Między młotem a kowadłem

Między młotem a kowadłem
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2015-10-23 (17:35)

Rynki finansowe jeszcze nie ochłonęły po wczorajszych „rewelacjach” prezesa ECB Mario Draghiego, a dziś na pierwszy plan wysunął się Ludowy Bank Chin, który bez zapowiedzi obciął stopy procentowe. Luzowanie zwykle sprzyja apetytowi na ryzyko, ale tym razem inwestorzy są w kropce, gdyż poprawa perspektyw Chin oznacza mniej bojaźliwy Fed.

Ludowy Bank Chin obniżył główną stopę pożyczkową z 4,6 proc. do 4,35 proc., a stopę rezerw obowiązkowych o 50 pb do 17,5 proc. w celu przeciwdziałania słabnięciu ożywienia gospodarczego. Decyzja Chin była niespodzianką pod kątem timingu, choć kierunek polityki monetarnej był powszechnie zakładany od dłuższego czasu. Prawdopodobnie to nie koniec dostosowania polityki LBCh, a oddala się scenariusz twardego lądowania gospodarki Państwa Środka. Mimo to nie jest to zaproszenie do kupowania ryzykownych aktywów, gdyż mniej obaw o Chiny nie dotyczy tylko inwestorów, ale również Fed, który teraz może być mniej niechętny do odraczania normalizacji polityki pieniężnej. Inwestorzy znaleźli się na rozdrożu, a niezdecydowanie nigdy nie jest dobrym doradcą, przez co rozregulowanie rynków pozostaje podtrzymane. Na koniec tygodnia tracą surowce i waluty ryzykowne. USD jest silny przy rosnących rentownościach obligacji USA, ale indeksy giełdowe nie rezygnują ze zwyżek. Z pewnością nie jest to klasyczny „risk-on”.

Przyszły tydzień: Fed, Bank Japonii, RBNZ

Ostatni tydzień października zapowiada się owocnie. W USA w centrum uwagi będzie posiedzenie FOMC, które zakończy się w środę. Najprawdopodobniej otrzymamy komunikat, który wskaże, że Fed nie ma jeszcze gwarancji, że sytuacja na rynkach finansowych i w gospodarce USA pozwala na podniesienie stóp procentowych, jednocześnie przenosząc ciężar na dane makro, jakie ukażą się do następnego posiedzenia. Zatem grudniowa podwyżka (nasza prognoza) nie zostanie przekreślona, ale Fed uniknie jednoznacznych deklaracji, że normalizacja wystartuje przed końcem roku. Jednakże zaznaczenie, że Fed dostrzega stabilizacje na rynkach finansowych przy osłabieniu niepewności o wzrost gospodarczy Chin, może wpłynąć na podwyższenie rynkowych szans na grudniową podwyżkę, co wspierałoby USD.

Z danych najmocniej wyróżnia się wstępny odczyt PKB za III kw. (czw), gdzie konsensus wskazuje na wzrost o 1,7 proc. po 3,9 proc. w II kw. W piątek ważny będzie wskaźnik inflacyjny PCE core, który ma odnotować wzrost do 1,4 proc. r/r, co będzie wspierać pogląd jastrzębiego skrzydła FOMC o stopniowym powracania inflacji do celu. Poza tym mamy sprzedaż nowych domów (pon), zamówienia na dobra trwał (wt), wnioski o zasiłek (czw), wydatki konsumentów i indeks Michigan (pt), które mogą dostarczać dodatkowej zmienności.

W strefie euro uwaga skupi się na niemiecki Ifo (pon) i wstępnym HICP (pt). Przy indeksie nastrojów niemieckich przedsiębiorców ryzyko leży po stronie głębszego spadku (prog. 107,8), biorąc pod uwagę obawy o Chiny, gorsze dane z handlu zagranicznego i skandal z VW, choć z drugiej strony opublikowane dziś PMI rysują bardziej optymistyczny obraz. Mimo to większa reakcja euro na dane może zostać odroczona aż do danych o inflacji, gdyż porażka w powrocie ponad 0 (-0,1 proc. r/r we wrześniu) może przypieczętować dodatkowe luzowanie monetarne ECB w grudniu. Euro pozostanie pod presją, gdyż obecnie prezentuje najsłabsze fundamenty wśród głównych walut.

