Złoty pod presją wyborów i obaw o obniżkę stóp

Złoty pod presją wyborów i obaw o obniżkę stóp
Poranny Szkic walutowy AFS
Data dodania: 2015-10-21 (09:08)

Złoty nerwowo reaguje na najnowsze propozycje pobudzenia wzrostu gospodarczego przedstawione przez H. Kowalczyka, posła Prawa i Sprawiedliwości (PiS), które w koalicji z mniejszymi partiami lideruje w sondażach przedwyborczych.

Program zakłada wpompowanie do gospodarki 350 mld zł 6-letnich, nieoprocentowanych pożyczek z banku centralnego dla banków z przeznaczeniem na kredyty inwestycyjne dla firm. Ma to być w założeniu projekt zbliżony do stosowanego przez Europejski Bank Centralny programu LTRO (Long-Term Refinancing Operations). Jak zaznaczył Kowalczyk, PiS nie zamierza podporządkowywać banku centralnego, ale uważa, że nie powinien on być wyłącznie strażnikiem inflacji i wartości pieniądza, ale również odpowiedzialny za stymulowanie wzrostu gospodarczego. Stwierdził jednocześnie, iż obniżka stóp procentowych byłaby uzasadniona z uwagi na niszczący wpływ deflacji na procesy ekonomiczne.

Kowalczyk przekonywał, że propozycje gospodarcze PiS doprowadzą do zmniejszenia, a nie zwiększenia deficytu budżetowego. Szacuje, że realizacja programu związanego z: obniżeniem wieku emerytalnego, dodatkiem rodzinnym w wysokości 500 zł na drugie i następne dziecko, podwyższeniem kwoty wolnej od podatku oraz darmowymi lekami dla seniorów, to koszt 34,5 mld zł. Natomiast dochody, które będą pochodzić z: usunięcia patologii związanej z podatkiem VAT, wprowadzenia monitoringu CIT, podatku obrotowego od sklepów wielkopowierzchniowych, podatku bankowego oraz wzrostu dochodów z akcyzy, to łącznie ok. 40 mld zł. "Nasze propozycje prowadzą do zmniejszenia, a nie zwiększenia deficytu budżetowego” - podsumował.

Z punktu widzenia złotego, kluczowy kanał ewentualnego, krótkoterminowego oddziaływania na jego wycenę to ten związany ze stopami procentowymi. Na początku przyszłego roku wymienionych zostanie 9 z 10 członków Rady Polityki Pieniężnej, w tym prezes NBP. Inwestorzy obawiają się, że powołani przez Sejm, Senat i Prezydenta przedstawiciele Rady będą przychylniej nastawieni do łagodzenia polityki pieniężnej. Rynek w perspektywie końca II poł. 2016 r. nieśmiało, tj. w ok. 50 proc., dyskontuje cięcie stopy referencyjnej o 25 pkt. bazowych.

Kurs EUR/PLN drugi dzień z rzędu flirtuje z linią maksimów z ostatnich 9-miesięcy (4,26). Widać, że w paśmie 4,25-4,26 za euro pojawia się spora, wynikająca głównie z faktycznych (nie spekulacyjnych) przepływów podaż. Przewagę mają jednak kupujący. Nie jednak wykluczyć, że gracze spróbują wykonać ruch uruchamiający zlecenia cięcia strat, których, jak można się domyślać, sporo zlokalizowanych jest powyżej wspomnianych szczytów.

Wracając do wyborów, ewentualne reperkusje dla rodzimej waluty związane z decyzjami w polityce gospodarczej będą widoczne, po pierwsze, po faktycznym wprowadzeniu ich w życie, a po drugie, dopiero w dłuższym okresie. Krótkoterminowo działają emocje, strach i właśnie ewentualność obniżki stóp procentowych. Równie istotna jest możliwość powyborczego chaosu, jeśli w rezultacie wyborów trudno będzie wyłonić rząd ze stabilną większością parlamentarną. Takie zagrożenie istnieje w sytuacji, gdy, prawdopodobnie zwycięskie, PiS nie znajdzie koalicyjnego partnera. Rządowi zbudowanemu z 3 lub 4 ugrupować, które zajmą kolejne miejsca, grozi niestabilność. W tym właśnie, tj. politycznym impasie, upatrywać należy ewentualnych zagrożeń dla złotego w krótkim i średnim terminie w związku z niedzielnymi wyborami. Im szybciej i z solidną większością w sejmie utworzony zostanie nowy rząd, tym lepiej dla złotego. W zupełnie innym toku myślenia zdają się podążać, wyrażane często, a bazujące na emocjach, opinie. Zmiana władzy to w demokracji naturalne zjawisko. Oby tylko, jeśli ma się tak zdarzyć, dokonana została możliwie sprawie i z poszanowaniem obowiązujących zasad. Wówczas o złotego i gospodarkę nie powinniśmy się specjalnie martwić.

EURPLN: Z powodu wyborów złoty (na razie?) nie partycypuje w solidnym odbiciu na walutach emerging markets (indeks JP Morgan walut EM wzrósł w 3 tygodnie od końca września blisko 4 proc., do 15 października 4,5 proc.). Reaguje za to na spadki notowań ropy naftowej. Trzymamy się strategii, że po niedzieli, przy założeniu szybkiego utworzenia rządu, polska waluta dołączy do trendu odbudowy popytu na ryzykowniejsze aktywa. Z drugiej strony, ponieważ nie widać silniejszej presji na umocnienie walut naszego regionu (choć w przeciwieństwie do złotego nie słabą), można wnioskować, że nie uczestniczą w nim peryferyjne waluty Europy, bo wcześniej nie doznały, wzorem innych (z Azji i Ameryki Łacińskiej) tak głębokiej przeceny. Najbliższe sesje zapowiadają się ciekawie. Będzie okazja do korzystnej sprzedaży. Z zakupami radzimy czekać na powyborcze rozstrzygnięcia.

EURUSD: Niewiele dzieje się natomiast na głównej parze. Spadki zatrzymały się w rejonie 1,13, ale nie widać presji na poważniejsze umocnienie euro. Jutro kluczowe decyzje w sprawie stóp procentowych w strefie euro i konferencja prasowa M. Draghiego. Inwestorzy tradycyjnie oczekują, że prezes EBC powie coś, co zaszkodzi wspólnej walucie przez co uwzględniają to już w cenach. Tymczasem szanse na ogłoszenie przed końcem roku rozszerzenia skali programu QE czy obniżenie stopy depozytowej maleją. W sytuacji oddalenie się perspektywy podwyżki stóp procentowych w USA powinno to preferować euro względem dolara. Przynajmniej w perspektywie najbliższych tygodni.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

09:56 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

09:17 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara

„Gołębi” Powell osłabia dolara

2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTB
Fed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).