
Data dodania: 2016-01-29 (09:23)
Poranna decyzja Banku Japonii, który obniżył stopy procentowe poniżej zera wpisuje się tendencję łagodzenia polityki pieniężnej kluczowych banków centralnych w odpowiedzi na załamanie na rynkach finansowych oraz pogarszające się perspektywy gospodarek USA i Chin. Nie ma pewności czy działania te okażą się skuteczne w powstrzymaniu najgorszego scenariusza.
Są jednak jedyna opcją dostępną bankom centralnym i powinny przejściowo zmniejszyć obawy inwestorów.
Bank Japonii (BoJ) nieoczekiwaną decyzją obniżył stopy procentowe do ujemnych poziomów oraz wydłużył okres, w którym planuje osiągnąć cel w postaci 2-procentowej inflacji. Zdecydowano o obniżce głównej stopy do -0,1 proc., co powinno być odebrane jest jako czynnik sprzyjający ryzyku oraz impuls działający na korzyść rynków emerging markets. Decyzja została podjęta stosunkiem głosów 5-4, co pokazuje, jak trudny był to krok. By złagodzić charakter cięcia Bank zastosuje trzystopniowy system pobierania opłat za depozyty, co czyni działanie nieco mniej drastycznym, niż podobne kroki podjęte przez Europejski Bank Centralny. BoJ nie zdecydował się na zwiększenie kwoty 80 bln JPY przeznaczanej na poszerzanie bazy monetarnej. Wydłużył natomiast okres, w którym zamierza przywrócić inflację do celu 2 proc. do okresu między marcem a październikiem 2017 r. (I poł. roku fiskalnego) wobec okresu październik 2016-marzec 2017.
Uruchomienie NIRP (Negative Interest Rate Policy) jest przejawem słabości gospodarki i próbą wyprzedzającego uderzenia ze strony BoJ w stosunku do sygnałów generowanych przez rynki i światową gospodarkę. Giełda w Tokio pozytywnie zareagowała na tę informację. Indeks Nikkkei225 zakończył dzień blisko 3-procentową zwyżką. Na wieczornej (japońskiego czasu) konferencji prasowej prezes H. Kuroda wyjaśni szczegóły dzisiejszej decyzji.
Z innych, wartych odnotowania obserwacji wczoraj, po raz pierwszy od dłuższego czasu, rynki wschodzące (EM) były silniejsze, niż rozwinięte (DM). Świadczy to o wzroście apetytu na ryzyko, a być może jest początkiem zmiany trajektorii losów tych klas aktywów. Poprawa indeksów giełdowych oraz walut EM szły w parze z dynamicznym odbiciem cen ropy naftowej (jest najdroższa od 3 tygodni). Podtrzymujemy tezę, że wraz z ujawnieniem zamierzeń 3 kluczowych banków centralnych świata, tj. ze strefy euro, USA i Japonii (być może w pewnym momencie dołączy również Ludowy Bank Chin) zakończy się okres głębokiej przeceny na rynkach (na niektórych giełdach to najgorszy styczeń w historii), nastąpi poprawa klimatu inwestycyjnego i trwalsze odbicie cen ryzykownych aktywów. W takim scenariuszu zyskiwać powinien także złoty. Tym bardziej, że, jak się wydaje, rynek w dużym stopniu uwzględnił już w cenach najczarniejsze scenariusze ewolucji sytuacji w naszym kraju. Główne postulaty nowego rządu zostały wprowadzone w życie lub ogłoszono ich szczegółowe zapisy. Dziś najpewniej uchwalony zostanie budżet. Jeśli nie pojawi się następna, niemiła niespodzianka, jak ta ogłoszona 2 tygodnie temu przez agencję Standard&Poor’s, złoty nie powinien więcej tracić na wartości. Na obecną chwilę oddalone zostało także ryzyko obniżki stóp procentowych NBP, co przynajmniej nie powinno odstraszać inwestorów z rynku pieniężnego.
Opublikowane wczoraj dane o inflacji CPI z Niemiec wskazały na przyspieszenie procesów cenowych w największej gospodarce strefy euro. Nie należy jednak popadać w nadmierny optymizm. Spadki cen ropy naftowej z przełomu roku ujawnią się we wskaźnikach inflacji dopiero w kolejnych miesiącach. W całym regionie (dziś wstępna publikacja CPI za styczeń) dynamika cen może być wkrótce ponownie ujemna. Trwałe odbicie inflacji nastąpi najpewniej dopiero w II poł. roku. Wczorajsze dane, nawet jeśli znajdą potwierdzenie w odczycie z całego regionu, nie powinny znacząco wpłynąć na marcową decyzję EBC, który dokona ponownego przeglądu zastosowanego instrumentarium polityki pieniężnej i znów ją złagodzi.
