Grecki premier Tsipras ma problemy z własnym zapleczem

Grecki premier Tsipras ma problemy z własnym zapleczem
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2015-06-23 (12:13)

Grecja: Europejscy dyplomaci ocenili greckie propozycje, jako dające podstawę do dyskusji nad dopracowaniem wyczekiwanego porozumienia. Grecy wprawdzie nie godzą się na cięcia wynagrodzeń dla budżetówki i emerytur, ale proponują ograniczenia w możliwości przechodzenia na wcześniejsze uposażenia (wiek emerytalny od 67 lat), ...

... a także zwiększenie produktów i usług objętych 23 proc. VAT, wzrost stawki CIT do 29 proc. z 26 proc. i wprowadzenie jednorazowego podatku od zysków firm powyżej 500 tys. EUR na poziomie 12 proc. Wygląda na to, że europejscy decydenci są skłonni na pewne ustępstwa. Dyplomaci już zapowiedzieli wypracowanie porozumienia i ciężką pracę w ciągu najbliższych 48 godzin. W środę ponownie spotykają się ministrowie finansów w ramach Eurogrupy – wtedy będzie można realnie wycenić greckie propozycje. Problemy może mieć jednak sam premier Aleksis Tsipras, który najwyraźniej nie skonsultował wszystkich propozycji ze swoim zapleczem politycznym. Lewe skrzydło Syrizy mocno zaprotestowało w poniedziałek wieczorem, tymczasem aby propozycje wypracowane z wierzycielami weszły w życie musi je zaakceptować parlament, a rząd musi mieć większość w parlamencie, aby móc je efektywnie wdrażać. Dzisiaj rano ECB ponownie zwiększył limit wsparcia dla greckich banków w ramach ELA – analogiczna decyzja została podjęta wczoraj, a także w piątek.
Rynek otrzymał niezłe dane PMI za czerwiec – to na razie wstępne odczyty. W górę odbiły Niemcy – PMI dla przemysłu wzrósł do 51,9 pkt. z 51,1 pkt., a dla usług skoczył do 54,2 pkt. z 53 pkt. Zbiorcze dane dla całej strefy euro wskazały zwyżkę przemysłowego PMI do 52,5 pkt. z 52,2 pkt., a usługowego do 54,4 pkt. z 53,8 pkt. Wszystkie odczyty są wyraźnie powyżej oczekiwań

Naszym zdaniem: Greckie porozumienie z wierzycielami może okazać się „papierowe”, jeżeli władze w Atenach nie będą mogły wdrożyć go w życie. Nieoficjalnie mówi się, że premier Tsipras może mieć poważne problemy ze swoim zapleczem politycznym. Ewentualna decyzja nt. przyspieszonych wyborów, jaka mogłaby zostać podjęta w najbliższych tygodniach raczej przedłuży okres niepewności, gdyż nie wiadomo będzie, czy rząd uformowany po wyborach będzie miał mocny mandat do trudnych działań. Tymczasem lawinowo rosnącym problemem staje się kondycja greckich banków – ECB nie będzie zwiększał limitu w ramach ELA w nieskończoność, jeżeli w tym tygodniu nie zostanie wypracowane wiążące porozumienie z wierzycielami. Niewykluczone, że kwestia banków stanie się mocną politycznie kartą przetargową w negocjacjach wszystkich stron.

Reasumując, reakcja rynku, który zaczyna przeceniać euro i skłaniać się w stronę dolara na wielu układach z walutami, może być słuszna. Niewykluczone, że Grecy dostaną środki, aby uregulować zobowiązanie na rzecz MFW w końcu czerwca, ale proces dochodzenia do kompromisowego porozumienia z wierzycielami nie zakończy się w tym miesiącu. Tym samym obawy przed Grexitem będą się utrzymywać, co będzie rzutować na euro. Opublikowane dzisiaj dane PMI za czerwiec, mimo, że lepsze, to nie pomogą wspólnej walucie w krótkim terminie.

Negatywne wskazania zaczyna dawać koszyk BOSSA EUR– na takie ryzyko zwracałem uwagę w raporcie tygodniowym w piątek. Nieudane próby wyjścia ponad opór 115,46 pkt. mogą skutkować nawet zejściem w stronę wsparcia 111,22 pkt. w ciągu kilku tygodni, lub szybciej.

DOLAR (USD)

Rynek otrzymał wczoraj lepsze dane nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym – w maju 5,35 mln wobec 5,09 mln po korekcie w kwietniu. Dzisiaj o godz. 16:00 poznamy dane z rynku pierwotnego (szacunki 515 tys.), ale ważniejsze mogą okazać się dane nt. zamówień na dobra trwałego użytku w maju o godz. 14:30 (oczekiwania 0,2 proc. m/m i 0,4 proc. m/m bez transportu), a także wstępny odczyt przemysłowego PMI za czerwiec o godz. 15:45.

Naszym zdaniem: Dolar zyskał na szerokim rynku, ale nie pojawiły się tu nowe informacje dużego kalibru. Co ciekawe dołek na koszyku US Dollar Index wypadł w czwartek, czyli dzień po teoretycznie „gołębim” posiedzeniu FED, które usankcjonowało oczekiwania związane tylko z jedną podwyżką stóp w tym roku. Umocnienie się dolara można, zatem tłumaczyć na kilka sposobów. Oczekiwania już wcześniej wskazywały na grudzień jako termin pierwszej podwyżki, więc dużego zaskoczenia nie ma, a dane z USA i tak będą się w najbliższych miesiącach poprawiać. W kontekście „gołębich” wskazań płynących z innych banków centralnych, a także utrzymującej się groźby Grexitu w Europie, dolar pozostaje ciekawą alternatywą inwestycyjną, zwłaszcza, że od marca jest w fazie korekty po mocnym ruchu od lipca ub.r.

Sygnał na koszyku US Dollar Index jest jasny, opuszczamy formację klina spadkowego. Teraz ważny opór będą stanowić okolice 95,6 pkt. Wsparcie to rejon 94,61 pkt. – górne ograniczenie klina – ewentualnie testowane na zasadzie ruchu powrotnego, gdyby dzisiejsze dane z USA miały być słabsze.

W przypadku EUR/USD mamy mocne wybicie poniżej 1,13, które to okolice będą teraz mocnym oporem. Widoczna formacja 2B (nowy szczyt 18 czerwca nie utrzymał się długo) sugeruje, że rynek mógłby szybko zejść nawet w okolice wsparć przy 1,11. W szerszym kontekście dochodzi jeszcze kwestia potraktowania ekstremów przy 1,1435 i wcześniejszych 1,1466, jako formacji podwójnego szczytu. Wtedy należałoby oczekiwać, że korekta wzrostowa EUR/USD rozpoczęta w marcu przy 1,0461 uległa zakończeniu, a w najbliższych tygodniach złamiemy linię trendu wzrostowego przy 1,10.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.