
Data dodania: 2014-12-17 (10:51)
Rosja coraz bliżej kryzysu finansowego, a Fed potwierdzi dziś, że w I poł. 2015 r. zacznie podnosić stopy procentowe. Do tego dochodzą dalsze spadki cen ropy naftowej. Jest to mieszanka wybuchowa dla aktywów emerging markets, stąd wzmożenie ucieczki kapitału z peryferyjnych rynków. Do końca tygodnia rynki pozostaną w dużej zmienności.
Potężna fala strachu przetoczyła się przez rynki finansowe w reakcji na desperacką próbę ratowania wartości rubla przez rosyjski bank centralny (podwyżka stóp z 10,5 do 17 proc.). Wyprzedaż ryzykownych aktywów skumulowała się wczoraj, ale tendencja odwrotu od rynków wschodzących ma miejsce od dłuższego czasu i nie jest spowodowana wyłącznie problemami Rosji. Taka sytuacja to efekt spadających cen surowców, szczególnie ropy naftowej, zbliżającej się decyzji o zacieśnieniu polityki pieniężnej w USA oraz wzrostu napięcia geopolitycznego w skali całego świata. Wszystkie wymienione czynniki negatywnie oddziałują na kraje emerging markets (EM). Niższe ceny surowców powodują, że państwa te realnie ubożeją (są w większości producentami tych produktów). Wzrost napięcia geopolitycznego sprawia, że jako najsłabsze są najbardziej narażone na polityczne kryzysy, niepokoje społeczne, rewolucje.
Najistotniejszym czynnikiem jest jednak zmiana kierunku polityki pieniężnej w największej gospodarce świata. Monetarne zacieśnienie powoduje podrożenie kapitału, a co za tym idzie mniejszą pulę środków przeznaczanych do inwestowania poza źródłem ich pochodzenia, na bardziej ryzykownych rynkach. Dlatego w sytuacjach takich, jak obecnie, pomimo oczekiwań wzrostu stóp procentowych, papiery skarbowe rządu USA cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów. Zyskują również inne, bezpieczne aktywa. Rentowność 10-letnich obligacji RFN spadła wczoraj poniżej 0,6 proc. – najniżej w historii. W tej sytuacji, każdy czynnik powodujący wzrost niepewności, skutkuje nasileniem tendencji wycofywania kapitału z peryferyjnych rynków.
Niewątpliwie takim bodźcem była wczorajsza decyzja Banku Rosji. Potwierdza tylko, w jak beznadziejnej sytuacji ekonomicznej znajduje się obecnie nasz wschodni sąsiad. Wydarzenia zaczynają przypominać kryzys finansowy z 1998 r., kiedy Moskwa ogłosiła, że nie będzie spłacać swoich zobowiązań. Powtórzenie bankructwa jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem. Przy tak niskich cenach ropy oraz drastycznej przecenie waluty Rosji zabraknie pieniędzy już nie tylko na finansowanie zakrojonej na szeroką skalę modernizacji sił zbrojnych, ale obsługę podstawowych wydatków związanych z działaniem państwa.
Dla Polski i złotego nie wróży to niestety nic dobrego. Załamanie sprzed 16 lat wywołało silne reperkusje w rodzimej gospodarce, choć skala uzależnienia od koniunktury na Wschodzie była nieporównywalnie duża. Osłabienie gospodarki i wyhamowanie wzrostu PKB w 2015 r. należy w coraz większym stopniu uwzględniać w planowaniu. Od dłuższego czasu jesteśmy sceptycznie nastawieni do prognoz czołowych instytucji i rządu zakładających przyspieszenie wzrostu PKB w przyszłym roku. Podtrzymujemy założenie, że tempo rozwoju rzędu 2,8 proc. będzie sukcesem. Rodzima waluta nie zdoła tym samym znacząco się umocnić. Istnieje groźba dalszej wyprzedaży.
Dziś ważna przesłanka na temat przyszłości przepływów kapitałowych w skali świata. Perspektywy dotyczące polityki pieniężnej w USA przedstawi Fed. Przybliżenie wizji podwyżek stóp procentowych może skutkować dalszą paniczną wyprzedażą aktywów rynków wschodzących. Zakładamy jednak, że największa fala wyprzedaży jest już za nami. Końcówka roku nie przyniesie już tak dużych emocji.
EURPLN: Wczoraj miało miejsce najpoważniejsze, jednodniowe osłabienie złotego od wielu miesięcy. Kurs wzrósł z okolic 4,18 do 4,22, a przez chwilę otarł się o 4,24, czyli linię jesiennych maksimów kursu. Rynek trwale powrócił powyżej 200-sesyjnej średniej, czym dał sygnał, że wzrosty nie zostały zakończone. Kurs zapewne ponownie przetestuje górną barierę październikowo-listopadowej konsolidacji. Będzie to kolejna okazja do bieżącej sprzedaży walut i ewentualnych dłuższych zabezpieczeń 2015 r.