Bank Japonii (BoJ) nieoczekiwaną decyzją obniżył stopy procentowe do ujemnych poziomów oraz wydłużył okres, w którym planuje osiągnąć cel w postaci 2-procentowej inflacji. Zdecydowano o obniżce głównej stopy do -0,1 proc., co powinno być odebrane jest jako czynnik sprzyjający ryzyku oraz impuls działający na korzyść rynków emerging markets. Decyzja została podjęta stosunkiem głosów 5-4, co pokazuje, jak trudny był to krok. By złagodzić charakter cięcia Bank zastosuje trzystopniowy system pobierania opłat za depozyty, co czyni działanie nieco mniej drastycznym, niż podobne kroki podjęte przez Europejski Bank Centralny. BoJ nie zdecydował się na zwiększenie kwoty 80 bln JPY przeznaczanej na poszerzanie bazy monetarnej. Wydłużył natomiast okres, w którym zamierza przywrócić inflację do celu 2 proc. do okresu między marcem a październikiem 2017 r. (I poł. roku fiskalnego) wobec okresu październik 2016-marzec 2017.
Uruchomienie NIRP (Negative Interest Rate Policy) jest przejawem słabości gospodarki i próbą wyprzedzającego uderzenia ze strony BoJ w stosunku do sygnałów generowanych przez rynki i światową gospodarkę. Giełda w Tokio pozytywnie zareagowała na tę informację. Indeks Nikkkei225 zakończył dzień blisko 3-procentową zwyżką. Na wieczornej (japońskiego czasu) konferencji prasowej prezes H. Kuroda wyjaśni szczegóły dzisiejszej decyzji.
Z innych, wartych odnotowania obserwacji wczoraj, po raz pierwszy od dłuższego czasu, rynki wschodzące (EM) były silniejsze, niż rozwinięte (DM). Świadczy to o wzroście apetytu na ryzyko, a być może jest początkiem zmiany trajektorii losów tych klas aktywów. Poprawa indeksów giełdowych oraz walut EM szły w parze z dynamicznym odbiciem cen ropy naftowej (jest najdroższa od 3 tygodni). Podtrzymujemy tezę, że wraz z ujawnieniem zamierzeń 3 kluczowych banków centralnych świata, tj. ze strefy euro, USA i Japonii (być może w pewnym momencie dołączy również Ludowy Bank Chin) zakończy się okres głębokiej przeceny na rynkach (na niektórych giełdach to najgorszy styczeń w historii), nastąpi poprawa klimatu inwestycyjnego i trwalsze odbicie cen ryzykownych aktywów. W takim scenariuszu zyskiwać powinien także złoty. Tym bardziej, że, jak się wydaje, rynek w dużym stopniu uwzględnił już w cenach najczarniejsze scenariusze ewolucji sytuacji w naszym kraju. Główne postulaty nowego rządu zostały wprowadzone w życie lub ogłoszono ich szczegółowe zapisy. Dziś najpewniej uchwalony zostanie budżet. Jeśli nie pojawi się następna, niemiła niespodzianka, jak ta ogłoszona 2 tygodnie temu przez agencję Standard&Poor’s, złoty nie powinien więcej tracić na wartości. Na obecną chwilę oddalone zostało także ryzyko obniżki stóp procentowych NBP, co przynajmniej nie powinno odstraszać inwestorów z rynku pieniężnego.
Opublikowane wczoraj dane o inflacji CPI z Niemiec wskazały na przyspieszenie procesów cenowych w największej gospodarce strefy euro. Nie należy jednak popadać w nadmierny optymizm. Spadki cen ropy naftowej z przełomu roku ujawnią się we wskaźnikach inflacji dopiero w kolejnych miesiącach. W całym regionie (dziś wstępna publikacja CPI za styczeń) dynamika cen może być wkrótce ponownie ujemna. Trwałe odbicie inflacji nastąpi najpewniej dopiero w II poł. roku. Wczorajsze dane, nawet jeśli znajdą potwierdzenie w odczycie z całego regionu, nie powinny znacząco wpłynąć na marcową decyzję EBC, który dokona ponownego przeglądu zastosowanego instrumentarium polityki pieniężnej i znów ją złagodzi.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.