
Data dodania: 2016-06-17 (14:04)
Kluczowe informacje z rynków: USA: Opublikowane wczoraj po południu dane wskazały na odbicie w górę indeksu Philly FED (w czerwcu wyniósł 4,7 pkt. wobec spodziewanych 1,0 pkt.), chociaż już dane nt. inflacji CPI za maj wypadły nieco poniżej konsensusu, tj. 0,2 proc. m/m i 1,0 proc. r/r wobec 0,3 proc. m/m i 1,1 proc r/r.
Zgodne z oczekiwaniami były natomiast odczyty inflacji bazowej (core) wynosząc 0,2 proc. m/m i 2,2 proc. r/r. Cotygodniowe bezrobocie wzrosło do 277 tys. z 264 tys. (oczekiwano 270 tys.). Z kolei indeks nastrojów pośredników na rynku nieruchomości NAHB odbił w czerwcu do 60 pkt. z 58 pkt. (szacowano 59 pkt.)
Wielka Brytania: Na zakończonym wczoraj posiedzeniu Bank Anglii jednomyślnie zadecydował o utrzymaniu bez zmian parametrów polityki pieniężnej. W komunikacie mnóstwo miejsca poświecono ryzyku Brexitu. Bank centralny zwrócił uwagę, że niepewność związana z wynikami referendum powoduje, że kluczowe decyzje przedsiębiorców są odkładane na później, a gospodarka notuje spowolnienie. Negatywny wynik może doprowadzić do załamania się kursu funta, ale nerwowość może rozlać się też na inne rynki europejskie. Wieczorem agencje podały informacje o śmierci parlamentarzystki Jo Cox, która została zamordowana, a premier Cameron wezwał do zawieszenia w piątek kampanii referendalnej. Pojawiły się spekulacje, że głosowanie zaplanowane na czwartek 23 czerwca mogłoby zostać przesunięte, ale nie zostały nigdzie potwierdzone
Chiny: Ludowy Bank Centralny ustalił dzisiaj średni kurs juana względem dolara na poziomie 6,5795 wobec 6,5739 wczoraj.
Japonia: Agencje poinformowały o spotkaniu przedstawicieli resortu finansów, podległej mu komórki FSA odpowiedzialnej za rynek walutowy, a także Banku Japonii, które było związane z ostatnim gwałtownym umocnieniem się jena. Minister Aso powtórzył, że nadmierne ruchu nie są akceptowalne i mają charakter spekulacyjny, a szef komórki walutowej Asakawa zwrócił uwagę na rosnącą zmienność na rynkach finansowych.
Nowa Zelandia: Indeks zaufania konsumentów ANZ wzrósł w czerwcu do 118,9 pkt. z 116,2 pkt. (+2,3 proc. m/m), co jest największym skokowym przyrostem od 5 miesięcy. Na najwyższe poziomy od 4 miesięcy wspiął się z kolei majowy PMI dla przemysłu (57,1 pkt. wobec 56,6 pkt. w kwietniu)
Eurostrefa: Nadwyżka w bilansie płatniczym wzrosła w kwietniu do 34 mld EUR z 31,3 mld EUR, a przepływy kapitałowe netto wyniosły 128,8 mld EUR wobec 22,5 mld EUR wcześniej
Naszym zdaniem: Plotki o przełożeniu termin referendum, jakie pojawiły się wczoraj wieczorem po tym, jak premier Cameron poprosił o dzień ciszy po zabójstwie parlamentarzystki Jo Cox, stały się paliwem do wyraźnego odreagowania wcześniejszego ruchu napędzanego strachem wynikającym z potencjalnego Brexitu. Wprawdzie nie znalazły one potwierdzenia w faktach, to rynki finansowe szybko skojarzyły ze sobą dwie kwestie – Jo Cox optowała za pozostaniem w Unii Europejskiej, a została zamordowana najprawdopodobniej przez zwolennika Brexitu. Pojawiły się oczekiwania, że to może przechylić szalę kampanii wpływając na zachowanie tych, którzy do tej pory byli niezdecydowani. To pokażą ewentualne sondaże, które zaczną napływać na początku przyszłego tygodnia, a więc na ostatniej prostej przed czwartkowym głosowaniem. Trzeba jednak zaznaczyć, że opieranie potencjalnego wyniku na chwiejnej grupie statystycznej, jest pośrednio oczekiwaniem na wynik „zero-jedynkowy”. Tym samym raczej nie ograniczy to nerwowości, jaka będzie towarzyszyła głosowaniu i publikacji jego wyników. Reasumując, piątkowa pauza potrwa raczej krótko.
