
Data dodania: 2014-08-21 (10:27)
Fed zaczyna zmieniać retorykę przekazu na bardziej jastrzębią, co umacnia dolara. Bank centralny jest zaskoczony tempem poprawy sytuacji na rynku pracy. Kurs EUR/USD spada na 11-miesięczne dołki. Dziś w centrum uwagi wstępne odczyty PMI.
Z protokołu po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) pod koniec lipca wynika, że tempo poprawy sytuacji na rynku pracy w USA jest szybsze niż się spodziewano. Sytuacja w zakresie zatrudnienia jest coraz bliższa stanu normalnego, co dla wielu przedstawicieli FOMC może oznaczać szybsze podwyżki stóp procentowych. Większość wciąż nie jest przekonana, że poprawa ta jest wystarczająco mocna, by wpłynęło to na zmianę postrzegania sytuacji w kwestii stóp procentowych w najbliższym czasie. Fed dostrzega ponadto ogólną poprawę sytuacji gospodarczej oraz zmniejszające się ryzyka dla inflacji. Decyzja o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie i ograniczeniu skali programu QE zapadła stosunkiem głosów 9-1. Po raz kolejny przeciwny był, szef oddziału Fed z Filadelfii, Ch. Plosser. Publikacja „minutes” jeszcze bardziej umocniła wczoraj dolara. Kurs EUR/USD spadł do najniższego poziomu od 11 miesięcy.
W danych z Polski lekkie, pozytywne zaskoczenie. W lipcu produkcja przemysłowa wzrosła w tempie nieznacznie wyższym niż się spodziewano, choć odczyt zbliżony do 2 proc. r/r trudno uznać za dobry wynik. Z kolei dynamika spadku cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) dużo wyższa niż wynikało z mediany prognoz. Deflacja na poziomie 2,0 proc. r/r to czwarty najniższy odczyt inflacji PPI w historii III RP. Raporty nie stanowią silnego argumentu za obniżką stóp procentowych, ale w żadnej mierze nie zmniejszają oczekiwań rynku co do przyszłości polityki pieniężnej w naszym kraju. Rynek kontraktów FRA w 80 proc. dyskontuje cięcie oprocentowania o 50 pb. w horyzoncie listopada.
Z wczorajszych informacji warto również odnotować tę z Wielkiej Brytanii. Jak wynika ze sprawozdania z sierpniowego posiedzenie Banku Anglii (BoE), przy podejmowaniu decyzji zachwiana została jednomyślność członków Komitetu Polityki Pieniężnej (MPC). Dwóch przedstawicieli MPC opowiedziało się już teraz za podwyżką stóp procentowych o 25 pb. do 0,75 proc. argumentując, że wyraźna poprawa sytuacji na rynku pracy jest wystarczającym powodem, by dokonać monetarnego zacieśnienia. Pozostałe 7 osób było zdania, że niska dynamika płac pozwala utrzymywać stopy na niskim poziomie, pomimo szybkiego wzrostu PKB i galopujących cen nieruchomości w niektórych regionach kraju. „Minutes” BoE potwierdza bliski koniec historycznie niskich stóp procentowych oraz fakt, że Wielka Brytania będzie pierwszym z dużych krajów, w którym dojdzie do podwyżek. Funt już wcześniej dyskontował taki scenariusz. Od połowy 2013 r. notowania brytyjskiej waluty są w silnym trendzie wzrostowym. W ostatnich tygodniach funt koryguje jednak wzrosty wartości.
Dziś ważne odczyty indeksów PMI z Europy. Będą to wstępne szacunki kondycji sektora przemysłu i usług w sierpniu. Ostateczne dane zostaną opublikowane na początku września. Rynek spodziewa się dalszego osłabienia pozytywnych tendencji rozwoju. Jedynie wyraźne odchylenia in plus dadzą potencjał do korekcyjnego odbicia euro w relacji do dolara. O 10.00 wszystko stanie się jasneZ informacji czysto rynkowych warto odnotować dalszy spadek rentowności rodzimych obligacji (w ślad za spadkami na rynkach bazowych). Krótki koniec krzywej jest na historycznych minimach. Dochodowość 10-latek zbliża się do minimów z maja 2013 r. (3,07 proc.). Wysoki popyt na obligacje wspiera notowania złotego, który pomimo rokowań związanych z kryzysem na Wschodzi oraz globalnym odchodzeniem od ryzyka, utrzymuje się na względnie stabilnym poziomie.
EURPLN: Nasilający się proces odwrotu od ryzyka skutkujący powrotem kapitału na rynek amerykański w reakcji na przybliżającą się perspektywę podwyżek stóp procentowych w USA, przy słabszym popycie na obligacje, spowodowały dalszą wyprzedaż złotego. Kurs USD/PLN osiągnął najwyższy poziom od września 2013 r. EUR/PLN zbliżył się ponownie w rejon 4,20. Para dolar-złoty daje nadal dobre ceny do bieżącej sprzedaży. Euro-złoty ma wciąż potencjał do kontynuacji wzrostów powyżej psychologicznej bariery 4,20.
