Euro pod wpływem Syrizy

Euro pod wpływem Syrizy
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2015-06-24 (11:48)

Grecja: Dzisiaj wieczorem rozpocznie się szczyt ministrów finansów państw strefy euro (Eurogrupa), gdzie analizowane będą nowe greckie propozycje zakładające wzrost obciążenia stawkami VAT i CIT, a także ograniczenia związane z możliwością przechodzenia na wcześniejsze emerytury.

Mimo, że Syriza nie zgadza się na cięcia wynagrodzeń w budżetówce, oraz rent i emerytur, to dyplomatycznie strony uznają te propozycje za dobry punkt do negocjacji i wierzą w osiągnięcie porozumienia. Pozostają jednak obawy związane z zapleczem politycznym premiera Tsiprasa w kraju – szerzej o możliwym rozłamie w Syrizie pisze dzisiejszy Financial Times

Niemcy: Opublikowany indeks nastrojów w biznesie Ifo spadł w czerwcu do 107,4 pkt. wobec 108,5 pkt. w maju (oczekiwano 108,1 pkt.). W dół poszły też główne składowe – ocena bieżącej kondycji do 113,1 pkt. i oczekiwania do 102 pkt.

Naszym zdaniem: Podtrzymujemy nasze obawy, że wynegocjowane w najbliższych dniach greckie porozumienie może okazać się „papierowe”, gdyż Syriza może zacząć się wewnętrznie dzielić i ustalenia zawarte z wierzycielami zostaną odrzucone przez parlament. Ewentualna decyzja nt. wcześniejszych wyborów tylko przedłuży okres niepewności, a za chwilę poważnym problemem stanie się kondycja greckich banków, które utrzymują się tylko dzięki kroplówce z Banku Grecji, który jest wspierany przez Europejski Bank Centralny. Niewykluczone, że kwestia limitów w ramach ELA okaże się mocną kartą przetargową w negocjacjach wierzycieli z greckimi politykami – wymusi powstanie „technokratycznego” rządu jedności narodowej?

Dzisiejsze dane z Niemiec są słabsze, ale wczoraj mieliśmy lepsze odczyty PMI, które mogą być traktowane jako ważniejsze. Dzisiaj notowania euro nieco odbijają, ale jest to odreagowanie po ostatniej przecenie. Raczej można traktować je jako ruch powrotny, po którym przecena będzie kontynuowana – pretekstem do ruchu będą wspomniane greckie obawy.

Na wykresie EUR/USD notowania powróciły dzisiaj rano w okolice 1,1235, które stanowią mocny opór. Spadek poniżej 1,12 potwierdzi scenariusz spadkowy i możliwość testowania okolic 1,11 w kolejnych dniach.

DOLAR (USD)

Wczoraj rynek otrzymał mieszane dane nt. zamówień na dobra trwałego użytku, które spadły w maju o 1,8 proc. m/m (spodziewano się odbicia o 0,2 proc. m/m). Ale już po wyłączeniu środków transportu odczyt wskazał na wzrost o 0,5 proc. m/m przy spodziewanych 0,4 proc. m/m. W dół poszedł wstępny PMI dla przemysłu za czerwiec (do 53,4 pkt. z 54 pkt.), chociaż rynek bardziej ufa wyliczeniom ISM. Lepsza była sprzedaż domów na rynku pierwotnym, która wzrosła w maju do 546 tys. Kluczowy wpływ na dolara miały jednak słowa Jerome Powell’a z FED, który nieoczekiwanie przyznał, że termin wrześniowej podwyżki stóp może być aktualny, jeżeli gospodarka będzie notować wyraźne ożywienie. Dzisiaj w kalendarzu mamy tylko ostateczny odczyt PKB za I kwartał o godz. 14:30, który może okazać się nieco lepszy (spadek o 0,2 proc. w ujeciu zanualizowanym).

Naszym zdaniem: Jerome Powell z FED pokazał, że rynek pozostaje wrażliwy na spekulacje związane z terminem wcześniejszej podwyżki stóp, która jest obecnie wyceniana na grudzień. Niemniej, aby móc zaufać Powellowi, że FED w tym roku dokona dwóch ruchów na stopach, trzeba by postawić na to, że dane makro za czerwiec, które poznamy w pierwszych dniach lipca będą nie dobre, a świetne. W kontekście ostatnich odczytów, które są przeciętne, choć pokazują, że gospodarka odbija po słabym I kwartale może nie być to łatwe. Dzisiaj o godz. 14:30 mamy teoretycznie archiwalne dane nt. PKB. Mogą być one jednak ważne, bo końcowa rewizja może podnieść słabe -0,7 proc. podawane w drugim wyliczeniu do -0,2 proc., co byłoby dobrą podstawą do budowania oczekiwań na II kwartał. I tym samym mogłoby wesprzeć taniejącego (chwilowo) od wczorajszego popołudnia dolara.

W kwestii oczekiwań – zerknijmy na to, co podają ekonomiści z oddziału FED w Atlancie, którzy trafnie przewidzieli dane za I kwartał. Tym razem ich oczekiwania, co do okresu kończącego się już za kilka dni, nie rozbiegają się aż tak względem oczekiwań rynku.

Na wykresie koszyka US Dollar Index wczoraj po południu uderzyliśmy w opór przy 95,6 pkt., stąd późniejsze cofnięcie. Wydaje się jednak, że korekta nie będzie zbyt głęboka, chociaż mocne wsparcie jest przy 94,65 pkt.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

08:15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

07:22 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.