Data dodania: 2014-11-03 (17:01)
W nocy para USD/JPY osiągnęła nowe maksimum w tym cyklu na poziomie 113,00, mimo iż giełdy japońskie były zamknięte z powodu święta państwowego. Od momentu zamknięcia w piątek mamy niewielką lukę do poziomu 112,50, a ze względu na gwałtowny piątkowy rajd dzienny punkt zwrotny (pivot) obniżył się do poziomu 111,33.
Wskazówki taktyczne mogą nie być szczególnie istotne, ponieważ piątkowa inicjatywa Bank of Japan zaskoczyła rynki i wielu inwestorów odczuje w związku z tym potrzebę „wejścia na pokład za wszelką cenę”.
W dalszej perspektywie działanie Bank of Japan interpretowane jest automatycznie jako czynnik uruchamiający całkowicie nową rundę aprecjacji cen globalnych aktywów, przypominającą aprecjację w ramach trzeciej rundy luzowania ilościowego przez Fed. Japoński rządowy fundusz emerytalny GPIF dokonuje w końcu realokacji znacznej części swoich aktywów, inwestując w akcje i aktywa zagraniczne (i czy to nie wygodne, że wszystkie japońskie obligacje rządowe, które fundusz planuje sprzedać, zostaną przejęte w ramach niekończącego się procesu skupu aktywów przez Bank of Japan?).
Oznacza to, że w świat popłynie kapitał o wartości dziesiątków miliardów dolarów. Jednak luzowanie ilościowe to zawsze gra w zaufanie, a ostatnia czkawka na rynkach akcji w bieżącym roku, a na rynkach wschodzących w ubiegłym roku („histeria” po ograniczeniu skupu aktywów) pokazuje, co się dzieje, jeżeli banki centralne grożą odebraniem pieniężnej heroiny. Innymi słowy, im większe są wzrosty na rynkach aktywów w efekcie bezmyślnego kupowania aktywów przez banki centralne przy ograniczonym wsparciu ze strony realnej gospodarki, tym bardziej zwiększa się wrażliwość tych rynków i tym wyższe jest ryzyko wahań w przypadku nawet najbardziej zawoalowanych sugestii ze strony banków centralnych.
Innymi słowy, ruch Bank of Japan może skutkować uruchomieniem scenariusza, w ramach którego w zaskakująco krótkim czasie dotrzemy do 120, a nawet, kto wie, być może do 150. Ruch ten następnie okaże się nadmiernie przedłużony, ewentualnie BoJ uderzy w alarmujące tony, i para USD/JPY w okamgnieniu powróci w okolice poziomu 100. Realny, efektywny kurs jena osiągnął w końcu rekordowe minimum w ramach ostatniego ruchu. Nie zapominajmy też o pozostałych parach z JPY, ponieważ para GBP/JPY osiągnęła maksima cyklu, a para EUR/JPY powróciła po przełamaniu wszystkich poziomów lokalnego oporu i może kierować się w stronę wierzchołka cyklu powyżej poziomu 145 z końca 2013 r.
Jeżeli w tym tygodniu i w najbliższym miesiącu amerykańskie dane okażą się wyjątkowo mocne, masowa wyprzedaż jena może się utrzymać, zanim sam Bank of Japan lub pozostałe banki centralne podejmą decyzję o przyhamowaniu tego ruchu w przyszłym roku. Uwaga: wykres poniżej prezentuje scenariusz oparty na kilku ogólnych projekcjach fal Elliotta. Ma na celu wykazanie potencjalnego ryzyka wahań związanego z ostatnią inicjatywą BoJ.
Co dalej?
Dziś poznamy światowe wskaźniki PMI w sektorze wytwórczym: rano opublikowane zostaną korekty PMI w strefie euro i odczyt Wielkie Brytanii dotyczący sektora wytwórczego. Funt szterling ponownie umocnił się względem euro i w przypadku mocniejszych, niż przewidywane danych brytyjskich, para EUR/GBP może osiągnąć minima przedziału. Amerykański wskaźnik ISM może być stosunkowo mocny, biorąc pod uwagę, że większość odczytów regionalnych było korzystnych. W środę poznamy ważniejszy z tych wskaźników, ISM w sektorze niewytwórczym, natomiast w piątek - kluczowy raport w sprawie zatrudnienia i dane dotyczące płac W przypadku odczytu powyżej 300 000 sprawy mogą przybrać ciekawy obrót, jednak za wcześnie jeszcze na definitywne prognozy.
