
Data dodania: 2015-06-25 (11:16)
Grecja: Nocne rozmowy Tsiprasa z Draghim i Lagarde nie wniosły niczego nowego. Rano (godz. 9:00) zostały wznowione. O godz. 13:00 ponownie będzie obradować też Eurogrupa, a wieczorem rozpocznie się szczyt przywódców Unii Europejskiej. Nadal mówi się, że jest wiele do zrobienia, a różnice są duże w kluczowych kwestiach dotyczących podatków, ...
... a zwłaszcza kwestii wydatków (Grecy odrzucają możliwości redukcji wynagrodzeń i emerytur). Krytyka względem potencjalnych ustępstw wobec wierzycieli rośnie także w samej Syrizie, co może utrudnić ratyfikację potencjalnych ustaleń przez grecki parlament, a tylko wtedy zostaną one uznane za wiążące
Naszym zdaniem: Od kilku dni piszemy, że greckie porozumienie, o ile zostanie podpisane, może być „papierowe”, gdyż nie uda się ich przepchnąć przez lokalny parlament. To może też zaważyć na rządowej większości – wizja przedterminowych wyborów może pogłębić chaos. Po wczorajszym dniu, kiedy to wierzyciele odrzucili greckie propozycje z poniedziałku, które nawet przez chwilę potraktowano serio, sytuacja staje się bardzo trudna. Rośnie prawdopodobieństwo scenariusza w którym Grecja rzeczywiście bankrutuje, a rząd jest zmuszony do wprowadzenia kontroli kapitałowych i przymusowego opodatkowania lokat (wariant cypryjski) – rozpoczyna się chaos w sektorze bankowym, a ECB rezygnuje z dalszego zwiększania wsparcia poprzez linię ELA, co ma też swój wydźwięk polityczny. Przyspiesza scenariusz upadku rządu Syrizy i uformowania rządu jedności narodowej, który w lipcu ponownie rozpoczyna negocjacje z wierzycielami. Ci też widząc, co się dzieje, mogą być bardziej skłonni na większe ustępstwa.
Dla rynków finansowych taki scenariusz oznacza oczywiście ogromną nerwowość, w tym przecenę euro w pierwszych dniach lipca. Układ koszyka BOSSA EUR zaczyna być spadkowy, chociaż potwierdzeniem scenariusza będzie zejście poniżej wsparć przy 111,80-112,20 pkt.
Wczorajsze dane nt. PKB w I kwartale (ostateczne) okazały się być zgodne z szacunkami ekonomistów – gospodarka skurczyła się o 0,2 proc. w ujęciu zanualizowanym. To lepiej, niż -0,7 proc. wskazywane w drugiej rewizji. Dzisiaj w kalendarzu o godz. 14:30 ważne dane nt. dochodów (progn. 0,4 proc. m/m) i wydatków (szac. 0,6 proc. m/m) Amerykanów w maju, coraz wydatkowego indeksu PCE w ujęciu bazowym (oczek. 0,1 proc. m/m). Poznamy też cotygodniowe bezrobocie (mediana mówi o 271 tys.). O godz. 15:45 będzie przemawiał Jerome Powell, chociaż oficjalnym tematem ma być kwestia systemów płatności.
Naszym zdaniem: Korekta na dolarze, tak jak zaznaczaliśmy to wczoraj jest na razie płytka. Rynek ma nadal w głowie wywiad Powella z wtorku, w którym dał on do zrozumienia, że nie można zarzucać perspektywy wrześniowej podwyżki stóp procentowych przez FED. Dzisiaj kluczowe będą dane nt. wydatków i dochodów – wyższe odczyty mogą wesprzeć dolara. Amerykańska waluta może też zyskiwać przez potencjalny wzrost obaw wokół Grecji na zasadzie bezpiecznej przystani, bo grecki chaos na pewno nie przysłuży się oczekiwaniom na wcześniejszą podwyżkę stóp przez FED.
Tym razem prezentujemy koszyk BOSSA USD, który jest dość zbliżony do US Dollar Index. Widać, że rynek już wczoraj dotknął wsparcia przy 80 pkt. To zwiększa prawdopodobieństwo końca korekty i ruchu w górę, Opór to szczyt z wtorku na 80,69 pkt.
