Data dodania: 2016-06-13 (14:35)
Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs juana na poziomie 6,5805 wobec 6,5593 (chińska waluta jest najsłabsza od 1 czerwca b.r.). W niedzielę poznaliśmy majowe dane makro z realnej gospodarki. Dynamika Inwestycji w aglomeracjach spowolniła do najniższego poziomu od kilku lat (9,6 proc. r/r wobec oczekiwanych 10,5 proc. r/r).
Z kolei produkcja przemysłowa była zgodna z konsensusem na poziomie 6,0 proc. r/r, ale już sprzedaż detaliczna wypadła nieco gorzej (wzrost o 10 proc. r/r był najniższy od roku). Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego coraz większym problemem Chin staje się nadmierne i wątpliwej jakości zadłużenie przedsiębiorstw.
Wielka Brytania: Opublikowany w piątek sondaż ORB dla gazety Independent wskazał na sporą przewagę zwolenników wyjścia z Unii Europejskiej (55 proc. wobec 45 proc.) – badani byli jednak tylko ci, którzy byli zdecydowani iść a głosowanie. Z kolei sondaż Opinium (ośrodka powiązanego z popierającym Brexit think-tankiem Bruges) dla Daily Express opublikowany w weekend wskazał na aż 19 p.p. przewagę zwolenników wyjścia (52 proc. za Brexitem, 33 proc. przeciw) – niemniej wciąż 15 proc. pozostaje niezdecydowanych. Niemniej jego wyniki zostały oparte na pytaniach dotyczących porozumień handlowych, jakie powinna zawrzeć Wielka Brytania. Z kolei tradycyjny sondaż Opinium, który dzisiaj opublikował The Observer wskazał na 44 proc. odsetek zwolenników Brexitu, przy 42 proc. popierających Unię Europejską i aż 13 proc. niezdecydowanych. Wśród tych, którzy byli zdeklarowani 61 proc. popierało wyjście ze Wspólnoty, a 39 proc. pozostanie.
Naszym zdaniem: Słowo Brexit zaczyna być na rynkach odmieniane przez przypadki. O ile od połowy ubiegłego tygodnia zaczęło być z tego tytułu bardziej nerwowo, o tyle piątkowy wieczór, czy też poniedziałkowy poranek przynoszą niemalże już paniczne reakcje. Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to lepiej być na gotówce, albo w bezpiecznych aktywach (jen, frank, złoto – warto zwrócić, że na fali nie jest już dolar, co może być pewnym sygnałem, o czym poniżej). Warto jednak zastanowić się, na ile prezentowane sondaże preferujące zwolenników wyjścia z UE mogą być rzeczywistym wskaźnikiem, co do wyniku referendum 23 czerwca, gdyż nadal spory (przewyższający 10 proc.) jest odsetek tych, którzy nie są zdecydowani, jak zagłosować. I paradoksalnie obecna „negatywna” kampania (stwarzająca wrażenie realnego wyjścia ze Wspólnoty, które będzie miało swoje finansowe konsekwencje), może pozytywnie zmobilizować ten odsetek społeczeństwa. Z kolei rynki finansowe próbując teraz „dyskontować” negatywne rozdanie, ostatecznie mogą poznać zupełnie inny wynik. Warto zerknąć na wskazania bukmacherów, którzy dają 70 proc. prawdopodobieństwo scenariuszowi pozostania we Wspólnocie, chociaż odsetek ten zmniejszył się w ostatnich kilkunastu dniach. To wszystko może sprawić, że rynki przemyślą sobie, na ile warto bać się Brexitu…
Poza ekscytacją sondażami z Wielkiej Brytanii, do których być może warto będzie podchodzić jednak z pewną rezerwą, dla rynków w najbliższych dniach ważne będą sygnały, jakie napłyną z amerykańskiego FED w środę wieczorem i japońskiego BOJ w czwartek rano. W pierwszym przypadku – tak jak pisaliśmy wcześniej – kluczowe będą projekcje makroekonomiczne, które mogą dać rynkom nieco nadziei na nieco wcześniejszy ruch na stopach (wrzesień zamiast grudnia, co byłoby w obecnej sytuacji zaskoczeniem), a w drugim przypadku warto będzie zerkać na komunikat, który może dać dodatkowe wskazówki, co do możliwego działania Banku Japonii w końcu lipca (o ile do tego czasu rząd premiera Abe przedstawi swoje założenia dotyczące nowego pakietu fiskalnego).
Na wykresie BOSSA USD widać, że w nowym tygodniu dolar nieco koryguje wcześniejsze umocnienie. Ruch ten może być jednak krótkoterminowy, jeżeli przyjmiemy założenie, że FED w środę może nie być „gołębi” tak, jak tego oczekuje rynek. Tak jak to pisaliśmy m.in. w Tygodniku FX nie można wykluczyć, że na przestrzeni kolejnych dni dojdzie do testu okolic oporu przy 80,20 pkt.
Jednym z najciekawszych układów tygodnia może być USD/JPY, który na fali obaw o Brexit złamał wsparcie przy 106,22 i próbuje kierować się w stronę silnych wsparć przy 105,54. Jeżeli spełnią swoją rolę, to odbicie może być wyraźne.
