
Data dodania: 2015-03-10 (17:25)
Pod koniec wczorajszego dnia i w nocy kurs dolara amerykańskiego został potwierdzony: w dosłownie wszystkich parach z USD osiągnięto nowe lokalne maksima, a coraz mocniejsza amerykańska waluta zbliża się do najnowszych maksimów cyklu w tabeli.
Najbliżej do tego mają pary AUD/USD i USD/JPY; druga z nich w nocy przez moment znalazła się powyżej wieloletnich maksimów, po czym nieco straciła na wartości.
Dzisiejszy kalendarz ekonomiczny jest rekordowo skromny: dopiero w czwartek poznamy dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych, a w przyszłą środę nastąpi posiedzenie FOMC; do tego czasu uwaga wszystkich skupiać się będzie na poziomach zleceń i kontynuacji akcji cenowej.
Pamiętajmy jednak, że przewidywania dotyczące podwyżki stopy Fed od października pozostają przeciętne – sytuacja na rynku napędzana jest impetem, a zatem kurs utrzyma się do momentu zdecydowanego kulminacyjnego odwrócenia. Nie podejmuję się zgadywać, kiedy to może nastąpić.
Spadek w parze AUD/USD przyspieszył pomimo nacisku ze strony dolara amerykańskiego i wydaje się, że minima przedziału nie są w stanie się utrzymać. Prognozowanie kolejnych, niższych poziomów jest nieco utrudnione ze względu na brak wyraźnego układu fal, możemy jednak zacząć od rozszerzenia o 61,8% do poziomu 0,7500, a następnie wziąć pod uwagę rozszerzenie o 100%, które pojawiłoby się w okolicach poziomu 0,7250, by wreszcie zakończyć się „scenariuszem trzeciej fali”, tj. osiągnięciem w najbliższych tygodniach poziomu 0,6830 w efekcie dużego rozszerzenia o 161,8%.
Podsumowanie w koszyku G-10
USD: czekamy na kontynuację w parach USD/JPY i AUD/USD, w efekcie której USD osiągnąłby nowe maksima cyklu w całej tabeli. Wydaje się, że nic nie jest w stanie powstrzymać wzrostu kursu dolara. Uwaga na amerykański rynek obligacji: rentowności dziesięcioletnich obligacji zamknęły się na poziomie 200-dniowej średniej ruchomej, w okolicach 2,30%.
EUR: W niektórych parach z EUR nastąpiło niewielkie odbicie; czekamy, aż uwaga inwestorów przeniesie się ze sprzedaży w parze EUR/USD do kupna w parze USD/JPY, która może osiągnąć nowe wieloletnie maksima. W parze EUR/USD mniejszy opór znajduje się na poziomie 1,0825, a większy – w rejonie wczorajszych maksimów, tj. 1,0900+.
JPY: spadek wartości jena dotychczas miał niewielki impet, mimo iż waluta ta wyraźnie osłabła względem USD w porównaniu z ubiegłym tygodniem. Sytuacja ta może się dzisiaj zmienić w przypadku zdecydowanego pokonania poprzednich maksimów (121,85) w parze USD/JPY. Dodatkowym interesującym wskaźnikiem kursu JPY mogą być rentowności obligacji amerykańskich: wyższe rentowności mogą wywrzeć większą presję na wzrost.
GBP: wydaje się, że para GBP/USD dąży do testu minimów przedziału, tj. 1,4950, mimo iż para EUR/GBP kontynuuje lekki spadek. Można się zastanawiać, czy Bank of England wykaże większe zainteresowanie mocą waluty narodowej w przypadku, gdy kurs pary EUR/GBP zbliży się do poziomu 0,7000.
CHF: para EUR/CHF znajduje się w połowie przedziału i nie ma wyraźnych sygnałów co do przyszłych ruchów. Para USD/CHF zamknęła się na poziomie parytetu, a zatem nastąpiło znaczne umocnienie.
AUD: waluta kontynuuje nocne przełamanie poziomu 0,7750 w ramach spóźnionej reakcji na piątkowa wyprzedaż; obecnie testuje dno przedziału i minimum cyklu w okolicach poziomu 0,7625. Kolejnym interesującym dla inwestorów poziomem jest 0,7500, a być może nawet 0,7250.
CAD: para USD/CAD zyskuje na wartości, mimo iż CAD odnotowuje lepsze wyniki niż AUD, a para AUD/CAD wydaje się interesującą alternatywą dla zrównoważenia słabego AUD. Para USD/CAD koncentruje się na poziomach oporu, tj. 1,2700 i 1,2800, a kluczowe maksimum cyklu znajduje się na poziomie 1,3000 z okresu światowego kryzysu finansowego.
NZD: wszystko uzależnione jest od względnych wyników par walutowych po jutrzejszym posiedzeniu Reserve Bank of New Zealand, w wyniku którego nowozelandzka waluta może zarówno się umocnić, jak i osłabnąć. Ze względu na ostatnie spadki w takich parach, jak AUD/NZD, RBNZ będzie musiał przyjąć bardziej umiarkowaną retorykę, aby utrzymać NZD w defensywie. W odniesieniu do USD, kiwi chwilowo nie ma żadnych szans, ponieważ kolejnym przewidywanym kierunkiem są minima cyklu, tj. poziom 0,7177.