Na wykresie EUR/USD nadal mocny opór to okolice 1,1235, których wyraźne naruszenie może być trudne. Rośnie prawdopodobieństwo testowania i złamania minimum z wtorku na 1,1134. Mocne wsparcie to okolice 1,1051-96 i dalej linia wzrostowa trendu przy 1,10.
Naszym zdaniem: Od kilku dni piszemy, że greckie porozumienie, o ile zostanie podpisane, może być „papierowe”, gdyż nie uda się ich przepchnąć przez lokalny parlament. To może też zaważyć na rządowej większości – wizja przedterminowych wyborów może pogłębić chaos. Po wczorajszym dniu, kiedy to wierzyciele odrzucili greckie propozycje z poniedziałku, które nawet przez chwilę potraktowano serio, sytuacja staje się bardzo trudna. Rośnie prawdopodobieństwo scenariusza w którym Grecja rzeczywiście bankrutuje, a rząd jest zmuszony do wprowadzenia kontroli kapitałowych i przymusowego opodatkowania lokat (wariant cypryjski) – rozpoczyna się chaos w sektorze bankowym, a ECB rezygnuje z dalszego zwiększania wsparcia poprzez linię ELA, co ma też swój wydźwięk polityczny. Przyspiesza scenariusz upadku rządu Syrizy i uformowania rządu jedności narodowej, który w lipcu ponownie rozpoczyna negocjacje z wierzycielami. Ci też widząc, co się dzieje, mogą być bardziej skłonni na większe ustępstwa.
Dla rynków finansowych taki scenariusz oznacza oczywiście ogromną nerwowość, w tym przecenę euro w pierwszych dniach lipca. Układ koszyka BOSSA EUR zaczyna być spadkowy, chociaż potwierdzeniem scenariusza będzie zejście poniżej wsparć przy 111,80-112,20 pkt.
Wczorajsze dane nt. PKB w I kwartale (ostateczne) okazały się być zgodne z szacunkami ekonomistów – gospodarka skurczyła się o 0,2 proc. w ujęciu zanualizowanym. To lepiej, niż -0,7 proc. wskazywane w drugiej rewizji. Dzisiaj w kalendarzu o godz. 14:30 ważne dane nt. dochodów (progn. 0,4 proc. m/m) i wydatków (szac. 0,6 proc. m/m) Amerykanów w maju, coraz wydatkowego indeksu PCE w ujęciu bazowym (oczek. 0,1 proc. m/m). Poznamy też cotygodniowe bezrobocie (mediana mówi o 271 tys.). O godz. 15:45 będzie przemawiał Jerome Powell, chociaż oficjalnym tematem ma być kwestia systemów płatności.
Naszym zdaniem: Korekta na dolarze, tak jak zaznaczaliśmy to wczoraj jest na razie płytka. Rynek ma nadal w głowie wywiad Powella z wtorku, w którym dał on do zrozumienia, że nie można zarzucać perspektywy wrześniowej podwyżki stóp procentowych przez FED. Dzisiaj kluczowe będą dane nt. wydatków i dochodów – wyższe odczyty mogą wesprzeć dolara. Amerykańska waluta może też zyskiwać przez potencjalny wzrost obaw wokół Grecji na zasadzie bezpiecznej przystani, bo grecki chaos na pewno nie przysłuży się oczekiwaniom na wcześniejszą podwyżkę stóp przez FED.
Tym razem prezentujemy koszyk BOSSA USD, który jest dość zbliżony do US Dollar Index. Widać, że rynek już wczoraj dotknął wsparcia przy 80 pkt. To zwiększa prawdopodobieństwo końca korekty i ruchu w górę, Opór to szczyt z wtorku na 80,69 pkt.
Na wykresie EUR/USD nadal mocny opór to okolice 1,1235, których wyraźne naruszenie może być trudne. Rośnie prawdopodobieństwo testowania i złamania minimum z wtorku na 1,1134. Mocne wsparcie to okolice 1,1051-96 i dalej linia wzrostowa trendu przy 1,10.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.