Dzisiaj w górę kieruje się EUR/USD, chociaż jest to korekta w spadkach, co dobrze pokazuje układ tygodniowy.
Z kolei na GBP/USD złamana została linia szyi dawnej formacji odwróconej RGR (kolor fioletowy), a najbliższe mocne wsparcie można zlokalizować przy 1,4078 (minimum z 21 stycznia).
Wielka Brytania: Opublikowany w piątek sondaż ORB dla gazety Independent wskazał na sporą przewagę zwolenników wyjścia z Unii Europejskiej (55 proc. wobec 45 proc.) – badani byli jednak tylko ci, którzy byli zdecydowani iść a głosowanie. Z kolei sondaż Opinium (ośrodka powiązanego z popierającym Brexit think-tankiem Bruges) dla Daily Express opublikowany w weekend wskazał na aż 19 p.p. przewagę zwolenników wyjścia (52 proc. za Brexitem, 33 proc. przeciw) – niemniej wciąż 15 proc. pozostaje niezdecydowanych. Niemniej jego wyniki zostały oparte na pytaniach dotyczących porozumień handlowych, jakie powinna zawrzeć Wielka Brytania. Z kolei tradycyjny sondaż Opinium, który dzisiaj opublikował The Observer wskazał na 44 proc. odsetek zwolenników Brexitu, przy 42 proc. popierających Unię Europejską i aż 13 proc. niezdecydowanych. Wśród tych, którzy byli zdeklarowani 61 proc. popierało wyjście ze Wspólnoty, a 39 proc. pozostanie.
Naszym zdaniem: Słowo Brexit zaczyna być na rynkach odmieniane przez przypadki. O ile od połowy ubiegłego tygodnia zaczęło być z tego tytułu bardziej nerwowo, o tyle piątkowy wieczór, czy też poniedziałkowy poranek przynoszą niemalże już paniczne reakcje. Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to lepiej być na gotówce, albo w bezpiecznych aktywach (jen, frank, złoto – warto zwrócić, że na fali nie jest już dolar, co może być pewnym sygnałem, o czym poniżej). Warto jednak zastanowić się, na ile prezentowane sondaże preferujące zwolenników wyjścia z UE mogą być rzeczywistym wskaźnikiem, co do wyniku referendum 23 czerwca, gdyż nadal spory (przewyższający 10 proc.) jest odsetek tych, którzy nie są zdecydowani, jak zagłosować. I paradoksalnie obecna „negatywna” kampania (stwarzająca wrażenie realnego wyjścia ze Wspólnoty, które będzie miało swoje finansowe konsekwencje), może pozytywnie zmobilizować ten odsetek społeczeństwa. Z kolei rynki finansowe próbując teraz „dyskontować” negatywne rozdanie, ostatecznie mogą poznać zupełnie inny wynik. Warto zerknąć na wskazania bukmacherów, którzy dają 70 proc. prawdopodobieństwo scenariuszowi pozostania we Wspólnocie, chociaż odsetek ten zmniejszył się w ostatnich kilkunastu dniach. To wszystko może sprawić, że rynki przemyślą sobie, na ile warto bać się Brexitu…
Poza ekscytacją sondażami z Wielkiej Brytanii, do których być może warto będzie podchodzić jednak z pewną rezerwą, dla rynków w najbliższych dniach ważne będą sygnały, jakie napłyną z amerykańskiego FED w środę wieczorem i japońskiego BOJ w czwartek rano. W pierwszym przypadku – tak jak pisaliśmy wcześniej – kluczowe będą projekcje makroekonomiczne, które mogą dać rynkom nieco nadziei na nieco wcześniejszy ruch na stopach (wrzesień zamiast grudnia, co byłoby w obecnej sytuacji zaskoczeniem), a w drugim przypadku warto będzie zerkać na komunikat, który może dać dodatkowe wskazówki, co do możliwego działania Banku Japonii w końcu lipca (o ile do tego czasu rząd premiera Abe przedstawi swoje założenia dotyczące nowego pakietu fiskalnego).
Na wykresie BOSSA USD widać, że w nowym tygodniu dolar nieco koryguje wcześniejsze umocnienie. Ruch ten może być jednak krótkoterminowy, jeżeli przyjmiemy założenie, że FED w środę może nie być „gołębi” tak, jak tego oczekuje rynek. Tak jak to pisaliśmy m.in. w Tygodniku FX nie można wykluczyć, że na przestrzeni kolejnych dni dojdzie do testu okolic oporu przy 80,20 pkt.
Jednym z najciekawszych układów tygodnia może być USD/JPY, który na fali obaw o Brexit złamał wsparcie przy 106,22 i próbuje kierować się w stronę silnych wsparć przy 105,54. Jeżeli spełnią swoją rolę, to odbicie może być wyraźne.
Dzisiaj w górę kieruje się EUR/USD, chociaż jest to korekta w spadkach, co dobrze pokazuje układ tygodniowy.
Z kolei na GBP/USD złamana została linia szyi dawnej formacji odwróconej RGR (kolor fioletowy), a najbliższe mocne wsparcie można zlokalizować przy 1,4078 (minimum z 21 stycznia).
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.