
Data dodania: 2016-01-29 (23:35)
Na koniec miesiąca jesteśmy bogatsi o stanowiska głównych banków centralnych. W tym tygodniu do otwartego na kolejne obniżki stóp procentowych ECB doszedł pozostawiający wszystkie opcje otwarte Fed i mniej cierpliwy Bank Japonii, który dołączył do klubu ujemnych stóp procentowych.
Wspólnym mianownikiem całej trójki jest sygnał do stabilizacji rynkowego sentymentu i otrząśnięciu się z paniki z pierwszej połowy stycznia.
Dzisiejsza decyzja Banku Japonii o wprowadzeniu ujemnej stopy -0,1 proc. uderza w JPY zarówno od strony wpływu ekspansji monetarnej, jak i poprzez ujemną korelacją z rosnącymi indeksami giełdowymi. Ale posunięcie BoJ niesie też implikacje dla postaw innych banków centralnych. Dla ECB otwiera drogę do skopiowania wielostopniowego systemu stóp procentowych (który uderzy w banki inwestycyjne, ale osłoni fizycznych deponentów), zwiększając pole do agresywniejszego cięcia na marcowym posiedzeniu. Euro ma dodatkowy argument do osłabienia, a EUR/USD coraz większe szanse na powtórzenie grudniowych minimów przy 1,05. Wpływ na Fed jest bardziej zagmatwany. Jeśli większość deprecjacji JPY i EUR skupi się na crossach z USD i nie będzie neutralizowany na stabilizacji wartości walut EM (mogą zyskiwać na luzowaniu głównych banków centralnych), perspektywa 4-ech podwyżek stóp procentowych w tym roku (grudniowa projekcja FOMC) stoi pod znakiem zapytania. Będzie również trudniej podnieść oczekiwania rynkowe dotyczące podwyżki w marcu, które (bazując na wycenie rynku pieniężnego) wynoszą obecnie 14 proc. wobec 50 proc. na początku roku.
Przyszły tydzień: NFP, RBA, Raport o Inflacji BoE, RPP
Przyszły tydzień jest bogaty w publikacje makro z USA, w mniejszym stopniu z reszty świata. Główna uwaga skupi się na raporcie z rynku pracy z USA za styczeń (pt). Kolejny raz konsensus zakłada przyrost o ok. 200 tys. miejsc pracy, przy czym w grudniu było to spore niedoszacowanie (zatrudnienie wzrosło o 292 tys.). Warto pamiętać, że gromadzenie danych do raportu miały miejsce zanim śnieżyce ogarnęły Stany Zjednoczone, więc nie należy spodziewać się ich negatywnego wpływu. Przy zgodnym z oczekiwaniami odczycie, uwaga przeniesie na stopę bezrobocia i dane o płacach. Utrzymanie się bezrobocia na 5 proc. i solidny wzrost płac (prog. 0,3 proc. m/m) wesprą jastrzębie nastawienie Fed, a przez to i USD.
Z innych danych, PCE core (pn) powinien wskazać dalsze odbicie i na 1,4 proc. znajdzie się najwyżej od 2014 r. ISM dla przemysłu (pon) raczej pozostanie poniżej 50 pkt, biorąc pod uwagę słabe odczyty wskaźników regionalnych. Z kolei ISM dla usług (śr) utrzymuje zdrowy poziom ponad 55 pkt. W temacie wystąpień członków Fed najważniejsze to Fischera w poniedziałek i George we wtorek. Oboje prezentuje jastrzębie stanowiska, więc ciekawym będzie, czy ostatnie wydarzenia nie przytemperowały ich gotowości do podwyżek.
W Europie mamy wysyp indeksów PMI (z przemysłu w poniedziałek i z usług w środę). Opublikowane wstępne odczyty ze strefy euro wskazały na osłabienie aktywności gospodarczej, stąd podobnej tendencji wypada oczekiwań od danych z Wielkiej Brytanii, Polski, Szwecji i Szwajcarii. Największa reakcja jest możliwa przy danych z Wielkiej Brytanii, szczególnie jeśli zaskoczyłyby in plus.
Jednakże głównym wydarzeniem dla GBP powinien być Raport o Inflacji Banku Anglii (czw). W raporcie prawdopodobne są obniżki prognoz wzrostu (pod wpływem ryzyka spotnienia globalnego) i inflacji (niskie ceny ropy naftowej), jednak nie będzie to zaskoczeniem dla rynku. Przy wycenie pierwszej podwyżki stóp procentowych na koniec 2017 r., pole do gołębiego zaskoczenia jest wyjątkowo małe. Zatem ryzyko leży w jastrzębich akcentach raportu i konferencji prezesa Carneya, które mogą inicjować redukcje krótkich pozycji w GBP.
Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję w częściowo zmienionym składzie (śr). Oczekujemy utrzymania głównej stopy procentowej na 1,5 proc. Dane z gospodarki pozostają silne, a słabość złotego po obniżce ratingu Polski przez agencję S&P nakazuje wstrzemięźliwość w gołębich tonach z banku centralnego. Więcej emocji przyniesie dopiero marcowe posiedzenie, kiedy Rada już po pełnej wymianie członków zapozna się nową projekcją makroekonomiczną. Złoty korzysta z poprawy nastrojów na rynkach zewnętrznych, ale premia za ryzyko polityczne pozostaje podwyższona, co będzie hamować aprecjację waluty.
W kalendarzu z Japonii brakuje istotnych publikacji makroekonomicznych, a JPY pozostanie pod wpływem dyskontowania zaskakującej decyzji BoJ o wprowadzeniu ujemnych stóp procentowych oraz dyktatem nastrojów na rynku akcji. W Chinach PMI dla przemysłu (pon) powinien pozostać słaby (prog. 48,1).
Na Antypodach Bank Rezerw Australii powinien utrzymać główną stopę procentową na 2 proc. Jeszcze w grudniu prezes Stevens nakazywał „wyluzowanie się” („chill out”), a ostatni lepszy od oczekiwań odczyt CPI za IV kwartał przemawia za brakiem zmian w polityce monetarnej. Mimo to powinniśmy otrzymać nieco gołębich sugestii o gotowości banku do reakcji w obliczu pogorszenia warunków, by ograniczyć umocnienie AUD. Od strony danych makro mamy bilans handlowy w środę i sprzedaż detaliczną w piątek. Z Nowej Zelandii dane z rynku pracy (wt) prawdopodobnie pozostaną mocne, jak inne wskaźniki dotyczące kondycji gospodarki. Zagrożeniem dla kiwi będzie za to aukcja mleka (wt). W Kanadzie raport z rynku pracy (pt) następują po silnym odczycie za grudzień (wzrost zatrudnienia o 22,8 tys.). Problemem poprzedniego raportu był wysoki udział w przyroście pracy na niepełny etap, kiedy zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin skurczyło się o 10 tys. Powtórka takiego rozdźwięku będzie negatywna dla CAD.
Dzisiejsza decyzja Banku Japonii o wprowadzeniu ujemnej stopy -0,1 proc. uderza w JPY zarówno od strony wpływu ekspansji monetarnej, jak i poprzez ujemną korelacją z rosnącymi indeksami giełdowymi. Ale posunięcie BoJ niesie też implikacje dla postaw innych banków centralnych. Dla ECB otwiera drogę do skopiowania wielostopniowego systemu stóp procentowych (który uderzy w banki inwestycyjne, ale osłoni fizycznych deponentów), zwiększając pole do agresywniejszego cięcia na marcowym posiedzeniu. Euro ma dodatkowy argument do osłabienia, a EUR/USD coraz większe szanse na powtórzenie grudniowych minimów przy 1,05. Wpływ na Fed jest bardziej zagmatwany. Jeśli większość deprecjacji JPY i EUR skupi się na crossach z USD i nie będzie neutralizowany na stabilizacji wartości walut EM (mogą zyskiwać na luzowaniu głównych banków centralnych), perspektywa 4-ech podwyżek stóp procentowych w tym roku (grudniowa projekcja FOMC) stoi pod znakiem zapytania. Będzie również trudniej podnieść oczekiwania rynkowe dotyczące podwyżki w marcu, które (bazując na wycenie rynku pieniężnego) wynoszą obecnie 14 proc. wobec 50 proc. na początku roku.
Przyszły tydzień: NFP, RBA, Raport o Inflacji BoE, RPP
Przyszły tydzień jest bogaty w publikacje makro z USA, w mniejszym stopniu z reszty świata. Główna uwaga skupi się na raporcie z rynku pracy z USA za styczeń (pt). Kolejny raz konsensus zakłada przyrost o ok. 200 tys. miejsc pracy, przy czym w grudniu było to spore niedoszacowanie (zatrudnienie wzrosło o 292 tys.). Warto pamiętać, że gromadzenie danych do raportu miały miejsce zanim śnieżyce ogarnęły Stany Zjednoczone, więc nie należy spodziewać się ich negatywnego wpływu. Przy zgodnym z oczekiwaniami odczycie, uwaga przeniesie na stopę bezrobocia i dane o płacach. Utrzymanie się bezrobocia na 5 proc. i solidny wzrost płac (prog. 0,3 proc. m/m) wesprą jastrzębie nastawienie Fed, a przez to i USD.
