Dezinflacja, gorsze perspektywy wzrostu w USA, słabszy dolar

Dezinflacja, gorsze perspektywy wzrostu w USA, słabszy dolar
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2014-10-16 (10:29)

Słabe dane z USA wskazujące na brak presji na wzrost cen i pogorszenie perspektyw utrzymania dobrej koniunktury za oceanem spowodowały najsilniejszą jednodniową przecenę dolara w tym roku. Kurs EUR/USD wszedł w obszar 1,28-1,30 i pozostanie w nim przez najbliższe kilka sesji.

Złoty słaby wobec wzmożonych oczekiwań na kolejną obniżkę stóp procentowych w listopadzie.
Seria środowych danych z USA zadziałała wyraźnie na niekorzyść dolara. Amerykańska waluta zaliczyła najgorszy dzień od blisko dwóch lat. Kurs EUR/USD w dynamicznym ruchu wzrósł na nowe, 3-tygodniowe maksima (1,2885). Coraz dobitniej widać nadmierne przewartościowanie, które miało miejsce na przełomie września i października. Bliższy realizacji staje się, lansowany przez nas od kilku dni, scenariusz kontynuowania odbicia notowań do 1,30 w horyzoncie końca miesiąca.
Sprzedaż detaliczna w USA, zgodnie z szacunkami większości ekonomistów, spadła we wrześniu, ale w tempie silniejszym niż się spodziewano (-0,3 wobec -0,1 proc. m/m). Zmniejszyły się również obroty z wyłączeniem, wrażliwej na wahania, sprzedaży w salonach samochodowych (-0,2 proc. m/m). Było to największe rozczarowanie raportu. Zakładano wzrost o 0,2 proc. W takim ujęciu sprzedaż w wrześniu zanotowała drugi najgorszy miesiąc w tym roku. Słabiej było jedynie w styczniu, kiedy duża część Stanów borykała się z poważnym atakiem zimy. Raport nie pozostał bez wpływu na wycenę dolara, który silnie tracił po 14.30.

Pomóc amerykańskiej walucie nie mogła również druga rządowa publikacja – o zachowaniu cen producentów we wrześniu. Słabsza niż się spodziewano dynamika PPI (1,6 proc. r/r) wzmogła obawy, że inflacja w skali globalnej jeszcze długo utrzymywać się będzie na niskim poziomie. Niepokoje wzbudzić mogą również doniesienia z realnej gospodarki. Dwa raporty Fed (Beżowa Księga, indeks NY Empire) potwierdziły słabnięcie ożywienia i pogorszenie perspektyw koniunktury w krótkim terminie. Rezerwa Federalna stwierdza w półrocznym sprawozdaniu, iż gospodarka jest na ścieżce wzrostu, ale istnieje szereg słabości, w tym na rynku pracy. Również J. Yellen podczas weekendowego wystąpienia na forum G30 miała, według nieoficjalnych doniesień, wyrazić obawy, co do przyszłości ożywienia w USA, co determinowałoby wolniejsze wychodzenie z ultra łagodnej polityki pieniężnej. W podobnym tonie dla wypowiedział się szef Rezerwy Federalnej z San Francisco J. Williams. Wspomniał on nawet o możliwości wprowadzenia nowego programu QE4.
Taki rozwój wydarzeń poszerza pole manewru banku centralnego zmniejszając konieczność szybkich dostosowań w polityce pieniężnej. Powtarzające się odczyty sugerujące obniżenie dynamiki poprawy aktywności oraz wydłużanie fazy dezinflacji mogą oddalić moment pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA poza II kw. 2015 r. Po publikacjach za II i początek III kw. br., w szczególności z rynku pracy, można było zakładać, że Fed zacznie normalizować politykę monetarną już w okolicach początku wiosny przyszłego roku. Inwestorzy również dyskontowali taki scenariusz windując dolara do 4-letnich maksimów. Okazuje się, że trochę na wyrost.

EURPLN: Złoty pozostaje słaby. Silne wzrosty na rynku bazowym przełożyły się na spadek kursu USD/PLN i zwyżkę EUR/PLN. W pierwszej reakcji nie było więc pozytywnego przełożenia aprecjacji europejskiej waluty na złotego. Początek sesji przynosi pewne odreagowanie. Kurs powraca poniżej poziom 4,21. Okolice 4,22, o ile się jeszcze pojawią, będą dobrą okazją do bieżącej sprzedaży euro. Przez najbliższe kilka tygodni kurs utrzyma się w paśmie konsolidacji między 4,17 a 4,22.

EURUSD: Środa przyniosła najsilniejszą przecenę dolar w tym roku. W szczycie wyprzedaży po publikacji danych o sprzedaży i inflacji PPI kurs rósł o blisko 250 pipsów. Niekorzystnie na amerykańską walutę wpłynęły również przecieki z weekendowego spotkania bankierów centralnych (wypowiedź J. Yellen). Spadki notowań z ostatnich dwóch tygodni września zostały niemal całkowicie zniwelowane. Kurs wszedł w prognozowany obszar 1,28-1,30. Nadal możliwe jest osiągnięcie górnej bariery tego zakresu w październiku.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.