Data dodania: 2015-04-02 (10:54)
Złoty najmocniejszy do euro od 27 miesięcy. Widać wewnętrzną siłę polskiej waluty, który po ustąpieniu politycznych i gospodarczych czynników ryzyka jest wykorzystywany w transakcjach typu carry trades. Taka sytuacja może się utrzymywać miesiącami. W krótkim terminie oczekujemy korekcyjnego wzmocnienia euro, również do złotego.
Środa była kolejnym dniem wyraźnego umocnienia złotego. Kurs EUR/PLN osiągnął linię dołków cenowych z przełomu 2012 i 2013 r. (4,0550). Polska waluta zyskiwała także do franka, funta, szwedzkiej korony i walut regionu. Wskazuje to na wewnętrzną siłę złotego, który aprecjonuje pomimo braku poważniejszych zmian na innych rynkach (obligacje są stabilne, giełda zahamowała wzrosty). Naszej walucie służy zamrożenie konfliktu na Ukrainie, oddalenie perspektywy podwyżek stóp procentowych w USA, zakończenie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w kraju z jednoczesnym uruchomieniem programu skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny (EBC), a także względnie dobre perspektywy gospodarki. Wczoraj Markit podał, że marzec był 6 kolejnym miesiącem, kiedy indeks PMI dla przemysłu wskazał na rozwój sektora wytwórczości w naszym kraju (54,8 pkt).
W naszej ocenie, w krótkim terminie spadki notowań EUR/PLN poszły za daleko. Nie jest to jednak pierwszy (i z pewnością nie ostatni) przypadek, w którym rynek przeszacowuje wartość danej waluty. Taka sytuacja może nie tylko się pogłębić, ale trwać nawet przez kolejne kilka tygodni. Niemal dokładnie od dnia, w którym EBC rozpoczął programu QE kurs EUR/PLN systematycznie zniżkuje. Sytuacja na innych crossach jest dużo mniej monotonna.
Słabość euro poraża. Działalność banku centralnego powoduje utrzymywanie się presji na pozbywanie się waluty, nawet pomimo coraz korzystniejszych informacji płynących z gospodarek regionu. Wczorajsze odczyty PMI potwierdzają poprawę sytuacji ekonomicznej w większości państw UE19 i dobre perspektywy na nadchodzące miesiące.
Wspólnej walucie ciąży niepewność związana z Grecją. 7 kwietnia przypada duża transza płatności dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a kasy rządu w Atenach są puste. Nie wydaje się to być jednak kluczowym powodem nie pokoju inwestorów. Da się odczuć niekorzystny wpływ na walutę aktywności banku centralnego na rynkach kapitałowych (skup aktywów w ramach QE) i nie widać czynników, które miałby to zmienić. Wciąż liczymy jednak na korekcyjne odbudowanie pozycji wspólnej waluty względem dolara, którego fundamentalna pozycja, w związku z oddaleniem perspektywy pierwszej podwyżki stóp procentowych oraz słabszymi danymi z gospodarki, wyraźnie osłabła. Rynek zdyskontuje ten czynnik wraz z ustąpieniem czynnika niepewności związanego z Grecją. Euro zyska wkrótce nie tylko do dolara, ale także do złotego.
Czwartkowa sesja upłynie w atmosferze wyczekiwania na jutrzejszą publikację raportów z rynku pracy w USA (14.30). W kalendarzu na dziś zaplanowane są nie najwyższej wagi figury zza oceanu (bilans handlowy, zamówienia w przemyśle). Nadal akumulujemy długie pozycje w euro.
W naszej ocenie, w krótkim terminie spadki notowań EUR/PLN poszły za daleko. Nie jest to jednak pierwszy (i z pewnością nie ostatni) przypadek, w którym rynek przeszacowuje wartość danej waluty. Taka sytuacja może nie tylko się pogłębić, ale trwać nawet przez kolejne kilka tygodni. Niemal dokładnie od dnia, w którym EBC rozpoczął programu QE kurs EUR/PLN systematycznie zniżkuje. Sytuacja na innych crossach jest dużo mniej monotonna.
Słabość euro poraża. Działalność banku centralnego powoduje utrzymywanie się presji na pozbywanie się waluty, nawet pomimo coraz korzystniejszych informacji płynących z gospodarek regionu. Wczorajsze odczyty PMI potwierdzają poprawę sytuacji ekonomicznej w większości państw UE19 i dobre perspektywy na nadchodzące miesiące.
Wspólnej walucie ciąży niepewność związana z Grecją. 7 kwietnia przypada duża transza płatności dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a kasy rządu w Atenach są puste. Nie wydaje się to być jednak kluczowym powodem nie pokoju inwestorów. Da się odczuć niekorzystny wpływ na walutę aktywności banku centralnego na rynkach kapitałowych (skup aktywów w ramach QE) i nie widać czynników, które miałby to zmienić. Wciąż liczymy jednak na korekcyjne odbudowanie pozycji wspólnej waluty względem dolara, którego fundamentalna pozycja, w związku z oddaleniem perspektywy pierwszej podwyżki stóp procentowych oraz słabszymi danymi z gospodarki, wyraźnie osłabła. Rynek zdyskontuje ten czynnik wraz z ustąpieniem czynnika niepewności związanego z Grecją. Euro zyska wkrótce nie tylko do dolara, ale także do złotego.
Czwartkowa sesja upłynie w atmosferze wyczekiwania na jutrzejszą publikację raportów z rynku pracy w USA (14.30). W kalendarzu na dziś zaplanowane są nie najwyższej wagi figury zza oceanu (bilans handlowy, zamówienia w przemyśle). Nadal akumulujemy długie pozycje w euro.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wyraźne umocnienie jena
12:07 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
10:07 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.