
Data dodania: 2016-06-15 (09:41)
Słaby odczyt danych z rynku pracy oraz niepewność związana z przyszłością Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wstrzyma dziś Fed przed podwyżką stóp, ale J. Yellen będzie chciała pozostawić lipcową opcję w grze. Retoryka przekazu nie ulegnie większym zmianom.
Projekcje wskażą na 2 podwyżki w tym roku. Dolar ma jednak ograniczone pole do aprecjacji względem euro, stąd wpływ dzisiejszej decyzji na podstawową parę walutową będzie ograniczony. Złoty skoryguje nieco ostatnie osłabienie.
Amerykańska Rezerwa Federalna stoi dziś przed nie lada trudnym zadaniem. Słaby odczyt z rynku pracy za maj – który mógł być zarówno jednorazowym wydarzeniem, jak i początkiem poważniejszego trendu – oraz ryzyko zawirowań na rynkach finansowych w sytuacji wyjścia Wielkiej Brytanii, nakazują ostrożność w zacieśnianiu polityki pieniężnej oraz łagodną retorykę komunikatu i komentarzy prezes J. Yellen na konferencji prasowej. Z drugiej strony, z gospodarki w większości nadal płyną pozytywne sygnały. Wczoraj była to informacja o drugim z rzędu, dynamicznym wzroście sprzedaży detalicznej wskazującym na przyspieszenie konsumpcji i dynamiki wzrostu PKB w II kw. Fed jest ponadto świadomy zagrożeń zbyt długiego utrzymywania stóp procentowych na niskim poziomie (pogoń za dodatnimi stopami zwrotu zwiększa ryzyko błędnej alokacji kapitału i powstawania baniek), skłonny wypełnić obietnicę 2 podwyżek w tym roku i nie powodować sytuacji, w której lipcowy wzrost oprocentowania jest poza sferą rozważań uczestników rynku. Jak w tej sytuacji sformułować komunikat? Może to być bardzo trudne zadanie. Spodziewamy się podtrzymania retoryki sugerującej dobrą trajektorię rozwoju amerykańskiej gospodarki, pozostawienia opcji uzależniającej podwyżki o napływających na bieżąco danych i przekonaniu o powrocie inflacji do celu w średnim terminie (pomimo obniżonych ostatnio wyraźnie, rynkowych oczekiwań w tej kwestii). Prognozy makroekonomiczne nie powinno zostać znacząco zmienione. Może mieć miejsce obniżenie prognoz stopy bezrobocia. Z kolei jeśli chodzi o projekcję stóp procentowych poszczególnych członków Fed (tzw. dot plots) pozostawi ona, w naszej ocenie, ścieżkę dwóch podwyżek w tym roku (wrzesień i grudzień?), a obniży w kolejnych kwartałach.
Jeśli ten scenariusz, w mniejszym lub większym stopniu się sprawdzi, dolar nie powinien tracić na wartości wobec walut G10. W relacji do euro aprecjacja będzie ograniczana przez istotny obszar 1,11-1,12, stąd nie jest to para, która dostarczy największych możliwości spekulacyjnych. Dopiero jednoznaczne oddalenie wizji podwyżek i zmiana prognoz dot plots na sugerujące jedną podwyżkę w tym roku, będzie sygnałem do wznowienia przeceny dolara.
Największy brytyjski dziennik „The Sun” opowiedział się za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, a 4 kolejne sondaże wskazują na zwycięstwo opcji Brexitu na 9 dni przed referendum. Gazeta zachęca swoich czytelników do uwolnienia kraju spod „dyktatury Brukseli”. „Poza Unią możemy być bogatsi, bezpieczniejsi i bardziej wolni oraz ostatecznie ukształtować nasz los – jak Ameryka, Kanada, Australia, Nowa Zelandia czy jak zrobiły to inne wielkie demokracje” – głosi artykuł na pierwszej stronie wtorkowego „The Sun”. Prawdopodobieństwo wyjścia z Unii w stawkach bukmacherów zwiększyło się w ciągu ostatnich 4 dni o 10 pkt proc. Choć nadal zwycięża opcja zachowania status quo, wynosi ona średnio już tylko ok. 65 proc., podczas gdy jeszcze 2 tygodnie temu oscylowała powyżej poziomu 80 proc.
Dynamika zmian jest zdecydowanie po stronie przeciwników Unii Europejskiej. Nie oznacza to jednak, że dominuje. Z historycznych epizodów tego typu wydarzeń, m.in. niedawnego referendum nt. przynależności do Szkocji do Wielkiej Brytanii, można wyciągnąć wniosek, że na kilka dni przed wyborem ujawnia się wśród ankietowanych chęć dokonania zmiany, która wraz z nadejściem głosowania ustępuje strachowi przed nieznanym i wahający się obierają opcję dotychczasowego stanu rzeczy. Wyniki ankiet opinii publicznej, szczególnie w dobie dominacji „szybkich” sondaży internetowych lub telefonicznych, notorycznie wskazują na błędne wyniki głosowań. Brexit jest zatem scenariuszem, który należy poważnie rozważać w strategiach inwestycyjnych, ale nadal nie przyjmujemy go jako opcji dominującej.