EURUSD: Łagodna tendencja wzrostowa kursu jest kontynuowana. Kurs przebił się przez psychologiczną barierę 1,25 i zbliżył do pierwszego wyznaczonego przez nas celu, czyli 1,26. Dziś wieczorem i jutro rano na rynku będzie bardzo nerwowo. Pierwotna reakcja rynku na słowa J. Yellen może być fałszywa. Kurs może spadać 1-2 sesje, ale w perspektywie końca roku wznowi wzrosty. Obszarem, w którym można rozważyć odnowienie krótkich pozycji jest 1,26-1,28.
Najistotniejszym czynnikiem jest jednak zmiana kierunku polityki pieniężnej w największej gospodarce świata. Monetarne zacieśnienie powoduje podrożenie kapitału, a co za tym idzie mniejszą pulę środków przeznaczanych do inwestowania poza źródłem ich pochodzenia, na bardziej ryzykownych rynkach. Dlatego w sytuacjach takich, jak obecnie, pomimo oczekiwań wzrostu stóp procentowych, papiery skarbowe rządu USA cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów. Zyskują również inne, bezpieczne aktywa. Rentowność 10-letnich obligacji RFN spadła wczoraj poniżej 0,6 proc. – najniżej w historii. W tej sytuacji, każdy czynnik powodujący wzrost niepewności, skutkuje nasileniem tendencji wycofywania kapitału z peryferyjnych rynków.
Niewątpliwie takim bodźcem była wczorajsza decyzja Banku Rosji. Potwierdza tylko, w jak beznadziejnej sytuacji ekonomicznej znajduje się obecnie nasz wschodni sąsiad. Wydarzenia zaczynają przypominać kryzys finansowy z 1998 r., kiedy Moskwa ogłosiła, że nie będzie spłacać swoich zobowiązań. Powtórzenie bankructwa jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem. Przy tak niskich cenach ropy oraz drastycznej przecenie waluty Rosji zabraknie pieniędzy już nie tylko na finansowanie zakrojonej na szeroką skalę modernizacji sił zbrojnych, ale obsługę podstawowych wydatków związanych z działaniem państwa.
Dla Polski i złotego nie wróży to niestety nic dobrego. Załamanie sprzed 16 lat wywołało silne reperkusje w rodzimej gospodarce, choć skala uzależnienia od koniunktury na Wschodzie była nieporównywalnie duża. Osłabienie gospodarki i wyhamowanie wzrostu PKB w 2015 r. należy w coraz większym stopniu uwzględniać w planowaniu. Od dłuższego czasu jesteśmy sceptycznie nastawieni do prognoz czołowych instytucji i rządu zakładających przyspieszenie wzrostu PKB w przyszłym roku. Podtrzymujemy założenie, że tempo rozwoju rzędu 2,8 proc. będzie sukcesem. Rodzima waluta nie zdoła tym samym znacząco się umocnić. Istnieje groźba dalszej wyprzedaży.
Dziś ważna przesłanka na temat przyszłości przepływów kapitałowych w skali świata. Perspektywy dotyczące polityki pieniężnej w USA przedstawi Fed. Przybliżenie wizji podwyżek stóp procentowych może skutkować dalszą paniczną wyprzedażą aktywów rynków wschodzących. Zakładamy jednak, że największa fala wyprzedaży jest już za nami. Końcówka roku nie przyniesie już tak dużych emocji.
EURPLN: Wczoraj miało miejsce najpoważniejsze, jednodniowe osłabienie złotego od wielu miesięcy. Kurs wzrósł z okolic 4,18 do 4,22, a przez chwilę otarł się o 4,24, czyli linię jesiennych maksimów kursu. Rynek trwale powrócił powyżej 200-sesyjnej średniej, czym dał sygnał, że wzrosty nie zostały zakończone. Kurs zapewne ponownie przetestuje górną barierę październikowo-listopadowej konsolidacji. Będzie to kolejna okazja do bieżącej sprzedaży walut i ewentualnych dłuższych zabezpieczeń 2015 r.
EURUSD: Łagodna tendencja wzrostowa kursu jest kontynuowana. Kurs przebił się przez psychologiczną barierę 1,25 i zbliżył do pierwszego wyznaczonego przez nas celu, czyli 1,26. Dziś wieczorem i jutro rano na rynku będzie bardzo nerwowo. Pierwotna reakcja rynku na słowa J. Yellen może być fałszywa. Kurs może spadać 1-2 sesje, ale w perspektywie końca roku wznowi wzrosty. Obszarem, w którym można rozważyć odnowienie krótkich pozycji jest 1,26-1,28.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
11:16 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.