Powrót strachu na rynki automatycznie będzie oznaczał silnego dolara, co dobrze było widać wczoraj po południu jeszcze przed publikacją informacji o przerwie w kampanii wyborczej. Niemniej, jeżeli do Brexitu nie dojdzie, to amerykańska waluta będzie jedną z tych, które najbardziej stracą. Bo sygnały, jakie płyną z FED nie dają argumentów za silnym dolarem – pisaliśmy o tym wczoraj rano.
Zerknijmy na techniczne układy. Na początek koszyk BOSSA USD, który zawrócił wczoraj z okolic silnego oporu przy 80,20 pkt. i daje raczej spadkowe wskazania w perspektywie kilku tygodni. Nie wyklucza to jednak ponownego testowania oglądanych wczoraj po południu poziomów, chociaż ich naruszenie może nie być wiążącym sygnałem (chyba, że wynik referendum będzie sugerował Brexit).
Ogromne odreagowanie zaliczył GBP/USD, który wcześniej złamał silne wsparcie przy 1,4080 i ustanowił minimum przy 1,4011. Dzisiaj rano rynek naruszył poziom 1,43. Kluczowy opór to teraz okolice 1,4331, bazujące na dołku z 16 maja. Ich naruszenie może nie być łatwe w kontekście kolejnych dni (przed referendum). Niemniej taka skala odbicia może sugerować, że w przyszłym tygodniu minima, jakie mieliśmy wczoraj (1,4011) raczej nie zostaną wyraźnie naruszone, chociaż tu warto dać zastrzeżenie na zachowanie się rynków podczas sesji azjatyckiej z czwartku na piątek, kiedy to będą spływać najpierw wstępne, a potem cząstkowe wyniki z lokali wyborczych (przy płytkim rynku łatwo będzie o przypadkowość ruchów).
Cenne wskazówki daje analiza tygodniowego układu na EUR/USD, gdzie wczoraj po południu doszło do odbicia od linii trendu wzrostowego przy 1,1130, a skala późniejszego ruchu może świadczyć o tym, że rejon ten został obroniony i ewentualny ponowny test wspomnianych okolic w przyszłym tygodniu, raczej nie będzie już wiążącym sygnałem do spadków (chyba, że dojdzie do Brexitu). Mocny opór to okolice 1,13, których złamanie w najbliższych dniach przed referendum może być dość trudne.
Wielka Brytania: Na zakończonym wczoraj posiedzeniu Bank Anglii jednomyślnie zadecydował o utrzymaniu bez zmian parametrów polityki pieniężnej. W komunikacie mnóstwo miejsca poświecono ryzyku Brexitu. Bank centralny zwrócił uwagę, że niepewność związana z wynikami referendum powoduje, że kluczowe decyzje przedsiębiorców są odkładane na później, a gospodarka notuje spowolnienie. Negatywny wynik może doprowadzić do załamania się kursu funta, ale nerwowość może rozlać się też na inne rynki europejskie. Wieczorem agencje podały informacje o śmierci parlamentarzystki Jo Cox, która została zamordowana, a premier Cameron wezwał do zawieszenia w piątek kampanii referendalnej. Pojawiły się spekulacje, że głosowanie zaplanowane na czwartek 23 czerwca mogłoby zostać przesunięte, ale nie zostały nigdzie potwierdzone
Chiny: Ludowy Bank Centralny ustalił dzisiaj średni kurs juana względem dolara na poziomie 6,5795 wobec 6,5739 wczoraj.
Japonia: Agencje poinformowały o spotkaniu przedstawicieli resortu finansów, podległej mu komórki FSA odpowiedzialnej za rynek walutowy, a także Banku Japonii, które było związane z ostatnim gwałtownym umocnieniem się jena. Minister Aso powtórzył, że nadmierne ruchu nie są akceptowalne i mają charakter spekulacyjny, a szef komórki walutowej Asakawa zwrócił uwagę na rosnącą zmienność na rynkach finansowych.
