Data dodania: 2015-03-09 (18:51)
Opublikowany w piątek solidny raport w sprawie zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych wywołał znaczną reakcję na rynku. Przed publikacją tego raportu inwestorzy wyraźnie niechętnie otwierali długie pozycje w USD.
Pod względem ewentualnych pozytywnych niespodzianek poprzeczka wydawała się zdecydowanie nisko zawieszona, co potwierdziła akcja kursu po publikacji: amerykańska Rezerwa Federalna zapewniła fundamentalne wsparcie w postaci podwyższenia wyceny grudniowych funduszy Fed o 10 punktów bazowych.
Odczytem o największym znaczeniu była stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych (5,5%), która obecnie znajduje się w górnych granicach normy przyjętej przez Fed, co z kolei sugeruje wykreślenie wzmianki o cierpliwości z komunikatu w sprawie polityki pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu Rezerwy Federalnej, tj. 18 marca. Naturalnie, nieoczekiwany spadek do najnowszego minimum cyklu częściowo wynikał z niższego współczynnika aktywności zawodowej, jednak w tym momencie presja polityczna na Fed rośnie ze względu na ostrzegawczy charakter tego odczytu.
W tym tygodniu wszystko zależy zatem od tego, czy nastąpi kontynuacja umacniania USD w tych parach, w których maksima cyklu jeszcze nie zostały osiągnięte, z wyłączeniem par EUR/USD i USD/CHF. Amerykański kalendarz ekonomiczny na ten tydzień jest dość skromny; głównym wydarzeniem będzie opublikowany w czwartek raport w sprawie sprzedaży detalicznej w lutym. W odniesieniu do pozostałych walut największe zainteresowanie budzi obecnie ewentualne dalsze osłabienie euro. Osobiście uważam, że tempo deprecjacji raczej spadnie, jednak zaczekajmy na rozwój wydarzeń.
Para ta pokonała większą część obecnego przedziału po przełamaniu poziomu 1,5350/00 w ubiegłym tygodniu. W takim tempie możemy się spodziewać testu poziomu 1,4950 w nadchodzących dniach, a w przypadku ostatecznego przełamania najbliższym obszarem zainteresowania będzie poziom 1,4815.
Podsumowanie w koszyku G-10:
USD: w ubiegły piątek USD otrzymał od dawna wyczekiwany zastrzyk energii i kurs poszedł w górę. W tym tygodniu czekamy na ewentualną kontynuację w kontekście bardzo skromnego kalendarza ekonomicznego w Stanach Zjednoczonych, ponieważ większość par z USD z wyjątkiem EUR/USD i USD/CHF nadal znajduje się w granicach przedziałów ustanowionych w ostatnich tygodniach.
EUR: EBC rozpoczyna luzowanie ilościowe. Wspólna waluta jest wyprzedawana we wszystkich parach i można się spodziewać odbicia w skrajnych przypadkach (sytuacja przypomina formację przed drugą rundą luzowania ilościowego przez Fed: w okresie oczekiwania USD wyjątkowo dużo stracił na wartości, natomiast po rozpoczęciu luzowania de facto się umocnił). Kluczową kwestią jest uzyskanie przez EBC wystarczającej ilości obligacji, aby osiągnąć docelowy poziom kupna.
JPY: para USD/JPY znacznie ostrożniej podchodziła do ewentualnego rajdu, niż pozostałe pary z USD, jednak do czasu faktycznego odwrócenia trendu w dół należy spodziewać się wzrostu. Pozostałe pary z jenem wydają się nieco ociężałe. Nie jestem pewien, co właściwie mogłoby posłużyć jako katalizator w najbliższym czasie. Wzrost rentowności amerykańskich obligacji zwykle powoduje spadek wartości JPY.
GBP: para GBP/USD straciła na wartości, pokonując większą część obecnego przedziału w wyniku wyprzedaży w parze EUR/USD, mimo iż kurs EUR/GBP spadł. Wyraźnie wskazuje to na test poziomu 1,5000, a nawet na test minimów przedziału w okolicach 1,4950, a następnym najważniejszym poziomem jest 1,4815. Ciekawe, jak długo para EUR/GBP zdoła utrzymać takie tempo spadku…
CHF: wyjątkowo słabe wyniki, biorąc pod uwagę ostatni gwałtowny spadek wartości euro. Nie mamy jednak żadnych wyraźnych przesłanek, aby określić kurs, dopóki para EUR/CHF nie spadnie poniżej poziomu 1,0610 lub nie wzrośnie powyżej poziomu 1,0750, a optymalnie - poziomu 1,0810.
AUD: w piątek pod koniec dnia para AUD/USD znalazła się poniżej poziomu 0,7750, który obecnie stanowi poziom oporu; zmierzamy do minimów cyklu na poziomie 0,7625. Dodatkowa presja może być spowodowana negatywną sytuacją na rynkach towarowych.
