Data dodania: 2015-10-27 (09:00)
Z kilkugodzinnym opóźnieniem PKW podała oficjalne wyniki dotyczące liczby Partii w parlamencie, który utworzy pięć frakcji politycznych. Do sejmu nie wchodzą: Zjednoczona Lewica, Korwin i Razem. EUR/PLN nie zareagował, a dziś rano kurs wychodzi ponad 4,28.
Oficjalne wyniki niedzielnego głosowania wraz z ostatecznym podziałem miejsc i personaliami przyszłych parlamentarzystów zostaną (planowo) upublicznione w godzinach popołudniowych. Potwierdzenie samodzielnych rządów PiS jest zgodne z rynkowymi oczekiwaniami i nie powinno wywołać znacznej pozytywnej reakcji. Inaczej rzecz ma się z nazwiskami kluczowych dla kształtu polityki budżetowej i gospodarczej ministrów, ale nie spodziewamy się odsłonięcia kart już dziś. Podtrzymujemy nasz pogląd, że złoty został obarczony zbyt dużą premią za ryzyko polityczne. Wszystkich postulatów PiS nie da się wprowadzić jednocześnie, a już zupełnie niemożliwe jest ich wdrożenie natychmiastowe. I tak np. obciążenie fiskalne banków i jednoczesne obarczenie ich kosztami przewalutowania kredytów walutowych jest niewykonalne bez stworzenia gigantycznego ryzyka dla sektora. Wraz z wygasaniem premii za ryzyko EUR/PLN powinien schodzić na niższe pułapy i osuwać się pod 4,20. Taki pogląd oczywiście jest tylko wspierany jest przez gołębie stanowisko ECB.
Uważamy, że optymalną strategią pozostaje sprzedawanie odbić EUR/USD. W krótkim terminie podaż powinna intensyfikować się w okolicach 1,11. Publikowane dziś dane o podaży pieniądza powinny być neutralne dla kursu, ale jednocześnie potwierdzić ożywienie akcji kredytowej do sfery realnej. Kombinacja zachodzącego ożywienia i ultra łagodnej polityki ECB to dobre środowisko dla złotego (i oczywiście europejskich rynków akcji). Słabość euro naszym zdaniem można najlepiej zdyskontować względem funta szterlinga. Dzisiejsze dane z Wysp, czyli szacunki dynamiki PKB za III kwartał powinny wykazać nieco wolniejsze tempo wzrostu niż w II kwartale (0,7 proc. kw/kw). Konsensus ukształtował się na poziomie 0,6 proc. kw/kw. Taka wartość publikacji może jednak wystarczyć by umocnić funta. Odczyt na poziomie 0,5 proc. jest spodziewany przez znaczną część rynku. W takim wypadku odbicie nie powinno być trwałe i może być dobrą okazją do odnawiania krótkich pozycji na EUR/GBP. Dopiero niższy odczyt może dać impuls do silniejszego odreagowania.
Dolar w drugiej części poprzedniego tygodnia stał się po raz kolejny beneficjentem perspektyw polityki Fed. Nawet odroczone podwyżki stóp kontrastują z gołębim zwrotem w polityce ECB, BoC czy PBoC. Jednocześnie niskie wyceny akcji stały się ważnym motorem notowań w ostatnich tygodniach. Odbicie na giełdach (DAX w październiku odbił o 11 proc., S&P 500 o 8 proc.) będzie asymetrycznie przekładać się na wzrosty rentowności. Silniej rosnąć będzie dochodowość długu USA niż trzymana w ryzach przez politykę ECB rentowność obligacji krajów strefy euro. To będzie przekładać się na spadki EUR/USD. Ewentualna słabość w zamówieniach na dobra trwałego użytku powinna zostać przypisana małej liczbie zamówień na samoloty Boeing. Zniżki cen paliw i wzrosty na Wall Street to dobra wróżba przed publikacją wskaźnika nastrojów konsumenckich. Przed kończącym się jutro posiedzeniem FOMC reakcja na dane powinna być umiarkowana. Wygaśnięcie napięć na rynkach finansowych skieruje uwagę Fed na dane, które będą napływać do grudniowego posiedzenia.
Uważamy, że optymalną strategią pozostaje sprzedawanie odbić EUR/USD. W krótkim terminie podaż powinna intensyfikować się w okolicach 1,11. Publikowane dziś dane o podaży pieniądza powinny być neutralne dla kursu, ale jednocześnie potwierdzić ożywienie akcji kredytowej do sfery realnej. Kombinacja zachodzącego ożywienia i ultra łagodnej polityki ECB to dobre środowisko dla złotego (i oczywiście europejskich rynków akcji). Słabość euro naszym zdaniem można najlepiej zdyskontować względem funta szterlinga. Dzisiejsze dane z Wysp, czyli szacunki dynamiki PKB za III kwartał powinny wykazać nieco wolniejsze tempo wzrostu niż w II kwartale (0,7 proc. kw/kw). Konsensus ukształtował się na poziomie 0,6 proc. kw/kw. Taka wartość publikacji może jednak wystarczyć by umocnić funta. Odczyt na poziomie 0,5 proc. jest spodziewany przez znaczną część rynku. W takim wypadku odbicie nie powinno być trwałe i może być dobrą okazją do odnawiania krótkich pozycji na EUR/GBP. Dopiero niższy odczyt może dać impuls do silniejszego odreagowania.
Dolar w drugiej części poprzedniego tygodnia stał się po raz kolejny beneficjentem perspektyw polityki Fed. Nawet odroczone podwyżki stóp kontrastują z gołębim zwrotem w polityce ECB, BoC czy PBoC. Jednocześnie niskie wyceny akcji stały się ważnym motorem notowań w ostatnich tygodniach. Odbicie na giełdach (DAX w październiku odbił o 11 proc., S&P 500 o 8 proc.) będzie asymetrycznie przekładać się na wzrosty rentowności. Silniej rosnąć będzie dochodowość długu USA niż trzymana w ryzach przez politykę ECB rentowność obligacji krajów strefy euro. To będzie przekładać się na spadki EUR/USD. Ewentualna słabość w zamówieniach na dobra trwałego użytku powinna zostać przypisana małej liczbie zamówień na samoloty Boeing. Zniżki cen paliw i wzrosty na Wall Street to dobra wróżba przed publikacją wskaźnika nastrojów konsumenckich. Przed kończącym się jutro posiedzeniem FOMC reakcja na dane powinna być umiarkowana. Wygaśnięcie napięć na rynkach finansowych skieruje uwagę Fed na dane, które będą napływać do grudniowego posiedzenia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.