
Data dodania: 2015-06-03 (09:56)
Euro zyskało wczoraj wyraźnie na wartości w relacji do dolara po wysokim odczycie inflacji CPI oraz nadziei na ostateczne rozwiązanie greckiego kryzysu. Skutek: dynamiczne spadki cen na rynku obligacji, silny ruch na walucie. Dziś zmienność pozostanie duża.
Obraduje EBC, RPP, jest sporo publikacji z gospodarek. W Polsce długi weekend czerwcowy. Oczekuj sporych zmian w notowaniach.
Po wielogodzinnych rozmowach przedstawicieli kredytodawców w Berlinie (A. Merkel, F. Holland, Ch. Lagarde, M. Draghi, J.-C. Juncker) ustalono kształt propozycji ustępstw, która ma zostać dziś przedstawiona rządowi w Atenach. Jest to próba – wzorem zastosowanej w 2014 r. w przypadku Cypru „propozycji nie do odrzucenia” – szybkiego i ostatecznego zamknięcia negocjacji. Rząd A. Ciprasa ma do wyboru dwie możliwości: albo ofertę bezwarunkowo zaakceptuje, co najpewniej da pozytywne zakończenie „greckiej tragedii” (wypłatę 7,2 mld EUR transzy pomocy), albo ją odrzuci, co będzie oznaczało formalne bankructwo. Dalsze negocjacje nie wchodzą w grę. Mówi się, że propozycja przewiduje złagodzenie warunku uzyskiwania przez Grecję nadwyżki budżetowej bez uwzględniania płatności odsetkowych (primary surplus) na poziomie 1 proc. w tym roku (z 3 proc. zakładanych pierwotnie) oraz 3,5 proc. w średnim terminie (wobec 6 proc. wcześniej). Mimo wszystko oznacza to więc spore cięcia (bez dodatkowych działań oczekuje się w tym roku deficytu) i jest większym wyzwaniem niż zakładał rząd w Atenach. Nie wiadomo, jak do propozycji ustosunkuje się parlamentarna większość partii Syriza, w której sam premier uchodzi za przedstawiciela względnie umiarkowanej frakcji (skłonnej do kompromisu).
Rynek z zadowoleniem przyjął realne szanse na zakończenie impasu. Euro umocniło się do dolara o blisko 2 proc., notując najlepszą sesję od 18 marca. Traciły wyraźnie europejskie obligacje, jednak w tym przypadku istotniejsze od doniesień w sprawie Grecji okazała się publikacja danych z gospodarki. Eurostat podał, że inflacja w maju wzrosła, według wstępnych danych, do 0,3 proc. r/r (więcej niż oczekiwano), a bez wrażliwych kategorii do 0,9 proc. r/r. W tym ostatnim przypadku jest to najwyższa wartość od sierpnia 2014 r. W reakcji na publikację rentowności peryferyjnych krajów Europy wzrosły do rekordowych wartości w tym roku. Włoskie i hiszpańskie 10-latki przekroczyły poziom 2 proc. Polskie osiągnęły wartość 3 proc., co ostatni raz zdarzyło się w październiku. Szybszy wzrost inflacji stawia pod znakiem zapytania zasadność utrzymywania, zakrojonego na szeroką skalę, programu skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny (EBC) aż do września przyszłego roku. Inwestorzy mogą się obawiać z jednej strony wcześniejszego zakończenia programu, z drugiej utraty wartości papierów o stałym oprocentowaniu w sytuacji jego utrzymywania przez kolejne 15 miesięcy, co stworzy zagrożenie wyższej dynamiki cen w przyszłości. Oba czynniki są negatywne dla obligacji (choć pozytywne dla waluty, bo oznaczają mniejszą podaż euro i sugerują ożywienie).
Już dziś będziemy mogli przekonać się, jak do zmienionych perspektyw zachowania inflacji (wczorajsza publikacja jest tylko potwierdzeniem wcześniejszych sygnałów słabnięcia presji na spadek cen) podchodzi EBC. O 14.30 konferencja prasowa po posiedzeniu Banku w sprawie stóp procentowych (oczywiście te nie ulegną zmianie). Czy M. Draghi podtrzyma stanowisko, że spekulacje na temat wcześniejszego zakończenia QE są nieuzasadnione, czy jednak da do zrozumienia, że pozytywne zmiany w procesach cenowych postępują szybciej niż oczekiwał? Bez wątpienia dzisiejsza sesja jest jedną z najistotniejszych w perspektywie nadchodzących kilku-kilkunastu tygodni. Zmienność na rynkach pozostanie duża.
