Zastrzyk otrzeźwienia

Zastrzyk otrzeźwienia
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2016-02-12 (17:11)

Burzliwy tydzień kończy się w spokojnym tonie, gdyż lepsze dane o sprzedaży detalicznej z USA pozwoliły inwestorom oprzytomnieć i wyrwać się z objęć recesyjnych wizji. Gospodarka globalna ma się lepiej niż rynek akcji to wycenia, ale klimat inwestycyjny wciąż jest jednak kruchy i każdy odczyt makro z głównych gospodarek będzie się teraz liczył.

Dodatkowo w przyszłym tygodniu rynki globalne muszą się zmierzyć z powrotem największych panikarzy – po tygodniowej przerwie do gry wracają inwestorzy z Chin.

Przyszły tydzień: CPI z USA, Draghi w PE, PKB Japonii

Przyszły tydzień USA zaczyna od obchodów Dnia Prezydenta. Od strony danych najważniejszy będzie odczyt CPI w piątek. Kolejny spadek inflacji o 0,1 proc. m/m jest zasadny przy trendach cen energii, ale odbicie inflacji bazowej o 0,2 proc. może ożywić debatę o ścieżce polityki Fed. Choć marcowa podwyżka jest już przekreślona, gra toczy się o pozostałe 6 posiedzeń FOMC do końca roku. Protokół ze styczniowego posiedzenia FOMC (śr) może pokazać, ilu członków Komitetu podziela ostrożnościowe nastawienie, jakie prezes Yellen przedstawiła w tym tygodniu w Kongresie. Opinie na świeżo przedstawią Harker, Kashkari (wt), Rosengren (śr), Bullard, Williams (czw) oraz Mester (pt).

Regionalne wskaźniki koniunktury (NY Empire State – wt, Philly Fed – czw) mogą wykazać wrażliwość przedsiębiorców na niepewność wyrażoną przez rynek akcji. Produkcja przemysłowa (śr) w styczniu powinna odbić po słabym grudniu, gdyż atak zimy podniesie produkcję sektora użyteczności publicznej. Wreszcie dane z rynku budownictwa mieszkaniowego powinny pozostać mocne. USD pozostaje na pastwie sentymentu rynkowego, ale jeśli dane wyraźnie staną w kontraście z rynkowymi obawami o recesję, odbicie oczekiwań względem polityki Fed będzie napędzać dolara.

W kalendarzu danych ze strefy euro wyróżnia się jedynie niemiecki indeks ZEW, ale nie na tyle, by mieć znacznie dla FX. Przemówienie prezesa ECB Draghiego w Parlamencie Europejskim w poniedziałek skupi największą uwagę. Biorąc pod uwagę wysokie poziomy EUR oczekujemy gołębich komentarzy, choć pod znakiem zapytania pozostaje, czy rynek „kupi” deklaracje prezesa w temacie luzowania. Bez poprawy sentymentu na rynku akcji, sprzedaż EUR nie będzie łatwa do przeprowadzenia.

Danym z Wielkiej Brytanii będzie trudno wybić się z istotnością dla GBP ponad wahania apetytu na ryzyko (a raczej jego braku) oraz debaty nad ryzykiem Brexitu. Mimo to warto pilnować odczytów CPI (wt), dynamiki płac (śr) i sprzedaży detalicznej (pt). Jednak jeśli dane fundamentalne nie rozczarują, EUR/GBP może być głównym beneficjentem ocieplenia klimatu inwestycyjnego.
W mniejszych gospodarkach Europy wyróżnić należy inflację ze Szwecji (czw) i PKB z Norwegii (wt). Tydzień po zaskakującej decyzji Riksbanku o redukcji głównej stopy procentowej o 15 pb do -0,5 proc. ryzyko głębszej wyceny dalszego luzowania w przypadku słabszych danych o inflacji wydaje się niewielkie. Z kolei w Norwegii słaby wynik PKB otworzy drogę do spekulacji o cięciu Norges Banku. Prezes Banku Olsen przemawia w czwartek i będzie miał okazję odnieść się do sytuacji gospodarczej kraju. Spośród SEK i NOK pozytywnie zapatrujemy się na szwedzką koronę.
Biorąc pod uwagę nikłą reakcję złotego na lepszy od oczekiwań odczyt PKB za IV kw., nie pokładamy dużych nadziei w tym, że przyszłotygodniowe dane z rynku pracy (wt), przemysłu i handlu (śr) mogą odmienić sytuację na rynku walutowym. Solidne fundamenty zaczną przynosić owoce dopiero, gdy sentyment rynkowy ulegnie poprawie, do zakładania czego nie ma teraz twardych podstaw. EUR/PLN pozostaje zamknięty w szerokim przedziale 4,37-4,50, choć widać coraz mniej presji na testy górnej bandy.

W Japonii po wstępnym szacunku PKB za IV kwartał (pon) oczekuje się spadku o 0,8 proc. k/k (zannualizowany), co podkreśli słabość japońskiej gospodarki. Gorszy odczyt podniesie spekulacje o dalszych obniżkach stóp procentowych BoJ, pogłębiając ujemną dochodowość obligacji i wzmacniając odpływ kapitału inwestycyjnego. Jeśli awersja do ryzyka na rynkach osłabnie, odbicie USD/JPY może znaleźć sporo paliwa.

W przyszłym tygodniu z Australii otrzymamy dane z rynku pracy (czw). Z jednej strony ostatnie raporty były silne, wskazując na odporność krajowej gospodarki, jednak duża zmienność odczytów w dalszym ciągu poddaje w wątpliwość ich wiarygodność. Stąd niewykluczone, że rynek zignoruje dane i AUD pozostanie pod wpływem sentymentu rynkowego i zachowaniu rynku akcji w Chinach. Protokół z posiedzenia RBA (wt) powinien powtórzyć pozytywny pogląd Banku na gospodarkę i wstrzemięźliwość w reagowaniu na wydarzenia na rynkach zewnętrznych. Nic, co mogłoby uderzyć w aussie. W Nowej Zelandii mamy sprzedaż detaliczną za IV kwartał (pn) i aukcje mleka (wt). W tym drugim przypadku rynek terminowy na mleko w proszku wskazuje na kolejny spadek cen aukcji z negatywnymi implikacjami dla kiwi. Na koniec w Kanadzie sprzedaż detaliczna i CPI (pt) są głównymi pozycjami w kalendarzu. Grudniową sprzedaż czeka odreagowanie silnego odczytu z listopada, a inflacja bazowa powinna utrzymać 1,9 proc. r/r. Wcześniej w tygodniu CAD pozostanie wrażliwy na zmiany cen ropy naftowej i sentymentu względem USD.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

09:51 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.