
Data dodania: 2015-11-04 (10:13)
Środa w końcu powinna przynieść ożywienie na rynku walutowym ze szczególnym wyróżnieniem USD, gdyż seria danych i wystąpienia przedstawicieli Fed mogą zatrząsnąć oczekiwaniami grudniowej podwyżki stóp procentowych. Poza tym z Europy mamy wysyp indeksów PMI dla usług, a na krajowym podwórku otrzymamy decyzję RPP.
Z USA dostaniemy raport ADP (14:15) oraz ISM dla usług (16:00), które powinny zepchnąć na dalszy plan dane o handlu zagranicznym (14:30). Dane ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym jak zwykle posłużą jako przymiarka przed piątkowym raportem rządowym, mimo że korelacja obu raportów ostinato nie jest silna. Jednak wynik na poziomie konsensusu (180 tys.) lub powyżej wzmocni oczekiwania na równie dobry rezultat w piątek. W ISM największą uwagę przyciągnie komponent dotyczący zatrudnienia. W poniedziałek odpowiednik z przemysłu nie wypadł dobrze, więc ryzyko przed dzisiejszym odczytem jest podwyższone. Reakcja USD będzie silniejsza w przypadku rozczarować, biorąc pod uwagę jastrzębiość Fed zarysowaną przez zeszłotygodniowy komunikat FOMC. Na słabym odczycie mogą ucierpieć szanse na start podwyżek w grudniu i USD otrzyma cios przez prawdopodobnie spadające rentowności obligacji skarbowych USA. Lepsze odczyty wprawdzie wzmocnią optymizm przed piątkowym NFP, ale to zaledwie jedna z wielu publikacji dzieląca nas od grudniowego posiedzenia Fed i po rynku należy oczekiwać zachowawczego entuzjazmu.
W ciągu następnym 24 godzin do głosu dopuszczonych zostanie pięciu przedstawicieli FOMC – Brainard, Harker, Yellen, Dudley i Fischer. Prezes Yellen (16:00) przemawia przed Kongresem, ale tematem są regulacje bankowe, więc nikłe szanse tutaj na istotne wzmianki. Spośród reszty tylko wystąpienie wiceprezesa Fischer (01:30) będzie dotyczyć perspektyw polityki monetarnej i tutaj należy upatrywać impulsów dla rynku.
Odczyty PMI dla usług ze strefy euro nie przyciągają tyle uwagi, co dane z przemysłu, więc mogą łatwo przepaść na tle innych wydarzeń. EUR/USD pozostaje blisko minimów z tego tygodnia, a euro utraciło nieco siły po tym, jak wczoraj prezes ECB Mario Draghi powiedział, że skup aktywów przynosi efekty, grudzień jest terminem otwartym do rewizji programu, a oprócz polityki monetarnej ważna jest polityka fiskalna. Wypowiedź załagodziła wątpliwości, które narosły po weekendowym wywiadzie prezesa dla włoskiej gazety Il Sole. Krótkie pozycje w euro pozostają preferowanym wehikułem dla carry trade i nie tylko, a wczorajsze „wyjaśnienie nieścisłości” przez Draghiego zwiększa przekonanie rynku.
Funt czeka na jutrzejszą decyzję Banku Anglii i publikację Raportu o Inflacji, ale wcześniej otrzymamy PMI dla usług (10:30). W tym tygodniu pozytywnie zaskoczył sektor przemysłu, a budowlanka podtrzymała wysokie poziomy ożywienia, więc trudno oczekiwać czegoś niepokojącego z sektora usługowego. 54,5 jest punktem wyjścia dla dzisiejszego odczytu i nawet tyle powinno wystarczyć, by podtrzymać popyt na GBP.