Nowa Zelandia: Indeks zaufania konsumentów ANZ wzrósł w czerwcu do 118,9 pkt. z 116,2 pkt. (+2,3 proc. m/m), co jest największym skokowym przyrostem od 5 miesięcy. Na najwyższe poziomy od 4 miesięcy wspiął się z kolei majowy PMI dla przemysłu (57,1 pkt. wobec 56,6 pkt. w kwietniu)
Eurostrefa: Nadwyżka w bilansie płatniczym wzrosła w kwietniu do 34 mld EUR z 31,3 mld EUR, a przepływy kapitałowe netto wyniosły 128,8 mld EUR wobec 22,5 mld EUR wcześniej
Naszym zdaniem: Plotki o przełożeniu termin referendum, jakie pojawiły się wczoraj wieczorem po tym, jak premier Cameron poprosił o dzień ciszy po zabójstwie parlamentarzystki Jo Cox, stały się paliwem do wyraźnego odreagowania wcześniejszego ruchu napędzanego strachem wynikającym z potencjalnego Brexitu. Wprawdzie nie znalazły one potwierdzenia w faktach, to rynki finansowe szybko skojarzyły ze sobą dwie kwestie – Jo Cox optowała za pozostaniem w Unii Europejskiej, a została zamordowana najprawdopodobniej przez zwolennika Brexitu. Pojawiły się oczekiwania, że to może przechylić szalę kampanii wpływając na zachowanie tych, którzy do tej pory byli niezdecydowani. To pokażą ewentualne sondaże, które zaczną napływać na początku przyszłego tygodnia, a więc na ostatniej prostej przed czwartkowym głosowaniem. Trzeba jednak zaznaczyć, że opieranie potencjalnego wyniku na chwiejnej grupie statystycznej, jest pośrednio oczekiwaniem na wynik „zero-jedynkowy”. Tym samym raczej nie ograniczy to nerwowości, jaka będzie towarzyszyła głosowaniu i publikacji jego wyników. Reasumując, piątkowa pauza potrwa raczej krótko.
Powrót strachu na rynki automatycznie będzie oznaczał silnego dolara, co dobrze było widać wczoraj po południu jeszcze przed publikacją informacji o przerwie w kampanii wyborczej. Niemniej, jeżeli do Brexitu nie dojdzie, to amerykańska waluta będzie jedną z tych, które najbardziej stracą. Bo sygnały, jakie płyną z FED nie dają argumentów za silnym dolarem – pisaliśmy o tym wczoraj rano.
Zerknijmy na techniczne układy. Na początek koszyk BOSSA USD, który zawrócił wczoraj z okolic silnego oporu przy 80,20 pkt. i daje raczej spadkowe wskazania w perspektywie kilku tygodni. Nie wyklucza to jednak ponownego testowania oglądanych wczoraj po południu poziomów, chociaż ich naruszenie może nie być wiążącym sygnałem (chyba, że wynik referendum będzie sugerował Brexit).
Ogromne odreagowanie zaliczył GBP/USD, który wcześniej złamał silne wsparcie przy 1,4080 i ustanowił minimum przy 1,4011. Dzisiaj rano rynek naruszył poziom 1,43. Kluczowy opór to teraz okolice 1,4331, bazujące na dołku z 16 maja. Ich naruszenie może nie być łatwe w kontekście kolejnych dni (przed referendum). Niemniej taka skala odbicia może sugerować, że w przyszłym tygodniu minima, jakie mieliśmy wczoraj (1,4011) raczej nie zostaną wyraźnie naruszone, chociaż tu warto dać zastrzeżenie na zachowanie się rynków podczas sesji azjatyckiej z czwartku na piątek, kiedy to będą spływać najpierw wstępne, a potem cząstkowe wyniki z lokali wyborczych (przy płytkim rynku łatwo będzie o przypadkowość ruchów).
Cenne wskazówki daje analiza tygodniowego układu na EUR/USD, gdzie wczoraj po południu doszło do odbicia od linii trendu wzrostowego przy 1,1130, a skala późniejszego ruchu może świadczyć o tym, że rejon ten został obroniony i ewentualny ponowny test wspomnianych okolic w przyszłym tygodniu, raczej nie będzie już wiążącym sygnałem do spadków (chyba, że dojdzie do Brexitu). Mocny opór to okolice 1,13, których złamanie w najbliższych dniach przed referendum może być dość trudne.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.