Data dodania: 2015-12-04 (18:07)
Wielkie rozczarowanie decyzją ECB i niewypał ze strony danych z rynku pracy USA kończy prawdopodobnie najciekawszy tydzień grudnia. Po weekendzie przedświąteczny marazm będzie brał górę z nielicznymi uczestnikami rynku gotowymi budować pozycję pod decyzję FOMC 16 grudnia.
Po drodze w najbliższych dniach posiedzenia odbywają RBNZ, SNB i Bank Anglii, ale zmiany możliwe tylko w tym pierwszym przypadku.
Kalendarium z USA w tygodniu po raporcie z rynku pracy zwykle nie oferuje wiele, a obojętność na drugorzędne publikacje będzie potęgować zbliżanie się przerwy świątecznej oraz wyczekiwanie nad decyzję FOMC 16 grudnia, której nadchodzące publikacje nie zachwieją. Sprzedaż detaliczna (pt) zdaje się być jedyną godną uwagi i oczekiwania są dobre z prognozą całkowitej sprzedaży na poziomie 0,3 proc. m/m. Potwierdzeniem dobrych nastrojów konsumentów powinien być wzrost indeksu Uniwersytetu Michigan (pt) do 92 z 91,3. Zapasy hurtowników (śr), ceny importu (czw), wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (czw) i PPI (pt) będą tylko tłem. Z wystąpień członków FOMC mamy tylko Bullarda w poniedziałek w związku z rozpoczynającym się wtorek okresem zamkniętym przed posiedzeniem w następnym tygodniu. USD nie ma zbyt wielu impulsów do handlu i pozostanie pod ryzykiem redukcji pozycji przed końcem roku.
W strefie euro kalendarium nie rozpieszcza. Produkcja przemysłowa z Niemiec za październik (pn) powinna zanotować silny odczyt, ale bardziej jako odreagowanie spadków z września. Indeks Sentix z Eurolandu (pn) jest zwykle ignorowany i podobnie powinno być także z rewizją PKB za III kw. (wt). EUR może dalej korzystać na redukcji krótkich pozycji nim po nowym roku fundamenty znowu będą ciążyć na walucie.
W Wielkiej Brytanii Bank Anglii decyduje o polityce monetarnej (czw), ale nikt nie oczekuje niespodzianek, gdyż ostatnie dane makro nie skłaniają do zmiany stanowiska. Więcej akcji może przynieść odczyt produkcji przemysłowej za październik (wt). Z pozytywnym odczytem (prog. 0,1 proc. m/m) przemawia solidny odczyt PMI (55,5). Dane z handlu zagranicznego (czw) również mogą podnieść zmienność. EUR/GBP może być dalej pod presją przy redukcji krótkich pozycji, ale poprawa może wystąpić w relacji do USD.
W Szwajcarii kwartalne posiedzenie odbywa SNB (czw), ale przy rozczarowaniu ze strony ECB, presja na agresywne luzowanie polityki wyraźnie osłabła, a EUR/CHF trzyma się stabilnie wokół 1,09. Prawdopodobnie usłyszymy komentarze o przewartościowaniu franka i gotowości do działania, gdy będzie to konieczne, ale raczej nic ponadto. CHF pozostaje okazją do sprzedaży przy momentach siły, gdyż w dłuższym horyzoncie ujemne stopy procentowe będą zaznaczać swoją szkodliwość. W Skandynawii CPI ze Szwecji ma większe znaczenie od tych samych danych z Norwegii (oba odczyty w czwartek) i słabszy odczyt (prog. 0,2 proc. r/r) nasili presję na ruch ze strony Riksbanku (15 grudnia).
W przyszłym tygodniu mamy szereg danych z Polski, ale ich wpływ na złotego pozostanie minimalny. CPI miał swoje preludium na początku miesiąca, a dane z rynku pracy i handlu zagranicznego są drugorzędne. Płynność na rynku złotego już jest niska i im bliżej świąt zmienność będzie maleć przy jednoczesnym wzroście ryzyka jednorazowych wahnięć pod przypadkowe transakcje. Dalej uważamy, że złoty jest niedowartościowany, ale odreagowanie słabości może być odroczone do stycznia.
Na Antypodach najważniejszym wydarzeniem jest decyzja RBNZ (śr). NZD/USD prawie na 0,68 z pewnością nie jest tym, czego oczekiwał prezes Wheeler, a przy bladych perspektywach sektora rolnego i słabych terms of trade, RBNZ nie ma wyjęci, jak obciąć główną stopę procentową o 25 pb do 2,50 proc. Rynek pieniężny wycenia decyzję w 50 proc., więc reakcja FX będzie znaczna i dużo zależna od późniejszego komunikatu. Otwartość do dalszego luzowania będzie ciężarem dla NZD także po świętach. W Australii dane z rynku pracy (czw) znaczą najwięcej, ale oczekiwania wskazują na odreagowanie silnego odczytu z poprzedniego miesiąca, więc szanse na pozytywny impuls dla AUD są niewielkie. Dość cichy tydzień dla CAD z wyróżniającymi się danymi z rynku budowlanego (wt), choć dalej sytuacja na CAD pozostaje silniej związana z zachowaniem ropy naftowej.
