
Data dodania: 2015-09-25 (16:31)
Jest zdumiewające, jak szybko potrafią się odwrócić oczekiwania rynkowe względem nastawienia Fed. Rynki odebrały czwartkowe wystąpienie Yellen jako zachęta do kupowania ryzykownych aktywów, nawet pomimo tego, że fundamentalne podstawy wcześniej awersji pozostają w mocy.
Poprzeczka dla jastrzębich zaskoczeń ze strony Janet Yellen jest ustawiona wyjątkowo nisko i może to jest główny powód rajdu ryzykownych aktywów na koniec tygodnia. Rynek akcji bez wątpienia potrzebował impulsu do odreagowania wcześniejszego pesymizmu, jednakże jest czymś zastanawiającym, że jastrzębie wzmianki (Yellen jest w obozie zwolenników podwyżki jeszcze w tym roku) są byczym sygnałem dla indeksów. Z drugiej strony po rynku walutowym nie widać silnego już przekonania, by ciągnąć pro-ryzykowne ruchy dalej. EUR/USD w dalszym ciągu trzyma się ponad 1,11, a USD/JPY ma problemy z wybiciem ponad 121. AUD, NZD i waluty emerging markets powracają z mocno wyprzedanych poziomów, ale nie można się oprzeć wrażeniu, że coś tu nie do końca gra. Powodem wcześniejszej awersji do ryzyka były obawy o globalne spowolnienie gospodarcze. Czy jeśli Janet Yellen stwierdzi, że nie ma się czego obawiać, należy w to ślepo wierzyć? Jeśli tak, to następny tydzień lub dwa powinien być dobrym okresem dla akcji i innych ryzykownych aktywów. W najbliższych dniach będziemy wolni od danych z Chin (tylko rewizja PMI w czwartek), więc pozytywny sentyment może pozostać niezakłócony.
Przyszły tydzień: NFP, PMI, Tankan, koniec kwartału
W przyszłym tygodniu przechodzimy przez koniec miesiąca i kwartału, co będzie zapewniać dodatkowy impuls dla zmienności. Na koniec tygodnia od razu dostajemy raport z rynku pracy USA (pt), który może zmienić wiele dla postrzegania przyszłych posunięć Fed. Mimo że na konferencji po posiedzeniu FOMC Janet Yellen umniejszyła wagę sytuacji na rynku pracy, to jednak silne wartości będą wspierać pozytywny nastrój na rynkach finansowych, a taka stabilizacja będzie przechylać szale na rzecz podwyżek stóp procentowych. Po danych za wrzesień oczekuje się przyrostu zatrudnienia o 200 tys., ale ważna będzie też rewizja danych sierpniowych. Historycznie pierwszy szacunek za sierpień jest niedoszacowany (było 173 tys.), więc potwierdzenie tej anomalii byłoby korzystne dla USD. Poza NFP dostaniemy także dane o dochodach i wydatkach Amerykanów (pon), indeks zaufania konsumentów (wt), raport ADP i Chicago PMI (śr) oraz ISM dla przemysłu (czw).
Przyszły tydzień to również spora aktywność przedstawicieli Fed. W poniedziałek usłyszymy stanowiska Dudleya, Evansa i Williamsa, co daje dwóch gołębi przeciw jednemu jastrzębiowi i zapowiada dwustronne reakcje rynku. W środę ponownie przemawiać będzie Dudley, a wspólne wystąpienie zaliczą Yellen (gołąb) i Bullard (jastrząb). W czwartek mamy Brainarda (gołąb) i ponownie Williamsa.
W Europie danych makro niewiele ze wstępnym szacunkiem HICP z Eurolandu (śr) oraz odczytami PMI dla przemysłu (czw). Wskaźniki ze strefy euro będą rewizją danych, które poznaliśmy w tym tygodniu z największym ryzykiem dla niemieckiego indeksu (przez problemy sektora motoryzacyjnego). Dane z Wielkiej Brytanii będą interesujące, gdyż funt w ostatnich dniach wyraźnie nie przejawia solidności i odchylenie w danych z pewnością odciśnie się na kursie. Od strony banków centralnych również nie za wiele z jedynymi wartymi wymienienia Zurbreuggiem z SNB i Olsenem z Norges Banku (czw), gdzie gołębi ton powinien przeważać. Uważamy, że fundamenty w końcu przeważą na rzecz silnego GBP i słabość EUR i CHF. Jednakże niepewność rynkowa pozostaje na podwyższonym poziomie i zaciemnia obraz na korzyść ucieczki do bezpiecznych przystani.