SEK: istnieje ryzyko konsolidacji w najbliższym czasie ze względu na fakt, iż 9,27 to kluczowy poziom oporu, jednak możliwe jest zejście w okolice 9,00, o ile Riksbank nie podejmie jakichś kroków; działania zostaną zresztą zainicjowane nawet w przypadku, gdyby obecny poziom się utrzymał.
NOK: dzisiejszy odczyt CPI to ostatnie interesujące dane aż do publikacji bilansu handlowego w przyszły wtorek przed posiedzeniem Norges Bank 19 marca. Osobiście preferuję słabszą NOK i obserwuję dolną granicę przedziału w parze EUR/NOK, która znajduje się niedaleko 200-dniowej średniej ruchomej. Element niepewności wprowadza jak zwykle cena ropy.
Najważniejsze dane ekonomiczne
Australia: ankieta NAB dotycząca warunków prowadzenia działalności gospodarczej i zaufania przedsiębiorstw w lutym wykazała 2/0 w porównaniu z odnotowanym w styczniu 2/3
Chiny: odczyt CPI w lutym wykazał +1,4% w ujęciu rok do roku w porównaniu z przewidywanym +1,0% i odnotowanym w styczniu +0,8%
Chiny: odczyt PPI w lutym wykazał -4,8% w ujęciu rok do roku w porównaniu z przewidywanym -4,3% i odnotowanym w styczniu -4,3%
Japonia: wstępne zamówienia na maszyny w lutym wykazały +28,9% w ujęciu rok do roku w porównaniu z odnotowanym w styczniu +20,4%
Szwajcaria: stopa bezrobocia w lutym pozostała bez zmian na poziomie 3,2% (SA), zgodnie z przewidywaniami
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
Norwegia: odczyt CPI w lutym (09:00)
Stany Zjednoczone: wskaźnik optymizmu małych przedsiębiorstw (NFIB) w lutym (13:00)
Wielka Brytania: wystąpienie Carneya z BoE (14:35)
Wielka Brytania: wystąpienie Fishera z BoE (18:00)
Wielka Brytania: wystąpienie McCafferty'ego z BoE (18:30)
Australia: wystąpienie wiceprezesa Kenta z RBA (22:05)
Australia: wskaźnik zaufania konsumentów (Westpac) w marcu (23:30)
Japonia: zamówienia na maszyny w styczniu (23:50)
Australia: kredyty hipoteczne w styczniu (00:30)
Chiny: sprzedaż detaliczna w lutym (05:30)
Chiny: produkcja przemysłowa w lutym (05:30)
Dzisiejszy kalendarz ekonomiczny jest rekordowo skromny: dopiero w czwartek poznamy dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych, a w przyszłą środę nastąpi posiedzenie FOMC; do tego czasu uwaga wszystkich skupiać się będzie na poziomach zleceń i kontynuacji akcji cenowej.
Pamiętajmy jednak, że przewidywania dotyczące podwyżki stopy Fed od października pozostają przeciętne – sytuacja na rynku napędzana jest impetem, a zatem kurs utrzyma się do momentu zdecydowanego kulminacyjnego odwrócenia. Nie podejmuję się zgadywać, kiedy to może nastąpić.
Spadek w parze AUD/USD przyspieszył pomimo nacisku ze strony dolara amerykańskiego i wydaje się, że minima przedziału nie są w stanie się utrzymać. Prognozowanie kolejnych, niższych poziomów jest nieco utrudnione ze względu na brak wyraźnego układu fal, możemy jednak zacząć od rozszerzenia o 61,8% do poziomu 0,7500, a następnie wziąć pod uwagę rozszerzenie o 100%, które pojawiłoby się w okolicach poziomu 0,7250, by wreszcie zakończyć się „scenariuszem trzeciej fali”, tj. osiągnięciem w najbliższych tygodniach poziomu 0,6830 w efekcie dużego rozszerzenia o 161,8%.
Podsumowanie w koszyku G-10
USD: czekamy na kontynuację w parach USD/JPY i AUD/USD, w efekcie której USD osiągnąłby nowe maksima cyklu w całej tabeli. Wydaje się, że nic nie jest w stanie powstrzymać wzrostu kursu dolara. Uwaga na amerykański rynek obligacji: rentowności dziesięcioletnich obligacji zamknęły się na poziomie 200-dniowej średniej ruchomej, w okolicach 2,30%.
EUR: W niektórych parach z EUR nastąpiło niewielkie odbicie; czekamy, aż uwaga inwestorów przeniesie się ze sprzedaży w parze EUR/USD do kupna w parze USD/JPY, która może osiągnąć nowe wieloletnie maksima. W parze EUR/USD mniejszy opór znajduje się na poziomie 1,0825, a większy – w rejonie wczorajszych maksimów, tj. 1,0900+.
