Czy FOMC spełni gołębie oczekiwania rynku?

Czy FOMC spełni gołębie oczekiwania rynku?
Komentarz walutowy Saxo Bank
Data dodania: 2014-10-29 (13:58)

Dolar amerykański zasadniczo nadal jest w defensywie, gdyż rynek nastawia się na bardziej gołębi wydźwięk decyzji Federalnego Komitetu Otwartego Rynku i prawdopodobnie właśnie tego się doczeka. Pozostaje jednak pytanie, w jakim stopniu ta łagodna polityka jest już uwzględniona w cenach.

Przypuszczam, że Rezerwa nie uczyni zbyt wiele, by zniechęcić rynek do interpretowania jej stanowiska jako gołębiego, jak to jest w tej chwili. Bardzo istotna jest kwestia, w jakim stopniu stosunkowo słaba ostatnio kondycja dolara już jest odzwierciedleniem takiego scenariusza. 

Funt szterling wczoraj trochę osłabł po wypowiedzi wiceprezesa Bank of England Andrew Bailey'a. Stwierdził on, że niska i coraz bardziej malejąca dynamika inflacji oraz mniej optymistyczne prognozy dla gospodarki oznaczają, że BoE może podtrzymać aktualną politykę dłużej, niż się tego dotychczas spodziewano. 

„Pogorszenie danych na temat wynagrodzeń i inflacji, jak również słabsze otoczenie zewnętrzne, moim zdaniem świadczy o tym, że możemy sobie pozwolić na utrzymanie aktualnego poziomu stymulujących działań monetarnych przez dłuższy czas, niż to wcześniej przewidywano."

Korona szwedzka poniosła znaczne straty, gdy Riksbank obciął stopy procentowe o 25 punktów bazowych, sprowadzając je aż do poziomu 0,00%. Zapowiedzi co do dalszych losów głównej stopy procentowej miały dość gołębi charakter, gdyż perspektywę pierwszej podwyżki przesunięto aż na 2016 r., a prognozy dynamiki inflacji na 2015 r. radykalnie obniżono.

Wczoraj na EUR/SEK sesja zakończyła się z najwyższym kursem zamknięcia od ponad trzech lat, gdyż strefa 9,35/9,40 odegrała ważną rolę jeszcze w 2010 r. 

Trudno powiedzieć, co mogłoby teraz zapobiec przetestowaniu poziomów powyżej tej strefy oporu; chyba że pojawiłyby się jakieś mocne dane dotyczące szwedzkiej gospodarki, które powstrzymają ten „rozlew krwi”. 

Ponadto szef Riksbank Ingves wykluczył wczoraj zastosowanie niekonwencjonalnych rozwiązań sugerując, że wystarczą zerowe stopy procentowe. Pozostawił sobie jednak możliwość skorzystania z nietypowego wariantu stwierdzeniem, że „jeśli sytuacja na świecie okaże się zupełnie inna, wówczas mamy odpowiednie narzędzia, by postąpić inaczej." 

Przypuszczam, że opcja ta zostanie „wykonana” w którymś momencie w przyszłym roku.

FOMC nie powie zbyt wiele?

Wszystkie oczy kierują się dziś na wieczorne decyzje FOMC (zauważcie, że Stany Zjednoczone nie przeszły jeszcze na czas zimowy, więc dla inwestorów w Europie i innych regionach, gdzie zmiana ta już nastąpiła, komunikat w sprawie polityki pieniężnej pojawi się godzinę wcześniej, niż zwykle). 

Być może niektórych nurtują wątpliwości, czy Fed wycofa ostatnie 15 mld USD przeznaczone na zakup aktywów. Dlatego też w razie, gdyby Komitet zawahał się i zredukował ten program jedynie o 5 czy 10 mld USD, lub nie ograniczył go wcale - a jest bardzo mało prawdopodobne, że tak postąpi - spodziewajcie się gigantycznej wyprzedaży dolara.

Poza tym istotne będzie, na jakie zmiany w sformułowaniach dotyczących gospodarki Rezerwa się zdecyduje, zwłaszcza w odniesieniu do następstw dla polityki, jakie mogłyby wyniknąć z ewentualnego utrzymania się trendu spadkowego dynamiki inflacji. Poprzeczka dla zapowiedzi o gołębim charakterze tkwi pod tym względem dość wysoko, biorąc pod uwagę fakt, że rynek już przesunął przewidywany termin pierwszej podwyżki daleko na drugą połowę przyszłego roku, choć wcześniej przez długi czas spodziewano się jej już w czerwcu. 

Moje ogólne przypuszczenie jest takie, że po szalonych spadkach i wzrostach, jakie obserwujemy na rynkach aktywów przez ostatnie kilka tygodni, Fed będzie za wszelką cenę próbował w ogóle uniknąć przekazania w dzisiejszym komunikacie jakichkolwiek wyraźniejszych sygnałów (w porównaniu z oczekiwaniami rynku, o jakich świadczą aktualne ceny). 