EURUSD: Jastrzębio brzmiący przekaz z lipcowego posiedzenia Fed z „minutes” spowodował przełamanie 33. figury i zniżkę do 11-miesięcznych minimów. Trend spadkowy jest bardzo silny, ale wraz ze zbliżaniem się do końca miesiąca rośnie szansa na silniejsze korekcyjne odbicie. Kurs powinien dziś kierować się w rejon poziomu 1,3330.
W danych z Polski lekkie, pozytywne zaskoczenie. W lipcu produkcja przemysłowa wzrosła w tempie nieznacznie wyższym niż się spodziewano, choć odczyt zbliżony do 2 proc. r/r trudno uznać za dobry wynik. Z kolei dynamika spadku cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) dużo wyższa niż wynikało z mediany prognoz. Deflacja na poziomie 2,0 proc. r/r to czwarty najniższy odczyt inflacji PPI w historii III RP. Raporty nie stanowią silnego argumentu za obniżką stóp procentowych, ale w żadnej mierze nie zmniejszają oczekiwań rynku co do przyszłości polityki pieniężnej w naszym kraju. Rynek kontraktów FRA w 80 proc. dyskontuje cięcie oprocentowania o 50 pb. w horyzoncie listopada.
Z wczorajszych informacji warto również odnotować tę z Wielkiej Brytanii. Jak wynika ze sprawozdania z sierpniowego posiedzenie Banku Anglii (BoE), przy podejmowaniu decyzji zachwiana została jednomyślność członków Komitetu Polityki Pieniężnej (MPC). Dwóch przedstawicieli MPC opowiedziało się już teraz za podwyżką stóp procentowych o 25 pb. do 0,75 proc. argumentując, że wyraźna poprawa sytuacji na rynku pracy jest wystarczającym powodem, by dokonać monetarnego zacieśnienia. Pozostałe 7 osób było zdania, że niska dynamika płac pozwala utrzymywać stopy na niskim poziomie, pomimo szybkiego wzrostu PKB i galopujących cen nieruchomości w niektórych regionach kraju. „Minutes” BoE potwierdza bliski koniec historycznie niskich stóp procentowych oraz fakt, że Wielka Brytania będzie pierwszym z dużych krajów, w którym dojdzie do podwyżek. Funt już wcześniej dyskontował taki scenariusz. Od połowy 2013 r. notowania brytyjskiej waluty są w silnym trendzie wzrostowym. W ostatnich tygodniach funt koryguje jednak wzrosty wartości.
Dziś ważne odczyty indeksów PMI z Europy. Będą to wstępne szacunki kondycji sektora przemysłu i usług w sierpniu. Ostateczne dane zostaną opublikowane na początku września. Rynek spodziewa się dalszego osłabienia pozytywnych tendencji rozwoju. Jedynie wyraźne odchylenia in plus dadzą potencjał do korekcyjnego odbicia euro w relacji do dolara. O 10.00 wszystko stanie się jasneZ informacji czysto rynkowych warto odnotować dalszy spadek rentowności rodzimych obligacji (w ślad za spadkami na rynkach bazowych). Krótki koniec krzywej jest na historycznych minimach. Dochodowość 10-latek zbliża się do minimów z maja 2013 r. (3,07 proc.). Wysoki popyt na obligacje wspiera notowania złotego, który pomimo rokowań związanych z kryzysem na Wschodzi oraz globalnym odchodzeniem od ryzyka, utrzymuje się na względnie stabilnym poziomie.
EURPLN: Nasilający się proces odwrotu od ryzyka skutkujący powrotem kapitału na rynek amerykański w reakcji na przybliżającą się perspektywę podwyżek stóp procentowych w USA, przy słabszym popycie na obligacje, spowodowały dalszą wyprzedaż złotego. Kurs USD/PLN osiągnął najwyższy poziom od września 2013 r. EUR/PLN zbliżył się ponownie w rejon 4,20. Para dolar-złoty daje nadal dobre ceny do bieżącej sprzedaży. Euro-złoty ma wciąż potencjał do kontynuacji wzrostów powyżej psychologicznej bariery 4,20.
EURUSD: Jastrzębio brzmiący przekaz z lipcowego posiedzenia Fed z „minutes” spowodował przełamanie 33. figury i zniżkę do 11-miesięcznych minimów. Trend spadkowy jest bardzo silny, ale wraz ze zbliżaniem się do końca miesiąca rośnie szansa na silniejsze korekcyjne odbicie. Kurs powinien dziś kierować się w rejon poziomu 1,3330.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.