Data dodania: 2007-08-13 (10:28)
W piątek rano sytuacja na rynkach wyglądała dramatycznie. Mieliśmy do czynienia prawie z paniką, jednak kolejne zastrzyki płynności (w piątek FED dostarczył 3-krotnie płynność poprzez operacje repo) uspokoiły inwestorów obawiających się kolejnej fali wyprzedaży akcji. Decydującym czynnikiem mogły być także operacje ECB, który dostarczył w sumie ponad 187 mld eur.
Działania banków centralnych miały uchronić system finansowy od kryzysu płynności i ograniczyć nerwowe działania inwestorów. Rynki akcji mimo duże zmienności w ciągu dnia dość paradoksalnie zakończyły zarówno dzień jak i tydzień na małych plusach. Dane makro w zeszłym tygodniu były zupełnie zignorowane, gdyż wszyscy skupieni byli na problemach z płynnością. W tym tygodniu dane makro będą miały znacznie większe znaczenie. W poniedziałek poznamy dane na temat sprzedaży detalicznej, oczekuje się odbicia po spadkach aktywności zakupowej w poprzednich miesiącach. Druga publikacja to indeks PPI i deficyt handlowy we wtorek. Rynek oczekuje kolejnego miesiąca wzrostu inflacji i deficytu. W środę poznamy indeks CPI, gdzie nie oczekuje się zmian. Później w tygodniu opublikowane będą dane na temat produkcji przemysłowej, indeks NY Fed, Philadelphia, University of Michigan. Uważamy, że rynek może reagować dynamicznie na te dane, gdyż ze względu na dominację rynków akcji i obaw o płynność oczekiwania odnośnie tych danych nie zostały w pełni wycenione. Dane te nie mają żadnego bezpośredniego związku z czynnikami (może oprócz danych z rynku nieruchomości w czwartek), jakie odpowiedzialne były za zeszłotygodniowe zamieszanie, jednak jest wiele powodów by oczekiwać, że załamanie rynków kredytowych będzie miało wpływ na realną gospodarkę a zatem słabsze dane mogą być interpretowane właśnie w tym kontekście, czyli nie tylko w kontekście stóp procentowych, jak było dotychczas.
EURPLN
Ostatnie wydarzenia w naszej polityce mogły pewien negatywny wpływ na złotego, lecz efekt ten widoczny jest głownie w postaci sprzedaży złotego na wzrostach. Nie widać aby widmo wyborów wyraźnie osłabiało naszą walutę. Za to odpowiedzialne są głównie globalne rynki akcji. Tutaj jednak wpływ tych rynków jest wyraźniejszy, jednak nie jest bardzo silny. Wśród inwestorów na rynku złotego dominuje przekonanie, że trend spadkowy EURPLN będzie kontynuowany jak tylko uspokoją się giełdy. Przekonują nas o tym także ceny opcji, które nie zanotowały istotnego wzrostu mimo bardzo dużej zmienności na globalnym rynku. Dalsze umocnienie zależy od zachowania rynków akcji. Jeśli mamy do czynienia z kolejnym chwilowym odbiciem to siłą złotego będzie krótkotrwała. Preferowaną strategią pozostaje kupowanie naszej waluty na spadkach. Zakres wahań to 3.7520 – 3.7760.
EURUSD
Mimo uspokojenia sytuacji na rynkach akcji nie jest pewne, że apogeum zmienności i strachu mamy za sobą. Odbicie nie jest niczym zaskakującym, gdyż na rynkach nadal panuje przekonanie, że akcje są bardzo tanie (dzięki wysokim zyskom). Wiadomo jednak, że pogarszająca się sytuacja gospodarcza kiedyś odbije się na zyskach przedsiębiorstw. FED raczej nie będzie podnosił już stóp procentowych. Dolar zatem znajdzie się pod presją w wyniku publikacji słabszych danych makro i ograniczenia oczekiwań na podwyżki stóp. Kupowany może być natomiast w sytuacji, gdy rynki akcji będą spadać a awersja do ryzyka rosnąć. Sądzimy, że te czynniki będą się stale przeplatać, co da możliwość sprzedaży USD po lepszych cenach, jednak ostatecznie górę weźmie realna sytuacja gospodarcza. Obecnie EURUSD znajduje się w niezbyt korzystnej sytuacji technicznej. Kurs spadł poniżej średniej 200-okresowej na wykresie 4h, która wspierała kurs na przełomie lipca i sierpnia i teraz stanowi ona opór. Oczekujemy, że na razie kurs będzie konsolidował się pomiędzy 1.3640 i 1.3750.
GBPUSD
GBPUSD w piątek kontynuował ruch spadkowy w rejony istotnego wsparcia wynikającego z 50% zniesienia fib fali wzrostowej z poziomu 1,9621. Na poziomie 2,0150 na wykresach o różnych interwałach czasowych ukształtowały się formacje zapowiadające wzrosty. Dziś publikowane są istotne dane na temat inflacji PPI z Wielkiej Brytanii. Analitycy przewidują, że inflacja PPI Core wyniesie w ujęciu rok do roku 2,2%. Jesli dzisiejszy odczyt będzie zgodny badżpowyżej oczekiwań, to możemy się spodziewać rekacji wzrostowej na GBPUSD. W zeszłym tygodniu z dość jastrzębiego raportu dowiedzieliśmy się, że jeszcze jedna podwyżka stóp procentowych w przeciągu kilku miesięcy jest potrzebna, by inflacja CPI powróciła do celu na poziomie 2,0% w ciągu 2 lat. Silny wsparciem pozostaje rejon 2,0130-2,0150. Sytuacja techniczna nie daje jasnych sygnałów, jednak lepsze dane makro z Wielkiej Brytanii moga przyczynić się do odbicia w rejony 2,0300. najblizszy opór wyznacza rejon 2,0270.