W Polsce GUS pierwszy raz poda wstępny szacunek CPI (śr), gdzie konsensus zakłada pogłębienie deflacji do -0,7 proc. r/r z -0,6 proc. Naszym zdaniem wrzesień powinie przynieść minimalny wzrost cen o 0,1 proc. m/m, co ustawi wskaźnik roczny na -0,5 proc. r/r. Jednak nawet tak pozytywna niespodzianka ma nikłe szanse na wzruszenie kursem złotego. Większej reakcji można oczekiwać po odczycie PMI dla przemysłu (czw), gdzie wspólnie z konsensusem spodziewamy się wzrostu do 52,3 z 51,1 przed miesiącem. Mimo wszystko złoty będzie podległa pod chimeryczny sentyment do rynków wschodzących, co może oznaczać szerokie wahania EUR/PLN w przedziale 4,18-4,23. Na marginesie ostatni dzień września jest dniem ustalania fixingu dla przewalutowania dopłat unijnych dla rolników, co może generować dodatkową zmienność.
W Japonii największa uwaga będzie towarzyszyć wynikom kwartalnej ankiety Tankan wśród przedsiębiorców (czw). Prezes Banku Japonii powoływał się na dobre wyniki badania jako podstawę dla swojego optymizmu względem kondycji gospodarki i jej długoterminowych perspektyw. Jeśli indeksy rozczarują, będzie to podsycać oczekiwania na kolejną rundę luzowania monetarnego BoJ, prawdopodobnie na posiedzeniu kończącym się 30 października. Dla JPY byłby to spory cios, w przeciwnym wypadku to giełdy będą wyznaczać kierunek dla USD/JPY.
Kalendarium z Australii ogranicza się do pozwoleń na budowę domów (śr) oraz sprzedaży detalicznej (pt). Słabe wyniki przy pasywności Fed oznaczają zwiększoną presję na RBA do cięcia stóp w październiku. W Nowej Zelandii uwaga skupi się na danych o pozwoleniach (wt) i indeksie zaufania biznesu ANZ (śr). Uważamy, że rynkowy sentyment wciąż pozostaje nieprzychylny dla walut surowcowych i póki nie osłabną obawy o sytuację w Chinach (PMI w czwartek), skoki AUD i NZD nie będą trwałe. Kalendarium z Kanady oferuje jedynie PKB za lipiec (śr), gdzie wrażliwość rynku będzie większa w przypadku słabszego odczytu (prog. 0,2 proc. m/m), biorąc pod uwagę pozytywną niespodziankę w danych za czerwiec (0,5 proc.). Poza danymi dla CAD podstawą jest sentyment rynkowy i jego przełożenie na wahania cen ropy naftowej, ale naszym zdaniem spośród walut surowcowych CAD powinien być najbardziej odporny na skoki awersji do ryzyka.
Przyszły tydzień: NFP, PMI, Tankan, koniec kwartału
W przyszłym tygodniu przechodzimy przez koniec miesiąca i kwartału, co będzie zapewniać dodatkowy impuls dla zmienności. Na koniec tygodnia od razu dostajemy raport z rynku pracy USA (pt), który może zmienić wiele dla postrzegania przyszłych posunięć Fed. Mimo że na konferencji po posiedzeniu FOMC Janet Yellen umniejszyła wagę sytuacji na rynku pracy, to jednak silne wartości będą wspierać pozytywny nastrój na rynkach finansowych, a taka stabilizacja będzie przechylać szale na rzecz podwyżek stóp procentowych. Po danych za wrzesień oczekuje się przyrostu zatrudnienia o 200 tys., ale ważna będzie też rewizja danych sierpniowych. Historycznie pierwszy szacunek za sierpień jest niedoszacowany (było 173 tys.), więc potwierdzenie tej anomalii byłoby korzystne dla USD. Poza NFP dostaniemy także dane o dochodach i wydatkach Amerykanów (pon), indeks zaufania konsumentów (wt), raport ADP i Chicago PMI (śr) oraz ISM dla przemysłu (czw).