Para EUR/USD nadal kieruje się w dół, w szczególności w miarę spadku poniżej poziomu 1,2500, należy się jednak liczyć z lokalnym obsunięciem w kierunku 1,2550 w przypadku, gdy dane dla strefy euro okażą się większym wsparciem, niż przewidywano, lub gdy inwestorzy nie zaczną sprzedawać euro przed czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego.
Australię czeka dziś pracowita noc – publikacje danych dotyczących obrotów handlowych i sprzedaży detalicznej, a następnie posiedzenie Reserve Bank of Australia. Należy zwrócić uwagę na to, czy prezes Stevens i spółka nadal będą wyrażać zadowolenie z „przeczekującego” podejścia wobec stopy procentowej, oraz na to, czy usłyszymy tradycyjne narzekania na wysoki kurs waluty.
Ciekawe, czy RBA ustosunkuje się choćby w zawoalowany sposób do inicjatywy BoJ. Rynek zasadniczo przychyla się do opinii, że RBA dokona w przyszłości cięć, zamiast narażać się na ryzyko stopy procentowej; prognozy te są jednak stosunkowo umiarkowane, a dwuletnie stopy australijskie znajdują się w połowie przedziału z ostatnich kilku miesięcy. Para AUD/USD zbliża się do krytycznych poziomów: minimum cyklu znajduje się w okolicach poziomu 0,8650, tj. poziomu ponad czteroletnich minimów.
Radzę uważać i przyjąć do wiadomości, że ryzyko wahań gwałtownie wzrosło, co oznacza, że rozmiary pozycji powinny się zmniejszyć.
Najważniejsze dane ekonomiczne
Australia: wskaźnik wyników sektora wytwórczego (AiG Performance of Manufacturing) w październiku wyniósł 49,4 w porównaniu z odnotowanym we wrześniu 46,5
Australia: wskaźnik cen domów (RPData/Rismark House Price Index) w październiku wyniósł +1,0% w ujęciu miesiąc do miesiąca
Australia: wskaźnik pozwoleń na budowę we wrześniu wyniósł -11,0% w ujęciu miesiąc do miesiąca i -13,4% w ujęciu rok do roku, w porównaniu z przewidywanymi odpowiednio -1,0%/-0,9% oraz z odnotowanym w sierpniu +16,0% w ujęciu rok do roku
Chiny: wskaźnik PMI w sektorze niewytwórczym w październiku wyniósł 53,8 w porównaniu z odnotowanym we wrześniu 54,0
Chiny: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final HSBC Manufacturing PMI) w październiku wyniósł 50,4, zgodnie z przewidywaniami, w porównaniu z odnotowanym we wrześniu 50,2
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
Włochy: wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Markit/ADACI Manufacturing PMI) w październiku (08:45)
Francja: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final Markit Manufacturing PMI) w październiku (08:50)
Niemcy: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final Markit/BME Manufacturing PMI) w październiku (08:55)
Strefa euro: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final Markit Manufacturing PMI) w październiku (09:00)
Wielka Brytania: wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Markit Manufacturing PMI) w październiku (09:30)
Strefa euro: wystąpienie Constancio z EBC (12:00)
Strefa euro: wystąpienie Nouy z EBC (14:00)
Kanada: wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (RBC Manufacturing PMI) w październiku (14:30)
Stany Zjednoczone: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final Markit Manufacturing PMI) w październiku (14:45)
Stany Zjednoczone: wskaźnik ISM w sektorze wytwórczym (15:00)
Stany Zjednoczone: wydatki na inwestycje budowlane we wrześniu (15:00)
Strefa euro: wystąpienie Nowotnego z EBC (17:30)
Kanada: wystąpienie Poloza z Bank of Canada (17:50)
Australia: bilans handlowy we wrześniu (00:30)
Australia: sprzedaż detaliczna we wrześniu (00:30)
Australia: decyzja RBA w sprawie docelowej stopy „cash rate” (03:30)
W dalszej perspektywie działanie Bank of Japan interpretowane jest automatycznie jako czynnik uruchamiający całkowicie nową rundę aprecjacji cen globalnych aktywów, przypominającą aprecjację w ramach trzeciej rundy luzowania ilościowego przez Fed. Japoński rządowy fundusz emerytalny GPIF dokonuje w końcu realokacji znacznej części swoich aktywów, inwestując w akcje i aktywa zagraniczne (i czy to nie wygodne, że wszystkie japońskie obligacje rządowe, które fundusz planuje sprzedać, zostaną przejęte w ramach niekończącego się procesu skupu aktywów przez Bank of Japan?).
