
Data dodania: 2015-05-22 (15:51)
Po trzech dniach marazmu piątek przyniósł ożywienie na rynku walutowym przy triumfie USD pozytywnie reagującym na dane o inflacji z USA. W kwietniu CPI wzrósł o 0,1 proc. m/m, co nie powstrzymało wskaźnika rocznego przed spadkiem do -0,2 proc. Ale ważniejsza okazała się inflacja bazowa, która wzrosła o 0,3 proc. m/m przy prognozie 0,2 proc.
Głębsza analiza danych pokazuje, że pozytywne zaskoczenie oparte jest na korzystnych zaokrągleniach. Inflacja bazowa wzrosła o 0,256 proc. Zatem z dzisiejszego odczytu nie można jeszcze wysnuwać wniosków, że inflacja zaczyna odbijać, perspektywy należy rewidować w górę i Fed jest bliżej podwyżki stóp procentowych. Mimo to USD jest kupowany względem wszystkich walut G10, a skala ruchu jest imponująca. To sugeruje, że po trwającej równo miesiąc fali pesymizm względem perspektyw dolara, sytuacja odwraca się o 180 stopni. Przez ten czas powszechne było zdanie, że w długim terminie USD powinien być silny, ale jakoś brakowało odważnych, by zainicjować ruch. Za to teraz „wygłodzone” dolarowe byki nie chcą się spóźnić na rajd aprecjacyjny, potęgując ruch.
Przyszły tydzień: zamówienia na dobra trwałe, Bank Kanady, rewizje PKB
Przyszły tydzień na poważnie zacznie się dopiero we wtorek z uwagi na święto bankowe w Wielkiej Brytanii i USA. Z amerykańskiej gospodarki kluczowe będą dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku (wt), indeks zaufania konsumentów (wt), sprzedaż nowych domów (wt) i drugi odczyt PKB (pt). Słaby odczyt zamówień bez środków transportu (prog. 0,4 proc.) będzie źle rokował dla oczekiwań odbicia ożywienia po słabym pierwszym kwartale. Dane o PKB za pierwsze trzy miesiące roku mają być solidnie zrewidowane w dół (z 0,2 proc. do -0,9 proc.) w oparciu o pogorszenie bilansu handlowego w marcu. Indeks zaufania konsumentów przyciągnie uwagę pod kątem porównania do wskazań indeksu Uniwersytetu Michigan, którego wstępny odczyt za maj okazał się najsłabszy od 7 miesięcy. Sprzedaż nowych domów może być najjaśniejszym dla USD punktem kalendarium, biorąc pod uwagę sygnały siły popytu, jakie otrzymaliśmy z rynku wtórnego. Nadchodzący tydzień może przynieść niezdecydowany handel na USD.
W strefie euro brakuje istotnych publikacji, gdyż indeks nastrojów w gospodarce (czw) i podaż pieniądza (pt ) to drugorzędne publikacje. Grecka saga może skupić więcej uwagi, ponieważ ostatnie informacje wskazują, że Ateny nie będą miały pieniędzy na spłatę MFW 5 czerwca. Okaże się, na ile rynek uważa za stosowne przejmować się tym tematem, a na ile euro będzie śledzić poczynania niemieckich Bundów, a inwestorzy dyskontować zbliżające się posiedzenie ECB 3 czerwca. W Wielkiej Brytanii PKB za pierwszy kwartał (czw) może zostać zrewidowane w górę (z 0,3 proc.), na co z resztą wskazywał prezes Banku Anglii Carney przy prezentacji Raportu o Inflacji. Dalej pozostajemy optymistycznie nastawienie względem GBP, szczególnie względem EUR. W przyszłym tygodniu mamy także PKB ze Szwecji (pt) i stopę bezrobocia w Norwegii (czw), które mogą dodać koloru na rynku SEK i NOK.
W Polsce mamy stopę bezrobocia za kwiecień (wt) oraz szczegóły dynamiki PKB za I kw. (pt). Nie oczekujemy, aby dane mogły mieć istotny wpływ na złotego, jednak zmienność w przyszłym tygodniu pozostanie podwyższona, gdyż po weekendzie rynek zapewne będzie chciał „przetrawić” wyniki wyborów prezydenckich, a płytkość rynku pod nieobecność inwestorów z Londynu i Nowego Jorku będzie sprzyjać szerokim wahaniom.
W Japonii wysyp danych nastąpi w piątek z główną uwagą na produkcję przemysłową i CPI. Produkcja w kwietniu powinna odbić po spadku z marca, z kolei ze wskaźnika inflacji zejdzie efekt bazy związany z zeszłoroczną podwyżką podatku VAT. Lepsze odczyty będą odbierane jako osłabienie zachęty dla Banku Japonii na luzowanie monetarne, co może krótkoterminowo wspierać jena. Jednak w dłuższym horyzoncie przewidujemy rozszerzenie ekspansji monetarnej BoJ, co będzie osłabiać japońską walutę.
