Liczymy na pozytywny scenariusz ws. Grecji

Liczymy na pozytywny scenariusz ws. Grecji
Raport poranny z rynku walut DM BOŚ
Data dodania: 2015-07-03 (13:13)

Grecja: Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego Grecy mogą potrzebować aż 50 mld EUR w ramach wsparcia finansowego w ciągu najbliższych trzech lat. Jeżeli wskaźniki wzrostu gospodarczego będą poniżej oczekiwań, a proces wdrażania reform będzie trudny, to w grę powinna wchodzić także znacząca redukcja zadłużenia.

O ile raport został upubliczniony wczoraj wieczorem, to był on sporządzony w końcu ubiegłego tygodnia

Grecja: W opinii greckiego premiera referendum na „tak” da rządowi mocną legitymizację do szybkiego zawarcia porozumienia z wierzycielami. Aleksis Tsipras zaznaczył przy tym, że referendum może zastąpić głosowanie w parlamencie nad ratyfikacją umowy

Grecja: Agencje zwracają uwagę na potencjalny zgrzyt w rządowej koalicji, po tym jak Syriza namawia do głosowania na „nie” w referendum, a kadłubkowy sojusznik Niezależni Grecy na „tak”

Grecja: Kolejne sondaże przed niedzielnym referendum pokazują, że ostateczny wynik może mieścić się w granicach błędu statystycznego. Badanie zrobione przez Uniwersytet Macedonia w Tesalonikach pokazało 42,5 proc. głosów na „tak” i 43 proc. na „nie”, a niezdecydowanych było 14,5 proc. Z kolei te robione przez ALCO dla gazety Ethnos wskazało na 44,8 proc. „tak”, 43,4 proc. „nie” i 11,8 proc. niezdecydowanych

Grecja: Zdaniem unijnego komisarza Dombrovskisa Grecja nadal może negocjować. Zaznaczył jednak, że grecki rząd myli się twierdząc, że głosy na „nie” w referendum wzmocnią pozycję negocjacyjną Grecji

Grecja: W opinii ministra finansów Janisa Warufakisa banki mogą zostać otwarte w najbliższy wtorek. Jego zdaniem głos na „nie” w referendum może zwiększyć szanse na porozumienie, które będzie też zawierać propozycje redukcji długu. Z kolei zdaniem szefa greckich negocjatorów (Tsakalatosa) są szanse na zawarcie porozumienia z wierzycielami już we wtorek

Eurostrefa: Indeks PMI dla usług wzrósł w czerwcu do 54,4 pkt. z 53,8 pkt. (potwierdził wcześniejsze szacunki). Niemcy odbiły do 53,8 pkt. (oczekiwano 54,2 pkt.), a Francja do 54,1 pkt. (zgodnie). Gorzej Hiszpania (56,1 pkt.), ale lepiej Włochy (53,4 pkt.)

Eurostrefa: Sprzedaż detaliczna wzrosła w maju o 0,2 proc. m/m (oczekiwano 0,1 proc. m/m)

Naszym zdaniem: Podtrzymujemy nasze zdanie, że rosną szanse na pozytywny scenariusz dla Grecji. Pomału potwierdza się założenie, które przedstawiliśmy już na początku tygodnia. Pisaliśmy, że pomysł premiera Tsiprasa z rozpisaniem referendum mógł być podyktowany polityczną kalkulacją, która ma na celu wzmocnienie własnej pozycji w Syrizie przy jednoczesnym osłabieniu radykalnie lewicowego skrzydła. Zobaczmy, że wczoraj szef rządu dał do zrozumienia, że referendum na „tak” dałoby wystarczającą legitymizację do szybkiego zawarcia porozumienia z wierzycielami bez oglądania się na zdanie parlamentu. Oczywiście Tsipras wcześniej dawał do zrozumienia, że byłby to też sygnał do dymisji rządu i rozpisania przyspieszonych wyborów na jesień, ale teraz nie jest już pewne na ile rzeczywiście chciałby zrealizować swoje obietnice. W ostatnich komentarzach zwracaliśmy uwagę, że tu może tkwić potencjalnie duże ryzyko – Tsipras nie będzie chciał ustąpić, a wierzyciele nie będą chcieli dobijać z nim szczegółów porozumienia, gdyż będą mieli świadomość, że jego rząd mógłby celowo opóźniać jego realizację – ze względu na kampanię wyborczą. Wydaje się jednak, że wszystkie strony, w tym zwłaszcza Syriza mają coraz większą świadomość, że deal musi być zawarty jak najszybciej, a na pewno przed 20 lipca, kiedy to przypadają ogromne płatności na rzecz Europejskiego Banku Centralnego. W interesie gospodarki, ale i też obywateli jest to, aby greckie banki zostały jak najszybciej otwarte, a ECB zwiększył skalę wsparcia w ramach linii ELA – może to już zrobić w poniedziałek. Politycy Syrizy będą mieli świadomość, że dalsze pogłębianie polityczno-gospodarczego chaosu będzie działać na ich niekorzyść – w sytuacji kiedy obywatele w referendum zgodzą się na reformy.