CAD: solidny rajd w parze USD/CAD, mimo iż nadal znajdujemy się w granicach przedziału, dlatego wsparcie przyjmujemy na poziomie 1,2550. W tym tygodniu może nastąpić test poziomu 1,2700 i maksimum cyklu - 1,2800, w szczególności w przypadku wzrostu cen ropy.
NZD: w tym tygodniu nacisk położony jest na pary z NZD ze względu na posiedzenie RBNZ. Pamiętajmy, że nowozelandzka waluta osiągnęła minima cyklu w takich parach, jak AUD/NZD czy NZD/CAD. Ryzyko spadków dotyczy sytuacji technicznej w parach z NZD oraz decyzji podjętych na posiedzeniu RBNZ.
SEK: waluta mogła się ostatnio nieco za bardzo umocnić względem euro i innych walut, a zatem dla uzyskania lepszego obrazu sytuacji korzystne byłoby techniczne odbicie. W parze EUR/SEK pierwszym głównym poziomem oporu jest 9,27. Dla szwedzkiej waluty kluczowym wydarzeniem w tym tygodniu będzie odczyt CPI w środę.
NOK: bardzo słabe wyniki; waluta nie zdołała wykorzystać umocnienia po przełamaniu lokalnego wsparcia w parze EUR/NOK. Osobiście skłaniam się ku rajdowi w parze EUR/NOK.
Najważniejsze dane ekonomiczne
Chiny: bilans handlowy w lutym wykazał 60,62 mld USD w porównaniu z przewidywanym +6 mld USD i odnotowanym w styczniu +60 mld USD
Japonia: bilans handlowy w styczniu wykazał -864 mld JPY w porównaniu z przewidywanym -936 mld JPY i odnotowanym w grudniu -396 mld JPY
Japonia: PKB w IV kw. w ujęciu zannualizowanym skorygowane w dół do 1,5% w porównaniu z poprzednio szacowanym 2,2%
Niemcy: saldo na rachunku bieżącym w styczniu wykazało -+16,8 mld w porównaniu z przewidywanym +16,5 mld i odnotowanym w grudniu +25,6 mld
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich):
Kanada: rozpoczęte budowy domów w lutym (12:15)
Wielka Brytania: wystąpienie Hausera z Bank of England (14:15)
Strefa euro: EBC ogłasza skup obligacji zabezpieczonych (14:45)
Stany Zjednoczone: wystąpienie Kocherlakoty z Fed (17:05)
Strefa euro: wystąpienie Weidmanna z EBC (17:30)
Stany Zjednoczone: wystąpienie Mester z Fed (18:30)
Wielka Brytania: wskaźnik sprzedaży detalicznej w ujęciu porównywalnym (BRC Sales Like-for-Like) w lutym (00:01)
Australia: ankieta NAB dotycząca warunków prowadzenia działalności gospodarczej w lutym (00:30)
Chiny: odczyt CPI/PPI w lutym (01:30)
Odczytem o największym znaczeniu była stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych (5,5%), która obecnie znajduje się w górnych granicach normy przyjętej przez Fed, co z kolei sugeruje wykreślenie wzmianki o cierpliwości z komunikatu w sprawie polityki pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu Rezerwy Federalnej, tj. 18 marca. Naturalnie, nieoczekiwany spadek do najnowszego minimum cyklu częściowo wynikał z niższego współczynnika aktywności zawodowej, jednak w tym momencie presja polityczna na Fed rośnie ze względu na ostrzegawczy charakter tego odczytu.
W tym tygodniu wszystko zależy zatem od tego, czy nastąpi kontynuacja umacniania USD w tych parach, w których maksima cyklu jeszcze nie zostały osiągnięte, z wyłączeniem par EUR/USD i USD/CHF. Amerykański kalendarz ekonomiczny na ten tydzień jest dość skromny; głównym wydarzeniem będzie opublikowany w czwartek raport w sprawie sprzedaży detalicznej w lutym. W odniesieniu do pozostałych walut największe zainteresowanie budzi obecnie ewentualne dalsze osłabienie euro. Osobiście uważam, że tempo deprecjacji raczej spadnie, jednak zaczekajmy na rozwój wydarzeń.
Para ta pokonała większą część obecnego przedziału po przełamaniu poziomu 1,5350/00 w ubiegłym tygodniu. W takim tempie możemy się spodziewać testu poziomu 1,4950 w nadchodzących dniach, a w przypadku ostatecznego przełamania najbliższym obszarem zainteresowania będzie poziom 1,4815.
Podsumowanie w koszyku G-10:
USD: w ubiegły piątek USD otrzymał od dawna wyczekiwany zastrzyk energii i kurs poszedł w górę. W tym tygodniu czekamy na ewentualną kontynuację w kontekście bardzo skromnego kalendarza ekonomicznego w Stanach Zjednoczonych, ponieważ większość par z USD z wyjątkiem EUR/USD i USD/CHF nadal znajduje się w granicach przedziałów ustanowionych w ostatnich tygodniach.