Rynek dolara australijskiego będzie zwracał uwagę na wystąpienie Lowe’a z RBA (śr) i dane o wydatkach inwestycyjnych w I kw. (czw). W pierwszym przypadku niewykluczone są gołębie komentarze nakierowane na zbicie wartości AUD, z kolei po wydatkach oczekuje się dalszej deterioracji na pogorszeniu perspektyw dla spółek wydobywczych. W przypadku NZD oczekiwania względem bilansu handlu zagranicznego (wt) mogą być niedoszacowane, co stwarza potencjał do silnej reakcji przy oznakach siły eksportu. W Kanadzie na pierwszy plan wysuwa się posiedzenia Banku Kanady (śr) i PKB za I kwartał (pt). Bank Kanady nie otrzymał ostatnio podstaw do złagodzenia swojej optymistycznej retoryki, gdyż dane makro zaskakują na plus, a ceny ropy w ostatnim tygodniach pozostawały bliskie prognozom banku.
Przyszły tydzień: zamówienia na dobra trwałe, Bank Kanady, rewizje PKB
Przyszły tydzień na poważnie zacznie się dopiero we wtorek z uwagi na święto bankowe w Wielkiej Brytanii i USA. Z amerykańskiej gospodarki kluczowe będą dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku (wt), indeks zaufania konsumentów (wt), sprzedaż nowych domów (wt) i drugi odczyt PKB (pt). Słaby odczyt zamówień bez środków transportu (prog. 0,4 proc.) będzie źle rokował dla oczekiwań odbicia ożywienia po słabym pierwszym kwartale. Dane o PKB za pierwsze trzy miesiące roku mają być solidnie zrewidowane w dół (z 0,2 proc. do -0,9 proc.) w oparciu o pogorszenie bilansu handlowego w marcu. Indeks zaufania konsumentów przyciągnie uwagę pod kątem porównania do wskazań indeksu Uniwersytetu Michigan, którego wstępny odczyt za maj okazał się najsłabszy od 7 miesięcy. Sprzedaż nowych domów może być najjaśniejszym dla USD punktem kalendarium, biorąc pod uwagę sygnały siły popytu, jakie otrzymaliśmy z rynku wtórnego. Nadchodzący tydzień może przynieść niezdecydowany handel na USD.
W strefie euro brakuje istotnych publikacji, gdyż indeks nastrojów w gospodarce (czw) i podaż pieniądza (pt ) to drugorzędne publikacje. Grecka saga może skupić więcej uwagi, ponieważ ostatnie informacje wskazują, że Ateny nie będą miały pieniędzy na spłatę MFW 5 czerwca. Okaże się, na ile rynek uważa za stosowne przejmować się tym tematem, a na ile euro będzie śledzić poczynania niemieckich Bundów, a inwestorzy dyskontować zbliżające się posiedzenie ECB 3 czerwca. W Wielkiej Brytanii PKB za pierwszy kwartał (czw) może zostać zrewidowane w górę (z 0,3 proc.), na co z resztą wskazywał prezes Banku Anglii Carney przy prezentacji Raportu o Inflacji. Dalej pozostajemy optymistycznie nastawienie względem GBP, szczególnie względem EUR. W przyszłym tygodniu mamy także PKB ze Szwecji (pt) i stopę bezrobocia w Norwegii (czw), które mogą dodać koloru na rynku SEK i NOK.
W Polsce mamy stopę bezrobocia za kwiecień (wt) oraz szczegóły dynamiki PKB za I kw. (pt). Nie oczekujemy, aby dane mogły mieć istotny wpływ na złotego, jednak zmienność w przyszłym tygodniu pozostanie podwyższona, gdyż po weekendzie rynek zapewne będzie chciał „przetrawić” wyniki wyborów prezydenckich, a płytkość rynku pod nieobecność inwestorów z Londynu i Nowego Jorku będzie sprzyjać szerokim wahaniom.
W Japonii wysyp danych nastąpi w piątek z główną uwagą na produkcję przemysłową i CPI. Produkcja w kwietniu powinna odbić po spadku z marca, z kolei ze wskaźnika inflacji zejdzie efekt bazy związany z zeszłoroczną podwyżką podatku VAT. Lepsze odczyty będą odbierane jako osłabienie zachęty dla Banku Japonii na luzowanie monetarne, co może krótkoterminowo wspierać jena. Jednak w dłuższym horyzoncie przewidujemy rozszerzenie ekspansji monetarnej BoJ, co będzie osłabiać japońską walutę.
Rynek dolara australijskiego będzie zwracał uwagę na wystąpienie Lowe’a z RBA (śr) i dane o wydatkach inwestycyjnych w I kw. (czw). W pierwszym przypadku niewykluczone są gołębie komentarze nakierowane na zbicie wartości AUD, z kolei po wydatkach oczekuje się dalszej deterioracji na pogorszeniu perspektyw dla spółek wydobywczych. W przypadku NZD oczekiwania względem bilansu handlu zagranicznego (wt) mogą być niedoszacowane, co stwarza potencjał do silnej reakcji przy oznakach siły eksportu. W Kanadzie na pierwszy plan wysuwa się posiedzenia Banku Kanady (śr) i PKB za I kwartał (pt). Bank Kanady nie otrzymał ostatnio podstaw do złagodzenia swojej optymistycznej retoryki, gdyż dane makro zaskakują na plus, a ceny ropy w ostatnim tygodniach pozostawały bliskie prognozom banku.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.