Data dodania: 2015-05-19 (10:08)
Złoty słabszy w reakcji na falę ucieczki do dolara. Sygnały dalszego osłabienia polskiej waluty uaktywnione. Nadal niepewna sytuacja wokół Grecji. Sesja z całą serią istotnych odczytów z gospodarek.
Zgodnie z przypuszczeniami, z powodu braku istotnych, nowych doniesień z gospodarek, tematem numer jeden na rynkach w poniedziałek była ponownie Grecja, a złoty oddał niemal całość zysków, które stały się jego udziałem w piątek. Kurs EUR/PLN powrócił powyżej 4,06, a USD/PLN ponad 3,55. Rentowności obligacji utrzymywały się na wysokim poziomie (10-latki przy 2,85 proc.).
Postępów w negocjacjach w sprawie pakietu reform warunkujących wypłatę transzy 7,2 mld EUR pomocy dla Grecji nie ma. Sytuacja finansowa Aten jest dramatyczna. I choć słyszymy i piszemy o tym już od dobrych kilku tygodni, jest to temat, który może wzbudzić na rynkach jeszcze sporo zamieszania. Taka jest bowiem specyfika bankructw. Odbywa się to zazwyczaj, cytując E. Hemingwaya: „Jak zbankrutowałeś? Na dwa sposoby, stopniowo, a potem nagle”. Trudno jednoznacznie określić, kiedy Grecji skończą się pieniądze. Owo „nagle” może nastąpić w zasadzie w każdej chwili. Definitywnym terminem, kiedy negocjatorzy muszą dojść do porozumienia jest koniec czerwca, kiedy wygasa termin wydłużenia programu uzgodnionego w luty, a kilka dni później pojawiają się duże płatności rat do Europejskiego Banku Centralnego.
W tej sytuacji niewielkie są szanse na stabilny trend aprecjacji złotego, nawet biorąc pod uwagę bardzo dobre informacje napływające z rodzimej gospodarki oraz oddalenie wizji podwyżek stóp procentowych w USA w rzeczywistości słabszych odczytów ze Stanów Zjednoczonych. Podtrzymujemy tezę, że w najbliższych tygodniach (o ile nie dniach) kurs EUR/PLN powróci powyżej 4,10, USD/PLN powyżej 3,65, a CHF/PLN ponownie zbliży się do bariery 3,95. Nie można jednocześnie wykluczyć silniejszych ruchów kursów w górę.
Dziś dzień bogaty w publikacje z kluczowych gospodarek. Już o 10.30 informację o kształtowaniu się dynamiki cen konsumentów i producentów poda brytyjski urząd statystyczny. Później dane o CPI ze strefy euro (finalny odczyt) oraz raport niemieckiego instytut ZEW (nastroje ekonomistów i analityków dotyczące bieżącej i przyszłej sytuacji największej gospodarki strefy euro). Po południu doniesienia z rynku pracy w Polsce (wynagrodzenia i zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw). Pół godziny później dane z rynku nieruchomości w USA (obok ZEW najbardziej interesujące i o potencjalnie największym wpływie na rynek). Wczorajsze Stowarzyszenia Deweloperów (NAHB) okazały się słabsze od prognoz. Rynek nieruchomości w USA – bardzo ważne ogniwo gospodarki – nie rozwija się tak szybko, jak oczekiwałaby tego Rezerwa Federalna. Stwarza to potencjalnie możliwość odsunięcia w czasie pierwszej podwyżki stóp procentowych nawet poza wrzesień br., a co za tym idzie dłuższy czas na odbudowę pozycji i relatywnie dobrą postawę wspólnej waluty.
Postępów w negocjacjach w sprawie pakietu reform warunkujących wypłatę transzy 7,2 mld EUR pomocy dla Grecji nie ma. Sytuacja finansowa Aten jest dramatyczna. I choć słyszymy i piszemy o tym już od dobrych kilku tygodni, jest to temat, który może wzbudzić na rynkach jeszcze sporo zamieszania. Taka jest bowiem specyfika bankructw. Odbywa się to zazwyczaj, cytując E. Hemingwaya: „Jak zbankrutowałeś? Na dwa sposoby, stopniowo, a potem nagle”. Trudno jednoznacznie określić, kiedy Grecji skończą się pieniądze. Owo „nagle” może nastąpić w zasadzie w każdej chwili. Definitywnym terminem, kiedy negocjatorzy muszą dojść do porozumienia jest koniec czerwca, kiedy wygasa termin wydłużenia programu uzgodnionego w luty, a kilka dni później pojawiają się duże płatności rat do Europejskiego Banku Centralnego.
W tej sytuacji niewielkie są szanse na stabilny trend aprecjacji złotego, nawet biorąc pod uwagę bardzo dobre informacje napływające z rodzimej gospodarki oraz oddalenie wizji podwyżek stóp procentowych w USA w rzeczywistości słabszych odczytów ze Stanów Zjednoczonych. Podtrzymujemy tezę, że w najbliższych tygodniach (o ile nie dniach) kurs EUR/PLN powróci powyżej 4,10, USD/PLN powyżej 3,65, a CHF/PLN ponownie zbliży się do bariery 3,95. Nie można jednocześnie wykluczyć silniejszych ruchów kursów w górę.
Dziś dzień bogaty w publikacje z kluczowych gospodarek. Już o 10.30 informację o kształtowaniu się dynamiki cen konsumentów i producentów poda brytyjski urząd statystyczny. Później dane o CPI ze strefy euro (finalny odczyt) oraz raport niemieckiego instytut ZEW (nastroje ekonomistów i analityków dotyczące bieżącej i przyszłej sytuacji największej gospodarki strefy euro). Po południu doniesienia z rynku pracy w Polsce (wynagrodzenia i zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw). Pół godziny później dane z rynku nieruchomości w USA (obok ZEW najbardziej interesujące i o potencjalnie największym wpływie na rynek). Wczorajsze Stowarzyszenia Deweloperów (NAHB) okazały się słabsze od prognoz. Rynek nieruchomości w USA – bardzo ważne ogniwo gospodarki – nie rozwija się tak szybko, jak oczekiwałaby tego Rezerwa Federalna. Stwarza to potencjalnie możliwość odsunięcia w czasie pierwszej podwyżki stóp procentowych nawet poza wrzesień br., a co za tym idzie dłuższy czas na odbudowę pozycji i relatywnie dobrą postawę wspólnej waluty.
Źródło: Damian Rosiński, Analityk AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Jen na fali po wyborze premiera
10:07 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.