Euro czeka na Draghiego, a dolar na jutrzejszą Yellen

Euro czeka na Draghiego, a dolar na jutrzejszą Yellen
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2015-09-23 (12:07)

Wstępne odczyty indeksów PMI były lepsze od oczekiwań dla Francji (przemysł 50,4 pkt., usługi 51,2 pkt.), ale gorsze dla Niemiec (przemysł 52,5 pkt., usługi 54,3 pkt.). Zbiorczy PMI dla całej strefy euro wyniósł 52,0 pkt. dla przemysłu (zgodnie z prognozą, ale mniej niż 52,3 pkt. w sierpniu), a dla usług 54 pkt. (spodziewano się 54,2 pkt. wobec 54,4 pkt. w sierpniu).

O godz. 15:00 swoje przemówienie przed Komitetem ds. Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego będzie miał szef Europejskiego Banku Centralnego.

Naszym zdaniem: Lepsze dane z Francji nie mogą stanowić wsparcia dla euro. Liczą się głównie Niemcy, a tutaj widać znów gorsze odczyty, które mogą sygnalizować dłuższą tendencję. Co do popołudniowego wystąpienia Mario Draghiego w PE to najpewniej powtórzy on to, co słyszeliśmy na konferencji po wrześniowym posiedzeniu ECB, czyli da do zrozumienia, że bank centralny jest gotowy do zwiększenia skali luzowania polityki, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Nowych szczegółów w tej materii jednak nie poznamy.

Koszyk BOSSA EUR spadł poniżej wsparcia na 113,40 pkt, a dzienny wskaźnik MACD niebezpiecznie zakręca poniżej poziomu zera – w efekcie mamy potwierdzenie widocznej od jakiegoś czasu słabości wspólnej waluty. Niemniej nie doszło do złamania minimum z końca sierpnia przy 112,82 pkt. – być może rejon ten stanie się krótkoterminowym wsparciem. W dłuższym terminie na sentyment wokół euro wpływać będą też słabsze dane z Chin (PMI dla przemysłu spadł do 47 pkt., czyli najniższego poziomu od marca 2009 r. – to rodzi nowe spekulacje, co do tempa hamowania chińskiej gospodarki i przełożenia tego faktu na europejski eksport do Azji)

Dolar amerykański (USD)

Dennis Lockhart powtórzył to, co słyszeliśmy dzień wcześniej – szanse na podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku są dość duże

Regionalny indeks FED z Richmond nieoczekiwanie spadł we wrześniu do -5 pkt. wobec spodziewanego odbicia do 4 pkt. (dane opublikowano wczoraj)

Dzisiaj o godz. 15:45 poznamy szacunki dotyczące indeksu PMI dla przemysłu we wrześniu (oczekuje się utrzymania go na poziomie 53 pkt.). O godz. 18:30 głos ponownie zabierze Dennis Lockhart z FED

Naszym zdaniem: We wczorajszym raporcie zwracaliśmy uwagę, aby z pewną rezerwą podchodzić do słów członków FED zapewniających o dużym prawdopodobieństwie podwyżki stóp jeszcze w tym roku – chociaż w krótkim terminie, jak widać, mają one duży wpływ na zachowanie się dolara. Kontrakty FED Funds Futures na giełdzie CME na bazie których wylicza się prawdopodobieństwo podwyżek zaczynają ponownie przeszacowywać prawdopodobieństwo tego ruchu w dół – szanse na grudzień wynoszą 35 proc., a na styczeń 45 proc. O październiku nie ma nawet sensu wspominać – to zaledwie 11 proc.

Trudno wyobrazić sobie sytuację w której FED miałby podnosić stopy w sytuacji, kiedy globalne rynki akcji zaczynają dyskontować ewentualność większego spowolnienia w gospodarkach, sytuacja w Chinach nadal pozostaje niejasna, a decydenci w bankach centralnych będą musieli zmierzyć się z dylematem, czy ponownie poluzować politykę monetarną. Komfortowo w obecnej sytuacji zdaje się czuć tylko Bank Kanady – co zresztą w poniedziałek zaznaczył prezes Stephen Poloz i widać w kursie CAD. Tymczasem takie ryzyko może pojawić się w przypadku ECB, Banku Japonii, RBA, RBNZ, za chwilę podwyżka stóp będzie tematem „tabu” dla Banku Anglii, a „gołębie” nastawienie przyjmą banki naszego regionu (Bank Węgier już wczoraj obniżył prognozy inflacji).

Pewną formą konfrontacji oczekiwań rynku z „jastrzębim” nastawieniem przedstawicieli FED mogą okazać się dane makro za wrzesień, które pojawią się w pierwszych dniach października. Podobnie jak w poprzednim miesiącu warto będzie się skoncentrować na danych dot. indeksu ISM, a mniej na rynku pracy, który na ewentualne tendencje w gospodarce może zareagować z opóźnieniem. Tymczasem sierpniowy ISM dla przemysłu był zaskakująco słaby – spadek do 51,1 pkt. Jaki będzie wrzesień? Pomocną wskazówkę otrzymamy już dzisiaj – o godz. 15:45 poznamy szacunki PMI dla przemysłu, który liczony jest w inny sposób, niż ISM i jest znacznie mniej popularny wśród amerykańskich inwestorów. Ewentualny mocniejszy spadek poniżej 53 pkt. byłby sygnałem, że jednak coś jest na rzeczy.

Koszyk BOSSA USD pokazuje, że zbliżamy się do rejonu oporów z początku września przy 81,85-82,00 pkt., który będzie ograniczać ewentualny wzrost – zresztą po kilku dniach mocnych zwyżek korekta zwyczajnie się należy. Potencjalne mocne wsparcie to okolice 81,45 pkt.

W przypadku EUR/USD spadliśmy dzisiaj rano w rejon 1,11, skąd została wyprowadzona próba odbicia. Przeszkodziły w tym jednak słabsze dane PMI z Niemiec. Rynek czeka też na popołudniowe wystąpienie Mario Draghiego. Niemniej, jeżeli tak, jak napisaliśmy, szef ECB nie zaprezentuje nic nowego w kwestii ewentualnego zwiększenia luzowania, to trudno będzie zakładać zejście poniżej minimów z początku września przy 1,1086-1,1088. Potencjalna korekta, która może zostać wyprowadzona może napotkać na opory przy 1,1165 i 1,1185-1,1210 (jutro i w piątek). Pytanie, na ile „jastrzębia” jak jej koledzy, będzie w czwartek, późnym wieczorem Janet Yellen. Trudno też ocenić na ile jej wystąpienie na Uniwersytecie w Amherst będzie dotyczyć stricte bieżących kwestii i wniesie nowe elementy (http://www.umass.edu/economics/events/gamble-lecture).

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.