Amerykańska Rezerwa Federalna stoi dziś przed nie lada trudnym zadaniem. Słaby odczyt z rynku pracy za maj – który mógł być zarówno jednorazowym wydarzeniem, jak i początkiem poważniejszego trendu – oraz ryzyko zawirowań na rynkach finansowych w sytuacji wyjścia Wielkiej Brytanii, nakazują ostrożność w zacieśnianiu polityki pieniężnej oraz łagodną retorykę komunikatu i komentarzy prezes J. Yellen na konferencji prasowej. Z drugiej strony, z gospodarki w większości nadal płyną pozytywne sygnały. Wczoraj była to informacja o drugim z rzędu, dynamicznym wzroście sprzedaży detalicznej wskazującym na przyspieszenie konsumpcji i dynamiki wzrostu PKB w II kw. Fed jest ponadto świadomy zagrożeń zbyt długiego utrzymywania stóp procentowych na niskim poziomie (pogoń za dodatnimi stopami zwrotu zwiększa ryzyko błędnej alokacji kapitału i powstawania baniek), skłonny wypełnić obietnicę 2 podwyżek w tym roku i nie powodować sytuacji, w której lipcowy wzrost oprocentowania jest poza sferą rozważań uczestników rynku. Jak w tej sytuacji sformułować komunikat? Może to być bardzo trudne zadanie. Spodziewamy się podtrzymania retoryki sugerującej dobrą trajektorię rozwoju amerykańskiej gospodarki, pozostawienia opcji uzależniającej podwyżki o napływających na bieżąco danych i przekonaniu o powrocie inflacji do celu w średnim terminie (pomimo obniżonych ostatnio wyraźnie, rynkowych oczekiwań w tej kwestii). Prognozy makroekonomiczne nie powinno zostać znacząco zmienione. Może mieć miejsce obniżenie prognoz stopy bezrobocia. Z kolei jeśli chodzi o projekcję stóp procentowych poszczególnych członków Fed (tzw. dot plots) pozostawi ona, w naszej ocenie, ścieżkę dwóch podwyżek w tym roku (wrzesień i grudzień?), a obniży w kolejnych kwartałach.
Jeśli ten scenariusz, w mniejszym lub większym stopniu się sprawdzi, dolar nie powinien tracić na wartości wobec walut G10. W relacji do euro aprecjacja będzie ograniczana przez istotny obszar 1,11-1,12, stąd nie jest to para, która dostarczy największych możliwości spekulacyjnych. Dopiero jednoznaczne oddalenie wizji podwyżek i zmiana prognoz dot plots na sugerujące jedną podwyżkę w tym roku, będzie sygnałem do wznowienia przeceny dolara.
Największy brytyjski dziennik „The Sun” opowiedział się za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, a 4 kolejne sondaże wskazują na zwycięstwo opcji Brexitu na 9 dni przed referendum. Gazeta zachęca swoich czytelników do uwolnienia kraju spod „dyktatury Brukseli”. „Poza Unią możemy być bogatsi, bezpieczniejsi i bardziej wolni oraz ostatecznie ukształtować nasz los – jak Ameryka, Kanada, Australia, Nowa Zelandia czy jak zrobiły to inne wielkie demokracje” – głosi artykuł na pierwszej stronie wtorkowego „The Sun”. Prawdopodobieństwo wyjścia z Unii w stawkach bukmacherów zwiększyło się w ciągu ostatnich 4 dni o 10 pkt proc. Choć nadal zwycięża opcja zachowania status quo, wynosi ona średnio już tylko ok. 65 proc., podczas gdy jeszcze 2 tygodnie temu oscylowała powyżej poziomu 80 proc.
Dynamika zmian jest zdecydowanie po stronie przeciwników Unii Europejskiej. Nie oznacza to jednak, że dominuje. Z historycznych epizodów tego typu wydarzeń, m.in. niedawnego referendum nt. przynależności do Szkocji do Wielkiej Brytanii, można wyciągnąć wniosek, że na kilka dni przed wyborem ujawnia się wśród ankietowanych chęć dokonania zmiany, która wraz z nadejściem głosowania ustępuje strachowi przed nieznanym i wahający się obierają opcję dotychczasowego stanu rzeczy. Wyniki ankiet opinii publicznej, szczególnie w dobie dominacji „szybkich” sondaży internetowych lub telefonicznych, notorycznie wskazują na błędne wyniki głosowań. Brexit jest zatem scenariuszem, który należy poważnie rozważać w strategiach inwestycyjnych, ale nadal nie przyjmujemy go jako opcji dominującej.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.