Na tle spotkania Rady Prezesów EBC, posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej wypada blado. Warto będzie jednak zwrócić uwagę czy nastąpiła jakiekolwiek zmiana percepcji sytuacji w gospodarce i na rynkach wśród gremium odpowiedzialnego za politykę monetarną w naszym kraju. Odnotowanie szybkiego wzrostu PKB będzie oczywiste, ale ważniejsze jest, czego Rada oczekuje w przyszłości.
Po wielogodzinnych rozmowach przedstawicieli kredytodawców w Berlinie (A. Merkel, F. Holland, Ch. Lagarde, M. Draghi, J.-C. Juncker) ustalono kształt propozycji ustępstw, która ma zostać dziś przedstawiona rządowi w Atenach. Jest to próba – wzorem zastosowanej w 2014 r. w przypadku Cypru „propozycji nie do odrzucenia” – szybkiego i ostatecznego zamknięcia negocjacji. Rząd A. Ciprasa ma do wyboru dwie możliwości: albo ofertę bezwarunkowo zaakceptuje, co najpewniej da pozytywne zakończenie „greckiej tragedii” (wypłatę 7,2 mld EUR transzy pomocy), albo ją odrzuci, co będzie oznaczało formalne bankructwo. Dalsze negocjacje nie wchodzą w grę. Mówi się, że propozycja przewiduje złagodzenie warunku uzyskiwania przez Grecję nadwyżki budżetowej bez uwzględniania płatności odsetkowych (primary surplus) na poziomie 1 proc. w tym roku (z 3 proc. zakładanych pierwotnie) oraz 3,5 proc. w średnim terminie (wobec 6 proc. wcześniej). Mimo wszystko oznacza to więc spore cięcia (bez dodatkowych działań oczekuje się w tym roku deficytu) i jest większym wyzwaniem niż zakładał rząd w Atenach. Nie wiadomo, jak do propozycji ustosunkuje się parlamentarna większość partii Syriza, w której sam premier uchodzi za przedstawiciela względnie umiarkowanej frakcji (skłonnej do kompromisu).
Rynek z zadowoleniem przyjął realne szanse na zakończenie impasu. Euro umocniło się do dolara o blisko 2 proc., notując najlepszą sesję od 18 marca. Traciły wyraźnie europejskie obligacje, jednak w tym przypadku istotniejsze od doniesień w sprawie Grecji okazała się publikacja danych z gospodarki. Eurostat podał, że inflacja w maju wzrosła, według wstępnych danych, do 0,3 proc. r/r (więcej niż oczekiwano), a bez wrażliwych kategorii do 0,9 proc. r/r. W tym ostatnim przypadku jest to najwyższa wartość od sierpnia 2014 r. W reakcji na publikację rentowności peryferyjnych krajów Europy wzrosły do rekordowych wartości w tym roku. Włoskie i hiszpańskie 10-latki przekroczyły poziom 2 proc. Polskie osiągnęły wartość 3 proc., co ostatni raz zdarzyło się w październiku. Szybszy wzrost inflacji stawia pod znakiem zapytania zasadność utrzymywania, zakrojonego na szeroką skalę, programu skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny (EBC) aż do września przyszłego roku. Inwestorzy mogą się obawiać z jednej strony wcześniejszego zakończenia programu, z drugiej utraty wartości papierów o stałym oprocentowaniu w sytuacji jego utrzymywania przez kolejne 15 miesięcy, co stworzy zagrożenie wyższej dynamiki cen w przyszłości. Oba czynniki są negatywne dla obligacji (choć pozytywne dla waluty, bo oznaczają mniejszą podaż euro i sugerują ożywienie).
Już dziś będziemy mogli przekonać się, jak do zmienionych perspektyw zachowania inflacji (wczorajsza publikacja jest tylko potwierdzeniem wcześniejszych sygnałów słabnięcia presji na spadek cen) podchodzi EBC. O 14.30 konferencja prasowa po posiedzeniu Banku w sprawie stóp procentowych (oczywiście te nie ulegną zmianie). Czy M. Draghi podtrzyma stanowisko, że spekulacje na temat wcześniejszego zakończenia QE są nieuzasadnione, czy jednak da do zrozumienia, że pozytywne zmiany w procesach cenowych postępują szybciej niż oczekiwał? Bez wątpienia dzisiejsza sesja jest jedną z najistotniejszych w perspektywie nadchodzących kilku-kilkunastu tygodni. Zmienność na rynkach pozostanie duża.
Na tle spotkania Rady Prezesów EBC, posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej wypada blado. Warto będzie jednak zwrócić uwagę czy nastąpiła jakiekolwiek zmiana percepcji sytuacji w gospodarce i na rynkach wśród gremium odpowiedzialnego za politykę monetarną w naszym kraju. Odnotowanie szybkiego wzrostu PKB będzie oczywiste, ale ważniejsze jest, czego Rada oczekuje w przyszłości.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.