Data dodania: 2015-08-06 (12:05)
KORONA CZESKA (CZK): Dzisiaj o godz. 13:00 poznamy komunikat po spotkaniu Banku Czech. Rynek spodziewa się, że decydenci w banku centralnym odniosą się do ostatnich ataków spekulacyjnych na EUR/CZK, które wymusiły na banku centralnym działania zmierzające do obrony sztywnego kursu przy poziomie 27,00.
W grę wchodzi kilka scenariuszy:
- ujemne stopy procentowe (wtedy Czesi dołączyliby do Szwajcarów, Duńczyków i Szwedów, którzy w ostatnich miesiącach zdecydowali się na takie posunięcie)
- podniesienie tzw. capa, który obecnie wynosi 27,00 koron za euro np. do poziomu 28,00 koron
- uwolnienie kursu korony czeskiej
Naszym zdaniem: Trudno wyrokować na co zdecydują się Czesi. Równie dobrze bank centralny może nie zrobić nic, ale wtedy jeszcze dzisiaj będzie musiał liczyć się z koniecznością interwencji – notowania EUR/CZK od kilku dni niemalże wiszą przy poziomie 27,00 – i być może zdecyduje się na konkretny ruch na nadzwyczajnym, nieplanowym posiedzeniu za kilka dni. Sytuacja Banku Czech nie jest łatwa, gdyż rynek dobrze wie, że cap będzie zniesiony najpóźniej w II połowie 2016 r. w ślad za zmianami personalnymi w banku centralnym. Niezależnie od tego, co się dzisiaj wydarzy, prawdopodobieństwo dalszych ataków spekulacyjnych zmierzających do umocnienia się korony jest duże. Zwłaszcza, że z przedstawionych powyżej rozwiązań najbardziej sensowne wydaje się być wcześniejsze uwolnienie kursu CZK. W przeciwieństwie do sytuacji z frankiem szwajcarskim potencjalne umocnienie się waluty nie byłoby zbyt duże. Inwestorzy traktują koronę jako jedną z walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a tutaj sentyment nie jest ostatnio najlepszy przez kilka czynników: obawy związane z sytuacją w Chinach, pojawiające się spekulacje nt. wcześniejszego podniesienia stóp przez FED, czy wreszcie ryzyko ponownych problemów z Grecją na jesieni w przypadku przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych na jesieni.
Na wykresie EUR/CZK widać, że w przypadku uwolnienia kursu CZK moglibyśmy być świadkami szybkiego ruchu w stronę wsparć 26,15-26,30, chociaż w takich sytuacjach to emocje, a nie wykres grają główną rolę…
FUNT BRYTYJSKI (GBP)
Opublikowany o godz. 9:00 indeks cen nieruchomości Halifax nieoczekiwanie spadł w lipcu o 0,6 proc. m/m wobec spodziewanego wzrostu o 0,5 proc. m/m
Według danych z godz. 10:30 produkcja przemysłowa w czerwcu niespodziewanie spadła o 0,4 proc. m/m, a w ujęciu rocznym zmalała do 1,5 proc. r/r - spodziewano się odczytów na poziomie 0,1 proc. m/m i 2,2 proc. r/r.
Przed nami kluczowe dane – komunikat po posiedzeniu Banku Anglii wraz z zapiskami (w tym rozkładem głosów) o godz. 13:00 – oraz publikacja tzw. Raportu nt. Inflacji o tej samej porze. O godz. 13:45 rozpocznie się konferencja prasowa szefa BOE, Marka Carneya poświęcona tej publikacji
Naszym zdaniem: Dane nt. produkcji przemysłowej za czerwiec zaczynają studzić optymizm inwestorów na funcie związany z „super-czwartkiem”. Decyzja BOE o godz. 13:00 jest dość przewidywalna (nic się nie zmieni), ale ważne będą zapiski (czy pojawią się głosy „zachęcające” do podwyżki stóp za kilka miesięcy w kontekście możliwego dalszego wzrostu presji płacowej, oraz jaki będzie rozkład głosów – 3 głosujących za podwyżką byłoby prezentem dla optymistów). Kluczowy dzisiaj będzie jednak wspomniany Raport nt. Inflacji. Pytanie, czy w kontekście ostatnich spadków cen surowców nie okaże się, że perspektywy dla inflacji zostaną w krótkim terminie obniżone, chociaż najpewniej nic się nie zmieni w średnim okresie. To jednak nie da inwestorom dodatkowej podpowiedzi, czy stopy procentowe mogłyby wzrosnąć wcześniej, niż w lutym 2016r., na co obecnie wskazują rynkowe oczekiwania.
Reasumując – warto dzisiaj zachować ostrożność na parach z funtem i liczyć się z ryzykiem pojawienia się krótkoterminowej korekty.
Na przestrzeni ostatnich 3 dni widać, że funt był najsłabszy względem AUD, co było wynikiem wyraźnego umocnienia się australijskiej waluty po opublikowaniu komunikatu z posiedzenia RBA (znikła fraza o konieczności dalszego spadku notowań waluty). Dzisiaj w nocy opublikowane zostały dane z australijskiego rynku pracy, ale były one mieszane – zatrudnienie wzrosło w lipcu aż o 38,5 tys. (szacowano 10 tys.), ale stopa bezrobocia liczona inną metodologią skoczyła do 6,3 proc. Niemniej nie powinno dawać to argumentów za dyskusją o ewentualnej obniżce stóp – tu temat wydaje się być zamknięty, o ile nie dojdzie do jakiegoś dramatu w chińskiej gospodarce (mało prawdopodobne ze względu na „możliwości” rządu i banku centralnego).
