile dane z Chin nie zaszkodzą.
Ponadto w kalendarzu finalne szacunki inflacji z Eurolandu, ale dla EUR więcej będzie znaczyć czwartkowe posiedzenie ECB, gdyż panuje powszechne przekonanie, że do zmian w polityce pieniężnej może dojść dopiero w grudniu. Konferencja może przynieść szczegóły, jakie opcje modyfikacji programu ECB bierze pod uwagę, ale nikłe są szanse na twarde deklaracje. Z USA indeks NY Empire State i produkcja przemysłowa nie powinny ważyć wiele na handlu.
To rozróżnienie jest istotne szczególnie dla relacji USD z walutami defensywnymi, tj. EUR, JPY i CHF, gdzie jest duża wrażliwość na zmiany w poziomach rentowności. Stąd złamanie 1,0950 przez EUR/USD, czy wyrwanie się USD/JPY ponad 104,50 nie jest wykluczone. Z finalnym szturmem rynek może jednak poczekać, aż otrzyma potwierdzenie, że sentyment rynkowy nie popsuje się. Do tego potrzeba, aby w środę PKB z Chin nie wypadł niżej niż konsensus (6,7 proc.), a w nocy ze środy na czwartek podczas trzeciej debaty prezydenckiej w USA Trump nie wyciągnął asa z rękawa. Osobiście większe ryzyko przypisywałbym pierwszemu zdarzeniu, biorąc pod uwagę niepokojące sygnały z wrześniowego handlu zagranicznego Chin, za to Donald Trump nie może sobie poradzić ze swoim największym przeciwnikiem – samym sobą.
Powyższe rozumowanie słabiej sprawdza się dla siły USD względem walut o wyższej becie (ryzykownych), jednak tutaj większość stawki ma swoje własne problemy. GBP tonie w politycznym bagnie wywołanym negocjacjami Brexitu. Generalnie słabsze dane z Kanady wywierają presję na Bank Kanady, co powinno zostać potwierdzone w środę przy decyzji BoC i publikacji Raportu Polityki Monetarnej. Jedynym ratunkiem dla CAD w krótkim terminie pozostaje silna ropa naftowa, choć WTI zmarnowało cały zeszły tydzień na nieudanych próbach wyjścia ponad 51,5 USD. Wreszcie NZD handlowany jest w strachu, że dzisiejszy odczyt CPI za trzeci kwartał potwierdzi słabość inflacji (prog. 0 proc. k/k) i przypieczętuje obniżkę stopy procentowej RBNZ w listopadzie. Tylko AUD wydaje się solidny, o ile dane z Chin nie zaszkodzą.
Ponadto w kalendarzu finalne szacunki inflacji z Eurolandu, ale dla EUR więcej będzie znaczyć czwartkowe posiedzenie ECB, gdyż panuje powszechne przekonanie, że do zmian w polityce pieniężnej może dojść dopiero w grudniu. Konferencja może przynieść szczegóły, jakie opcje modyfikacji programu ECB bierze pod uwagę, ale nikłe są szanse na twarde deklaracje. Z USA indeks NY Empire State i produkcja przemysłowa nie powinny ważyć wiele na handlu.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
12:02 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
12:02 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
12:00 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN
2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚCzwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.