EUR: EBC rozpoczyna luzowanie ilościowe. Wspólna waluta jest wyprzedawana we wszystkich parach i można się spodziewać odbicia w skrajnych przypadkach (sytuacja przypomina formację przed drugą rundą luzowania ilościowego przez Fed: w okresie oczekiwania USD wyjątkowo dużo stracił na wartości, natomiast po rozpoczęciu luzowania de facto się umocnił). Kluczową kwestią jest uzyskanie przez EBC wystarczającej ilości obligacji, aby osiągnąć docelowy poziom kupna.
JPY: para USD/JPY znacznie ostrożniej podchodziła do ewentualnego rajdu, niż pozostałe pary z USD, jednak do czasu faktycznego odwrócenia trendu w dół należy spodziewać się wzrostu. Pozostałe pary z jenem wydają się nieco ociężałe. Nie jestem pewien, co właściwie mogłoby posłużyć jako katalizator w najbliższym czasie. Wzrost rentowności amerykańskich obligacji zwykle powoduje spadek wartości JPY.
GBP: para GBP/USD straciła na wartości, pokonując większą część obecnego przedziału w wyniku wyprzedaży w parze EUR/USD, mimo iż kurs EUR/GBP spadł. Wyraźnie wskazuje to na test poziomu 1,5000, a nawet na test minimów przedziału w okolicach 1,4950, a następnym najważniejszym poziomem jest 1,4815. Ciekawe, jak długo para EUR/GBP zdoła utrzymać takie tempo spadku…
CHF: wyjątkowo słabe wyniki, biorąc pod uwagę ostatni gwałtowny spadek wartości euro. Nie mamy jednak żadnych wyraźnych przesłanek, aby określić kurs, dopóki para EUR/CHF nie spadnie poniżej poziomu 1,0610 lub nie wzrośnie powyżej poziomu 1,0750, a optymalnie - poziomu 1,0810.
AUD: w piątek pod koniec dnia para AUD/USD znalazła się poniżej poziomu 0,7750, który obecnie stanowi poziom oporu; zmierzamy do minimów cyklu na poziomie 0,7625. Dodatkowa presja może być spowodowana negatywną sytuacją na rynkach towarowych.
CAD: solidny rajd w parze USD/CAD, mimo iż nadal znajdujemy się w granicach przedziału, dlatego wsparcie przyjmujemy na poziomie 1,2550. W tym tygodniu może nastąpić test poziomu 1,2700 i maksimum cyklu - 1,2800, w szczególności w przypadku wzrostu cen ropy.
NZD: w tym tygodniu nacisk położony jest na pary z NZD ze względu na posiedzenie RBNZ. Pamiętajmy, że nowozelandzka waluta osiągnęła minima cyklu w takich parach, jak AUD/NZD czy NZD/CAD. Ryzyko spadków dotyczy sytuacji technicznej w parach z NZD oraz decyzji podjętych na posiedzeniu RBNZ.
SEK: waluta mogła się ostatnio nieco za bardzo umocnić względem euro i innych walut, a zatem dla uzyskania lepszego obrazu sytuacji korzystne byłoby techniczne odbicie. W parze EUR/SEK pierwszym głównym poziomem oporu jest 9,27. Dla szwedzkiej waluty kluczowym wydarzeniem w tym tygodniu będzie odczyt CPI w środę.
NOK: bardzo słabe wyniki; waluta nie zdołała wykorzystać umocnienia po przełamaniu lokalnego wsparcia w parze EUR/NOK. Osobiście skłaniam się ku rajdowi w parze EUR/NOK.
Najważniejsze dane ekonomiczne
Chiny: bilans handlowy w lutym wykazał 60,62 mld USD w porównaniu z przewidywanym +6 mld USD i odnotowanym w styczniu +60 mld USD
Japonia: bilans handlowy w styczniu wykazał -864 mld JPY w porównaniu z przewidywanym -936 mld JPY i odnotowanym w grudniu -396 mld JPY
Japonia: PKB w IV kw. w ujęciu zannualizowanym skorygowane w dół do 1,5% w porównaniu z poprzednio szacowanym 2,2%
Niemcy: saldo na rachunku bieżącym w styczniu wykazało -+16,8 mld w porównaniu z przewidywanym +16,5 mld i odnotowanym w grudniu +25,6 mld
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich):
Kanada: rozpoczęte budowy domów w lutym (12:15)
Wielka Brytania: wystąpienie Hausera z Bank of England (14:15)
Strefa euro: EBC ogłasza skup obligacji zabezpieczonych (14:45)
Stany Zjednoczone: wystąpienie Kocherlakoty z Fed (17:05)
Strefa euro: wystąpienie Weidmanna z EBC (17:30)
Stany Zjednoczone: wystąpienie Mester z Fed (18:30)
Wielka Brytania: wskaźnik sprzedaży detalicznej w ujęciu porównywalnym (BRC Sales Like-for-Like) w lutym (00:01)
Australia: ankieta NAB dotycząca warunków prowadzenia działalności gospodarczej w lutym (00:30)
Chiny: odczyt CPI/PPI w lutym (01:30)
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.