Oznacza to, że w świat popłynie kapitał o wartości dziesiątków miliardów dolarów. Jednak luzowanie ilościowe to zawsze gra w zaufanie, a ostatnia czkawka na rynkach akcji w bieżącym roku, a na rynkach wschodzących w ubiegłym roku („histeria” po ograniczeniu skupu aktywów) pokazuje, co się dzieje, jeżeli banki centralne grożą odebraniem pieniężnej heroiny. Innymi słowy, im większe są wzrosty na rynkach aktywów w efekcie bezmyślnego kupowania aktywów przez banki centralne przy ograniczonym wsparciu ze strony realnej gospodarki, tym bardziej zwiększa się wrażliwość tych rynków i tym wyższe jest ryzyko wahań w przypadku nawet najbardziej zawoalowanych sugestii ze strony banków centralnych.
Innymi słowy, ruch Bank of Japan może skutkować uruchomieniem scenariusza, w ramach którego w zaskakująco krótkim czasie dotrzemy do 120, a nawet, kto wie, być może do 150. Ruch ten następnie okaże się nadmiernie przedłużony, ewentualnie BoJ uderzy w alarmujące tony, i para USD/JPY w okamgnieniu powróci w okolice poziomu 100. Realny, efektywny kurs jena osiągnął w końcu rekordowe minimum w ramach ostatniego ruchu. Nie zapominajmy też o pozostałych parach z JPY, ponieważ para GBP/JPY osiągnęła maksima cyklu, a para EUR/JPY powróciła po przełamaniu wszystkich poziomów lokalnego oporu i może kierować się w stronę wierzchołka cyklu powyżej poziomu 145 z końca 2013 r.
Jeżeli w tym tygodniu i w najbliższym miesiącu amerykańskie dane okażą się wyjątkowo mocne, masowa wyprzedaż jena może się utrzymać, zanim sam Bank of Japan lub pozostałe banki centralne podejmą decyzję o przyhamowaniu tego ruchu w przyszłym roku. Uwaga: wykres poniżej prezentuje scenariusz oparty na kilku ogólnych projekcjach fal Elliotta. Ma na celu wykazanie potencjalnego ryzyka wahań związanego z ostatnią inicjatywą BoJ.
Co dalej?
Dziś poznamy światowe wskaźniki PMI w sektorze wytwórczym: rano opublikowane zostaną korekty PMI w strefie euro i odczyt Wielkie Brytanii dotyczący sektora wytwórczego. Funt szterling ponownie umocnił się względem euro i w przypadku mocniejszych, niż przewidywane danych brytyjskich, para EUR/GBP może osiągnąć minima przedziału. Amerykański wskaźnik ISM może być stosunkowo mocny, biorąc pod uwagę, że większość odczytów regionalnych było korzystnych. W środę poznamy ważniejszy z tych wskaźników, ISM w sektorze niewytwórczym, natomiast w piątek - kluczowy raport w sprawie zatrudnienia i dane dotyczące płac W przypadku odczytu powyżej 300 000 sprawy mogą przybrać ciekawy obrót, jednak za wcześnie jeszcze na definitywne prognozy.
