Stresujący weekend dla inwestujących w euro

Stresujący weekend dla inwestujących w euro
Komentarz walutowy Saxo Bank
Data dodania: 2014-10-24 (21:01)

W bilansie handlowym Nowej Zelandii odnotowano najgorszy deficyt w historii kraju, co stanowi kolejny argument (oprócz przeszacowania waluty, wrogiego nastawienia banku centralnego oraz gwałtownego spadku ceny najważniejszego towaru eksportowego, tj. mleka) za osłabieniem dolara nowozelandzkiego.

AUD/NZD mocno odbił się z niedawnych minimów i być może szykuje się do ataku na nowe maksima powyżej wyznaczonego niedawno szczytu w cyklu na poziomie 1,1310.  

Wczoraj Norges Bank okazał się dużo bardziej optymistyczny w swoich prognozach politycznych, niż by się to wydawało roztropne w świetle ostatnich zmian - bank przewiduje, że stopa procentowa utrzyma się na niezmienionym poziomie 1,50% do końca przyszłego roku. Mimo to fakt, że szef banku Øystein Olsen i jego zespół nie ulegli presji wywieranej przez dane gospodarcze i zmiany cen ropy spowodował wczoraj zwyżkę korony w parze EUR/NOK do poziomu ok. 8,30. 

Obszar między aktualną ceną a poziomem 8,2750 (okolice 200-dniowej średniej kroczącej) stanowi ważną strefę wsparcia, w której może zacząć się nowy atak na poziom 8,50, o ile nie dojdzie do silnego wzrostu cen energii.

Uwagi techniczne

EUR/USD napotkał wsparcie przed poziomem 1,2600. W tak spokojnym dniu istnieje pewne ryzyko odbicia, zwłaszcza w świetle nieznanej, jaką są wyniki testów warunków skrajnych, które poznamy w ten weekend. Wydaje się, że pierwszą strefą oporu jest 1,2700/50.

USD/JPY natrafił na opór w obszarze idealnego zniesienia do 61,8% w okolicach 108,20, a byki i niedźwiedzie będą mocować się ze sobą między aktualnym poziomem a kluczowym 107,50, o którym wczoraj mówiliśmy.

Po publikacji lepszych, niż przewidywano wyników indeksu PMI dla strefy euro EUR/JPY gwałtownie poszybował wczoraj z niskich poziomów ku górze. Zwyżka ta na razie wyeliminowała ryzyko spadków - aby można było uwierzyć, że mamy trend spadkowy, kurs musi znów spaść poniżej 135,50. Przyczyną obecnych zmian mogą być po prostu nerwowe nastroje wśród inwestujących w euro przed wynikami testów w bankach.
 
GBP/USD będzie reagował na publikowane informacje; poziom 1,6000 jest ważnym wsparciem, w przypadku mocnych wyników mamy też przestrzeń do zwyżki z powrotem w kierunku 1,6200. Po odbiciu od wsparcia w ważnym rejonie 0,7875 na EUR/GBP kiepskie wskaźniki mogą wywołać w tej parze nową zwyżkę. 
 
AUD/USD to przegrana sprawa, tkwi bez końca w stanie zawieszenia. Również USD/CAD wystawia cierpliwość byków na próbę; jeśli w najbliższym czasie zejdziemy dużo poniżej 1,1200, linia trendu może się nie utrzymać. 

EUR/SEK szuka wsparcia przed poziomem 9,150/9,130 i prawdopodobnie szykuje się do ataku na górną granicę przedziału wahań.

Testy warunków skrajnych przeprowadzane przez EBC

W najbliższą niedzielę (26 października) Europejski Bank Centralny - który został organem nadzorczym dla wszystkich banków unijnych - opublikuje wyniki kompleksowych „testów warunków skrajnych", przeprowadzonych w europejskich instytucjach finansowych. Jest to trzecia duża i zdecydowanie najbardziej gruntowna seria testów zarządzonych przez EBC. 