Oczekujemy, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 1,5 proc. W komunikacie powinno zostać utrzymane, że stabilizacja stóp procentowych na niezmienionym poziomie jest najlepszym wyjściem w obliczu silnego wzrostu gospodarczego i oczekiwań powrotu inflacji do celu, mimo że ostatnimi czasy ryzyka dla obu wskaźników wzrosły. W listopadzie Rada zapozna się z nowymi projekcjami makroekonomicznymi, jednak rewizje powinny być nieznaczne względem lipcowej projekcji. Prognoza inflacji na ten i przyszły rok (odpowiednio -0,8 proc. r/r, 1,5 proc.) prawdopodobnie zostanie obniżona, z kolei w kwestii wzrostu PKB możemy liczyć na korektę w dół za ten rok (z 3,6 proc.), ale możliwe jest podniesienie prognozy na przyszły (3,4 proc.). mimo wszystko konferencja prasowa raczej skupi się na temacie ingerencji rządu PiS w konstrukcję przyszłej Rady, gdyż na początku roku wymianie podlega 8 z 9 członków, a w czerwcu kończy się kadencja prezesa Belki. Interesujące może być zdanie prezesa odnośnie możliwości cięcia stóp o 25-50 pb na początku przyszłego roku oraz deklarowany przez PiS dobór przyszłych członków Rady pod kątem skłonności do luzowania polityki. Biorąc pod uwagę, że rynek pieniężny już wycenia potencjalne cięcie o 38 pb w ciągu najbliższych 9 miesięcy, zagrożenie dla złotego ze strony gołębiej retoryki jest niewielkie. Z drugiej strony obecna Rada nie będzie mieć wpływu na politykę pieniężną w 2016 r., stąd komentarze nie przekonają też do kupna PLN.
W ciągu następnym 24 godzin do głosu dopuszczonych zostanie pięciu przedstawicieli FOMC – Brainard, Harker, Yellen, Dudley i Fischer. Prezes Yellen (16:00) przemawia przed Kongresem, ale tematem są regulacje bankowe, więc nikłe szanse tutaj na istotne wzmianki. Spośród reszty tylko wystąpienie wiceprezesa Fischer (01:30) będzie dotyczyć perspektyw polityki monetarnej i tutaj należy upatrywać impulsów dla rynku.
Odczyty PMI dla usług ze strefy euro nie przyciągają tyle uwagi, co dane z przemysłu, więc mogą łatwo przepaść na tle innych wydarzeń. EUR/USD pozostaje blisko minimów z tego tygodnia, a euro utraciło nieco siły po tym, jak wczoraj prezes ECB Mario Draghi powiedział, że skup aktywów przynosi efekty, grudzień jest terminem otwartym do rewizji programu, a oprócz polityki monetarnej ważna jest polityka fiskalna. Wypowiedź załagodziła wątpliwości, które narosły po weekendowym wywiadzie prezesa dla włoskiej gazety Il Sole. Krótkie pozycje w euro pozostają preferowanym wehikułem dla carry trade i nie tylko, a wczorajsze „wyjaśnienie nieścisłości” przez Draghiego zwiększa przekonanie rynku.
Funt czeka na jutrzejszą decyzję Banku Anglii i publikację Raportu o Inflacji, ale wcześniej otrzymamy PMI dla usług (10:30). W tym tygodniu pozytywnie zaskoczył sektor przemysłu, a budowlanka podtrzymała wysokie poziomy ożywienia, więc trudno oczekiwać czegoś niepokojącego z sektora usługowego. 54,5 jest punktem wyjścia dla dzisiejszego odczytu i nawet tyle powinno wystarczyć, by podtrzymać popyt na GBP.
Oczekujemy, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 1,5 proc. W komunikacie powinno zostać utrzymane, że stabilizacja stóp procentowych na niezmienionym poziomie jest najlepszym wyjściem w obliczu silnego wzrostu gospodarczego i oczekiwań powrotu inflacji do celu, mimo że ostatnimi czasy ryzyka dla obu wskaźników wzrosły. W listopadzie Rada zapozna się z nowymi projekcjami makroekonomicznymi, jednak rewizje powinny być nieznaczne względem lipcowej projekcji. Prognoza inflacji na ten i przyszły rok (odpowiednio -0,8 proc. r/r, 1,5 proc.) prawdopodobnie zostanie obniżona, z kolei w kwestii wzrostu PKB możemy liczyć na korektę w dół za ten rok (z 3,6 proc.), ale możliwe jest podniesienie prognozy na przyszły (3,4 proc.). mimo wszystko konferencja prasowa raczej skupi się na temacie ingerencji rządu PiS w konstrukcję przyszłej Rady, gdyż na początku roku wymianie podlega 8 z 9 członków, a w czerwcu kończy się kadencja prezesa Belki. Interesujące może być zdanie prezesa odnośnie możliwości cięcia stóp o 25-50 pb na początku przyszłego roku oraz deklarowany przez PiS dobór przyszłych członków Rady pod kątem skłonności do luzowania polityki. Biorąc pod uwagę, że rynek pieniężny już wycenia potencjalne cięcie o 38 pb w ciągu najbliższych 9 miesięcy, zagrożenie dla złotego ze strony gołębiej retoryki jest niewielkie. Z drugiej strony obecna Rada nie będzie mieć wpływu na politykę pieniężną w 2016 r., stąd komentarze nie przekonają też do kupna PLN.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.