Reasumując – niepewność związana z wynikami niedzielnego referendum, które mogą wskazać na rzeczywiście niewielkie różnice w głosach, może dzisiaj rzutować na notowania wspólnej waluty. W perspektywie przyszłego tygodnia rynek nastawia się jednak na pozytywny rozwój wypadków, stąd też potencjalna przecena euro może być minimalna.

Na wykresie BOSSA EUR widać, że linia trendu wzrostowego przy 112,30 jednak tym razem się wybroniła. Rośnie też prawdopodobieństwo złamania spadkowej linii przy 112,80-112,90 pkt., do czego być może dojdzie jeszcze w niedzielę w nocy (jeżeli wynik referendum będzie na „tak”). Wtedy w kolejnych dniach kluczowe będzie wyjście ponad poziom oporu przy 113,50 pkt. Nie można zupełnie wykluczyć, że w takiej sytuacji rynek podjąłby próbę ruchu w okolice czerwcowych maksimów przy 115,30-63 pkt., a nawet ich naruszenia. Jeżeli jednak spojrzymy na układ techniczny nieco szerzej, to szybko dostrzeżemy, że ruch ten byłby równoznaczny z wyrysowaniem trzeciej, mocno negatywnej dywergencji na wskaźnikach, która ostatecznie przyniosłaby większą przecenę euro w końcu wakacji.

DOLAR (USD)

Wczorajsze odczyty Departamentu Pracy wskazały na spadek stopy bezrobocia w czerwcu do 5,3 proc. z 5,5 proc. (oczek. 5,4 proc.), wzrost etatów poza rolnictwem o 223 tys. (oczekiwano 230 tys.), oraz w sektorze prywatnym o 223 tys. (szacowano 225 tys.), ale przy rewizji w dół wcześniejszych odczytów. Zmianie nie uległa dynamika płacy godzinowej, a oczekiwano jej wzrostu o 0,2 proc. m/m

Cotygodniowe bezrobocie „wyniosło” 281 tys. wobec 271 tys. wcześniej

Ostateczna dynamika zamówień na dobra trwałego użytku w maju wskazała na spadek o 2,2 proc. m/m i brak zmian w przypadku wyłączenia środków transportu. To odczyty gorsze względem pierwszych szacunków, jakie poznaliśmy w zeszłym tygodniu (-1,8 proc. m/m i +0,5 proc. m/m dla „core”).

Naszym zdaniem: Dane nie dają przesłanek do zmiany rynkowych oczekiwań odnośnie terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych, który jest wskazywany na grudzień. W kontekście potencjalnie optymistycznego rozwoju wypadków w Grecji może to dać pretekst do osłabienia się dolara w przyszłym tygodniu– straci na fali większego apetytu na ryzyko.

Scenariusz ten potwierdzałby układ techniczny na koszyku BOSSA USD, gdzie wczoraj odbiliśmy się od spadkowej linii trendu przy 81,20 pkt. Niewykluczone, że dzisiaj rynek spróbuje jeszcze raz podejść w ten rejon, ale kolejny nieudany test zwiększy tylko szanse na większy ruch w dół w kolejnych dniach i złamanie lokalnego wsparcia przy 80,70-80,80 pkt. To zwiększyłoby prawdopodobieństwo wyłamania się dołem z kanału wzrostowego, czyli zejścia poniżej 80,40-80,50 pkt.

Na wykresie EUR/USD widać kolejną próbę wyjścia ponad poziom oporu przy 1,1120. Jego wyraźne złamanie dałoby pretekst do ruchu w stronę 1,1160-1,1200 i wyraźnego wyjścia ponad te poziomy. To jednak byłoby możliwe w nocy z niedzieli na poniedziałek przy założeniu korzystnych wyników greckiego referendum. Wsparcia na dzisiaj to 1,1085 (bardziej realne do osiągnięcia po południu) i drugie w okolicach 1,1050.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

08:15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

07:22 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.