Data dodania: 2016-06-23 (09:25)
Rozpoczęło się głosowanie w Wielkiej Brytanii. Wynik jest oczywiście niewiadomą, jednak większość wskazówek, jakie są dostępne w dniu referendum sugeruje, że rewolucji nie będzie. Dla złotego bilans szanse-zagrożenia przesunięty jest wyraźnie w stroną tych ostatnich. Straci mocno w przypadku Brexitu, zyska niewiele, jeśli Bremain.
Deklarowane nastawienie w ostatnich sondażach rozłożone jest mniej więcej równo. Zwolennicy opcji "in" mają od kilku pkt. proc. przewagi do 1-2 pkt. straty. Badania mają słabą historię, jeśli chodzi o sprawdzalność. Nie doszacowały np. zwolenników pozostania Szkocji w Królestwie w referendum z 2014 r. Istotniejsze są w tym przypadku stawki bukmacherów, notowania opcji czy zachowanie funta – wskazówki, za którymi stoją realne pieniądze. Te jednoznacznie pokazują, że Brytyjczycy zagłosują za utrzymaniem status quo. Pierwsze szacują prawdopodobieństwo jak 3:1 (nie są uaktualniane po otwarciu urn), drugie nawet na 6:1. Z kolei funt umocnił się wczoraj do dolara do najwyższego poziomu w tym roku. Strach przed głosowaniem znacznie więc ustąpił.
Rozważmy scenariusze. Ryzyka dla złotego w obliczu referendum są asymetryczne. W przypadku Brexitu polska waluta straci wyraźnie, ustanawiając zapewne wobec koszyka najniższe poziomy od początku transformacji. Oznaczałby to ceny powyżej 4,50 na EUR/PLN i ponad 4,15 na CHF/PLN. Z kolei w opcji pozostania w Unii Europejskiej potencjał aprecjacji jest ograniczony. W tym scenariuszu szacujemy spadek kursu EUR/PLN w rejon ostatnich minimów, do przedziału 4,28-4,32. Złoty pozostaje w niełasce inwestorów, a przyczyną nie jest tylko ryzyko Brexitu.
Przed nami kolejny przegląd ratingu. 15 lipca agencja Fitch wyda swój raport na temat oceny wiarygodności Polski. Naszej walucie ciążą także nieuregulowane kwestie kredytów we frankach szwajcarskich, planowane zmiany w systemie emerytalnym oraz polityczny spór z Komisją Europejską o Trybunał Konstytucyjny. W pierwszym temacie podjęto próbę złagodzenia sytuacji, po tym jak Prezydencki zespół przedstawił mniej kosztowne dla banków propozycje rozwiązań w tej sprawie. Brak konkretnych ustaw podtrzymuje niepewność, a ta jest najbardziej szkodliwa dla nastrojów. Jeśli chodzi o obniżenie wieku emerytalnego, pojawiły się informacje, że rząd będzie chciał połączyć możliwość przechodzenia na emeryturę po przepracowaniu określonego czasu (40 lat dla mężczyzn, 35 lat dla kobiet). Byłby to na pewno krok obniżający bezpośrednie koszty dla gospodarki i łagodzący skutki odwrócenia reformy. Zatem ruch w dobrym kierunku, lecz, ponownie, brak szczegółów rozwiązań.
Znamiona największego, negatywnego wpływu na walutę w perspektywie najbliższych kilkunastu sesji po głosowaniu w Wielkiej Brytanii, a jeszcze przed oceną Fitch, niesie konflikt na linii Warszawa-Bruksela. Rząd w terminie zasugerowanym przez Komisję Europejską nie odpowiedział na zarzuty o łamanie zasad praworządności. Unijni urzędnicy – przypuszczalnie z obawy przed negatywnym wpływem nacisków na demokratycznie wybrany rząd na pro unijne nastroje w Wielkiej Brytanii – nie zareagowali na brak tego dokumentu. Można się jednak spodziewać, że jak tylko sprawa referendum ucichnie – w założeniu Brexitu nie będzie – Komisja bardzo szybko powróci do tematu. Wzorem wcześniejszych epizodów, może to negatywnie odbić się na wycenie złotego.
Kiedy zatem nasza waluta zmniejszy dystans do odpowiedników z emerging markets i zlikwiduje dyskonto, z którym handlowana jest od ponad 2 miesięcy? Może to potrwać jeszcze nawet kilka miesięcy. Optymistyczne jest to, że kluczowe czynniki natury globalnej odpowiadające za nastawienie do ryzyka, powinny w najbliższym czasie sprzyjać odrabianiu strat. Ważne jest w tym kontekście przede wszystkim oddalanie perspektywy podwyżki stóp procentowych w USA, umacnianie ożywienia w strefie euro, mniejsze obawy o kondycję Chin oraz spodziewane zahamowanie deflacyjnych tendencji w skali świata (m.in. dzięki przyspieszeniu inflacji w USA – na bazie silnej konsumpcji i wzrostu płac, w Państwie Środka – dzięki rosnącym cenom nieruchomości oraz ogółem dzięki odbiciu cen surowców). Dopiero, jeśli do tego dołożą się rozwiązane kwestie natury wewnętrznej i złoty zrzuci balast ryzyka politycznego, umocni się solidniej powracając do wartości wynikających z fundamentów. Wniosek: dzisiejsze głosowanie w Wielkiej Brytanii nie przyniesie trwałej zmiany sentymentu dla polskich aktywów, jeśli zachowana zostanie dotychczasowa liczba członków UE, pogłębi wyprzedaż w przypadku scenariusza odwrotnego.