Na wykresie GBP/AUD widać sygnały świadczące o rosnącym prawdopodobieństwie odwrócenia trendu – dobrze pokazują to wskaźniki. Kluczowe w tej sytuacji będzie naruszenie linii wzrostowej trendu przy 2,1130.
- ujemne stopy procentowe (wtedy Czesi dołączyliby do Szwajcarów, Duńczyków i Szwedów, którzy w ostatnich miesiącach zdecydowali się na takie posunięcie)
- podniesienie tzw. capa, który obecnie wynosi 27,00 koron za euro np. do poziomu 28,00 koron
- uwolnienie kursu korony czeskiej
Naszym zdaniem: Trudno wyrokować na co zdecydują się Czesi. Równie dobrze bank centralny może nie zrobić nic, ale wtedy jeszcze dzisiaj będzie musiał liczyć się z koniecznością interwencji – notowania EUR/CZK od kilku dni niemalże wiszą przy poziomie 27,00 – i być może zdecyduje się na konkretny ruch na nadzwyczajnym, nieplanowym posiedzeniu za kilka dni. Sytuacja Banku Czech nie jest łatwa, gdyż rynek dobrze wie, że cap będzie zniesiony najpóźniej w II połowie 2016 r. w ślad za zmianami personalnymi w banku centralnym. Niezależnie od tego, co się dzisiaj wydarzy, prawdopodobieństwo dalszych ataków spekulacyjnych zmierzających do umocnienia się korony jest duże. Zwłaszcza, że z przedstawionych powyżej rozwiązań najbardziej sensowne wydaje się być wcześniejsze uwolnienie kursu CZK. W przeciwieństwie do sytuacji z frankiem szwajcarskim potencjalne umocnienie się waluty nie byłoby zbyt duże. Inwestorzy traktują koronę jako jedną z walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a tutaj sentyment nie jest ostatnio najlepszy przez kilka czynników: obawy związane z sytuacją w Chinach, pojawiające się spekulacje nt. wcześniejszego podniesienia stóp przez FED, czy wreszcie ryzyko ponownych problemów z Grecją na jesieni w przypadku przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych na jesieni.
Na wykresie EUR/CZK widać, że w przypadku uwolnienia kursu CZK moglibyśmy być świadkami szybkiego ruchu w stronę wsparć 26,15-26,30, chociaż w takich sytuacjach to emocje, a nie wykres grają główną rolę…
FUNT BRYTYJSKI (GBP)
Opublikowany o godz. 9:00 indeks cen nieruchomości Halifax nieoczekiwanie spadł w lipcu o 0,6 proc. m/m wobec spodziewanego wzrostu o 0,5 proc. m/m
Według danych z godz. 10:30 produkcja przemysłowa w czerwcu niespodziewanie spadła o 0,4 proc. m/m, a w ujęciu rocznym zmalała do 1,5 proc. r/r - spodziewano się odczytów na poziomie 0,1 proc. m/m i 2,2 proc. r/r.
Przed nami kluczowe dane – komunikat po posiedzeniu Banku Anglii wraz z zapiskami (w tym rozkładem głosów) o godz. 13:00 – oraz publikacja tzw. Raportu nt. Inflacji o tej samej porze. O godz. 13:45 rozpocznie się konferencja prasowa szefa BOE, Marka Carneya poświęcona tej publikacji
Naszym zdaniem: Dane nt. produkcji przemysłowej za czerwiec zaczynają studzić optymizm inwestorów na funcie związany z „super-czwartkiem”. Decyzja BOE o godz. 13:00 jest dość przewidywalna (nic się nie zmieni), ale ważne będą zapiski (czy pojawią się głosy „zachęcające” do podwyżki stóp za kilka miesięcy w kontekście możliwego dalszego wzrostu presji płacowej, oraz jaki będzie rozkład głosów – 3 głosujących za podwyżką byłoby prezentem dla optymistów). Kluczowy dzisiaj będzie jednak wspomniany Raport nt. Inflacji. Pytanie, czy w kontekście ostatnich spadków cen surowców nie okaże się, że perspektywy dla inflacji zostaną w krótkim terminie obniżone, chociaż najpewniej nic się nie zmieni w średnim okresie. To jednak nie da inwestorom dodatkowej podpowiedzi, czy stopy procentowe mogłyby wzrosnąć wcześniej, niż w lutym 2016r., na co obecnie wskazują rynkowe oczekiwania.
Reasumując – warto dzisiaj zachować ostrożność na parach z funtem i liczyć się z ryzykiem pojawienia się krótkoterminowej korekty.
Na przestrzeni ostatnich 3 dni widać, że funt był najsłabszy względem AUD, co było wynikiem wyraźnego umocnienia się australijskiej waluty po opublikowaniu komunikatu z posiedzenia RBA (znikła fraza o konieczności dalszego spadku notowań waluty). Dzisiaj w nocy opublikowane zostały dane z australijskiego rynku pracy, ale były one mieszane – zatrudnienie wzrosło w lipcu aż o 38,5 tys. (szacowano 10 tys.), ale stopa bezrobocia liczona inną metodologią skoczyła do 6,3 proc. Niemniej nie powinno dawać to argumentów za dyskusją o ewentualnej obniżce stóp – tu temat wydaje się być zamknięty, o ile nie dojdzie do jakiegoś dramatu w chińskiej gospodarce (mało prawdopodobne ze względu na „możliwości” rządu i banku centralnego).
Na wykresie GBP/AUD widać sygnały świadczące o rosnącym prawdopodobieństwie odwrócenia trendu – dobrze pokazują to wskaźniki. Kluczowe w tej sytuacji będzie naruszenie linii wzrostowej trendu przy 2,1130.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.