USDJPY
Dzisiaj w nocy opublikowane zostały istotne dane z gospodarki japońskiej. Zapoznaliśmy się z saldem obrotów bieżących, Deflatorem, a także PKB w II kwartale. W szczególności dane za II kwartał pokazują spowolnienie wzrostu gospodarczego do 0,5% licząc rok do roku. Jen pozostał dość stabilny w reakcji na te dane, jak widać w ostatnim czasie to giełda jest głównym czynnikiem wpływajacym na kurs. W dalszym ciągu silnym wsparciem pozostaje rejon 78,6% zniesienia fib impulsu wzrostowego z poziomu 115,15. Spodziewamy się, że jen może pozostać słabszy. Jak na razie zrealizował się nasz target odnośnie umocnienia jena w okolice 117,10, więc bardzo prawdopodobne jest jakieś odbicie w rejon 119,00.
EURPLN
Ostatnie wydarzenia w naszej polityce mogły pewien negatywny wpływ na złotego, lecz efekt ten widoczny jest głownie w postaci sprzedaży złotego na wzrostach. Nie widać aby widmo wyborów wyraźnie osłabiało naszą walutę. Za to odpowiedzialne są głównie globalne rynki akcji. Tutaj jednak wpływ tych rynków jest wyraźniejszy, jednak nie jest bardzo silny. Wśród inwestorów na rynku złotego dominuje przekonanie, że trend spadkowy EURPLN będzie kontynuowany jak tylko uspokoją się giełdy. Przekonują nas o tym także ceny opcji, które nie zanotowały istotnego wzrostu mimo bardzo dużej zmienności na globalnym rynku. Dalsze umocnienie zależy od zachowania rynków akcji. Jeśli mamy do czynienia z kolejnym chwilowym odbiciem to siłą złotego będzie krótkotrwała. Preferowaną strategią pozostaje kupowanie naszej waluty na spadkach. Zakres wahań to 3.7520 – 3.7760.
EURUSD
Mimo uspokojenia sytuacji na rynkach akcji nie jest pewne, że apogeum zmienności i strachu mamy za sobą. Odbicie nie jest niczym zaskakującym, gdyż na rynkach nadal panuje przekonanie, że akcje są bardzo tanie (dzięki wysokim zyskom). Wiadomo jednak, że pogarszająca się sytuacja gospodarcza kiedyś odbije się na zyskach przedsiębiorstw. FED raczej nie będzie podnosił już stóp procentowych. Dolar zatem znajdzie się pod presją w wyniku publikacji słabszych danych makro i ograniczenia oczekiwań na podwyżki stóp. Kupowany może być natomiast w sytuacji, gdy rynki akcji będą spadać a awersja do ryzyka rosnąć. Sądzimy, że te czynniki będą się stale przeplatać, co da możliwość sprzedaży USD po lepszych cenach, jednak ostatecznie górę weźmie realna sytuacja gospodarcza. Obecnie EURUSD znajduje się w niezbyt korzystnej sytuacji technicznej. Kurs spadł poniżej średniej 200-okresowej na wykresie 4h, która wspierała kurs na przełomie lipca i sierpnia i teraz stanowi ona opór. Oczekujemy, że na razie kurs będzie konsolidował się pomiędzy 1.3640 i 1.3750.
GBPUSD
GBPUSD w piątek kontynuował ruch spadkowy w rejony istotnego wsparcia wynikającego z 50% zniesienia fib fali wzrostowej z poziomu 1,9621. Na poziomie 2,0150 na wykresach o różnych interwałach czasowych ukształtowały się formacje zapowiadające wzrosty. Dziś publikowane są istotne dane na temat inflacji PPI z Wielkiej Brytanii. Analitycy przewidują, że inflacja PPI Core wyniesie w ujęciu rok do roku 2,2%. Jesli dzisiejszy odczyt będzie zgodny badżpowyżej oczekiwań, to możemy się spodziewać rekacji wzrostowej na GBPUSD. W zeszłym tygodniu z dość jastrzębiego raportu dowiedzieliśmy się, że jeszcze jedna podwyżka stóp procentowych w przeciągu kilku miesięcy jest potrzebna, by inflacja CPI powróciła do celu na poziomie 2,0% w ciągu 2 lat. Silny wsparciem pozostaje rejon 2,0130-2,0150. Sytuacja techniczna nie daje jasnych sygnałów, jednak lepsze dane makro z Wielkiej Brytanii moga przyczynić się do odbicia w rejony 2,0300. najblizszy opór wyznacza rejon 2,0270.
USDJPY
Dzisiaj w nocy opublikowane zostały istotne dane z gospodarki japońskiej. Zapoznaliśmy się z saldem obrotów bieżących, Deflatorem, a także PKB w II kwartale. W szczególności dane za II kwartał pokazują spowolnienie wzrostu gospodarczego do 0,5% licząc rok do roku. Jen pozostał dość stabilny w reakcji na te dane, jak widać w ostatnim czasie to giełda jest głównym czynnikiem wpływajacym na kurs. W dalszym ciągu silnym wsparciem pozostaje rejon 78,6% zniesienia fib impulsu wzrostowego z poziomu 115,15. Spodziewamy się, że jen może pozostać słabszy. Jak na razie zrealizował się nasz target odnośnie umocnienia jena w okolice 117,10, więc bardzo prawdopodobne jest jakieś odbicie w rejon 119,00.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
09:11 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.