Warto bardziej zerkać na Chiny

Warto bardziej zerkać na Chiny
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2016-05-25 (12:00)

Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs USD/CNY na poziomie 6,5693 wobec 6,5468 wczoraj (juan na fixingu był najsłabszy od marca 2011 r.). Japonia: Pojawiły się spekulacje, jakoby premier Abe miał poinformować o planach odsunięcia w czasie podwyżki stawki VAT (miała mieć miejsce w kwietniu 2017 r.), które zostały zdementowane przez rzecznika rządu (Suga), który dał do zrozumienia, że stosowna decyzja zostanie podjęta we właściwym czasie.

Pojawiły się też informacje, jakoby w piątek przed szczytem szefów państw grupy G-7 miało dojść do spotkania premiera Abe z prezydentem Barackiem Obamą. Z kolei gazeta Wall Street Journal powołując się na opinie doradców japońskiego premiera pisze, że ma on nadzieje, że szczyt przyniesie pewne ustalenia dotyczące działań na rzecz wsparcia wzrostu gospodarczego. Niemniej jeszcze wczoraj nieco sceptyczny w tym względzie był minister finansów Aso. Z kolei prezes Banku Japonii przyznał w wywiadzie, że nie ma planów zmiany celu inflacyjnego na poziomie 2 proc.
Australia: Gorzej od prognoz na poziomie -1,5 proc. k/k wypadły dane nt. oddanych realizacji przemysłowych w I kwartale (oczekiwano -1,5 proc. k/k). To już trzeci spadek z rzędu.

Nowa Zelandia: Biland handlowy wzrósł w kwietniu do 292 mln NZD (czwarta nadwyżka z rzędu) wobec 117 mln NZD w marcu i konsensusie 60 mln. To zasługa wzrostu eksportu o 8 proc. m/m (w tym do Chin o 11 proc. m/m).

USA: James Bullard z oddziału FED w St.Louis (z prawem głosu w FOMC w tym roku) przyznał, że decyzje FED są zależne od napływających danych, stąd też czerwcowy ruch na stopach nie jest przesądzony – rozważany powinien być także lipiec. Dodał, że silny rynek pracy (może być już na poziomie pełnego zatrudnienia) to kluczowy argument za zacieśnieniem polityki.

Eurostrefa/Grecja: Eurogrupa zgodziła się po długich obradach na uruchomienie kolejnej puli wartej 10,3 mld EUR z pakietu pomocowego. Poinformowano też o powrocie do negocjacji Międzynarodowego Funduszu Walutowego, chociaż ten zadecyduje o uczestnictwie w finansowaniu w ciągu kolejnych miesięcy po wykonaniu nowych analiz dotyczących perspektyw fiskalnych. Grecy dostali zgodę na redukcję długu, ale ostateczna decyzja może pojawić się dopiero w 2018 r. i to zakładając, że spełni kryteria i zrealizuje dalsze reformy.

Eurostrefa/Niemcy: Indeks Ifo obrazujący nastroje w biznesie wzrósł w maju do 107,7 pkt. z 106,7 pkt. po korekcie (oczekiwano 106,8 pkt.). Indeks bieżącej kondycji wzrósł do 114,2 pkt. z 113,2 pkt., a oczekiwań do 101,6 pkt. z 100,5 pkt.

Wielka Brytania: Sondaż YouGov dla Times pokazał wyrównanie szanse zwolenników i przeciwników UE (po 41 proc.), z kolei aż 18 proc. ankietowanych nie wiedziało jeszcze, jak zagłosuje 23 czerwca. W poprzednim sondażu YouGov zwolennicy mieli 4 p.p. przewagi

Naszym zdaniem: James Bullard z FED powiedział rynkom to, co jest oczywiste –w swoich decyzjach jesteśmy uzależnieni od napływających danych, a te dopiero przed nami, więc nie przesądzajmy, co stanie się 15 czerwca. Niemniej oczekiwania związane z podwyżką od wczoraj nieco wzrosły – teraz model CME FEDWatch daje 38 proc. prawdopodobieństwa na czerwiec i 60 proc. na lipiec. Rynek walutowy lepiej ten niuans zrozumiał – dolar jest dzisiaj nieco słabszy, ale na razie korekta jest kosmetyczna. Dzisiaj kalendarz z USA jest ubogi w istotne dane, stąd też będziemy zerkać na wypowiedzi dwóch członków FED (Neela Kashkari z Minneapolis, który ostatnio prezentował raczej opinie centrum, oraz znanego już z ostatnich dni Roberta Kaplana z Dallas) – odpowiednio o godz. 16:40 i godz. 19:00. Obaj nie mają jednak prawa głosu w FOMC w tym roku. Tym samym istotniejsze będą tak jak pisaliśmy wcześniej – jutrzejsze słowa Jerome Powella z zarządu FED, oraz piątkowe wystąpienie Janet Yellen, a także dane – te w tym tygodniu (zamówienia na dobra trwałego użytku jutro i PKB, oraz nastroje konsumenckie w piątek), oraz kluczowe odczyty w przyszłym (dochody i wydatki, indeksy ISM, oraz rynek pracy). Ten ostatni może okazać się kluczowy dla członków FED, ale nie tylko – wpływ będzie mieć też dynamika wydatków, czy koniunktura na bazie indeksów ISM.

