
Data dodania: 2015-09-21 (10:38)
Syriza wygrywa: Nowy tydzień na rynku eurodolara zaczynamy w okolicach poziomów 1,13 – 1,1315. Innymi słowy, wykres jest powyżej minimów z ubiegłego tygodnia, które wypadły niewiele ponad linią 1,12 – niemniej także i wyraźnie poniżej szczytów, przewyższających 1,14.
Szczyty te wywołane były decyzją Rezerwy Federalnej o tym, by nie podwyższać stóp dla dolara – osłabiło to przejściowo walutę amerykańską, a umocniło euro.
Korekta tego ruchu w górę była jednak, jak to dziś rano widzimy, spora (właściwie świadczyła o tym już sytuacja z piątkowego wieczoru). Co więcej, nie można wykluczyć, że dolar mimo wszystko będzie się powoli umacniał. Wypadałoby bowiem doprowadzić do testu linii trendu wzrostowego, która biegnie od połowy marca – a to oznaczałoby konieczność dojścia do 1,10. Uzasadnieniem dla takiej wędrówki ("podkładką" fundamentalną) byłoby rosnące przekonanie rynkowe, że skoro Fed nie podwyższył stóp teraz, to zrobi to następnym razem, a w każdym razie jeszcze w tym roku – więc warto się na to szykować. Nie jest nawet tak bardzo istotne, czy tak będzie, ale to, czy taki okaże się rynkowy konsensus, a to jest całkiem możliwe.
Gdyby w tym roku podwyżki nie było, to pewnie linia trendu się potwierdzi, przynajmniej na jakiś czas (ale mówimy tu już o okresie grudzień – styczeń). Jeśli nastąpi – to niewykluczone, że trend zostanie złamany, po prostu dlatego, że dolar z wyższym procentem będzie więcej wart, a pierwsza podwyżka i tak zapowiadać będzie kolejne. W tym kontekście przypominamy o tym, że tegoroczne minima wypadły poniżej 1,05 – jest to więc w razie czego "do zrobienia" ponownie.
W Grecji odbyły się wybory parlamentarne. Wiele wskazuje na to, że wygrała Syriza – tzn. jest to niemal pewne. Wyniki z exit-polls to 35,5 proc. dla partii Ciprasa, 28,2 proc. dla Nowej Demokracji i 7,30 proc. dla Złotego Świtu. Socjaldemokraci z PASOK dostali 6,5 proc., komuniści 5,5 proc., a konserwatywni Niezależni Grecy 3,7 proc. Prawdopodobnie jednak to właśnie oni utworzą z Syrizą rząd – 35 proc. Syrizy wystarczy do takiej koalicji, bo grecka ordynacja daje zwycięzcy bonusowo 50 miejsc w parlamencie, tak więc potrzebna większość zostanie uzyskana.
Takie rezultaty sugerują, że z jednej strony kontynuowana będzie ogólna polityka ustępstw wobec Zachodu, nie będzie wyjścia Hellady ze Strefy Euro itd. (przynajmniej dopóki nie ustanie kurek z pieniędzmi, a Niemcy i inne kraje nie sprywatyzują tego, co życzą sobie sprywatyzować) – ale z drugiej strony Cipras będzie może okazjonalnie "sprawiał kłopoty" Zachodowi przy realizacji konkretnych punktów programu. W każdym razie dla rynków finansowych nie są to na razie powody do dużych obaw.
W tym tygodniu handel azjatycki będzie zmniejszony przez trzy dni wolne w Japonii (do środy włącznie). W środę poznamy indeksy PMI (wstępne) dla przemysłu i usług Niemiec i Eurolandu, a także dla przemysłu USA, w czwartek przyjdzie czas na amerykańskie zamówienia, w piątek na rewizję PKB USA.
Co w Polsce?
Polskie dane makro na ten tydzień to wskaźniki koniunktury gospodarczej (poznamy je jutro o 14:00, nie powinny znacząco wpłynąć na kursy walut), stopa bezrobocia (w środę, może być relatywnie istotna) i koniunktura konsumencka (w czwartek).
EUR/PLN w sumie wpisuje się w to, o czym pisaliśmy, tj. w ogólny trend zwyżkowy, biegnący od drugiej połowy kwietnia. Tym samym mamy teraz 4,21, opór nieco wyżej – przy 4,2140-50. Teoretycznie, jeśli EUR/USD pójdzie na południe, to złoty może zyskać, ale przełożenie z głównej pary nie jest tu takie proste, szczególnie jeśli EUR/PLN ma swój własny trend, którego jak na razie się trzyma, mimo rozmaitych pozornych odchyleń. Nie można zresztą być takim pewnym tego, czy eurodolar pójdzie ostro na południe – jeśli nawet gracze zaczną dyskontować podwyżkę stóp w grudniu, to jeszcze niekoniecznie teraz.
USD/PLN jest przy 3,7240-60, tutaj zależność z EUR/USD jest dość prosta, w szerszym kontekście opór można dostrzec przy 3,7460, po drugiej stronie na razie nie spodziewamy się powrotu poniżej 3,70 – 3,7050.