Z innych danych, PCE core (pn) powinien wskazać dalsze odbicie i na 1,4 proc. znajdzie się najwyżej od 2014 r. ISM dla przemysłu (pon) raczej pozostanie poniżej 50 pkt, biorąc pod uwagę słabe odczyty wskaźników regionalnych. Z kolei ISM dla usług (śr) utrzymuje zdrowy poziom ponad 55 pkt. W temacie wystąpień członków Fed najważniejsze to Fischera w poniedziałek i George we wtorek. Oboje prezentuje jastrzębie stanowiska, więc ciekawym będzie, czy ostatnie wydarzenia nie przytemperowały ich gotowości do podwyżek.
W Europie mamy wysyp indeksów PMI (z przemysłu w poniedziałek i z usług w środę). Opublikowane wstępne odczyty ze strefy euro wskazały na osłabienie aktywności gospodarczej, stąd podobnej tendencji wypada oczekiwań od danych z Wielkiej Brytanii, Polski, Szwecji i Szwajcarii. Największa reakcja jest możliwa przy danych z Wielkiej Brytanii, szczególnie jeśli zaskoczyłyby in plus.
Jednakże głównym wydarzeniem dla GBP powinien być Raport o Inflacji Banku Anglii (czw). W raporcie prawdopodobne są obniżki prognoz wzrostu (pod wpływem ryzyka spotnienia globalnego) i inflacji (niskie ceny ropy naftowej), jednak nie będzie to zaskoczeniem dla rynku. Przy wycenie pierwszej podwyżki stóp procentowych na koniec 2017 r., pole do gołębiego zaskoczenia jest wyjątkowo małe. Zatem ryzyko leży w jastrzębich akcentach raportu i konferencji prezesa Carneya, które mogą inicjować redukcje krótkich pozycji w GBP.
Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję w częściowo zmienionym składzie (śr). Oczekujemy utrzymania głównej stopy procentowej na 1,5 proc. Dane z gospodarki pozostają silne, a słabość złotego po obniżce ratingu Polski przez agencję S&P nakazuje wstrzemięźliwość w gołębich tonach z banku centralnego. Więcej emocji przyniesie dopiero marcowe posiedzenie, kiedy Rada już po pełnej wymianie członków zapozna się nową projekcją makroekonomiczną. Złoty korzysta z poprawy nastrojów na rynkach zewnętrznych, ale premia za ryzyko polityczne pozostaje podwyższona, co będzie hamować aprecjację waluty.
W kalendarzu z Japonii brakuje istotnych publikacji makroekonomicznych, a JPY pozostanie pod wpływem dyskontowania zaskakującej decyzji BoJ o wprowadzeniu ujemnych stóp procentowych oraz dyktatem nastrojów na rynku akcji. W Chinach PMI dla przemysłu (pon) powinien pozostać słaby (prog. 48,1).
Na Antypodach Bank Rezerw Australii powinien utrzymać główną stopę procentową na 2 proc. Jeszcze w grudniu prezes Stevens nakazywał „wyluzowanie się” („chill out”), a ostatni lepszy od oczekiwań odczyt CPI za IV kwartał przemawia za brakiem zmian w polityce monetarnej. Mimo to powinniśmy otrzymać nieco gołębich sugestii o gotowości banku do reakcji w obliczu pogorszenia warunków, by ograniczyć umocnienie AUD. Od strony danych makro mamy bilans handlowy w środę i sprzedaż detaliczną w piątek. Z Nowej Zelandii dane z rynku pracy (wt) prawdopodobnie pozostaną mocne, jak inne wskaźniki dotyczące kondycji gospodarki. Zagrożeniem dla kiwi będzie za to aukcja mleka (wt). W Kanadzie raport z rynku pracy (pt) następują po silnym odczycie za grudzień (wzrost zatrudnienia o 22,8 tys.). Problemem poprzedniego raportu był wysoki udział w przyroście pracy na niepełny etap, kiedy zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin skurczyło się o 10 tys. Powtórka takiego rozdźwięku będzie negatywna dla CAD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.