Przyszły tydzień to również spora aktywność przedstawicieli Fed. W poniedziałek usłyszymy stanowiska Dudleya, Evansa i Williamsa, co daje dwóch gołębi przeciw jednemu jastrzębiowi i zapowiada dwustronne reakcje rynku. W środę ponownie przemawiać będzie Dudley, a wspólne wystąpienie zaliczą Yellen (gołąb) i Bullard (jastrząb). W czwartek mamy Brainarda (gołąb) i ponownie Williamsa.
W Europie danych makro niewiele ze wstępnym szacunkiem HICP z Eurolandu (śr) oraz odczytami PMI dla przemysłu (czw). Wskaźniki ze strefy euro będą rewizją danych, które poznaliśmy w tym tygodniu z największym ryzykiem dla niemieckiego indeksu (przez problemy sektora motoryzacyjnego). Dane z Wielkiej Brytanii będą interesujące, gdyż funt w ostatnich dniach wyraźnie nie przejawia solidności i odchylenie w danych z pewnością odciśnie się na kursie. Od strony banków centralnych również nie za wiele z jedynymi wartymi wymienienia Zurbreuggiem z SNB i Olsenem z Norges Banku (czw), gdzie gołębi ton powinien przeważać. Uważamy, że fundamenty w końcu przeważą na rzecz silnego GBP i słabość EUR i CHF. Jednakże niepewność rynkowa pozostaje na podwyższonym poziomie i zaciemnia obraz na korzyść ucieczki do bezpiecznych przystani.
W Polsce GUS pierwszy raz poda wstępny szacunek CPI (śr), gdzie konsensus zakłada pogłębienie deflacji do -0,7 proc. r/r z -0,6 proc. Naszym zdaniem wrzesień powinie przynieść minimalny wzrost cen o 0,1 proc. m/m, co ustawi wskaźnik roczny na -0,5 proc. r/r. Jednak nawet tak pozytywna niespodzianka ma nikłe szanse na wzruszenie kursem złotego. Większej reakcji można oczekiwać po odczycie PMI dla przemysłu (czw), gdzie wspólnie z konsensusem spodziewamy się wzrostu do 52,3 z 51,1 przed miesiącem. Mimo wszystko złoty będzie podległa pod chimeryczny sentyment do rynków wschodzących, co może oznaczać szerokie wahania EUR/PLN w przedziale 4,18-4,23. Na marginesie ostatni dzień września jest dniem ustalania fixingu dla przewalutowania dopłat unijnych dla rolników, co może generować dodatkową zmienność.
W Japonii największa uwaga będzie towarzyszyć wynikom kwartalnej ankiety Tankan wśród przedsiębiorców (czw). Prezes Banku Japonii powoływał się na dobre wyniki badania jako podstawę dla swojego optymizmu względem kondycji gospodarki i jej długoterminowych perspektyw. Jeśli indeksy rozczarują, będzie to podsycać oczekiwania na kolejną rundę luzowania monetarnego BoJ, prawdopodobnie na posiedzeniu kończącym się 30 października. Dla JPY byłby to spory cios, w przeciwnym wypadku to giełdy będą wyznaczać kierunek dla USD/JPY.
Kalendarium z Australii ogranicza się do pozwoleń na budowę domów (śr) oraz sprzedaży detalicznej (pt). Słabe wyniki przy pasywności Fed oznaczają zwiększoną presję na RBA do cięcia stóp w październiku. W Nowej Zelandii uwaga skupi się na danych o pozwoleniach (wt) i indeksie zaufania biznesu ANZ (śr). Uważamy, że rynkowy sentyment wciąż pozostaje nieprzychylny dla walut surowcowych i póki nie osłabną obawy o sytuację w Chinach (PMI w czwartek), skoki AUD i NZD nie będą trwałe. Kalendarium z Kanady oferuje jedynie PKB za lipiec (śr), gdzie wrażliwość rynku będzie większa w przypadku słabszego odczytu (prog. 0,2 proc. m/m), biorąc pod uwagę pozytywną niespodziankę w danych za czerwiec (0,5 proc.). Poza danymi dla CAD podstawą jest sentyment rynkowy i jego przełożenie na wahania cen ropy naftowej, ale naszym zdaniem spośród walut surowcowych CAD powinien być najbardziej odporny na skoki awersji do ryzyka.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.