Zestaw danych z Chin - handel zagraniczny (wt), CPI (śr), sprzedaż i produkcja (sb) – prawdopodobnie dalej będą odzwierciedlać słabość ożywienia, choć możliwe, że nie w stopniu uzasadniającym mocniejszą reakcję rynków finansowych. W Japonii mamy finalny PKB za III kw. (wt), saldo rachunku bieżącego (wt) i zamówienia na maszyny (śr), jednakże dane maja małe szanse na wyrwanie USD/JPY z trwającej konsolidacji.
Kalendarium z USA w tygodniu po raporcie z rynku pracy zwykle nie oferuje wiele, a obojętność na drugorzędne publikacje będzie potęgować zbliżanie się przerwy świątecznej oraz wyczekiwanie nad decyzję FOMC 16 grudnia, której nadchodzące publikacje nie zachwieją. Sprzedaż detaliczna (pt) zdaje się być jedyną godną uwagi i oczekiwania są dobre z prognozą całkowitej sprzedaży na poziomie 0,3 proc. m/m. Potwierdzeniem dobrych nastrojów konsumentów powinien być wzrost indeksu Uniwersytetu Michigan (pt) do 92 z 91,3. Zapasy hurtowników (śr), ceny importu (czw), wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (czw) i PPI (pt) będą tylko tłem. Z wystąpień członków FOMC mamy tylko Bullarda w poniedziałek w związku z rozpoczynającym się wtorek okresem zamkniętym przed posiedzeniem w następnym tygodniu. USD nie ma zbyt wielu impulsów do handlu i pozostanie pod ryzykiem redukcji pozycji przed końcem roku.
W strefie euro kalendarium nie rozpieszcza. Produkcja przemysłowa z Niemiec za październik (pn) powinna zanotować silny odczyt, ale bardziej jako odreagowanie spadków z września. Indeks Sentix z Eurolandu (pn) jest zwykle ignorowany i podobnie powinno być także z rewizją PKB za III kw. (wt). EUR może dalej korzystać na redukcji krótkich pozycji nim po nowym roku fundamenty znowu będą ciążyć na walucie.
W Wielkiej Brytanii Bank Anglii decyduje o polityce monetarnej (czw), ale nikt nie oczekuje niespodzianek, gdyż ostatnie dane makro nie skłaniają do zmiany stanowiska. Więcej akcji może przynieść odczyt produkcji przemysłowej za październik (wt). Z pozytywnym odczytem (prog. 0,1 proc. m/m) przemawia solidny odczyt PMI (55,5). Dane z handlu zagranicznego (czw) również mogą podnieść zmienność. EUR/GBP może być dalej pod presją przy redukcji krótkich pozycji, ale poprawa może wystąpić w relacji do USD.
W Szwajcarii kwartalne posiedzenie odbywa SNB (czw), ale przy rozczarowaniu ze strony ECB, presja na agresywne luzowanie polityki wyraźnie osłabła, a EUR/CHF trzyma się stabilnie wokół 1,09. Prawdopodobnie usłyszymy komentarze o przewartościowaniu franka i gotowości do działania, gdy będzie to konieczne, ale raczej nic ponadto. CHF pozostaje okazją do sprzedaży przy momentach siły, gdyż w dłuższym horyzoncie ujemne stopy procentowe będą zaznaczać swoją szkodliwość. W Skandynawii CPI ze Szwecji ma większe znaczenie od tych samych danych z Norwegii (oba odczyty w czwartek) i słabszy odczyt (prog. 0,2 proc. r/r) nasili presję na ruch ze strony Riksbanku (15 grudnia).
W przyszłym tygodniu mamy szereg danych z Polski, ale ich wpływ na złotego pozostanie minimalny. CPI miał swoje preludium na początku miesiąca, a dane z rynku pracy i handlu zagranicznego są drugorzędne. Płynność na rynku złotego już jest niska i im bliżej świąt zmienność będzie maleć przy jednoczesnym wzroście ryzyka jednorazowych wahnięć pod przypadkowe transakcje. Dalej uważamy, że złoty jest niedowartościowany, ale odreagowanie słabości może być odroczone do stycznia.
Na Antypodach najważniejszym wydarzeniem jest decyzja RBNZ (śr). NZD/USD prawie na 0,68 z pewnością nie jest tym, czego oczekiwał prezes Wheeler, a przy bladych perspektywach sektora rolnego i słabych terms of trade, RBNZ nie ma wyjęci, jak obciąć główną stopę procentową o 25 pb do 2,50 proc. Rynek pieniężny wycenia decyzję w 50 proc., więc reakcja FX będzie znaczna i dużo zależna od późniejszego komunikatu. Otwartość do dalszego luzowania będzie ciężarem dla NZD także po świętach. W Australii dane z rynku pracy (czw) znaczą najwięcej, ale oczekiwania wskazują na odreagowanie silnego odczytu z poprzedniego miesiąca, więc szanse na pozytywny impuls dla AUD są niewielkie. Dość cichy tydzień dla CAD z wyróżniającymi się danymi z rynku budowlanego (wt), choć dalej sytuacja na CAD pozostaje silniej związana z zachowaniem ropy naftowej.
Zestaw danych z Chin - handel zagraniczny (wt), CPI (śr), sprzedaż i produkcja (sb) – prawdopodobnie dalej będą odzwierciedlać słabość ożywienia, choć możliwe, że nie w stopniu uzasadniającym mocniejszą reakcję rynków finansowych. W Japonii mamy finalny PKB za III kw. (wt), saldo rachunku bieżącego (wt) i zamówienia na maszyny (śr), jednakże dane maja małe szanse na wyrwanie USD/JPY z trwającej konsolidacji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.