
Data dodania: 2015-06-22 (09:38)
Serial trwa: Dziś w Brukseli odbędzie się specjalny, nadzwyczajny szczyt Eurogrupy, tj. zebranie ministrów finansów krajów Strefy Euro. Tematem będzie rzecz jasna Grecja. Media podają, iż premier Cipras przedstawił wierzycielom nowe propozycje rozwiązania kryzysu.
Poznali je Jean-Claude Juncker, Francois Hollande i Angela Merkel. Stało się tak mimo wcześniejszych zapewnień Greków, że już nic nie zmienią w tym, co oferują – i że piłka jest po stronie Zachodu, a szczególnie Niemiec.
W każdym razie sytuacja jest poważna. Dla Grecji bankructwo i przejście na drachmę byłoby wstrząsem i przyczyną załamania, choć może tylko krótkoterminowego. Kraj zostałby przynajmniej uwolniony od długów i kusiłby tanimi usługami turystycznymi, dzięki drachmie, która zapewne nie byłaby wiele warta (przynajmniej z początku) na rynkach. Grecy już wstępnie szykują się na taki scenariusz – gwałtownie wyprowadzając pieniądze z banków. Bankructwo Aten byłoby jednak może większym problemem dla Eurolandu, zwłaszcza politycznym. Poszłoby np. o prestiż, ale pojęty wymiernie, prestiż mianowicie taki, za którym stoją – pośrednio czy bezpośrednio – wielkie pieniądze i interesy. Inna rzecz, że bezwarunkowa akceptacja przez Zachód roszczeń Greków i przyjęcie greckich warunków – to też pewna utrata prestiżu i w razie czego sygnał dla innych państw, jak np. Hiszpania czy Portugalia, że Strefę można szantażować. I tak źle, i tak niedobrze.
Bazowo zakładamy, że kompromis zostanie wypracowany, co zapewne nie zamknie problemów na zawsze, a tylko na kilka miesięcy. W każdym razie dziś, zgodnie z tym, co sugerowaliśmy, eurodolar jest dość wysoko, prawdopodobnie na fali dyskontowania ewentualnego sukcesu brukselskich rozmów. Mamy 1,1385, górne ograniczenie ruchów to może być nawet 1,1465, tj. szczyty z połowy maja, ale nie zakładamy aż takiej aprecjacji – chyba że faktycznie napłynie optymistyczny sygnał. Jeśli jednak rozmowy zakończą się fiaskiem, to na kilka dni eurodolar może się osunąć w stronę 1,13.
W kalendarium nie ma dziś właściwie nic istotnego dla tej pary, poza odczytem o sprzedaży domów na rynku wtórnym USA (o 16:00), ale publikacja ta raczej nie będzie przełomowa.
Na parach złotówkowych
W polskim kalendarium mamy dziś tylko o 14:00 GUS-owskie dane o koniunkturze, te jednak nie wpłyną na waluty. Na EUR/PLN trwa tendencja zwyżkowa, mamy 4,1780, a ograniczeniem może być 4,1860, choć szczyt z początku czerwca to nawet 4,1920.
Na USD/PLN trwa kontynuacja konsolidacji. Jest 3,6680. Od końcówki maja szczyty są coraz niżej, zaś dolne ograniczenie trójkąta prostokątnego mamy w okolicach 3,65. Gdyby tak patrzeć na sytuację, to niedługo powinno ono zostać przebite i notowania mogłyby ruszyć silnie w dół, tak sugeruje teoria analizy technicznej. Owszem, nawet i czasowo by się to zgadzało – gdyby uznać, że akurat pod koniec czerwca dojdzie do porozumienia greckiego. Jeśli nie dojdzie, to w ostatniej chwili dojdzie raczej do wybicia w górę, szybkiego pokonania trendu spadkowego i procesu osłabiania złotego.
Jutro w programie mamy odczyty PMI dla przemysłu i usług Niemiec, Francji i Strefy Euro oraz dla przemysłu Stanów Zjednoczonych. W środę poznamy niemiecki indeks Ifo i dynamikę PKB USA.
W każdym razie sytuacja jest poważna. Dla Grecji bankructwo i przejście na drachmę byłoby wstrząsem i przyczyną załamania, choć może tylko krótkoterminowego. Kraj zostałby przynajmniej uwolniony od długów i kusiłby tanimi usługami turystycznymi, dzięki drachmie, która zapewne nie byłaby wiele warta (przynajmniej z początku) na rynkach. Grecy już wstępnie szykują się na taki scenariusz – gwałtownie wyprowadzając pieniądze z banków. Bankructwo Aten byłoby jednak może większym problemem dla Eurolandu, zwłaszcza politycznym. Poszłoby np. o prestiż, ale pojęty wymiernie, prestiż mianowicie taki, za którym stoją – pośrednio czy bezpośrednio – wielkie pieniądze i interesy. Inna rzecz, że bezwarunkowa akceptacja przez Zachód roszczeń Greków i przyjęcie greckich warunków – to też pewna utrata prestiżu i w razie czego sygnał dla innych państw, jak np. Hiszpania czy Portugalia, że Strefę można szantażować. I tak źle, i tak niedobrze.
Bazowo zakładamy, że kompromis zostanie wypracowany, co zapewne nie zamknie problemów na zawsze, a tylko na kilka miesięcy. W każdym razie dziś, zgodnie z tym, co sugerowaliśmy, eurodolar jest dość wysoko, prawdopodobnie na fali dyskontowania ewentualnego sukcesu brukselskich rozmów. Mamy 1,1385, górne ograniczenie ruchów to może być nawet 1,1465, tj. szczyty z połowy maja, ale nie zakładamy aż takiej aprecjacji – chyba że faktycznie napłynie optymistyczny sygnał. Jeśli jednak rozmowy zakończą się fiaskiem, to na kilka dni eurodolar może się osunąć w stronę 1,13.
W kalendarium nie ma dziś właściwie nic istotnego dla tej pary, poza odczytem o sprzedaży domów na rynku wtórnym USA (o 16:00), ale publikacja ta raczej nie będzie przełomowa.
Na parach złotówkowych
W polskim kalendarium mamy dziś tylko o 14:00 GUS-owskie dane o koniunkturze, te jednak nie wpłyną na waluty. Na EUR/PLN trwa tendencja zwyżkowa, mamy 4,1780, a ograniczeniem może być 4,1860, choć szczyt z początku czerwca to nawet 4,1920.
Na USD/PLN trwa kontynuacja konsolidacji. Jest 3,6680. Od końcówki maja szczyty są coraz niżej, zaś dolne ograniczenie trójkąta prostokątnego mamy w okolicach 3,65. Gdyby tak patrzeć na sytuację, to niedługo powinno ono zostać przebite i notowania mogłyby ruszyć silnie w dół, tak sugeruje teoria analizy technicznej. Owszem, nawet i czasowo by się to zgadzało – gdyby uznać, że akurat pod koniec czerwca dojdzie do porozumienia greckiego. Jeśli nie dojdzie, to w ostatniej chwili dojdzie raczej do wybicia w górę, szybkiego pokonania trendu spadkowego i procesu osłabiania złotego.
Jutro w programie mamy odczyty PMI dla przemysłu i usług Niemiec, Francji i Strefy Euro oraz dla przemysłu Stanów Zjednoczonych. W środę poznamy niemiecki indeks Ifo i dynamikę PKB USA.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.