To jeszcze nie koniec korekty

To jeszcze nie koniec korekty
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2016-04-06 (09:33)

PMI dla chińskich usług wzrósł w ślad za wskaźnikiem dla przemysłu publikowanym w ubiegłym tygodniu. Wyjście Shanghai Composite w pewnym punkcie dzisiejszej sesji na trzymiesięczne maksima i ustabilizowanie kursu juana wpisuje się w tezę, że z rynków wyparowała panika i strach o kondycję gospodarki Państwa Środka.

Mimo to nie otrzymaliśmy dotychczas wiarygodnych sygnałów, że zapotrzebowanie na surowce przemysłowe i energetyczne wyraźnie się nasila. Rozwianie obaw „twarde lądowanie” to jedno, a dowody, że wzrost zaczyna przyśpieszać to drugie.

Imponująca skala odbicia części towarów sprawiła, że bez poprawy sytuacji fundamentalnej dalsze wzrosty są niemożliwe. W końcu wiele rynków nadal jest charakteryzowanych przez ewidentną nadpodaż. Drożejąca w ostatnich godzinach ropa to pochodna doniesień, że porozumienie w sprawie zamrożenia produkcji może wejść w życie nawet bez udziału Iranu. Spadek zapasów surowca wg API stawia wysoko poprzeczkę przed dzisiejszymi danymi Departamentu Energii – konsensus zakłada wzrost zapasów o 2,85 miliona baryłek. Mimo, że korekta w notowaniach ropy trwa dwa tygodnie, to należy pamiętać, że inwestorzy finansowi cechowani są przez skrajnie długą pozycję netto, co uzasadnia głębokość korekty. Do spotkania największych producentów w Dosze (17 kwietnia) na rynku surowca panować będzie wysoka zmienność i spadkowa presja ma duże szanse zostać utrzymana.

Sytuacja na rynkach towarów ma poważne implikacje nie tylko dla walut surowcowych, ale też dla giełd – indeksy windowały spółki wydobywcze, które przy obecnych wycenach przestały być atrakcyjne. Lada moment rozpoczyna się sezon wyników firm z Wall Street. Czynnik ten będzie po imponującym rajdzie indeksów hamował popyt na akcje.

Dziś spokojny dzień na froncie danych makro. Obok omawianych już danych o zapasach ropy warto zwrócić uwagę na posiedzenie RPP Dane makro z Polski od ostatniego posiedzenie potwierdzają utrzymywanie się wzrostu gospodarczego na względnie wysokim poziomie. Lutowe odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej wypadły powyżej oczekiwań, a indeks PMI dla przemysłu w marcu na 53,8 znalazł się najwyżej od sierpnia. Sytuacja na rynku pracy ulega systematycznej poprawie zarówno po stronie zatrudnienia, jak i płac, co w kolejnych miesiącach powinno być wsparciem dla konsumpcji, nie uwzględniając jeszcze impulsu ze strony rządowego projektu Rodzina500+.

Pozytywny obraz sytuacji wewnętrznej burzy utrzymywanie się deflacji. Roczny spadek CPI pogłębił się w marcu do -0,9 proc. r/r z -0,8 proc. w lutym, czego głównym powodem pozostają niskie ceny ropy naftowej. Co jednak zostało podkreślone w marcowym komunikacie RPP, Rada jest świadoma podażowych czynników deflacji, na które nie ma wpływu i nie zamierza też z nimi walczyć, jednocześnie wierząc w ich przejściowy charakter.

Uważamy, że komunikat po posiedzeniu będzie względnie neutralny z powtórzeniem stwierdzenia, że „w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną.” Możliwe jest podkreślenie obaw o utrzymanie się głębokiej deflacji, na co wskazuje delikatne przesunięcie równowagi w poglądach Rady w gołębią stronę. Na kwietniowym posiedzeniu do składu RPP dołączy ostatni nominat w ramach nowej kadencji Jerzy Żyżyński, który otwarcie widzi przestrzeń do obniżki stóp procentowych o 0,5 pkt. Mimo to zdecydowana większość decydentów opowiada się za stabilizacja polityki pieniężnej i obserwacją rozwoju sytuacji w gospodarce krajowej i za granicą. Podtrzymujemy zdanie, że stopy procentowe nie ulegną zmianie co najmniej do końca 2016 r.

Przewidujemy, że Rada utrzyma stopę referencyjną na poziomie 1,5 proc. Konsensus rynkowy zakłada taki sam scenariusz. W porównaniu z przekazem sprzed miesiąca możliwy jest lekko gołębi zwrot w związku z ostatnio niższymi odczytami inflacji CPI, jednak ogólnie Rada powinna pozostać na kursie stabilizacji polityki monetarnej w najbliższych miesiącach. Decyzja powinna być neutralna dla złotego. EUR/PLN wygenerował kilkugroszową korektę w kierunku 4,27. Uważamy jednak, że zostanie ona przedłużona. EUR/USD osuwa się do 1,1350. Wśród uczestników rynku nadal powinna dominować strategia kupowania dołków. Popyt powinien nasilać się wraz ze zbliżaniem się kursu do 1,1320.

Wieczorem poznamy także protokół z marcowego posiedzenia Fed. Dokument – choć może pokazać dość silny rozłam w FOMC i wskazać na liczniejszych zwolenników podwyżek stóp - ma mniejsze znaczenie niż zazwyczaj. Po pierwsze, posiedzeniu towarzyszyły projekcje makro i konferencja, więc jest mało niewiadomych. Po drugie ostatnie wystąpienie Yellen dobitnie pokazało, że kluczowi decydenci nie będą śpieszyć się z podwyżkami stóp.

Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokres
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.