
Data dodania: 2016-05-17 (11:15)
Waluty surowcowe po nocy są silniejsze z pomocą ropy naftowej, która nie ma dość wzrostów. Zwraca jednak uwagę fakt, że inne grupy surowców nie są już tak skore to śledzenia „czarnego złota”. Reszta rynku jest stabilna, czekając na świeże impulsy. Złoty broni pozycji po odreagowaniu „ratingowego strachu”.
Ostatnie informacje z rynku ropy były pomyślne dla wzrostów cen, gdyż ograniczenia wydobycia w Nigerii, USA i Chinach podnoszą spekulacje, że moment, kiedy globalna ropy nadpodaż zniknie, nastąpi wcześniej niż zakładano (gdzieś w drugiej połowie 2016 r.). Z tego powodu ceny Brent i WTI są coraz bliżej magicznej bariery 50 USD, zyskując od startu tygodnia już 3-4 proc. Dolar kanadyjski, korona norweska i rubel rosyjski są oczywistymi beneficjentami ropy naftowej, ale do pędzącego pociągu załapały się jeszcze dolar australijski i nowozelandzki, a nawet brytyjski funt. AUD i GBP dostały dodatkowe wsparcie z innych źródeł. W pierwszym przypadku protokół z RBA był bardziej wyważony niż oczekiwano i nie wskazał bezpośrednio na gotowość Banku do dalszych cięć, co odebrano jako jastrzębi sygnał i zainicjowało realizację zysków z krótkich pozycji. Skok GBP w trakcie azjatyckiej części sesji to niecodzienne zjawisko, a za powód wskazuje się nowy sondaż wskazujący na duże poparcie dla przeciwników Brexitu, choć niska płynność i pękające stop lossy też mogły zrobić swoje.
Ogólnie rzecz biorąc sentyment na rynku się poprawił (rynki akcji w USA i Japonii zanotowały przyzwoite wzrosty), jednak sytuacja nie wygląda tak jednoznacznie jak na przełomie marca i kwietnia, kiedy za wzrostami ropy równo podążały wszystkie klasy ryzykownych aktywów. Kiedy ceny ropy wyznaczają nowe półroczne maksima, miedź pozostaje 8 proc. poniżej szczytów z końca kwietnia. Złoto targa się w przedziale 1260-1290 USD. Kupno walut surowcowych względem USD nie jest już takie proste, kiedy dane z USA coraz częściej zaczęły wychodzić po dobrej stronie, a w Fed wzmacnia się retoryka o powrocie do podwyżek stóp procentowych. Wczoraj szef oddziału Fed w Richmond Jeffrey Lacker (nie głosuje w tym roku) powiedział, że argumenty za czerwcową podwyżką pozostają silne i zasugerował, że rynkowa wycena (obecnie 4 proc.) nie powinna powstrzymywać Fed. Pozostajemy przy zdaniu, że póki prezes Fed Yellen nie da sygnału zmiany stanowiska Fed, rynek nie będzie reagował na komentarze innych członków FOMC, ale z drugiej strony podnoszą one niepewność wśród tych, którzy jeszcze niedawno z łatwością podchodzili do sprzedaży USD. Uśpienie zmienności na EUR/USD i USD/JPY sugeruje, że rynek wciąż ma problem z jasnym wyborem kierunku, choć jednocześnie jest to oznaka zbliżania się punktu zwrotnego. Oczekujemy, że finalnie USD wykaże się większą siłą. Wskazalibyśmy AUD i NZD jako najbardziej zagrożone, biorąc pod uwagę czynniki lokalne, niepewność o Chiny i słabnące powiązanie między ropą naftową a pozostałymi surowcami. Poza tym USD/JPY wytracił już impet spadkowy, ale opór na 110 na razie pozostaje barierą trudną do przełamania.