Warto też zwracać większą uwagę na zapomniane nieco Chiny. We wczorajszym komentarzu pisałem: „Nie zapominajmy też o Chinach, gdzie ostatnie dane za kwiecień były słabe, a rynki to zignorowały. Tymczasem już w środę (1 czerwca) poznamy majowe odczyty indeksów PMI, które mogą być dość istotne. Być może, zatem powrócą stare obawy, na ile chińskie władze będą zdeterminowane nie dopuścić do nadmiernego osłabienia się kursu juana, a na ile nie zasłonią się oczekiwaną podwyżką stóp przez FED (relacja USD/CNY)”. Tymczasem dzisiaj fiksing USD/CNY wypadł nieco powyżej maksimów ze stycznia b.r., kiedy to obawy o Chiny były powielane przez szereg agencji informacyjnych. Teraz reakcji nie ma, ale wystarczą rozczarowujące dane w przyszłym tygodniu… Czy w takiej sytuacji inwestorzy też będą tak ochoczo jak teraz wyceniać czerwcową podwyżkę stóp przez FED?

Wykres koszyka BOSSA USD nadal pozostaje silny, a poziom oporu w rejonie 80,80 pkt. jest naruszany. Ciężko tu o wiążące sygnały dla korekty. Te pojawią się dopiero wtedy, kiedy rynek „odklei” się wyraźniej od tego poziomu w dół, co da preteksty do korekty w okolice 80,20 pkt.

Nieco przygasnąć może ostatnia gwiazda, jaką jest funt. Pretekstem może być sondaż YouGov dla The Times, który pokazuje, że wbrew wcześniejszym szacunkom, nadal duży może być odsetek niezdecydowanych, co nieco zwiększa ryzyko przed 23 czerwca. Zwłaszcza, że sondaże bazujące tylko na ankietach internetowych prowadzą do podobnych wniosków. Niemniej, nie wydaje się, aby mogło to odwrócić zapoczątkowane już trendy, zakładające grę pod brak Brexitu. Na wykresie GBP/USD widać, że rynek może mieć pewną trudność z naruszeniem oporu w okolicach 1,4667, który bazuje na dawnym szczycie z lutego b.r., ale i też jest bliski chociażby maksimum z zeszłego tygodnia przy 1,4662 (zostało ono powtórzone dzisiaj). Ewentualna korekta nie powinna być jednak głębsza niż 1,4560, jeżeli mamy nadal mówić o realizacji scenariusza ruchu w stronę 1,50 w ciągu kolejnych tygodni (wskazuje na niego odwrócona formacja RGR).

Na pozycję lidera w grupie G-10 w relacji z USD próbuje wysuwać się dolar nowozelandzki, co jest zasługą świetnych danych nt. nadwyżki handlowej w kwietniu. Warto jednak zwrócić jak duże jest to uzależnienie od Chin, także obawy związane z kolejnymi publikacjami z Państwa Środka w przyszłym tygodniu, mogą nieco przyćmić pozycję NZD. Na wykresie NZD/USD widać, że na razie w ostatnim czasie bardziej dominowała podaż. Wskaźniki są wyprzedane, co daje jednak pole do pewnego odreagowania. Kluczowe może jednak okazać się zachowanie przy silnym oporze, jakim są okolice 0,6830.

Przeciwny obóz (słabości względem USD) reprezentuje japoński jen. Pytanie na ile słabość tej waluty jest wynikiem oczekiwań na wyniki weekendowego spotkania przywódców G-7, a na ile efektem ostatniej poprawy nastrojów na rynkach akcji, przy jednoczesnym braku korekty w notowaniach ropy. W każdym razie USD/JPY próbuje łamać widoczny na tygodniowym ujęciu kanał spadkowy – zakładamy, że raczej nieskutecznie, ale to potwierdziłoby dopiero ponowne zejście poniżej ważnego poziomu 109,72.

Na koniec EUR/USD. Dzisiejsze dane Ifo z Niemiec zmniejszają negatywny wpływ wczorajszego odczytu ZEW, potwierdzając wcześniejsze, lepsze wskazania płynące ze wstępnych odczytów PMI. Rynek ma za sobą też temat Grecji – tamtejszy rząd zdołał mimo ostrych protestów społecznych przyjąć kontrowersyjne ustawy zachowując większość parlamentarną, a Eurogrupa zgodziła się na kolejną transzę pomocy. Decyzja o wstępnym powrocie MFW do stołu negocjatorów jest bardziej polityczna (można się domyślać, ze zabiegali o nią Niemcy w zamian obiecując dyskusję nad redukcją długów w 2018 r.). Warto zauważyć, ze data jest nieprzypadkowa – Angela Merkel celowo chce zepchnąć niepopularny u siebie temat poza termin wyborów parlamentarnych, jakie odbędą się w 2017 r. Dla rynku to jednak sygnał, że greckie ryzyko na jakiś czas (kilku miesięcy) ponownie spada.

Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że notowania kręcą się wokół poziomu minimum z 24 marca przy 1,1143, choć ten jest nieco naruszany (wczorajszy dołek to 1,1131). Aby móc mówić o sygnałach do zmiany dominującego od 3 maja b.r. trendu spadkowego, konieczne będzie wyjście ponad poziom 1,1179 (dołek z 19 maja) i dalej zmierzenie się z okolicami 1,1240.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.