W Wielkiej Brytanii mamy tylko wstępny szacunek PKB za III kwartał. Zakładane spowolnienie wzrostu z 0,7 proc. k/k do 0,6 proc. mieści się w prognozach Banku Anglii i nie będzie stanowić gołębiego sygnału. Podtrzymujemy pozytywne nastawienie do funta, gdyż naszym zdaniem rynek wciąż zbyt daleko w czasie odsunął perspektywy pierwszej podwyżki stóp procentowych BoE.
W Polsce złoty będzie pod wpływem dyskontowania rezultatów wyborów parlamentarnych, które przyćmią dane makro (wstępny CPI w piątek). Naszym zdaniem obawy rynku o pogorszenie finansów publicznych Polski po zmianie władzy oraz naruszenie niezależności NBP są przesadzone i nie należy oceniać faktycznej polityki gospodarczej wyłącznie po zapowiedziach z kampanii wyborczej. Kiedy okołowyborcze spekulacje ucichną, solidne fundamenty złotego ponownie przemówią, dając wsparcie walucie.

W przyszłym tygodni przypomni o sobie Skandynawia dzięki posiedzeniu szwedzkiego Riskbanku. Ostatnie dane z gospodarki nie wywierają presji na interwencję banku centralnego, ale wiele będzie zależeć od tego, jak bardzo Riksbank obawia się aprecjacji korony. Obserwowane na przełomie września i października umocnienie waluty w związku z poprawą sentymentu rynkowego było sygnałem ostrzegawczym, a sygnalizowana przez ECB gotowość do szerszej ekspansji monetarnej stanowi ryzyko spadkowej presji na EUR/SEK. Jakkolwiek bank może poczekać z cięciem stóp procentowych na ruch że strony ECB w grudniu, tak przyszłotygodniowe posiedzenie może przynieść wydłużenie programu skupu aktywów, które na ten moment ma się zakończyć w czwartym kwartale 2015 r. Będzie to negatywny sygnał dla korony.

Na kończącym się w piątek posiedzeniu Banku Japonii decyzja może się ważyć do ostatniej chwili, jednak naszym zdaniem nie dojdzie do rozszerzenia programu skupu aktywów, biorąc pod uwagę ostatnie nieco lepsze dane z gospodarki, mocno akcentowaną niechęć rządu i podtrzymywany w ostatnich oświadczeniach optymizm prezesa Kurody w stosunku do perspektyw inflacji. Sytuację może odmienić gwałtowne pogorszenie w produkcji przemysłowej we wrześniu (czw). Jeśli jednak to nie nastąpi, BoJ powinien powstrzymać się do działania. Zważywszy, że po wczorajszej konferencji Draghiego rynek zaczął z większym animuszem dyskontować możliwe luzowanie BoJ, rozczarowanie rynku może przynieść gwałtowne umocnienie jena.

Na Antypodach w centrum uwagi jest decyzja w sprawie stóp procentowych w Nowej Zelandii (śr). RBNZ raczej powstrzyma się od obniżki na najbliższym posiedzeniu, biorąc pod uwagę ostatnie odbicie cen mleka i lepsze dane o inflacji za III kw. Mimo to podtrzymanie gołębiego nastawienia z otwarta furtką do dalszego luzowania zostaną podtrzymane, co naszym zdaniem zmaterializuje się w grudniu w postaci cięcia o 25 pb. Sądzimy, że impet aprecjacyjny NZD już się wyczerpał i mimo wszytko gołębi komunikat RBNZ może nasilać korektę kiwi. Z Australii jedyną istotną publikacją będzie CPI za III kw. (śr). Wrażliwość AUD na dane będzie wysoka (prog. 1,7 proc. r/r), gdyż na rynku ważą się losy potencjalnego cięcia stóp procentowych RBA na początku listopada, mimo że w naszej ocenie do obniżki nie dojdzie. W Kanadzie godnym odnotowania jest PKB za sierpień (pt), gdzie prawdopodobnie nastąpi osłabienie tempa po dwóch silnych odczytach. Uważamy, że CAD powinien zachowywać się relatywnie najlepiej spośród walut surowcowych.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia

Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia

2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Akcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje

Trump straszy, dolar zyskuje

2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Cofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić

Złoty znów zaczyna tracić

2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Poniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami

Trump straszy nowymi cłami

2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut

Problemy europejskich walut

2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Kurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?

Eurodolar na drodze do parytetu?

2024-11-19 Komentarz walutowy XTB
Dzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

W krótkim okresie zdecyduje EURUSD

2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Nowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy

2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny

Złoty pozostaje stabilny

2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTB
W amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze

Dolar dalej w grze

2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.