Wtorkowy kalendarz zdominowały pozycje z Wielkiej Brytanii i USA. Na Wyspach kwietniowa inflacja CPI ma pozostać na 0,5 proc. r/r, a bazowa ma spaść z 1,5 proc. r/r do 1,4 proc. r/r, ale rynek nie jest w stanie już dalej wypchnąć oczekiwań na podwyżkę BoE (połowa 2019 r.!), więc wpływ odczytu na funta może być ograniczony. W USA najważniejsze będą dane o inflacji za kwiecień. Oczekuje się wzrostu CPI o 0,4 proc. m/m, co wywinduje dynamikę roczną z 0,9 proc. do 1,1 proc. Jednakże inflacja bazowa przy wzroście o 0,2 proc. m/m ma zwolnić do 2,1 proc. r/r, głównie dzięki efektom bazy. Silniejszy wzrost cen może generować spekulacje, iż Fed powinien zareagować, ale dopóki nie usłyszymy bezpośredniego zdania na ten temat z samego Fed, dolarowi będzie trudno „wycisnąć” coś więcej z lepszych danych.
Ogólnie rzecz biorąc sentyment na rynku się poprawił (rynki akcji w USA i Japonii zanotowały przyzwoite wzrosty), jednak sytuacja nie wygląda tak jednoznacznie jak na przełomie marca i kwietnia, kiedy za wzrostami ropy równo podążały wszystkie klasy ryzykownych aktywów. Kiedy ceny ropy wyznaczają nowe półroczne maksima, miedź pozostaje 8 proc. poniżej szczytów z końca kwietnia. Złoto targa się w przedziale 1260-1290 USD. Kupno walut surowcowych względem USD nie jest już takie proste, kiedy dane z USA coraz częściej zaczęły wychodzić po dobrej stronie, a w Fed wzmacnia się retoryka o powrocie do podwyżek stóp procentowych. Wczoraj szef oddziału Fed w Richmond Jeffrey Lacker (nie głosuje w tym roku) powiedział, że argumenty za czerwcową podwyżką pozostają silne i zasugerował, że rynkowa wycena (obecnie 4 proc.) nie powinna powstrzymywać Fed. Pozostajemy przy zdaniu, że póki prezes Fed Yellen nie da sygnału zmiany stanowiska Fed, rynek nie będzie reagował na komentarze innych członków FOMC, ale z drugiej strony podnoszą one niepewność wśród tych, którzy jeszcze niedawno z łatwością podchodzili do sprzedaży USD. Uśpienie zmienności na EUR/USD i USD/JPY sugeruje, że rynek wciąż ma problem z jasnym wyborem kierunku, choć jednocześnie jest to oznaka zbliżania się punktu zwrotnego. Oczekujemy, że finalnie USD wykaże się większą siłą. Wskazalibyśmy AUD i NZD jako najbardziej zagrożone, biorąc pod uwagę czynniki lokalne, niepewność o Chiny i słabnące powiązanie między ropą naftową a pozostałymi surowcami. Poza tym USD/JPY wytracił już impet spadkowy, ale opór na 110 na razie pozostaje barierą trudną do przełamania.
Wtorkowy kalendarz zdominowały pozycje z Wielkiej Brytanii i USA. Na Wyspach kwietniowa inflacja CPI ma pozostać na 0,5 proc. r/r, a bazowa ma spaść z 1,5 proc. r/r do 1,4 proc. r/r, ale rynek nie jest w stanie już dalej wypchnąć oczekiwań na podwyżkę BoE (połowa 2019 r.!), więc wpływ odczytu na funta może być ograniczony. W USA najważniejsze będą dane o inflacji za kwiecień. Oczekuje się wzrostu CPI o 0,4 proc. m/m, co wywinduje dynamikę roczną z 0,9 proc. do 1,1 proc. Jednakże inflacja bazowa przy wzroście o 0,2 proc. m/m ma zwolnić do 2,1 proc. r/r, głównie dzięki efektom bazy. Silniejszy wzrost cen może generować spekulacje, iż Fed powinien zareagować, ale dopóki nie usłyszymy bezpośredniego zdania na ten temat z samego Fed, dolarowi będzie trudno „wycisnąć” coś więcej z lepszych danych.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.