JPY: spadek wartości jena dotychczas miał niewielki impet, mimo iż waluta ta wyraźnie osłabła względem USD w porównaniu z ubiegłym tygodniem. Sytuacja ta może się dzisiaj zmienić w przypadku zdecydowanego pokonania poprzednich maksimów (121,85) w parze USD/JPY. Dodatkowym interesującym wskaźnikiem kursu JPY mogą być rentowności obligacji amerykańskich: wyższe rentowności mogą wywrzeć większą presję na wzrost.
GBP: wydaje się, że para GBP/USD dąży do testu minimów przedziału, tj. 1,4950, mimo iż para EUR/GBP kontynuuje lekki spadek. Można się zastanawiać, czy Bank of England wykaże większe zainteresowanie mocą waluty narodowej w przypadku, gdy kurs pary EUR/GBP zbliży się do poziomu 0,7000.
CHF: para EUR/CHF znajduje się w połowie przedziału i nie ma wyraźnych sygnałów co do przyszłych ruchów. Para USD/CHF zamknęła się na poziomie parytetu, a zatem nastąpiło znaczne umocnienie.
AUD: waluta kontynuuje nocne przełamanie poziomu 0,7750 w ramach spóźnionej reakcji na piątkowa wyprzedaż; obecnie testuje dno przedziału i minimum cyklu w okolicach poziomu 0,7625. Kolejnym interesującym dla inwestorów poziomem jest 0,7500, a być może nawet 0,7250.
CAD: para USD/CAD zyskuje na wartości, mimo iż CAD odnotowuje lepsze wyniki niż AUD, a para AUD/CAD wydaje się interesującą alternatywą dla zrównoważenia słabego AUD. Para USD/CAD koncentruje się na poziomach oporu, tj. 1,2700 i 1,2800, a kluczowe maksimum cyklu znajduje się na poziomie 1,3000 z okresu światowego kryzysu finansowego.
NZD: wszystko uzależnione jest od względnych wyników par walutowych po jutrzejszym posiedzeniu Reserve Bank of New Zealand, w wyniku którego nowozelandzka waluta może zarówno się umocnić, jak i osłabnąć. Ze względu na ostatnie spadki w takich parach, jak AUD/NZD, RBNZ będzie musiał przyjąć bardziej umiarkowaną retorykę, aby utrzymać NZD w defensywie. W odniesieniu do USD, kiwi chwilowo nie ma żadnych szans, ponieważ kolejnym przewidywanym kierunkiem są minima cyklu, tj. poziom 0,7177.
SEK: istnieje ryzyko konsolidacji w najbliższym czasie ze względu na fakt, iż 9,27 to kluczowy poziom oporu, jednak możliwe jest zejście w okolice 9,00, o ile Riksbank nie podejmie jakichś kroków; działania zostaną zresztą zainicjowane nawet w przypadku, gdyby obecny poziom się utrzymał.
NOK: dzisiejszy odczyt CPI to ostatnie interesujące dane aż do publikacji bilansu handlowego w przyszły wtorek przed posiedzeniem Norges Bank 19 marca. Osobiście preferuję słabszą NOK i obserwuję dolną granicę przedziału w parze EUR/NOK, która znajduje się niedaleko 200-dniowej średniej ruchomej. Element niepewności wprowadza jak zwykle cena ropy.
Najważniejsze dane ekonomiczne
Australia: ankieta NAB dotycząca warunków prowadzenia działalności gospodarczej i zaufania przedsiębiorstw w lutym wykazała 2/0 w porównaniu z odnotowanym w styczniu 2/3
Chiny: odczyt CPI w lutym wykazał +1,4% w ujęciu rok do roku w porównaniu z przewidywanym +1,0% i odnotowanym w styczniu +0,8%
Chiny: odczyt PPI w lutym wykazał -4,8% w ujęciu rok do roku w porównaniu z przewidywanym -4,3% i odnotowanym w styczniu -4,3%
Japonia: wstępne zamówienia na maszyny w lutym wykazały +28,9% w ujęciu rok do roku w porównaniu z odnotowanym w styczniu +20,4%
Szwajcaria: stopa bezrobocia w lutym pozostała bez zmian na poziomie 3,2% (SA), zgodnie z przewidywaniami
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
Norwegia: odczyt CPI w lutym (09:00)
Stany Zjednoczone: wskaźnik optymizmu małych przedsiębiorstw (NFIB) w lutym (13:00)
Wielka Brytania: wystąpienie Carneya z BoE (14:35)
Wielka Brytania: wystąpienie Fishera z BoE (18:00)
Wielka Brytania: wystąpienie McCafferty'ego z BoE (18:30)
Australia: wystąpienie wiceprezesa Kenta z RBA (22:05)
Australia: wskaźnik zaufania konsumentów (Westpac) w marcu (23:30)
Japonia: zamówienia na maszyny w styczniu (23:50)
Australia: kredyty hipoteczne w styczniu (00:30)
Chiny: sprzedaż detaliczna w lutym (05:30)
Chiny: produkcja przemysłowa w lutym (05:30)
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.