Sytuacja byłaby może inna, gdyby giełdy oscylowały w okolicach niedawnych minimów, zamiast znów wracać na szczyty - ale ponieważ indeksy kształtują się jedynie kilka procent poniżej historycznych rekordów, Rezerwa nie chce również zachęcać do przesadnego „bicia piany” i dalszych zwyżek. 

Tak czy inaczej zobaczymy, czy jej się to uda, gdyż dla Fedu coraz bardziej ryzykowne jest manewrowanie wokół działań generujących zmienność na rynku, skoro już doszliśmy do tego punktu zwrotnego, jakim jest zakończenie QE. 

Jeśli chodzi o reakcję rynku, standardowo spodziewam się, że jeśli Rezerwa potwierdzi powszechne przewidywania co do zmiany nastawienia na bardziej ostrożne i gołębie, po zakończeniu posiedzenia nastąpi stosunkowo umiarkowana wyprzedaż USD; szybko jednak dobiegnie ona końca, być może jeszcze przed weekendem. 

Jeśli posiedzenie przyniesie wyraźnie gołębie rezultaty w postaci albo niezredukowania QE3 do zera, albo bardziej istotnej modyfikacji zawartych w komunikacie prognoz dotyczących polityki (przy czym bardziej prawdopodobne jest, że będzie się to wiązało z uwydatnieniem obaw o inflację, gdyż Komitet już mocno podkreślał, że dalsza trajektoria polityki będzie zależeć od napływających danych), wówczas kolejna faza wyprzedaży „zielonego" może potrwać dłużej - co może doprowadzić do testu 1,3000 na EUR/USD i 0,9000 na AUD/USD.

Przed dzisiejszym posiedzeniem FOMC kurs EUR/USD kształtuje się dokładnie w połowie przedziału wahań i będzie musiał podążyć w jedną lub drugą stronę - zwróćcie uwagę na ważne widełki cenowe między 1,2605 a 1,2850. Co ciekawe, przedłużenie ostatniej zwyżki z minimum na 1,2615 o 100% prowadzi nas dokładnie do poziomu 1,3000; być może dojdziemy w te rejony, jeśli rynek uzna dzisiejsze decyzje FOMC za szczególnie gołębie.

Jeśli Rezerwa przyjmie mocno pasywną postawę, w bardzo niewielkim stopniu zmieniając komunikat, będzie to stosunkowo jastrzębie wydarzenie w porównaniu z gołębimi oczekiwaniami rynku; jego skutki odczujemy w postaci gwałtownej zwyżki USD w relacji do jena, walut rynków wschodzących i walut surowcowych.

Jeśli inwestujecie w dolara nowozelandzkiego, nie zapominajcie, że niedługo po posiedzeniu FOMC swoje decyzje ogłosi też Reserve Bank of New Zealand. Bank dość głośno wypowiadał się na temat kursu „kiwi”, a rynek może być bardzo wyczulony na sformułowania użyte przez tę instytucję. 

W AUD/NZD koncentruję się na wzrostach, a w NZD/USD na spadkach, chociaż te ostatnie mogą nastąpić z dużym opóźnieniem, jeśli Fed podejmie dziś szczególnie gołębie decyzje. Rynek może zareagować na informacje o skali ewentualnych interwencji walutowych RBNZ, które zostaną opublikowane o godz. 02:00 czasu Greenwich.
 
Najważniejsze dane ekonomiczne

Japonia – wstępne dane dotyczące produkcji przemysłowej we wrześniu wskazują na wzrost +2,7% m/m oraz +0,6% r./r. wobec przewidywanych odpowiednio +2,2%/-0,1% oraz -3,3% r./r. w sierpniu. 
Nowa Zelandia – w październiku prognozy aktywności/zaufanie wśród przedsiębiorców wg ANZ wyniosły odpowiednio 37,8/26,5 pkt. wobec 37,0/13,4 pkt. we wrześniu.
Chiny - nastroje wśród konsumentów wg Westpac-Min w październiku spadły do 110,9 pkt. wobec 113,2 pkt. we wrześniu. 

Główne wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

Norwegia – sprzedaż detaliczna we wrześniu (09:00)
Wielka Brytania – zatwierdzone kredyty hipoteczne we wrześniu (09:30)
Norwegia – przemówienie Nicolaisena z Norges Bank (11:00)
Stany Zjednoczone - publikacja komunikatu FOMC w sprawie polityki pieniężnej (18:00)
Nowa Zelandia – ogłoszenie oficjalnej stopy gotówkowej przez RBNZ (20:00)
Kanada – wystąpienie Poloza, prezesa Bank of Canada (20:15)
Australia – wskaźnik sprzedaży nowych domów wg HIA we wrześniu (00:00)
Nowa Zelandia - raport RBNZ o sprzedaży waluty netto (02:00)

Źródło: John J Hardy, Saxo Bank
Saxo Bank
Komentarz dostarczył:
Saxo Bank
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.