Fed w obliczu poważnego dylematu

Fed w obliczu poważnego dylematu
Poranny Szkic walutowy AFS
Data dodania: 2015-09-17 (09:48)

Rynki pozostają na łasce Fed, a ten ma poważny dylemat. Czy dokonać już teraz tego, co nieuniknione czy dalej utrzymywać niepewność i pozory niezależności od bieżących wahań nastrojów inwestorów? W gospodarce USA są dogodne warunki do podnoszenia stóp procentowych.

Zbyt długie utrzymywanie ich na niskim poziomie tworzy szereg zagrożeń, które potencjalnie mogą okazać się bardziej szkodliwe, niż korzyści z odsuwania podwyżki. Pani Yellen, Czas zakończyć okres obaw i niepewności!

Doniesienia dotyczące procesów cenowych w gospodarce USA w sierpniu, które opublikowane zostały bezpośrednio przed trwającym od wczoraj dwudniowym posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) nie dostarczyły dodatkowego argument za rozpoczęciem już teraz cyklu podwyżek stóp procentowych. Inflacja CPI utrzymała się na poziomie z lipca (0,2 proc. r/r dla wskaźnika ogółem i 1,8 proc. z wyłączeniem żywności i energii) wypadając blisko wartości oczekiwanych przez ekonomistów. W krótkim terminie nie widać presji na wzrost cen. Nie może jej być, bo w ryzach utrzymują inflację spadające notowania nośników energii i surowców. Jednak ponieważ ceny ropy naftowej, gazu i towarów przemysłowych nie mogą tanieć w nieskończoność i już wykazały oznaki wyczerpywania się spadkowego potencjału, można postawić tezę, że okres niskiej inflacji dobiega końca i od IV kw. będzie miał miejsce stopniowy wzrost wskaźników cen.
Tak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o stronę kosztową. Ze strony popytowej presja inflacyjna wydaje się znacznie silniejsza. Gospodarka rozwija się w solidnym tempie, a rynek pracy jest w stanie pełnego zatrudnienia. Działając w myśl zasady znacznych opóźnień w przełożeniu zmian w polityce pieniężnej na sferę realną i antycypowania trendów w gospodarce, Fed powinien rozpocząć cykl normalizowania warunków kredytowych. Argument o konieczności dalszego wspierania aktywności ultra akomodacyjną polityką pieniężną wyczerpuje się, ponieważ wpływ 2 czy 3 podwyżek w minimalnej skali na funkcjonowanie gospodarki jest symboliczny. Również twierdzenie o konieczności wstrzymania się z podjęciem takiej decyzji w związku z zagrożeniem dalszej destabilizacji sytuacji na rynkach finansowych wobec ostatnich zawirowań wywołanych obawami o kondycję Chin, jest dość płonne. Bank centralny nie może stać się zakładnikiem rynków i podejmować decyzji pod wpływem krótkoterminowych wahań (szumu) i zmian nastrojów. Manipulując stopami oddziałuje przede wszystkim na długofalowe tendencje w sferze rzeczywistej działalności, oceny opłacalności inwestycji i zachowania firm, konsumentów oraz gospodarstw domowych. Nie powinien brać pod uwagę wyłącznie dobra uczestników spekulacyjnej gry opartej na konfrontacji chciwości ze strachem, w dużym stopniu oderwanej od rzeczywistości (papierowe zyski/straty).

Zwlekanie z podwyżkami grozi pozbawieniem możliwości wpływania na aktywność za pomocą tradycyjnych instrumentów, realizacją nierentownych inwestycji opartych o założenia długiego obowiązywania zerowego kosztu pieniądza, uzależnieniem podmiotów od taniego finansowania oraz koniecznością „gonienia” z podwyżkami, w sytuacji nasilenia się procesów inflacyjnych.
Ważnym argumentem za rozpoczęciem podwyżek już teraz jest zlikwidowanie niepewności, która powstała w ostatnich tygodniach, kiedy nastąpiła zmiana konsensusu w tej kwestii w II poł. sierpnia. Jest to szczególnie ważne dla krajów wschodzących, które w największym stopniu stały się ofiarami braku stabilizacji i są narażone na podwyższenie stóp w USA i umocnienie dolara. Czy Fed wpisze się w oczekiwania emerging markets? Bierze pod uwagę przede wszystkim dobro rodzimej gospodarki, ale tu argumenty za podwyżkami są nie mniej solidne, jak dla peryferii gospodarczego świata.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.