W miarę korzystna dla złotego jest rentowność polskich obligacji 10-letnich, która spadła do okolic 2,9 proc., gdy szczyty z minionego tygodnia lokowały się powyżej 3,12 proc. Z drugiej strony, 2,86 proc. (w przybliżeniu) może teraz hamować dalszy spadek rentowności.
Korekta tego ruchu w górę była jednak, jak to dziś rano widzimy, spora (właściwie świadczyła o tym już sytuacja z piątkowego wieczoru). Co więcej, nie można wykluczyć, że dolar mimo wszystko będzie się powoli umacniał. Wypadałoby bowiem doprowadzić do testu linii trendu wzrostowego, która biegnie od połowy marca – a to oznaczałoby konieczność dojścia do 1,10. Uzasadnieniem dla takiej wędrówki ("podkładką" fundamentalną) byłoby rosnące przekonanie rynkowe, że skoro Fed nie podwyższył stóp teraz, to zrobi to następnym razem, a w każdym razie jeszcze w tym roku – więc warto się na to szykować. Nie jest nawet tak bardzo istotne, czy tak będzie, ale to, czy taki okaże się rynkowy konsensus, a to jest całkiem możliwe.
Gdyby w tym roku podwyżki nie było, to pewnie linia trendu się potwierdzi, przynajmniej na jakiś czas (ale mówimy tu już o okresie grudzień – styczeń). Jeśli nastąpi – to niewykluczone, że trend zostanie złamany, po prostu dlatego, że dolar z wyższym procentem będzie więcej wart, a pierwsza podwyżka i tak zapowiadać będzie kolejne. W tym kontekście przypominamy o tym, że tegoroczne minima wypadły poniżej 1,05 – jest to więc w razie czego "do zrobienia" ponownie.
W Grecji odbyły się wybory parlamentarne. Wiele wskazuje na to, że wygrała Syriza – tzn. jest to niemal pewne. Wyniki z exit-polls to 35,5 proc. dla partii Ciprasa, 28,2 proc. dla Nowej Demokracji i 7,30 proc. dla Złotego Świtu. Socjaldemokraci z PASOK dostali 6,5 proc., komuniści 5,5 proc., a konserwatywni Niezależni Grecy 3,7 proc. Prawdopodobnie jednak to właśnie oni utworzą z Syrizą rząd – 35 proc. Syrizy wystarczy do takiej koalicji, bo grecka ordynacja daje zwycięzcy bonusowo 50 miejsc w parlamencie, tak więc potrzebna większość zostanie uzyskana.
Takie rezultaty sugerują, że z jednej strony kontynuowana będzie ogólna polityka ustępstw wobec Zachodu, nie będzie wyjścia Hellady ze Strefy Euro itd. (przynajmniej dopóki nie ustanie kurek z pieniędzmi, a Niemcy i inne kraje nie sprywatyzują tego, co życzą sobie sprywatyzować) – ale z drugiej strony Cipras będzie może okazjonalnie "sprawiał kłopoty" Zachodowi przy realizacji konkretnych punktów programu. W każdym razie dla rynków finansowych nie są to na razie powody do dużych obaw.
W tym tygodniu handel azjatycki będzie zmniejszony przez trzy dni wolne w Japonii (do środy włącznie). W środę poznamy indeksy PMI (wstępne) dla przemysłu i usług Niemiec i Eurolandu, a także dla przemysłu USA, w czwartek przyjdzie czas na amerykańskie zamówienia, w piątek na rewizję PKB USA.
Co w Polsce?
Polskie dane makro na ten tydzień to wskaźniki koniunktury gospodarczej (poznamy je jutro o 14:00, nie powinny znacząco wpłynąć na kursy walut), stopa bezrobocia (w środę, może być relatywnie istotna) i koniunktura konsumencka (w czwartek).
EUR/PLN w sumie wpisuje się w to, o czym pisaliśmy, tj. w ogólny trend zwyżkowy, biegnący od drugiej połowy kwietnia. Tym samym mamy teraz 4,21, opór nieco wyżej – przy 4,2140-50. Teoretycznie, jeśli EUR/USD pójdzie na południe, to złoty może zyskać, ale przełożenie z głównej pary nie jest tu takie proste, szczególnie jeśli EUR/PLN ma swój własny trend, którego jak na razie się trzyma, mimo rozmaitych pozornych odchyleń. Nie można zresztą być takim pewnym tego, czy eurodolar pójdzie ostro na południe – jeśli nawet gracze zaczną dyskontować podwyżkę stóp w grudniu, to jeszcze niekoniecznie teraz.
USD/PLN jest przy 3,7240-60, tutaj zależność z EUR/USD jest dość prosta, w szerszym kontekście opór można dostrzec przy 3,7460, po drugiej stronie na razie nie spodziewamy się powrotu poniżej 3,70 – 3,7050.
W miarę korzystna dla złotego jest rentowność polskich obligacji 10-letnich, która spadła do okolic 2,9 proc., gdy szczyty z minionego tygodnia lokowały się powyżej 3,12 proc. Z drugiej strony, 2,86 proc. (w przybliżeniu) może teraz hamować dalszy spadek rentowności.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.