Nie przeceniajmy liberalizacji polityki kursowej Chin

Nie przeceniajmy liberalizacji polityki kursowej Chin
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2015-08-15 (19:30)

W mijającym tygodniu uwaga rynków finansowych skupiona była wokół Chin, gdzie bank centralny dokonał liberalizacji polityki kursowej i teraz analitycy i ekonomiści próbują rozwikłać układankę, na ile osłabienie chińskiego juana przyniesie dezinflacyjną presję w ujęciu globalnym?

Ruchy na rynku walutowym świadczą o tym, że rynek obawia się dużego wpływu, który może odwlec Fed od podwyżek stóp procentowych.

Jednak po czterech fixingach USD/CNY widać, że poza wstępną burzliwą reakcją handel juana ustabilizował się. Nieoceniona jest tu pomoc (czyt. interwencja Ludowego Banku Chin), ale nie zmienia to obrazu, że deprecjacja juana będzie następować raczej w powolnym tempie. Stąd szok inflacyjny nie powinien być silny i pierwsza reakcja rynków finansowych jest przesadzona. Szczególnie wątpliwości wokół Fed wydają się nie na miejscu i rynek stopy procentowej w USA już zaczął wracać do poziomów sprzed decyzji o dewaluacji (rentowności 10-latek odrobiły 13 pb i znów są powyżej 2,20 proc.). Jest dyskusyjne, czy Fed ma przejmować się podażowym charakterem niskiej inflacji (spadające ceny surowców pod słabnący popyt z Chin), kiedy rynek pracy prezentuje warunki pełnego zatrudnia. Tempo normalizacji polityki pieniężnej może być wolniejsze, jeśli do gospodarki USA będzie przedzierać się dezinflacja, ale Fed rozumie, że za dużo zrobił w przygotowaniach pod wrześniową podwyżkę, by teraz odkładać decyzje na później i wprowadzać niepożądane zamieszanie na rynki finansowe.

Podtrzymujemy nasza prognozę, że Fed dokona pierwszej podwyżki stóp procentowych we wrześniu. Budowanie oczekiwań na to wydarzenia powinno podbijać rentowności długu w USA, a dalej wspierać USD. Obecna słabsza kondycja dolara wynika z redukcji długich pozycji w USD, co następuje za każdym razem, gdy rośnie awersja do ryzyka. Odbudowa tych pozycji powinna nastąpić w krótkim terminie, szczególnie kosztem JPY, AUD, NZD i EUR. Jen, aussie i kiwi stoją przed perspektywą luzowania polityki monetarnej swoich banków centralnych dla ratowania konkurencyjności względem Chin. Euro pozytywnie reaguje na wzrost awersji do ryzyka i jego siła powinna z czasem wygasać.

Przyszły tydzień: CPI z USA i WB, protokół FOMC

Główna uwaga wśród przyszłotygodniowych publikacji skupi się na odczycie CPI z USA (śr). Oczekiwane odbicie o 0,1 pp w przypadku inflacji głównej (do 0,2 proc. r/r) i bazowej (do 1,9 proc.) jest warunkiem koniecznym dla niezachwiania nastawienie Fed względem wrześniowego terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych. Słabszy odczyt podtrzyma niepewność o posunięcia Fed do kolejnego raportu NFP, co będzie negatywnie oddziaływać na USD.W środę otrzymamy także protokół z lipcowego posiedzenia FOMC, który będzie analizowany pod kątem przesłanek, jakie stały za poprawą oceny przez Fed stanu gospodarki. W komunikacie po posiedzeniu otrzymaliśmy, że potrzeba tyko „nieco” poprawy na rynku pracy, by umożliwić normalizację polityki monetarnej. Dolar może znaleźć się pod presją, jeśli szczegóły protokołu będą wskazywać na większą rezerwę członków FOMC.

Z innych danych otrzymamy indeks NY Empire State (pn), dane z rynku budowlanego (wt) i sprzedaż domów na rynku wtórnym (czw). Z wystąpień członków FOMC mamy Kocherlakotę i Williamsa (obaj w czwartek) z większą uwagą na tego drugiego, który ma prawo głosu w 2015 r.
Kalendarium ze strefy euro jest niemal puste z mało istotnymi odczytami z handlu zagranicznego (pon). W czwartek zapada termin na wykup obligacji przez Grecję od ECB na kwotę 3,6 mld EUR, jednak biorąc pod uwagę osiągnięcie porozumienia między Grecja a kredytobiorcami w sprawie trzeciego bailoutu, Ateny mają zabezpieczone środki na zapłatę.

Tydzień zapowiada się ciekawie dla funta z odczytami inflacji (wt) i sprzedaży detalicznej (czw). Inwestorzy pozostają pozytywnie nastawienie do funta, ale po lekkim rozczarowaniu raportem o inflacji na początku miesiąca, wyczekują silnego katalizatora do powiększania pozycji. Stąd wyższe odczyty mogą być dobrym impulsem, ale i rozczarowanie może odbić się na notowaniach funta. Do tego czasu dotychczasowe zakresy wahań powinny się utrzymać.

Przyszły tydzień przyniesie uzupełnienie w danych makro z Polski. W danych rynku pracy za lipiec (wt) kluczowe będzie, czy dynamika wynagrodzeń przyspieszy po słabszym czerwcu, który był obciążony przesunięciem wypłaty bonusów w dużych przedsiębiorstwach. W środę otrzymamy lipcowe dane z przemysłu i detalu, gdzie słabość w dynamikach rocznych względem czerwca będzie przede wszystkim skutkiem negatywnej różnicy dni roboczych. Odczyty poniżej konsensusu w połączeniu ze słabym PKB za II kwartał wzbudzą wątpliwości względem kontynuacji prężnego ożywienia. Reakcja złotego na dane w dalszym ciągu pozostaje umiarkowana, ale bez zachęty w lepszych odczytach złoty raczej nie wróci na wyższe poziomy.

Wstępne dane o PKB z Japonii za II kwartał powinny wskazać na kontrakcję dyktowaną obniżeniem się konsumpcji prywatnej i słabym popytem zewnętrznym. Dane w połączeniu z liberalizacją juana przez chińskie władze mogą podsycać spekulacje o kolejne rundzie luzowania BoJ. Jen może jednak pozostawać relatywnie odporny na dane i bardziej skupiony na utrzymanie korelacji z sentymentem rynkowym.

Na Antypodach w kalendarium na uwagę zasługuje jedynie protokół z ostatniego posiedzenia RBA. Komunikat po posiedzeniu był odebrany za jastrzębi, więc ryzyka przy protokole przeważają na gołębią stronę. Poza tym AUD i NZD mogą pozostawać pod presją w oparciu o czynniki zewnętrzne. Wydarzenia w Chinach z tego tygodnia wskazują na utrzymanie spadkowych trendów na rynku surowców, co źle rokuje dla walut państw eksportujących surowce przemysłowe.

W Kanadzie kalendarium pozostaje puste do piątku, kiedy otrzymamy dane o CPI i sprzedaży detalicznej. Sprzedaż detaliczna po wzroście w czerwcu (+1,0 proc. m/m) ma potencjał do negatywnego odreagowania. Niezależnie od danych CAD pozostaje funkcją ropy naftowej i póki cena surowca nie przerwie spadków, loonie będzie cierpiał.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.