Data dodania: 2016-07-29 (10:08)
Paradoks decyzji Banku Japonii polega na tym, że zgodne z przewidywaniami postanowienia nie były tym, na co rynek liczył. Jen zyskuje na „odwijaniu” krótkich pozycji, ale oczekiwania na pakiet fiskalny i potencjalne luzowanie monetarne we wrześniu pozwalają opanować sytuację. Nim dobrniemy do końca miesiąca, czeka nas wysyp ważnych danych makro.
Bank Japonii zgodnie z oczekiwaniami utrzymał roczny cel dla przyrostu bazy monetarnej (odpowiednio QE) na poziomie 80 bln JPY, a także podwoił skup ETF (inwestujących w akcje na giełdzie w Tokio) do 6 bln JPY. Nieoczekiwanie podwojony został program pożyczkowy w USD do 24 bln USD, za to bank nie obniżył stopy procentowej (konsensus zakładał cięcie o 5 pb, ale prognozy były wyraźnie podzielone). To za mało, by zaskoczyć rynek i wywrzeć trwalszy efekt na jenie. Wprawdzie dostaliśmy wskazówkę o możliwym „większym uderzeniu” na następnym posiedzeniu, ale odbędzie się ono dopiero 21 września. Dwa miesiące to wieczność dla rynku walutowego. Dodatkowo prezes BoJ Kuroda na konferencji nie sprawiał wrażenia, że jest gotowy do agresywnego luzowania za dwa miesiące. Z jednej strony wygląda na to, że BoJ zmarnował okazję, by wykorzystać sprzyjające warunki rynkowe do złamania siły JPY. Z drugiej, Kuroda czuł brak wsparcia rządu, który ociąga się z prezentacją pakietu fiskalnego (poznamy go 2 sierpnia). Nawet przy głębokim luzowaniu monetarnym w pojedynkę istniało ryzyko, że rynek szybko utraci wiarę w jego skuteczność. Perspektywa ekspansji fiskalnej oraz szanse na dodatkowe luzowanie monetarne powinny stabilizować jena, ale na jakiś czas USD/JPY nie zawita na lipcowe szczyty. Zakres 102,50-106 może być nową rzeczywistością, przynajmniej na najbliższe tygodnie.
Miesiąc się jeszcze nie skończył, a kalendarz zawiera mnóstwo publikacji, które mogą zatrząść rynkiem FX. PKB ze Szwecji wypadł słabiej od prognoz, co podtrzymuje presję na koronie. Z Norwegii otrzymamy dane o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej, ale prawdziwym problemem dla NOK pozostaje taniejąca ropa naftowa. Inflacja HICP z Eurolandu ma utrzymać się na 0,1 proc., ale wczorajsze szacunki Niemiec sugerują szansę na wyższy odczyt. Jeśli HICP wypadnie słabiej, albo publikowany równocześnie PKB rozczaruje, rynek może głośniej dyskutować o potencjalnym luzowaniu ECB.
Po południu otrzymamy szybki szacunek inflacji CPI z Polski, gdzie konsensus plasuje się na -0,8 proc. r/r. Naszym zdaniem inflacja powinna być wyższa na -0,6 proc., ale w obu przypadkach reakcja złotego pozostanie marginalna. EUR/PLN dalej „śpi” blisko 4,36. W Kanadzie opublikowany zostanie majowy szacunek PKB, gdzie zakładany spadek o 0,5 proc. m/m odzwierciedla skutki ogromnych pożarów lasów. Emocje mogą się pojawić przy publikacji PKB z USA za drugi kwartał. W ciągu tygodnia prognoza obniżyła się o 0,1 pkt proc. do 2,5 proc. pod wpływem rozczarowujących danych o zamówieniach na dobra trwałe. Indeksy Chicago PMI i sentymentu Uniwersytetu Michigan są dziś drugorzędne. Dziś mamy także wystąpienia Williamsa i Kaplana z Fed. Wieczorem opublikowane zostaną wyniki stress testów europejskich banków, jednak ponieważ w odróżnieniu od testów z 2014 r. nie będzie podsumowania, które banki nie przeszły analizy, więc testy nie są wiążące.
Gorszy odczyt PKB z USA przyciągnie chmury nad optymistyczny pogląd Fed na gospodarkę, co nie umknie uwadze sprzedających USD. Trzeba jednak pamiętać, że przyszły tydzień przynosi raport z rynku pracy USA, a wskazania z cotygodniowych danych o zasiłkach dla bezrobotnych rysują optymistyczny obraz. EUR/USD powinien respektować górne ograniczenie konsolidacji na 1,12. Wzrosty GBP/USD mogą dla traderów stać się dobrą okazją do zajęcia pozycji przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Banku Anglii.
Miesiąc się jeszcze nie skończył, a kalendarz zawiera mnóstwo publikacji, które mogą zatrząść rynkiem FX. PKB ze Szwecji wypadł słabiej od prognoz, co podtrzymuje presję na koronie. Z Norwegii otrzymamy dane o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej, ale prawdziwym problemem dla NOK pozostaje taniejąca ropa naftowa. Inflacja HICP z Eurolandu ma utrzymać się na 0,1 proc., ale wczorajsze szacunki Niemiec sugerują szansę na wyższy odczyt. Jeśli HICP wypadnie słabiej, albo publikowany równocześnie PKB rozczaruje, rynek może głośniej dyskutować o potencjalnym luzowaniu ECB.
Po południu otrzymamy szybki szacunek inflacji CPI z Polski, gdzie konsensus plasuje się na -0,8 proc. r/r. Naszym zdaniem inflacja powinna być wyższa na -0,6 proc., ale w obu przypadkach reakcja złotego pozostanie marginalna. EUR/PLN dalej „śpi” blisko 4,36. W Kanadzie opublikowany zostanie majowy szacunek PKB, gdzie zakładany spadek o 0,5 proc. m/m odzwierciedla skutki ogromnych pożarów lasów. Emocje mogą się pojawić przy publikacji PKB z USA za drugi kwartał. W ciągu tygodnia prognoza obniżyła się o 0,1 pkt proc. do 2,5 proc. pod wpływem rozczarowujących danych o zamówieniach na dobra trwałe. Indeksy Chicago PMI i sentymentu Uniwersytetu Michigan są dziś drugorzędne. Dziś mamy także wystąpienia Williamsa i Kaplana z Fed. Wieczorem opublikowane zostaną wyniki stress testów europejskich banków, jednak ponieważ w odróżnieniu od testów z 2014 r. nie będzie podsumowania, które banki nie przeszły analizy, więc testy nie są wiążące.
Gorszy odczyt PKB z USA przyciągnie chmury nad optymistyczny pogląd Fed na gospodarkę, co nie umknie uwadze sprzedających USD. Trzeba jednak pamiętać, że przyszły tydzień przynosi raport z rynku pracy USA, a wskazania z cotygodniowych danych o zasiłkach dla bezrobotnych rysują optymistyczny obraz. EUR/USD powinien respektować górne ograniczenie konsolidacji na 1,12. Wzrosty GBP/USD mogą dla traderów stać się dobrą okazją do zajęcia pozycji przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Banku Anglii.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.