Rozważmy scenariusze. Ryzyka dla złotego w obliczu referendum są asymetryczne. W przypadku Brexitu polska waluta straci wyraźnie, ustanawiając zapewne wobec koszyka najniższe poziomy od początku transformacji. Oznaczałby to ceny powyżej 4,50 na EUR/PLN i ponad 4,15 na CHF/PLN. Z kolei w opcji pozostania w Unii Europejskiej potencjał aprecjacji jest ograniczony. W tym scenariuszu szacujemy spadek kursu EUR/PLN w rejon ostatnich minimów, do przedziału 4,28-4,32. Złoty pozostaje w niełasce inwestorów, a przyczyną nie jest tylko ryzyko Brexitu.
Przed nami kolejny przegląd ratingu. 15 lipca agencja Fitch wyda swój raport na temat oceny wiarygodności Polski. Naszej walucie ciążą także nieuregulowane kwestie kredytów we frankach szwajcarskich, planowane zmiany w systemie emerytalnym oraz polityczny spór z Komisją Europejską o Trybunał Konstytucyjny. W pierwszym temacie podjęto próbę złagodzenia sytuacji, po tym jak Prezydencki zespół przedstawił mniej kosztowne dla banków propozycje rozwiązań w tej sprawie. Brak konkretnych ustaw podtrzymuje niepewność, a ta jest najbardziej szkodliwa dla nastrojów. Jeśli chodzi o obniżenie wieku emerytalnego, pojawiły się informacje, że rząd będzie chciał połączyć możliwość przechodzenia na emeryturę po przepracowaniu określonego czasu (40 lat dla mężczyzn, 35 lat dla kobiet). Byłby to na pewno krok obniżający bezpośrednie koszty dla gospodarki i łagodzący skutki odwrócenia reformy. Zatem ruch w dobrym kierunku, lecz, ponownie, brak szczegółów rozwiązań.
Znamiona największego, negatywnego wpływu na walutę w perspektywie najbliższych kilkunastu sesji po głosowaniu w Wielkiej Brytanii, a jeszcze przed oceną Fitch, niesie konflikt na linii Warszawa-Bruksela. Rząd w terminie zasugerowanym przez Komisję Europejską nie odpowiedział na zarzuty o łamanie zasad praworządności. Unijni urzędnicy – przypuszczalnie z obawy przed negatywnym wpływem nacisków na demokratycznie wybrany rząd na pro unijne nastroje w Wielkiej Brytanii – nie zareagowali na brak tego dokumentu. Można się jednak spodziewać, że jak tylko sprawa referendum ucichnie – w założeniu Brexitu nie będzie – Komisja bardzo szybko powróci do tematu. Wzorem wcześniejszych epizodów, może to negatywnie odbić się na wycenie złotego.
Kiedy zatem nasza waluta zmniejszy dystans do odpowiedników z emerging markets i zlikwiduje dyskonto, z którym handlowana jest od ponad 2 miesięcy? Może to potrwać jeszcze nawet kilka miesięcy. Optymistyczne jest to, że kluczowe czynniki natury globalnej odpowiadające za nastawienie do ryzyka, powinny w najbliższym czasie sprzyjać odrabianiu strat. Ważne jest w tym kontekście przede wszystkim oddalanie perspektywy podwyżki stóp procentowych w USA, umacnianie ożywienia w strefie euro, mniejsze obawy o kondycję Chin oraz spodziewane zahamowanie deflacyjnych tendencji w skali świata (m.in. dzięki przyspieszeniu inflacji w USA – na bazie silnej konsumpcji i wzrostu płac, w Państwie Środka – dzięki rosnącym cenom nieruchomości oraz ogółem dzięki odbiciu cen surowców). Dopiero, jeśli do tego dołożą się rozwiązane kwestie natury wewnętrznej i złoty zrzuci balast ryzyka politycznego, umocni się solidniej powracając do wartości wynikających z fundamentów. Wniosek: dzisiejsze głosowanie w Wielkiej Brytanii nie przyniesie trwałej zmiany sentymentu dla polskich aktywów, jeśli zachowana zostanie dotychczasowa liczba członków UE, pogłębi wyprzedaż w przypadku scenariusza odwrotnego.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.