Tydzień pod dyktando Fed. Czy zaskoczy i usunie niepewność?

Tydzień pod dyktando Fed. Czy zaskoczy i usunie niepewność?
Poranny Szkic walutowy AFS
Data dodania: 2015-09-14 (10:26)

Weekendowe, słabsze niż oczekiwano dane z Chin psują nastroje na giełdach w Szanghaju. Spadki cen akcji najsilniejsze od szczytu wyprzedaży w sierpniu. Złoty odporny na tego typu zawirowania. Ma jednak kłopoty z przebiciem się poniżej 4,20 wobec euro. Tydzień pod dyktando Fed i serii ważnych odczytów z gospodarek.

Na początku, kto wie czy nie przełomowego, bo z decyzją o pierwszej od blisko dekady podwyżce stóp procentowych w USA, tygodnia, złoty oscyluje w okolicach najwyższego poziomu od 15 sesji w relacji do euro i 4,5-miesięcznych maksimów w relacji do, słabnącego na świecie, franka szwajcarskiego. Kurs EUR/USD powrócił do łagodnej tendencji wzrostowej i w horyzoncie końca miesiąca najpewniej ponownie podejmie próbę wybicia się powyżej poziomu 1,15.

Rynek pieniężny i obligacji nie zakłada, że w czwartek Rezerwa Federalna podniesie stopy procentowe. Implikowane prawdopodobieństwo wzrostu stopy funduszy federalnych do 0,5 proc. w tym miesiącu szacowane jest na 26 proc. Niewiele. Niepisanym celem Fed jest zachowanie stabilności finansowej rynków. Pierwsza od 9 lat podwyżka oprocentowania w krótkim terminie mogłaby zintensyfikowa zmienność cen aktywów. Stąd wyraźna zmiana oczekiwań, co do ruchu stóp w porównaniu do sytuacji sprzed sierpniowych zawirowań.

My nie mamy wątpliwości, że w gospodarce USA panują dogodne warunki do znormalizowania polityki monetarnej. W przeszłości, w podobnej do obecnej sytuacji, Fed byłby już co najmniej pół roku w cyklu zacieśnienia. Skala spustoszenia, jakie wywołała ostatnia recesja, a także gwałtowna przecena na rynku energii (działa silnie antyinflacyjnie), pozwalają bankowi centralnemu dłużej utrzymywać historycznie niskie stopy procentowe. Nic jednak nie trwa wiecznie.

Ryzyko „przyzwyczajenia” się rynków i firm do niemal zerowych kosztów finansowania rodzi groźbę pokusy nadużycia oraz zbyt gwałtownej reakcji, kiedy wreszcie dojdzie do podwyżek. Fed nie może też pozwolić stać się zakładnikiem rynków finansowych. Kilkutygodniowe zawirowania, korekcyjne spadki cen czy okresy obniżonej płynności nie mogą wpływać na decyzje gremium Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, które dotyczą całej gospodarki, zwłaszcza jej sfery realnej.

Dlatego, choć szanse na to są niewielkie, do końca nie można wykluczyć, że Fed 17 września wykaże silną niezależność i mimo wszystko dokona jakiejś formy zacieśnienia polityki pieniężnej. Optymalnym byłaby zmiana przedziału wahań stopy funduszy federalnych z 0-0,25 proc. na sztywne 0,25 proc. Byłaby to inicjująca zamiary banku centralnego quasi-podwyżka, za którą w grudniu, już bez nadmiernego napięcia, mógłby pójść klasyczny ruch o 25 pb. do 0,5 proc., co w tej chwili w dużym stopniu zdyskontował rynek. Czy tak się stanie? Trudno powiedzieć. Niewiele mówi się o takiej ewentualności, więc granie pod nią jest obarczone bardzo dużym ryzykiem. Jednak żarty się skończyły. Dalsze uzależnianie decyzji od napływających na bieżąco danych z gospodarki obniża wiarygodność Fed. Jak bardzo odczyty z rynku pracy, nieruchomości czy nastrojów konsumentów miałyby się jeszcze poprawić?! Jeśli chodzi o zatrudnienie (statutowy cel Fed) to jest to stan bliski szczytu możliwości gospodarki. Stopa bezrobocia znajduje się na poziomie sprzed wybuchu kryzysu w 2008 r., w okolicach minimów z ostatniej dekady. Wkrótce zapewne spadnie poniżej poziomu 5 proc. Zmiany w polityce pieniężnej oddziałują na sferę realną z opóźnieniem tak, jak stopa bezrobocia jest wskaźnikiem opóźnionym koniunktury. Czekanie z podwyżkami grozi koniecznością nadganiania szybszymi podwyżkami w przyszłości. Rozpoczęcie cyklu teraz zlikwidowałoby stan zawieszenia, który trwa już dobre kilka miesięcy. Pozwoliłoby lepiej przygotować się na przyszłość. Fed bynajmniej nie wspiera już koniunktury wydłużaniem okresu obowiązywania niskich stóp. Amerykańska i światowa gospodarka poradzą sobie z 2-3 podwyżkami. Najgorsza jest niepewność, co do kształtowania się kosztów pieniądza w krótkim i średnim terminie.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.