Najważniejszą sprawą jest to, dla ilu banków okaże się, że posiadają niewystarczający kapitał do prowadzenia działalności. Jeśli kapitał będzie musiało podnieść dużo instytucji, wpłynie to negatywnie na rynek kredytowy oraz notowania euro, gdyż instytucje te będą musiały szukać środków i sprzedawać aktywa. Wszelkie większe instytucje, które „nie zaliczą" testów, mogą okazać się dodatkowym negatywnym czynnikiem dla euro. 

Biorąc pod uwagę, że EBC robi wszystko, co w jego mocy, by zwiększyć przepływy kredytowe w Europie, nie spodziewam się, byśmy w weekend zobaczyli przesadnie surowe oceny. Prawdopodobnie banki znajdujące się w najgorszej sytuacji zostaną dla przykładu wymienione jako te, które nie zdały testów. Ale jak to wyjaśniono w niedawnym artykule agencji Bloomberg, jest to test dwuczęściowy, w którym banki oceniono według stanu na koniec ubiegłego roku, po czym dano im czas na uzupełnienie niedoborów kapitałowych. 

Trudno jednak ocenić, jakie nastawienie w tej kwestii ma rynek, dlatego też istnieje pewne ryzyko, że na początku przyszłego tygodnia notowania par euro otworzą się z pewną luką. Jeśli na liście negatywnie ocenionych instytucji pojawi się szczególnie duży podmiot lub dwa, większe jest prawdopodobieństwo asymetrycznego ryzyka spadków.

FOMC niezwykle istotny dla perspektyw USD

Moim zdaniem przy obecnych poziomach dolar amerykański jest w najbliższym czasie narażony na niekorzystne zmiany, jeśli zaplanowane na przyszły tydzień posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku przyniesie potwierdzenie dla przekonań rynku co do dalszej trajektorii polityki Rezerwy. 

Biorąc za barometr kontrakt futures na stopę procentową funduszy rezerwy federalnej na grudzień 2015 widzimy, że po publikacji protokołu FOMC jego notowania gwałtownie się zmieniły. Sugeruje to, że inwestorzy w mniejszym stopniu przewidują pełną podwyżkę stóp procentowych do tego czasu; później kurs uległ stabilizacji. W chwili obecnej rynek uwzględnia w cenach podniesienie przez Fed wspomnianej stopy procentowej do końca przyszłego roku o ok. 40 punktów bazowych ponad aktualny poziom. 

Bardzo interesujące będzie, jak Fed poradzi sobie z tym przesunięciem oczekiwań rynkowych. Rezerwa może pomyśleć, że rynek zagalopował się w przewidywaniach co do wycofania działań akomodacyjnych, a w rezultacie "podwójnie podkreśli", że tak naprawdę podniesie oprocentowanie, jeśli napływające dane będą sprzyjały takiemu posunięciu.

Dzisiejszy kalendarz

Zwróćcie uwagę na wstępne dane na temat produktu krajowego brutto dla Wielkiej Brytanii za trzeci kwartał, gdyż EUR/GBP ostatnio oscyluje w okolicach kluczowego wsparcia na 0,7875, a GBP/USD jak dotąd napotkał na wsparcie na poziomie 1,6000. Funt będzie wrażliwy na wszelkie negatywne niespodzianki.

Najważniejsze dane ekonomiczne

Nowa Zelandia – bilans handlowy we wrześniu wyniósł -1350 mln w porównaniu z przewidywanym wynikiem -625 mln i -489 mln w sierpniu. 
Niemcy – wskaźnik zaufania konsumentów wg GfK na listopad wyniósł 8,5 pkt. wobec przewidywanych 8,0 pkt. i 8,4 pkt. odnotowanych w październiku. 

Główne wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

Wielka Brytania – szacowany PKB w III kwartale (08:30)
Stany Zjednoczone - sprzedaż nowych domów we wrześniu (14:00)

Źródło: John J Hardy, Saxo Bank
Saxo Bank
Komentarz dostarczył:
Saxo Bank
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.