Para EUR/USD nadal kieruje się w dół, w szczególności w miarę spadku poniżej poziomu 1,2500, należy się jednak liczyć z lokalnym obsunięciem w kierunku 1,2550 w przypadku, gdy dane dla strefy euro okażą się większym wsparciem, niż przewidywano, lub gdy inwestorzy nie zaczną sprzedawać euro przed czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego.
Australię czeka dziś pracowita noc – publikacje danych dotyczących obrotów handlowych i sprzedaży detalicznej, a następnie posiedzenie Reserve Bank of Australia. Należy zwrócić uwagę na to, czy prezes Stevens i spółka nadal będą wyrażać zadowolenie z „przeczekującego” podejścia wobec stopy procentowej, oraz na to, czy usłyszymy tradycyjne narzekania na wysoki kurs waluty.
Ciekawe, czy RBA ustosunkuje się choćby w zawoalowany sposób do inicjatywy BoJ. Rynek zasadniczo przychyla się do opinii, że RBA dokona w przyszłości cięć, zamiast narażać się na ryzyko stopy procentowej; prognozy te są jednak stosunkowo umiarkowane, a dwuletnie stopy australijskie znajdują się w połowie przedziału z ostatnich kilku miesięcy. Para AUD/USD zbliża się do krytycznych poziomów: minimum cyklu znajduje się w okolicach poziomu 0,8650, tj. poziomu ponad czteroletnich minimów.
Radzę uważać i przyjąć do wiadomości, że ryzyko wahań gwałtownie wzrosło, co oznacza, że rozmiary pozycji powinny się zmniejszyć.
Najważniejsze dane ekonomiczne
Australia: wskaźnik wyników sektora wytwórczego (AiG Performance of Manufacturing) w październiku wyniósł 49,4 w porównaniu z odnotowanym we wrześniu 46,5
Australia: wskaźnik cen domów (RPData/Rismark House Price Index) w październiku wyniósł +1,0% w ujęciu miesiąc do miesiąca
Australia: wskaźnik pozwoleń na budowę we wrześniu wyniósł -11,0% w ujęciu miesiąc do miesiąca i -13,4% w ujęciu rok do roku, w porównaniu z przewidywanymi odpowiednio -1,0%/-0,9% oraz z odnotowanym w sierpniu +16,0% w ujęciu rok do roku
Chiny: wskaźnik PMI w sektorze niewytwórczym w październiku wyniósł 53,8 w porównaniu z odnotowanym we wrześniu 54,0
Chiny: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final HSBC Manufacturing PMI) w październiku wyniósł 50,4, zgodnie z przewidywaniami, w porównaniu z odnotowanym we wrześniu 50,2
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
Włochy: wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Markit/ADACI Manufacturing PMI) w październiku (08:45)
Francja: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final Markit Manufacturing PMI) w październiku (08:50)
Niemcy: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final Markit/BME Manufacturing PMI) w październiku (08:55)
Strefa euro: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final Markit Manufacturing PMI) w październiku (09:00)
Wielka Brytania: wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Markit Manufacturing PMI) w październiku (09:30)
Strefa euro: wystąpienie Constancio z EBC (12:00)
Strefa euro: wystąpienie Nouy z EBC (14:00)
Kanada: wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (RBC Manufacturing PMI) w październiku (14:30)
Stany Zjednoczone: ostateczny wskaźnik PMI w sektorze wytwórczym (Final Markit Manufacturing PMI) w październiku (14:45)
Stany Zjednoczone: wskaźnik ISM w sektorze wytwórczym (15:00)
Stany Zjednoczone: wydatki na inwestycje budowlane we wrześniu (15:00)
Strefa euro: wystąpienie Nowotnego z EBC (17:30)
Kanada: wystąpienie Poloza z Bank of Canada (17:50)
Australia: bilans handlowy we wrześniu (00:30)
Australia: sprzedaż detaliczna we wrześniu (00:30)
Australia: decyzja RBA w sprawie docelowej stopy „cash rate” (03:30)
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.